@Bongo123xyz "Analogia (gr. ἀναλογία – odpowiedniość, podobieństwo) – oznacza orzekanie o pewnych cechach (właściwościach) jednego przedmiotu (rzeczy, osoby, zjawiska, pojęcia itp.) na zasadzie jego podobieństwa do innego przedmiotu (którego odpowiednie cechy są określone i znane) lub równoległości występujących pomiędzy nimi innych cech."
@gibosit Nie. wcale nie próbują. A przynajmniej efektów nie widać. Zamiast rozwiązywać realne męskie problemy wymyślają durne porównania typu: feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść lodówkę na 4 piętro.
Widziałeś gdzieś jakąś petycję choćby na temat zrównania wieku emerytalnego ? Bo ja nie. Z kolei nie dziwię się, że nie ma takich petycji , czy innych działań mających zmienić podejście sądów rodzinnych do opieki nad dziećmi, bo jeszcze by się udało i więcej ojców musiałoby zająć się swoimi dziećmi, a tak to nie muszą - płacą (albo i nie) alimenty i resztę mają z głowy. I od czasu do czasu (z rzadka) jest hałas w internecie, bo jakiemuś mężczyźnie tej opieki nie przyznano, a przecież chciał.
@katem Przeczytaj jeszcze raz co napisałem , prawdziwy facet stara się rozwiązać swój problem sam , nie w necie lub krzycząc na ulicy jaki on uciśniony i nieszczęśliwy
@gibosit Właśnie przez powielanie durnych stereotypów takich jak "prawdziwy facet radzi sobie sam" mamy tyle samobójstw, kryzysów bezdomności i chorób alkoholowych wśród mężczyzn.
Częste na tym forum wrzucanie treści skierowanych przeciwko "feministkom" to nic innego jak próba anonimowego wyładowania swoich frustracji w necie. Bo przecież "prawdziwy facet" nikomu się nie przyzna, że ma problem.
@Czubbajka Znowu , nie zrozumiałaś co napisałem . «Prawdziwy facet stara się rozwiązać swój problem sam»
To nie znaczy , że nie musi zaciągnąć porady czy iść z problemem do specjalisty , po prostu nie krzyczy o tym na lewo i prawo
@gibosit Nooo, pozwól, że się z Tobą nie zgodzę :-)
Właśnie wróciłam do domu. Cała obwodnica zablokowana przez rolników, trąbiących na prawo i lewo. Uwierz mi, same chłopy...
@gibosit Poważnie. Na własne oczy widziałam, na własne uszy słyszałam.
Moja obserwacja zadaje tym samym kłam Twojemu twierdzeniu, cytuję: "[Mężczyźni] mają [problemy], tylko starają się znaleźć sposób by go rozwiązać , a nie wychodzą z tym na ulicę , czy do mediów."
@Czubbajka No gratuluję ! Chyba jest jednak różnica między strajkiem przeciwko obostrzeniom ,które uderzą w rolnictwo czyli nas wszystkich , niż problemy indywidualnych osób . Czy ja czegoś nie rozumiem ?
Są tu też tacy "masculiniści": Karyna woli takiego z hajsem, ale nie mnie, a ja dobry chlopak jestem, ale bez hajsu, hejt na Karyny, czemu zadna mnie nie chce, kobiety gupie sa i na Erazmusa jezdzą, a ja wciaz sam... itd
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 marca 2024 o 23:01
Jestem facetem i uważam ten demot za wysryw. W przeciwieństwie do nas, kobiety miały przez większość historii pod górkę. W wielu krajach świata dalej mają.
@Pani_Informatyk Luz, autorami takich demotów są zazwyczaj emo nastolatki, sebixy albo po prostu incele. Prawdziwy facet nie musi się dowartościowywać takimi wysrywami.
@Loganesko Oczywiście. Mężczyźni mieli cały czas z górki. Każdy był królem hrabią magnatem, wodzem złotej ordy. Chciałbym sie urodzic w tamtych czasach.
