A wystarczyłoby aby dogadać się z dostawcami oprogramowania na androidy i apple tak aby po wybraniu 112 telefon automatycznie uruchamiał aplikację np mObywatel ze specjalnym parametrem, który wyśle do systemu informatycznego informację o numerze abonenta oraz koordynatami gps. Tylko tyle. System 112 złapie te dane po numerze telefonu i wyświetli operatorowi lokalizację.
Niestety przepychanki i czas na podpisywanie umów trwa... Trwać będzie do 2027 roku.
@Xar W takim razie nie będzie działała ta usługa. W końcu na początku może być to tylko opcja. Tak byłoby łatwiej zbadać, czy trn pomysł w ogóle ma sens. Z czasem można wdrożyć rozwiązanie obejmujące wszystkie przypadki.
@adamis62 w państwowym wreszcie wpadli na coś co było komercyjnie dostępne od dawna, była usługa lokalizacji telefonu np dziecka, tylko użytkownik musiał wyrazić zgodę
@Kocioo w UK to jest od kiedy pamiętam (15 lat już).
Możesz nie "umieć w angielski", możesz cokolwiek wyskrzeczeć. 112 - maksimum 20-30min i pod domem masz karetkę i policje.
@Kocioo Rozumiesz słowo automatycznie? Operator 112 będzie miał wyświetlone automatycznie położenie dzwoniącego, a nie że trzeba dzwonić do operatora sieci komórkowej by podali ostatnie znane położenie ich użytkownika dzwoniącego spod tego i tego numeru, o tej i o tej godzinie.
Najwyraźniej ministerstwo jeszcze nie słyszało o aplikacji 'Ratunek'.
Znów za jakieś nieprawdopodobne pieniądze będzie odkrywana technologia, która jest dostępna od lat.
@AGATAXA
"w dużym mieście może się zgubić" - Zgodnie z danymi podawanymi na stronie aplikacji, lokalizuje telefon z dokładnością do 3m. Poza tym, w dużym mieście wbudowane w smartfon (nie w aplikację) mechanizmy wspierające lokalizację wykorzystują dodatkowe dane min. z sieci WiFi. Dlatego lokalizacja w dużym mieście, jest raczej dokładniejsza.
Nawet jak wyłączysz usługi lokalizacji w telefonie to z uwagi na większą gęstość nadajników BTS lokalizacja będzie dokładniejsza niż na środku pustkowia, na tej ostatniej możliwości opierała się np. usługa 'wiem gdzie jesteś' już lata temu udostępniana przez Plus.
Aplikacja jest po prostu jak dotąd przeznaczona dla ratowników w obszarach górskich i nad wodą, dlatego jak użyjesz jej w dużym mieście, to wezwie na pomoc ratowników z okolic najbliższego jeziora albo łańcucha górskiego, a to może być trochę niewydajne - to wszystko.
@bilbao99
Problem jest taki sam w każdym przypadku, nie ma jednego standardu oraz nie ma przepisów, które obligują operatorów do wysłania informacji o położeniu wraz z połączeniem na 112.
I oni chcą to zmienić, ale dlaczego aż 3 lata? :o
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 marca 2024 o 16:43
W sumie dobre. Jak lata temu dzwoniłem na policję i odbierał dyżurny z lokalnej komendy, to mogłem mu opisać lokalizację bez użycia nazwy ulicy, czy podawania współrzędnych. W efekcie mógł od razu zadysponować pobliski patrol i po kilku minutach był już na miejscu. Obecnie, dzwoniąc pod 112 muszę podać nazwę miejscowości, ulicę, numer domu który jest obok, co zajmuje cenny czas, bo kobieta na słuchawce jest 500 kilometrów ode mnie i nie zna mojego miasta.
@zowk_sjookoski
Ma to też dobre strony, takiego dyżurnego łatwo było zawalić telefonami. A teraz w Twoim województwie CPR odbierze zgłoszenie i poślę do odpowiednich służb, w tym kilku na raz. Co więcej, jeśli w Twoim województwie zajęci będą wszyscy operatorzy, to dodzwonisz się do innego województwa, gdzie przyjmą Ci zgłoszenie i wyślą. Co więcej, całkiem sprawnie wyślą Ci też zgłoszenie do innego województwa, a nawet zgłoszenie zagraniczne. Są umowy o współpracy międzynarodowej jak choćby EENA. Także, są też plusy.
A jak napiszę, że tu nie chodzi o ratowanie życia, tylko o namierzanie "dowcipnisiów", z którymi zrobił się problem? Nieoficjalnie, namierzanie na 112 jest już od bardzo dawna, a każda sieć komórkowa i tak namierza z automatu.
A wystarczyłoby aby dogadać się z dostawcami oprogramowania na androidy i apple tak aby po wybraniu 112 telefon automatycznie uruchamiał aplikację np mObywatel ze specjalnym parametrem, który wyśle do systemu informatycznego informację o numerze abonenta oraz koordynatami gps. Tylko tyle. System 112 złapie te dane po numerze telefonu i wyświetli operatorowi lokalizację.
Niestety przepychanki i czas na podpisywanie umów trwa... Trwać będzie do 2027 roku.
@Desertnadeser a co gdys ktos nie ma takiej aplikacji? Albo w ogole dzwoni ze sluzbowego gdzie nie ma zadnych prywatnych rzeczy?
