Dokładnie to został skazany za:
• Publikowanie lub rozpowszechnianie materiałów mających na celu wywoływanie nienawiści rasowej.
• Zachęcanie lub pomaganie w popełnieniu przestępstwa polegającego na rasowo zaostrzonym zniszczeniu mienia.
Robią dobrze prawicowcom, bo jak będą skazywać ich za każdą pierdołę jednocześnie przymykać oko na hasła lewaków o faszystach i nazistach, których lewi używają względem absolutnie wszystkich, którzy w czymś się z nimi nie zgadzają to ludzie się wkoorwią i będziemy mieli same konfy i AfD na świecie. To już na zachodzie się dzieje i będzie tylko rosnąć.
Nie jestem ani lewicowcem ani prawicowcem, ale wkurza mnie takie nierówne traktowanie.
Pamiętacie głośne przedstawienie "klątwa"? W którym używali nawet dla mnie niewierzącego i przeciwnika kościoła trochę zbyt ohydnych środków by obrazić katolików, a na końcu jako performance robili wśród widzów zbiórkę na zabicie Kaczyńskiego to teraz wyobraźcie sobie coś takiego np. względem gejów czy polityków z PO czy europarlamentu. 100% wyroki. Nie wmowicie mi, że było by inaczej.
Niby artyści mogą więcej. Tak, lewicowi.
@Owczar1910 nie. gość miał sporo więcej na sumieniu, to jest tylko wisienka nagłośniona bo medialna. facetowi akurat się już sporo "przewinień" nazbierało przez lata
Fake news, nie został skazany z tę ulotkę , lecz za całokształt faszystowskiej działalności.
"Melia was the head of the Telegram Messenger group Hundred Handers, a social media channel that generated racist and anti-immigration stickers that were printed off and displayed in public places."
@dakonto Nie znam prawa, które skazuje za całokształt. Kara wymierzana jest za konkretny czyn.
Gość miał poglądy anty imigracyjne, a to nie jest politycznie poprawne w Brytanii, bo ktoś mógł się poczuć urażony. To jest Anglia. Tam wszystko musi być "polite". Jeśli w haśle BLM użyjesz słowa biały, to nazwą cię rasistą. Możesz być dumny z koloru skóry, pod warunkiem, że nie jesteś biały, bo wtedy musisz przepraszać za to, że się taki urodziłeś.
Takie przechodzenie z jednej skrajności w drugą rodzi frustrację i radykalizację nastrojów, a media to jeszcze podsycają. To nie skończy się dobrze.
@Obiektywny1 skazali go bo prowadził działalność nazistowską na telegramie. W sensie za bycie nazistą.
Anglia nie jest polite. Anglia jest krajem gdzie jawnie operują sobie grupy nazistowskie prowadzone przez kobiety (gdzie rachunki płaci im J.K. Rowling). Gdzie no gdyby Anglia była sprawiedliwa i polite to by te panie też siedziały, ale jako że żadna nie jest facetem to mogą robić i gorsze rzeczy; jak nie wiem publicznie cytować Hitlera...
I co ma amerykański ruch Black Lives Matter do Wielkiej Brytanii?
@dakonto
Wiesz, że nie wyjaśniłeś nic?
Anti-immigration sticker może przedstawiać napis "kill all refugges", a równie dobrze może być napisane "We don't need refugges" co przestępstwem w normalnym świecie być nie powinno.
Nie mówię, że został niesłusznie skazany, ale ten cytat nie mówi nic o jego działalności, tylko tyle, że jest przeciwnikiem imigracji.
A to, że ktoś napiszę "prawicowy ekstremista" to ja jednak potrzebował bym więcej danych, bo prawicowym ekstremista jest już praktycznie każdy, który nie ma w profilowym tęczowej flagi.
W ogóle słyszeliście coś o zjawisku "lewicowego ekstremisty"?