@abaddon81 Trzeba być debilem żeby mieszać pojęcie nierówności płci, a ogółu systemu kast... nawet chłop, jak miał kobietę w domu to miał nad nią pełnię praw. Mógł mieć kochanki i inne, o reszcie sytuacji nie wspominając. Kobietom nie wolno się było uczyć, podejmować wielu prac, być właścicielem jakiegoś domu, a zamiast tego były często oddawane z posagiem by zyskać cokolwiek i dotyczyło to każdej warstwy społecznej. Kobiety u władzy lub na jakimś wyższym stanowisku to były wyjątki i to nawet nie procentowe, a promilowe.
@mooz No tak, teraz mamy w internecie bandy inceli i mizoginów, którzy się przeganiają w tym, by produkować takie wysrywy, jak ten demot. Jestem liberałem, ale jak widzę, jak obecnie "faceci" ryczą i płaczą, jak im źle, bo kobieta śmie mieć własne zdanie, to mam ochotę palnąć jednego z drugim.
I taki news flash - kobiety, w tym feministki, chcą równej szansy na rynku pracy i w życiu społecznym, patofeministki chcą mieć z górki.
To tak samo, jak z facetami, chcą godnej zapłaty za własną pracę, ale debile płaczą, że "muszą więcej o 10kg w pracy podnieść". To, że jakaś grupa by chciała mieć lepiej od innych, "bo im się należy", nie oznacza, że ogół tak chce.
Przyrównując ogół do niewielkiej grupy, to zwyczajny kretynizm i świadczy o ignorancji osób, które tak robią. Ten wysryw, nie ma nic innego na celu, jak zdyskredytowanie ogółu kobiet, bo śmią się ubiegać o swoje prawa, jak choćby prawo do aborcji, w pełni dostępnej antykoncepcji i normalnej opieki lekarskiej.
Wiesz że historia ludzkości jest przesiąknięta krwią i niewyobrażalnym cierpieniem obu płci ,różnego koloru skóry, wyznania i narodowości?. Ucząc się historii prawie każdy cierpiał w różnych odstępach przeszłości na różne sposoby, i wychodzi na to że kobiety nie pępkiem świata, które tylko one zaznały cierpień na świecie (ale są jednym z ofiar), zdajesz sobie z tego sprawę kolego?.
Tak, kobiety miały pod górkę i feminizm był słuszny i potrzebny. Ale ideę można wypaczyć i skrzywić, bohater może upaść i stać się gorszy niż potwor z którym walczył.
I dlatego teraz mamy feministki które głoszą:
-Kill all Men.
- wszyscy mężczyźni to gwałciciele.
- W imię równości i sprawiedliwości należy teraz odebrać prawa mężczyznom,(pamięta ktoś naszą ukochaną niebieską feministkę?).
- Za każdym razem jak facet wypomni przywileje kobiet i dyskryminację mężczyzn, pojawia się feministka i osoby podobne tobie, które potrafią tylko zakrzyczeć oponenta, wyzywać go od inceli, seksisty i i tym podobne.
- Próby zniesienia domniemania niewinności.
Próbki i przykłady.
Germaine Greer
Sally Miller Gearhart
Valerie Solanas
Catherine Comins
Marilyn French
Catharine MacKinnon
Andrea Dworkin
Manuela Gretkowska
z rodzimego podwórka
katarzyna kotula
anna maria żukowska
"Jedynym miejscem, które zabezpiecza mężczyzn, jest maksymalnie strzeżone więzienie, z wyjątkiem groźby zwolnienia ich."
"Proporcja mężczyzn musi zostać zredukowana i utrzymana na poziomie w przybliżeniu 10% rasy ludzkiej."
"Mężczyzna, który został niesprawiedliwie obwiniony o gwałt, może zyskać na tym doświadczeniu."
A teraz możesz odpowiedzieć mi wyzwiskami, obrażaniem, od inceli, i czego ty byś mi nie zrobił jakbyś mnie nie spotkał, bo mam czelność inaczej uważać. A teraz idę pograć Lara Croft i nakopać białasom.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 marca 2024 o 7:54
@Bakegitsune Skończyłeś? Bo jeśli nie, to pobawić możemy się w odwrotności, jak choćby statystyki ilu facetów unika płacenia alimentów, ilu wyjechało by tychże nie płacić.
