Nie rozumiem odmowy urzędów. Inka brzmi bardzo ladnie i kobieco, wiec domyslam sie, ze chodzi o ewentualne mozliwe zarty w stylu "Inka kawa" ale dzieci jak chca zazartowac z innego dziecka to do kazdego imienia sie przyczepia. A jak nie do imienia to do nazwiaska. Nie mozna dostosowywac swiata do dziecinnych zartow lub glupich doroslych przecież.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 marca 2024 o 20:33
inka? ale to ani kawa ani popularna ;-)
Znalezione na FB.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2024 o 20:45
Prima?
Woseba - to musi być to, bo przecież każdy Seba chciałby żeby córka dostała imię po tacie.
jak córka to Aborcja a jak synek to Eutanzy. A nawiasem co złego jest w imieniu Inka? niby taka Brunhilda lepsza?
Faktycznie, Jacobs to trochę dziwne imię dla dziewczynki
Nie rozumiem odmowy urzędów. Inka brzmi bardzo ladnie i kobieco, wiec domyslam sie, ze chodzi o ewentualne mozliwe zarty w stylu "Inka kawa" ale dzieci jak chca zazartowac z innego dziecka to do kazdego imienia sie przyczepia. A jak nie do imienia to do nazwiaska. Nie mozna dostosowywac swiata do dziecinnych zartow lub glupich doroslych przecież.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 marca 2024 o 20:33