No cóż...podróżowanie nie było chyba jeszcze nigdy w historii tak przystępne cenowo i dostępne dla zwykłego przeciętnego człowieka. Pomijając drogi wysoki sezon (lipiec i sierpień) to ceny wyjazdów wakacyjnych w innych terminach (często w bardzo atrakcyjne i egzotyczne miejsca) są naprawdę czasami wręcz śmiesznie tanie. Od ponad 20 lat co roku jeżdżę w czerwcu na tydzień oraz we wrześniu na dwa tygodnie. Jak ktoś dobrze poszuka to finalny całkowity koszt takiego tygodniowego wyjazdu (Grecja, Turcja, Cypr, Hiszpania) z wyżywieniem HB w budżetowym hotelu dla dwóch osób nie powinien przekroczyć 6.000 zł co wydaje mi się ceną bardzo atrakcyjną. Dwa tygodnie we wrześniu na kierunki Europejskie zazwyczaj jestem w stanie zmieścić się w 10.000 zł.
oglądam sobie takie filmy jaki świat jest piękny
https://www.youtube.com/watch?v=62bWUYRxi8g&ab_channel=ScenicRelaxation
No cóż...podróżowanie nie było chyba jeszcze nigdy w historii tak przystępne cenowo i dostępne dla zwykłego przeciętnego człowieka. Pomijając drogi wysoki sezon (lipiec i sierpień) to ceny wyjazdów wakacyjnych w innych terminach (często w bardzo atrakcyjne i egzotyczne miejsca) są naprawdę czasami wręcz śmiesznie tanie. Od ponad 20 lat co roku jeżdżę w czerwcu na tydzień oraz we wrześniu na dwa tygodnie. Jak ktoś dobrze poszuka to finalny całkowity koszt takiego tygodniowego wyjazdu (Grecja, Turcja, Cypr, Hiszpania) z wyżywieniem HB w budżetowym hotelu dla dwóch osób nie powinien przekroczyć 6.000 zł co wydaje mi się ceną bardzo atrakcyjną. Dwa tygodnie we wrześniu na kierunki Europejskie zazwyczaj jestem w stanie zmieścić się w 10.000 zł.
Może jakiś wypad nad morze, czy coś. Nawilżane husteczki są ok do podróżowania, podobnie jak gooma