Jak wielki odsetek gwałtów na kobietach kończy się skazaniem itp., itd.
Przestań płakać po prostu nad tym, jak to źle mają faceci. Historia to 99,9% męska dominacja, czy tego chcesz, czy nie faktów historycznych nie zmienisz. Efekt wahadła jest, jaki jest i niestety ekstremiści zawsze się znajdą. Narzekanie, że 1% reprezentuje 100% populacji ma sens tylko wtedy, gdy to ciebie chcę ten 1%, jak w przypadku takich beks, które takie wysrywy jak ten demot produkują, reprezentować.
@Bakegitsune Człowieku masz rację , ale i tak jesteś skazany na porażkę , na tym portalu nie masz szans tu jest i brak logiki , i obiektywnego spojrzenia na aspekt sprawy, tu jest «MOJA RACJA i moja racja jest mojsza niż twojsza»
@Loganesko A ilu facetów nie jest ojcem «swojego » dziecka , ilu jest pozbawionych widzeń że swoimi dziećmi , możemy sobie wyliczać kto jest be a kto jest cacy , ale chyba lepiej by było gdybyśmy znaleźli wspólny język , i znaleźli kompromis . Żyłoby się nam dużo lepiej . Niestety my Polacy musimy zawsze znaleźć sobie wroga, przykre .
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 marca 2024 o 17:16
@gibosit Z jednej strony popierasz wysrywy tego typu, a z drugiej chcesz kompromisu. Wypadałoby podjąć decyzje. Ilu facetów nie jest ojcem swojego dziecka? W sensie, że ich rogami puszczono? Nie ma takich danych, ale śmiało, sprawdź. Co do tego, że ktoś z wyboru jest ojcem nie swojego dziecka, co w tym złego?
Ostatnio jest po prostu moda srania na kobiety przez inceli i srania na mężczyzn przez patofeministki. Ja osobiście wychowywałem się z przekonaniem, że jak szukać wad to pierw we własnym ogródku. Dlatego mnie osobiście jako faceta bardziej wkur*iają tego typu wysrywy, bo ktoś próbuje między innymi i mnie podpiąć pod ten spier*olony punkt widzenia.
Co się tyczy tego, co pisałem wcześniej - kobiety do lat dwudziestych poprzedniego wieku miały zawsze pod górkę, a nawet potem wszystko dostawało im się powoli, dalej nie mogły wykonywać większości zawodów, dalej nie mogły w pełni głosować, dalej to mężczyzna był głową rodziny i dalej układano małżeństwa pod posag i interes. Dopiero po II WŚ sytuacja ta zaczęła się zmieniać, ale też nie wszędzie. W wielu krajach, praktycznie w każdym muzułmańskim kobiety dalej nie są nawet w połowie w tak dobrej sytuacji, jak mężczyźni. Więc nawet zbierając wszystkie przykłady patofeministek, wszystkie przykłady wyzysku na facetach na świecie przez kobiety, puszczanie kantem, dorabianie rogów, wymuszanie alimentów itp.,itd., to jednak dalej na świecie gorzej mają kobiety, jak zsumujemy gwałty, wyzysk, przemoc domową i inne takie. I to z wykluczeniem świata wschodu, gdzie kobiety w ogóle nie mają praw lub mają je potężnie uszczuplone. Jasne, mają kilka rzeczy, które można by uznać za przywileje, jak mniejszy udźwig, mniejszy wiek emerytalny, ale każdy kij ma dwa końce.
Jedyne, z czym w 100% się zgadzam to ostatnie zdanie, my Polacy, jako naród musimy sobie znaleźć wroga i zazwyczaj znajdujemy go za płotem.
@Loganesko i widzisz tak jak napisałem wcześniej ,Twoja racja musi być na wierzchu i już , a kto ma inne zdanie( to mam ochotę palnąć jednego z drugim).
Zapraszam autora demota do zapoznania się ze znaczeniem słowa feminizm.