@Obiektywny1
Dokładnie! Już wyżej napisałem, że spowoduje to wojny domowe jak będziemy wypatrywać ekstremizmu tylko z prawej strony, a lewej będziemy pozwalać na wszystko.
Nawet ostatnio ta lafirynda z lewicy powiedziała do Hołowni, że ma wypier... I nie ma żadnej afery, wszyscy biją jej brawo, a wzburzenie tłumaczą tym, że jest kobietą i ma swoje emocje.
Może temu gościowi jakiś imigrant zgwałcił żonę i też ma swoje emocje?
Nieee, to jest po prostu faszysta.
Do władzy dojdzie kiedyś Hitler 2.0, a winę za to ponosić będzie.....LEWICA (sorry, lewactwo), bo to nie jest lewica tylko oszołomy.
PS. Trzeba wymyślić jakiś inny termin dla tych idiotów, bo Lewica kojarzy mi się z Millerem i Kwaśniewskim, a nie z Środami czy innymi Żukowskimi. To nie jest żadna lewica!
@Obiektywny1 raz widziałam jak ludzie się pruli, że rasizm, bo jakaś para z dzieckiem wrzuciła zdjęcie. Mężczyzna był czarny i miał bluzę z napisem white lives matters, kobieta była biała i miała bluzę black lives matters, a dziecko wiadomo, mulat, więc miało all lives matter. No i co to raczej było antyrasistowskie.
Za to w Anglii Polaków można znieważać bezkarnie. Podobnie w Holandii i każdym kraju skandynawskim.
Za to te same narody nieraz "lepiej wiedzą", co obraża czarnych niż sami zainteresowani.
No i tym sposobem skrajną prawica będzie rosła w siłę, potem jak ludzie się wkurzą na tą skrajną prawicę, to przyjdzie jeszcze bardziej skrajną lewica i tak w kółko.
@WhiteD Jakby menel powiedział mi, że 2+2=4 to bym wiedział, że ma racje, a jak lewak mi powie 2+2= to zależy od kontekstu, później nie zmuszaj mnie od odpowiedzi i wszyscy jesteśmy równi to nie chciałbym bym się z nim zadawać.
@SteveFoKS cóż, dzięki za poprawkę. Przez to, że na obrazku był czarny mężczyzna z białą kobietą (no i wszystkie bluzy miały takie napisy) założyłam, że mulat. Nie wzięłam pod uwagę, że mogli po prostu dać losowych ludzi do kampanii (z pozytywnym przekazem w gruncie rzeczy) lub dziecko niekoniecznie musi być jego/ich. No i obrazek widziałam już dość dawno temu, w czasach, gdy BLM najbardziej demolowali amerykańskie miasta.
@mieteknapletek
Sprawdzę:)
Choć sam fakt, że codziennie słyszę o prawicowych ekstremistach, a o "Extinction Rebellion" dowiedziałem się właśnie teraz świadczy, że chyba nie pomyliłem się w ocenie.
Nie lubię ani lewicy ani prawicy, a oni są dosłownie wszędzie. Za każdym rogiem czai się psychol, który chce mi mówić co mam myśleć i jak żyć.
@Kunta_Kinte
to ze o nich nie slyszales wczesniej, nie oznacza ze malo sie o nich mowi
juz kilka razy byly demoty z akcjami organizowanymi przez osoby powiazane z ta organizacja, tylko ze nie wymienia sie ich z nazwy zazwyczaj mowi sie "eko-swiry"
"Za każdym rogiem czai się psychol, który chce mi mówić co mam myśleć i jak żyć."
trudno sie z tym nie zgodzic, z drugiej strony jezeli ktos mysli ze 2+2=5 to czy starajac sie wyprowadzic go z bledu staniesz sie psycholem ktory mu mowi co ma myslec?