@Xar W takim razie nie będzie działała ta usługa. W końcu na początku może być to tylko opcja. Tak byłoby łatwiej zbadać, czy trn pomysł w ogóle ma sens. Z czasem można wdrożyć rozwiązanie obejmujące wszystkie przypadki.
A ja się dziwię, że takiej funkcji nie ma od dawna.
jak to umożliwi? W 2005 mówili, "nie dzwoń na 112 dla żartu, z telefonu na kartę, bo cię namierzą po IMEIu"
@pejter, zauważ, że w nowym rozwiązaniu chodzi o natychmiastową lokalizację.
To o czym piszesz wymaga trochę czasu.
@adamis62 w państwowym wreszcie wpadli na coś co było komercyjnie dostępne od dawna, była usługa lokalizacji telefonu np dziecka, tylko użytkownik musiał wyrazić zgodę
Ja pitolę jakie "advance" każda firma komórkowa w usłudze rodzina robi to za dodatkowe 5 zł a policja na świecie co najmniej od ponad 20 lat
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2024 o 22:43
@Kocioo w UK to jest od kiedy pamiętam (15 lat już).
Możesz nie "umieć w angielski", możesz cokolwiek wyskrzeczeć. 112 - maksimum 20-30min i pod domem masz karetkę i policje.
A tu zachwyt, że "może za 2 lata" lol.
@Kocioo Rozumiesz słowo automatycznie? Operator 112 będzie miał wyświetlone automatycznie położenie dzwoniącego, a nie że trzeba dzwonić do operatora sieci komórkowej by podali ostatnie znane położenie ich użytkownika dzwoniącego spod tego i tego numeru, o tej i o tej godzinie.
Najwyraźniej ministerstwo jeszcze nie słyszało o aplikacji 'Ratunek'.
Znów za jakieś nieprawdopodobne pieniądze będzie odkrywana technologia, która jest dostępna od lat.
@mrok15 Ale ta aplikacja działa tylko w górach i nad wodą. W dużym mieście może się zgubić
@AGATAXA
"w dużym mieście może się zgubić" - Zgodnie z danymi podawanymi na stronie aplikacji, lokalizuje telefon z dokładnością do 3m. Poza tym, w dużym mieście wbudowane w smartfon (nie w aplikację) mechanizmy wspierające lokalizację wykorzystują dodatkowe dane min. z sieci WiFi. Dlatego lokalizacja w dużym mieście, jest raczej dokładniejsza.
Nawet jak wyłączysz usługi lokalizacji w telefonie to z uwagi na większą gęstość nadajników BTS lokalizacja będzie dokładniejsza niż na środku pustkowia, na tej ostatniej możliwości opierała się np. usługa 'wiem gdzie jesteś' już lata temu udostępniana przez Plus.
Aplikacja jest po prostu jak dotąd przeznaczona dla ratowników w obszarach górskich i nad wodą, dlatego jak użyjesz jej w dużym mieście, to wezwie na pomoc ratowników z okolic najbliższego jeziora albo łańcucha górskiego, a to może być trochę niewydajne - to wszystko.
A czy z tą funkcją android'a? Czy nie wystarczy 5 razy wcisnąć przycisk blokady aby telefon zadusił zadzwonił na 112 udostępniając lokalizację?
https://guidebooks.google.com/pixel/prepare-for-an-emergency/how-to-turn-on-emergency-sos?hl=en
@bilbao99
Problem jest taki sam w każdym przypadku, nie ma jednego standardu oraz nie ma przepisów, które obligują operatorów do wysłania informacji o położeniu wraz z połączeniem na 112.
I oni chcą to zmienić, ale dlaczego aż 3 lata? :o
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2024 o 16:43
Jestem mocno zdziwiony, że obecnie coś takiego nie działa.
W sumie dobre. Jak lata temu dzwoniłem na policję i odbierał dyżurny z lokalnej komendy, to mogłem mu opisać lokalizację bez użycia nazwy ulicy, czy podawania współrzędnych. W efekcie mógł od razu zadysponować pobliski patrol i po kilku minutach był już na miejscu. Obecnie, dzwoniąc pod 112 muszę podać nazwę miejscowości, ulicę, numer domu który jest obok, co zajmuje cenny czas, bo kobieta na słuchawce jest 500 kilometrów ode mnie i nie zna mojego miasta.
@zowk_sjookoski
Ma to też dobre strony, takiego dyżurnego łatwo było zawalić telefonami. A teraz w Twoim województwie CPR odbierze zgłoszenie i poślę do odpowiednich służb, w tym kilku na raz. Co więcej, jeśli w Twoim województwie zajęci będą wszyscy operatorzy, to dodzwonisz się do innego województwa, gdzie przyjmą Ci zgłoszenie i wyślą. Co więcej, całkiem sprawnie wyślą Ci też zgłoszenie do innego województwa, a nawet zgłoszenie zagraniczne. Są umowy o współpracy międzynarodowej jak choćby EENA. Także, są też plusy.
A jak napiszę, że tu nie chodzi o ratowanie życia, tylko o namierzanie "dowcipnisiów", z którymi zrobił się problem? Nieoficjalnie, namierzanie na 112 jest już od bardzo dawna, a każda sieć komórkowa i tak namierza z automatu.
Hehe, znajdywanie obywatela 2.0 :D
Nie ukryjesz się przed rządem, służby będą to wykorzystywać.
coraz bardziej chcą inwigilować i kontrolować. I nie ważne jakiego argumentu będą używać i jakie bajki opowiadać.