Feminizm (łac. femina „kobieta”) – szereg ruchów społecznych i politycznych oraz ideologii, które łączy wspólny cel, czyli zdefiniowanie, uzyskanie i utrzymywanie równości płci pod względem politycznym, ekonomicznym, osobistym i społecznym.
Kobiety od lat walczą o swoje prawa i gdyby nie feministki właśnie, to jedyną rolą kobiet byłoby rodzenie dzieci jak w średniowieczu. To, że we współczesnym świecie istnieją kobiety, które posiadanie chromosomów XY uważają za osiągnięcie to inna kwestia, a takie kobiety określa się mianem "pseudo feministek"
@bubelek123
Problem w tym, że feminizm już cel osiągnął - kobiety w Europie mogą żyć jak chcą, studiować co chcą, wykonywać dowolny zawód, dowolnie się strzyc i ubierać. Jest jedynie kilka problemów do rozwiązania (w Polsce: nierówność wieku emerytalnego, zakaz sterylizacji dla kobiet podczas gdy wazektomia jest legalna). Poza tym mamy realizację równości płci!
Współczesne feministyczne pisma (np. Wysokie Obcasy) skupiają się na nienawiści do mężczyzn, oskrażaniu ich wszystkich za występki pojedynczych facetów, a także na udowadnianiu że kobiety są od mężczyzn lepsze. Przepraszam, to nie ma nic współnego z feminizmem zgodnym z podaną przez Ciebie definicją.
Całe życie uważałem się za feministę, bo dla mnie naturalna jest całkowita równość płci, jednak po lekturze pism feministycznych dochodzę do wniosku, że feministki muszą mnie strasznie nienawidzić, bo... uważam że kobiety są równe mężczyznom, a nie od nich lepsze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2024 o 15:55
@mooz co do równości płci w Europie - uważam, że masz rację, ponieważ kobiety mają nawet w niektórych dziedzinach lepiej niż mężczyźni, ale niestety nadal na innych kontynentach kobiety nie są respektowane. W krajach gdzzie do głosu dochodzą fanatycy religijni kobiety robią za ozdóbkę, za rzecz. Irytuje mnie to, że jak już wspomniałeś, "feministyczne" czasopisma dla kobiet zamiast skupiać się na rzeczach ważnych krytykują mężczyzn, albo proponują miliard diet dzięki którym "pokochasz samą siebie". Coraz więcej ludzi niestety nie odróżnia czym jest feminizm a pseudo feminizm, przez co osoby, które faktycznie walczą o równość płci nie zostają wysłuchane, dlatego moim zdaniem tak ważne jest pokazanie ludziom różnicy między feministkami a pseudo feministkami ://
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2024 o 16:36
Też uważam ten demotywator za wybitnie głupi. Co nie zmienia faktu, że wiele rzeczy, które uchodzi kobietom nie uchodzi facetom. Co mam na myśli? A nawet głupie popłakanie sobie. Dominuje niestety mit, że facet musi być silny i musi sobie radzić i moim zdaniem jest to bardzo krzywdzące. Co nie zmienia faktu, że już wolę być facetem z problemami niż kobietą, która rzeczywiście nawet i dzisiaj pod górkę ma bardziej.
Podoba mi się ta analogia.
@Bongo123xyz "Analogia (gr. ἀναλογία – odpowiedniość, podobieństwo) – oznacza orzekanie o pewnych cechach (właściwościach) jednego przedmiotu (rzeczy, osoby, zjawiska, pojęcia itp.) na zasadzie jego podobieństwa do innego przedmiotu (którego odpowiednie cechy są określone i znane) lub równoległości występujących pomiędzy nimi innych cech."
W punkt ;)
Jeśli tak czujecie. Ale może macie swoje prawdziwe tabliczki, których wolicie użyć, żeby zwrocic uwagę na Wasze realne problemy?
Jeszcze brakło zdj z napisem ''Cały czas dni płodne''
Czyli mężczyźni nie mają męskich problemów, skoro podczepiają się pod problemy kobiet?