@Kunta_Kinte
wybralem matematyke jako przyklad celowo bo zarowno dla mnie jak i dla ciebie 2+2 to 4 (chociaz nie musi ale to juz zupelnie inna dyskusja)
natomiast jest wiele innych spraw ktore tez nie sa kwestia pogladow ale ludzie wola odrzucic fakty bo sa dla nich niewygodne i niezgodne z ich pogladami
@mieteknapletek
Ja wrócę do tych eko-świrów.
Różnica jest taka, że eko-świrami nazywamy ich my, na forach internetowych. Nigdy nie słyszałem określenie "lewicowy ekstremista" w masowym przekazie, a za to "skrajną prawicą" nazywa się w masowym przekazie prawie wszystkich, którzy mają jakieś nawet drobne problemy z masową imigracją czy innymi lewicowymi wymysłami.
To jest ta wyraźna różnica.
Ja jak już podkreślałem wiele razy nie jestem prawicowcem. Już bliżej mi do lewicowych poglądów (nie lewackich), ale ludzie są za bardzo zabetonowani w swoich przekonaniach, że rozumieją tylko zasadę "albo jesteś z nami albo przeciwko nam".
Mi by się marzyło jakieś może nie pojednanie, bo to niemożliwe, ale chociaż nie szukanie na siłę konfliktów, a ani jednym, ani drugim na tym nie zależy. Jedni I drudzy są świecie przekonani o wyższości czy to intelektualnej w wykonaniu lewicy i wyższości moralnej prawicy. Jedni I drudzy ani mądrzy, ani prawi. A taki ktoś jak ja, który jest gdzieś po środku obrywa z dwóch stron. Ja już sam nie wiem czy w końcu jestem pisiorem czy lewakiem:P
@Kunta_Kinte
"Różnica jest taka, że eko-świrami nazywamy ich my, na forach internetowych. Nigdy nie słyszałem określenie "lewicowy ekstremista" w masowym przekazie."
moze dlatego ze w polsce media glownego nurtu sa centrolewicowe?c ff
"za to "skrajną prawicą" nazywa się w masowym przekazie prawie wszystkich, którzy mają jakieś nawet drobne problemy z masową imigracją czy innymi lewicowymi wymysłami"
czy ja wiem? z tego co ja widze to skrajna prawica nie okresla sie tych ktorzy maja jakies argumenty przeciwko "lewicowym wymyslom" ale raczej tych ktorzy namawiaja do przemocy wobec okreslonych grup spolecznych, moze gdyby jakas lewicowa organizacja dehumanizowala ludzi pracujacych dla firm niszczacych srodowisko wtedy bylby to ekstremizm?
"Ja jak już podkreślałem wiele razy nie jestem prawicowcem. Już bliżej mi do lewicowych poglądów"
szczerze mowiac to uwazam ze podzial na prawice lewice i centrum jest idiotyczny, to sa tylko etykietki dla plebsu nic wiecej
wezmy jako przyklad pis ktory uwaza sie za partie prawicowa, pomimo tego ze ma wiecej wspolnego z pzpr niz wspolczesna lewica. inny przyklad kilka lat temu ktorys polityk PO uwazajacy sie za osobe lewicujaca byla na spotkaniu z mlodzieza w wielkiej brytanii gdzie zostal wygwizdany a jego poglady uznane za skrajnie prawicowe zreszta sam kukuiz tez kiedys powiedzial ze w zaleznosci od tego gdzie jest uwazaja go za lewicowca albo prawicowca
juz pomijam komiczne rzeczy gdzie zwolennicy wolnego rynku i narodowcy wzajemnie wyzywali sie od lewakow:)
tak ze haslo jestem lewicowcem/prawicowcem mowi o pogladach danej osoby tyle samo co wybieranie miedzy dc a marvelem
"Mi by się marzyło jakieś może nie pojednanie"
lata temu, bylem na jakims wyjezdzie z mlodziezowkami roznych partii z mojego miasta. pomimo tego ze byli tam ludzie o roznych pogladach, do tego alkohol lal sie strumieniami bawilismy sie jak cywilizowani ludzie, dzisiaj patrzac sie na rozlam jaki jest miedzy po a pisem, to mam wrazenie ze wystarczylo by te osoby zamknac razem i alkohol nie bylby potrzebny zeby doszlo do awantury
generalnie od pewnego czasu nie tylko w polsce ludzie maja tendencje do zamykania sie na swiat siedzenia we wlasnej bance i atakujac wszystkich spoza niej
czemu tak jest i kto za to odpowiada?
