Zaorała go fajnie :D Ten związek był skazany na porazkę :P Ale Pani Marianna też kiedyś mówiła, że kochała i będzie kochała swojego męża.. i powodzenia w wyborach i takie tam różne.... :D no ale z fanatykiem nie da się na dłuższą metę :D
@Pasqdnik82 Niby w jakim sensie go zaorała? Że chłop się rozwodzi, to nie może szukać poparcia wśród kobiet? Każdy wie jak ich historia się toczyła, a finał był oczywisty.
@Pasqdnik82 według mnie w tym związku oboje byli siebie warci.
On- cóż, skrajny konserwatysta, PISowiec, bardzo możliwe, że co prawda nie stosujący przemocy wobec żon (przynajmniej na ten moment nic na to nie wskazuje), ale jak na ultraprawaka przystało- nie szanuje kobiet, uważa że powinny siedzieć w domu. Do tego hipokryta, bo konserwatyzm zasadniczo zabrania rozwodów. No i nie zapominajmy o tym, że Schreiber jest w najbardziej antyniemieckiej partii świata, a jego nazwisko nie przeszkadza mu w krzyczeniu o niemieckości Tuska.
Ona- co tu dużo gadać, niby liberalna, ale te poglądy nie przeszkodziły jej w związku z kimś takim. co więcej, mocno się lansowała na byciu "żoną ministra PIS" (a teraz jest byłą żoną byłego ministra PIS). Potem zaczęła mieć coraz wieksze parcie na szkło. Też hipokrytka, bo niby freak fighty to sama patologia, Goha nie powinna walczyć, bo chodzi o jej zdrowie. Teraz sama będzie walczyć. Z Gohą. No i wiązać się z politykiem trzeba liczyć się z tym, że trzeba też dbać o swój wizerunek i nie można robić z siebie debila/debilki w internecie, bo tylko się robi wstyd żonie/mężowi.
Zresztą po cholerę się wiązała z kimś z PIS. Wiedziała, jakie oni mają poglądy na temat roli kobiety.
@Pasqdnik82
Zrobiłeś z niej fajną babkę, która miała strasznego męża. Dla mnie to nie dość, że idiotka (oglądałem 2h wywiad z nią i myślałem, że umrę) do tego bezwzględna małpa, którą mężuś wyciągnął z rynsztoku, zaopiekował się tym nierobem, a jak dorobiła się w końcu własnych pieniędzy (zarobione z uwagi na to, że jest żoną posła) na patologicznych walkach to go pogoniła. Jak Rozenek i inne lafiryndy, które same by nie dały rady w żabce pracować, były zwykłymi ozdobami dla mężów i na ich nazwiskach wyrobiły sobie "markę". Pamiętaj, że na świecie jest więcej złych ludzi niż tylko pisowcy.
Zaorała go fajnie :D Ten związek był skazany na porazkę :P Ale Pani Marianna też kiedyś mówiła, że kochała i będzie kochała swojego męża.. i powodzenia w wyborach i takie tam różne.... :D no ale z fanatykiem nie da się na dłuższą metę :D
@Pasqdnik82 Niby w jakim sensie go zaorała? Że chłop się rozwodzi, to nie może szukać poparcia wśród kobiet? Każdy wie jak ich historia się toczyła, a finał był oczywisty.
@Pasqdnik82 według mnie w tym związku oboje byli siebie warci.
On- cóż, skrajny konserwatysta, PISowiec, bardzo możliwe, że co prawda nie stosujący przemocy wobec żon (przynajmniej na ten moment nic na to nie wskazuje), ale jak na ultraprawaka przystało- nie szanuje kobiet, uważa że powinny siedzieć w domu. Do tego hipokryta, bo konserwatyzm zasadniczo zabrania rozwodów. No i nie zapominajmy o tym, że Schreiber jest w najbardziej antyniemieckiej partii świata, a jego nazwisko nie przeszkadza mu w krzyczeniu o niemieckości Tuska.
Ona- co tu dużo gadać, niby liberalna, ale te poglądy nie przeszkodziły jej w związku z kimś takim. co więcej, mocno się lansowała na byciu "żoną ministra PIS" (a teraz jest byłą żoną byłego ministra PIS). Potem zaczęła mieć coraz wieksze parcie na szkło. Też hipokrytka, bo niby freak fighty to sama patologia, Goha nie powinna walczyć, bo chodzi o jej zdrowie. Teraz sama będzie walczyć. Z Gohą. No i wiązać się z politykiem trzeba liczyć się z tym, że trzeba też dbać o swój wizerunek i nie można robić z siebie debila/debilki w internecie, bo tylko się robi wstyd żonie/mężowi.
Zresztą po cholerę się wiązała z kimś z PIS. Wiedziała, jakie oni mają poglądy na temat roli kobiety.
@Pasqdnik82
Zrobiłeś z niej fajną babkę, która miała strasznego męża. Dla mnie to nie dość, że idiotka (oglądałem 2h wywiad z nią i myślałem, że umrę) do tego bezwzględna małpa, którą mężuś wyciągnął z rynsztoku, zaopiekował się tym nierobem, a jak dorobiła się w końcu własnych pieniędzy (zarobione z uwagi na to, że jest żoną posła) na patologicznych walkach to go pogoniła. Jak Rozenek i inne lafiryndy, które same by nie dały rady w żabce pracować, były zwykłymi ozdobami dla mężów i na ich nazwiskach wyrobiły sobie "markę". Pamiętaj, że na świecie jest więcej złych ludzi niż tylko pisowcy.
Taka żona to prawdziwy skarb!
rebus G=Ł