@tymczasowylogin Mają , tylko starają się znaleźć sposób by go rozwiązać , a nie wychodzą z tym na ulicę , czy do mediów
@gibosit Nie. wcale nie próbują. A przynajmniej efektów nie widać. Zamiast rozwiązywać realne męskie problemy wymyślają durne porównania typu: feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść lodówkę na 4 piętro.
Widziałeś gdzieś jakąś petycję choćby na temat zrównania wieku emerytalnego ? Bo ja nie. Z kolei nie dziwię się, że nie ma takich petycji , czy innych działań mających zmienić podejście sądów rodzinnych do opieki nad dziećmi, bo jeszcze by się udało i więcej ojców musiałoby zająć się swoimi dziećmi, a tak to nie muszą - płacą (albo i nie) alimenty i resztę mają z głowy. I od czasu do czasu (z rzadka) jest hałas w internecie, bo jakiemuś mężczyźnie tej opieki nie przyznano, a przecież chciał.
@katem Przeczytaj jeszcze raz co napisałem , prawdziwy facet stara się rozwiązać swój problem sam , nie w necie lub krzycząc na ulicy jaki on uciśniony i nieszczęśliwy
@gibosit Właśnie przez powielanie durnych stereotypów takich jak "prawdziwy facet radzi sobie sam" mamy tyle samobójstw, kryzysów bezdomności i chorób alkoholowych wśród mężczyzn.
Częste na tym forum wrzucanie treści skierowanych przeciwko "feministkom" to nic innego jak próba anonimowego wyładowania swoich frustracji w necie. Bo przecież "prawdziwy facet" nikomu się nie przyzna, że ma problem.
@Czubbajka Znowu , nie zrozumiałaś co napisałem . «Prawdziwy facet stara się rozwiązać swój problem sam»
To nie znaczy , że nie musi zaciągnąć porady czy iść z problemem do specjalisty , po prostu nie krzyczy o tym na lewo i prawo
@gibosit Nooo, pozwól, że się z Tobą nie zgodzę :-)
Właśnie wróciłam do domu. Cała obwodnica zablokowana przez rolników, trąbiących na prawo i lewo. Uwierz mi, same chłopy...
@Czubbajka Ty tak poważnie ?
@gibosit Poważnie. Na własne oczy widziałam, na własne uszy słyszałam.
Moja obserwacja zadaje tym samym kłam Twojemu twierdzeniu, cytuję: "[Mężczyźni] mają [problemy], tylko starają się znaleźć sposób by go rozwiązać , a nie wychodzą z tym na ulicę , czy do mediów."
@Czubbajka No gratuluję ! Chyba jest jednak różnica między strajkiem przeciwko obostrzeniom ,które uderzą w rolnictwo czyli nas wszystkich , niż problemy indywidualnych osób . Czy ja czegoś nie rozumiem ?
@gibosit Problem to problem, i każdy radzi sobie tak jak umie. Płeć nie ma tu znaczenia.
@Czubbajka Chyba odpuszczę . Pozdrawiam
Są tu też tacy "masculiniści": Karyna woli takiego z hajsem, ale nie mnie, a ja dobry chlopak jestem, ale bez hajsu, hejt na Karyny, czemu zadna mnie nie chce, kobiety gupie sa i na Erazmusa jezdzą, a ja wciaz sam... itd
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2024 o 23:01
Jestem facetem i uważam ten demot za wysryw. W przeciwieństwie do nas, kobiety miały przez większość historii pod górkę. W wielu krajach świata dalej mają.
@Loganesko Bardzo ci dziękuje za tę odpowiedź :-)
@Pani_Informatyk Luz, autorami takich demotów są zazwyczaj emo nastolatki, sebixy albo po prostu incele. Prawdziwy facet nie musi się dowartościowywać takimi wysrywami.
@Loganesko Oczywiście. Mężczyźni mieli cały czas z górki. Każdy był królem hrabią magnatem, wodzem złotej ordy. Chciałbym sie urodzic w tamtych czasach.
@abaddon81 Trzeba być debilem żeby mieszać pojęcie nierówności płci, a ogółu systemu kast... nawet chłop, jak miał kobietę w domu to miał nad nią pełnię praw. Mógł mieć kochanki i inne, o reszcie sytuacji nie wspominając. Kobietom nie wolno się było uczyć, podejmować wielu prac, być właścicielem jakiegoś domu, a zamiast tego były często oddawane z posagiem by zyskać cokolwiek i dotyczyło to każdej warstwy społecznej. Kobiety u władzy lub na jakimś wyższym stanowisku to były wyjątki i to nawet nie procentowe, a promilowe.
@Loganesko
> kobiety miały przez większość historii pod górkę
Właśnie: miały. Czas przeszły dokonany. Nie zauważyłeś że żyjemy w innych czasach? Dlaczego mamy odpowiadać za czyny naszych dziadków?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2024 o 12:44
@mooz No tak, teraz mamy w internecie bandy inceli i mizoginów, którzy się przeganiają w tym, by produkować takie wysrywy, jak ten demot. Jestem liberałem, ale jak widzę, jak obecnie "faceci" ryczą i płaczą, jak im źle, bo kobieta śmie mieć własne zdanie, to mam ochotę palnąć jednego z drugim.
I taki news flash - kobiety, w tym feministki, chcą równej szansy na rynku pracy i w życiu społecznym, patofeministki chcą mieć z górki.
To tak samo, jak z facetami, chcą godnej zapłaty za własną pracę, ale debile płaczą, że "muszą więcej o 10kg w pracy podnieść". To, że jakaś grupa by chciała mieć lepiej od innych, "bo im się należy", nie oznacza, że ogół tak chce.
Przyrównując ogół do niewielkiej grupy, to zwyczajny kretynizm i świadczy o ignorancji osób, które tak robią. Ten wysryw, nie ma nic innego na celu, jak zdyskredytowanie ogółu kobiet, bo śmią się ubiegać o swoje prawa, jak choćby prawo do aborcji, w pełni dostępnej antykoncepcji i normalnej opieki lekarskiej.
@Loganesko
Wiesz że historia ludzkości jest przesiąknięta krwią i niewyobrażalnym cierpieniem obu płci ,różnego koloru skóry, wyznania i narodowości?. Ucząc się historii prawie każdy cierpiał w różnych odstępach przeszłości na różne sposoby, i wychodzi na to że kobiety nie pępkiem świata, które tylko one zaznały cierpień na świecie (ale są jednym z ofiar), zdajesz sobie z tego sprawę kolego?.
Tak, kobiety miały pod górkę i feminizm był słuszny i potrzebny. Ale ideę można wypaczyć i skrzywić, bohater może upaść i stać się gorszy niż potwor z którym walczył.
I dlatego teraz mamy feministki które głoszą:
-Kill all Men.
- wszyscy mężczyźni to gwałciciele.
- W imię równości i sprawiedliwości należy teraz odebrać prawa mężczyznom,(pamięta ktoś naszą ukochaną niebieską feministkę?).
- Za każdym razem jak facet wypomni przywileje kobiet i dyskryminację mężczyzn, pojawia się feministka i osoby podobne tobie, które potrafią tylko zakrzyczeć oponenta, wyzywać go od inceli, seksisty i i tym podobne.
- Próby zniesienia domniemania niewinności.
Próbki i przykłady.
Germaine Greer
Sally Miller Gearhart
Valerie Solanas
Catherine Comins
Marilyn French
Catharine MacKinnon
Andrea Dworkin
Manuela Gretkowska
z rodzimego podwórka
katarzyna kotula
anna maria żukowska
"Jedynym miejscem, które zabezpiecza mężczyzn, jest maksymalnie strzeżone więzienie, z wyjątkiem groźby zwolnienia ich."
"Proporcja mężczyzn musi zostać zredukowana i utrzymana na poziomie w przybliżeniu 10% rasy ludzkiej."
"Mężczyzna, który został niesprawiedliwie obwiniony o gwałt, może zyskać na tym doświadczeniu."
A teraz możesz odpowiedzieć mi wyzwiskami, obrażaniem, od inceli, i czego ty byś mi nie zrobił jakbyś mnie nie spotkał, bo mam czelność inaczej uważać. A teraz idę pograć Lara Croft i nakopać białasom.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2024 o 7:54
@Loganesko
https://i1.jbzd.com.pl/contents/2024/02/normal/ATXemzpPYYwnAgUjf5CK6UZ54Kz5dsNE.jpg
@Bakegitsune Skończyłeś? Bo jeśli nie, to pobawić możemy się w odwrotności, jak choćby statystyki ilu facetów unika płacenia alimentów, ilu wyjechało by tychże nie płacić.
Jak wielki odsetek gwałtów na kobietach kończy się skazaniem itp., itd.
Przestań płakać po prostu nad tym, jak to źle mają faceci. Historia to 99,9% męska dominacja, czy tego chcesz, czy nie faktów historycznych nie zmienisz. Efekt wahadła jest, jaki jest i niestety ekstremiści zawsze się znajdą. Narzekanie, że 1% reprezentuje 100% populacji ma sens tylko wtedy, gdy to ciebie chcę ten 1%, jak w przypadku takich beks, które takie wysrywy jak ten demot produkują, reprezentować.
@Bakegitsune Człowieku masz rację , ale i tak jesteś skazany na porażkę , na tym portalu nie masz szans tu jest i brak logiki , i obiektywnego spojrzenia na aspekt sprawy, tu jest «MOJA RACJA i moja racja jest mojsza niż twojsza»
@Loganesko A ilu facetów nie jest ojcem «swojego » dziecka , ilu jest pozbawionych widzeń że swoimi dziećmi , możemy sobie wyliczać kto jest be a kto jest cacy , ale chyba lepiej by było gdybyśmy znaleźli wspólny język , i znaleźli kompromis . Żyłoby się nam dużo lepiej . Niestety my Polacy musimy zawsze znaleźć sobie wroga, przykre .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2024 o 17:16
@gibosit Z jednej strony popierasz wysrywy tego typu, a z drugiej chcesz kompromisu. Wypadałoby podjąć decyzje. Ilu facetów nie jest ojcem swojego dziecka? W sensie, że ich rogami puszczono? Nie ma takich danych, ale śmiało, sprawdź. Co do tego, że ktoś z wyboru jest ojcem nie swojego dziecka, co w tym złego?
Ostatnio jest po prostu moda srania na kobiety przez inceli i srania na mężczyzn przez patofeministki. Ja osobiście wychowywałem się z przekonaniem, że jak szukać wad to pierw we własnym ogródku. Dlatego mnie osobiście jako faceta bardziej wkur*iają tego typu wysrywy, bo ktoś próbuje między innymi i mnie podpiąć pod ten spier*olony punkt widzenia.
Co się tyczy tego, co pisałem wcześniej - kobiety do lat dwudziestych poprzedniego wieku miały zawsze pod górkę, a nawet potem wszystko dostawało im się powoli, dalej nie mogły wykonywać większości zawodów, dalej nie mogły w pełni głosować, dalej to mężczyzna był głową rodziny i dalej układano małżeństwa pod posag i interes. Dopiero po II WŚ sytuacja ta zaczęła się zmieniać, ale też nie wszędzie. W wielu krajach, praktycznie w każdym muzułmańskim kobiety dalej nie są nawet w połowie w tak dobrej sytuacji, jak mężczyźni. Więc nawet zbierając wszystkie przykłady patofeministek, wszystkie przykłady wyzysku na facetach na świecie przez kobiety, puszczanie kantem, dorabianie rogów, wymuszanie alimentów itp.,itd., to jednak dalej na świecie gorzej mają kobiety, jak zsumujemy gwałty, wyzysk, przemoc domową i inne takie. I to z wykluczeniem świata wschodu, gdzie kobiety w ogóle nie mają praw lub mają je potężnie uszczuplone. Jasne, mają kilka rzeczy, które można by uznać za przywileje, jak mniejszy udźwig, mniejszy wiek emerytalny, ale każdy kij ma dwa końce.
Jedyne, z czym w 100% się zgadzam to ostatnie zdanie, my Polacy, jako naród musimy sobie znaleźć wroga i zazwyczaj znajdujemy go za płotem.
@Loganesko Ciebie to żona musi napie...lać
@gibosit Oho, brak argumentów to wyzwiska. Czyli incelek, brawo ;)
@Loganesko W którym miejscu popieram tego rodzaju demoty ? Wyraziłem jedynie swoją opinię tak jak zrobiłeś to Ty
@Loganesko i widzisz tak jak napisałem wcześniej ,Twoja racja musi być na wierzchu i już , a kto ma inne zdanie( to mam ochotę palnąć jednego z drugim).
Zapraszam autora demota do zapoznania się ze znaczeniem słowa feminizm.
Feminizm (łac. femina „kobieta”) – szereg ruchów społecznych i politycznych oraz ideologii, które łączy wspólny cel, czyli zdefiniowanie, uzyskanie i utrzymywanie równości płci pod względem politycznym, ekonomicznym, osobistym i społecznym.
Kobiety od lat walczą o swoje prawa i gdyby nie feministki właśnie, to jedyną rolą kobiet byłoby rodzenie dzieci jak w średniowieczu. To, że we współczesnym świecie istnieją kobiety, które posiadanie chromosomów XY uważają za osiągnięcie to inna kwestia, a takie kobiety określa się mianem "pseudo feministek"
@bubelek123
Problem w tym, że feminizm już cel osiągnął - kobiety w Europie mogą żyć jak chcą, studiować co chcą, wykonywać dowolny zawód, dowolnie się strzyc i ubierać. Jest jedynie kilka problemów do rozwiązania (w Polsce: nierówność wieku emerytalnego, zakaz sterylizacji dla kobiet podczas gdy wazektomia jest legalna). Poza tym mamy realizację równości płci!
Współczesne feministyczne pisma (np. Wysokie Obcasy) skupiają się na nienawiści do mężczyzn, oskrażaniu ich wszystkich za występki pojedynczych facetów, a także na udowadnianiu że kobiety są od mężczyzn lepsze. Przepraszam, to nie ma nic współnego z feminizmem zgodnym z podaną przez Ciebie definicją.
Całe życie uważałem się za feministę, bo dla mnie naturalna jest całkowita równość płci, jednak po lekturze pism feministycznych dochodzę do wniosku, że feministki muszą mnie strasznie nienawidzić, bo... uważam że kobiety są równe mężczyznom, a nie od nich lepsze.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2024 o 15:55
@mooz co do równości płci w Europie - uważam, że masz rację, ponieważ kobiety mają nawet w niektórych dziedzinach lepiej niż mężczyźni, ale niestety nadal na innych kontynentach kobiety nie są respektowane. W krajach gdzzie do głosu dochodzą fanatycy religijni kobiety robią za ozdóbkę, za rzecz. Irytuje mnie to, że jak już wspomniałeś, "feministyczne" czasopisma dla kobiet zamiast skupiać się na rzeczach ważnych krytykują mężczyzn, albo proponują miliard diet dzięki którym "pokochasz samą siebie". Coraz więcej ludzi niestety nie odróżnia czym jest feminizm a pseudo feminizm, przez co osoby, które faktycznie walczą o równość płci nie zostają wysłuchane, dlatego moim zdaniem tak ważne jest pokazanie ludziom różnicy między feministkami a pseudo feministkami ://
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2024 o 16:36
Ale co nam tu ze zdjęciami jakiś inceli...
Też uważam ten demotywator za wybitnie głupi. Co nie zmienia faktu, że wiele rzeczy, które uchodzi kobietom nie uchodzi facetom. Co mam na myśli? A nawet głupie popłakanie sobie. Dominuje niestety mit, że facet musi być silny i musi sobie radzić i moim zdaniem jest to bardzo krzywdzące. Co nie zmienia faktu, że już wolę być facetem z problemami niż kobietą, która rzeczywiście nawet i dzisiaj pod górkę ma bardziej.