to jest pytanie jakie powinnismy zadawac i szukac na nie odpowiedzi jezeli chcemy rozwiazac ten problem
"Ja już sam nie wiem czy w końcu jestem pisiorem czy lewakiem:P"
jestes pisiorskim lewakiem:)
@mieteknapletek
Mi już chyba najbliżej do anarchisty;P
Uważam, że czy to lewica czy prawica to cel jest jeden czyli mieć pełną kontrolę nad naszym życiem.
W świecie idealnym politycy zajmowali by się gospodarką, infrastrukturą, wojskiem czy służbą zdrowia, a niestety kontrola nad naszymi głowami jest celem numer jeden. Jak byłem młodszy to naprawdę nie pamiętam takich wojen nawet przy wigilijnym stole jak teraz. Przecież zawsze byli zwolennicy czy PiSu czy PO, ci którzy krytykowali komunę i chwalili, wierzący i niewierzący, ale siedzieliśmy przy jednym stole. Dobrym przykładem jest babcia mojej żony, która zawsze była fanatykiem religijnym, ale jednak jakoś się hamowała z głupimi odzywkami, a, że przekaz jest coraz bardziej skrajny I coraz bardziej konfrontacyjny to jak zobaczyła, że moja żona zrobiła mi w wielki piątek bitki w sosie to powiedziała, że nie mamy przychodzić na jej pogrzeb! Staliśmy się jej śmiertelnymi wrogami, a z drugiej strony mam mocno odklejoną kuzynkę, która że mną nie rozmawia od lat, bo kiedyś powiedziałem, że nie ma 50 płci.
Mnie irytuje to, że całe rzesze ludzi dalo się nabrać, że "ci drudzy" czyli wrogowie są jakąś inną (gorszą) formą życia. Teraz wyznawca PiS czy PO nie potrafią siedzieć w jednym pomieszczeniu.
Z tym co piszesz, że głównie plebs zajmuje się takimi wojnami to się zgodzę.
Ja jestem z dwóch różnych światów.
Przez lata byłem otoczony robotnikami (stoczniowcami) i jeszcze niedawno musiałem wysłuchiwać tych przepychanek kto jest większym wrogiem ojczyzny (uwierz, że wbrew temu co się mówi to wcale nie są to głównie wyznawcy PiSu).
Teraz pracuje w biurze, jestem otoczony wykształconymi ludźmi i nie ma żadnych wojen.
A wiem, że jeden jest fanem PiS, większość jednak PO, jedna inspektor zdecydowanie ma poglądy lewicowe i znalazł się nawet rodzynek, który preferuje Konfederację i co ciekawe jest bardzo inteligentny i mega sympatyczny, do rany przyłóż facet.
Jeżeli są rozmowy o polityce to w kontekście podatków, gospodarki i przepisów, a nie ideologii.
Ci, którzy zajmują się ideologią mają bardzo wąskie horyzonty i klapki na oczach. Myślą, że są lepsi od drugich, a tak naprawdę nieświadomie zostali żołnierzami jakiejś partii i chcąc nie chcąc im służą.
Ja czuje się w miarę możliwości w dzisiejszych czasach wolnym człowiekiem, a przynajmniej jeśli chodzi o moje myśli. Nie daje sobie narzucać co mam myśleć i dlatego nie da się mnie przypisać do żadnej partii, bo ja w tę wojenkę się nie bawię.
Polityka to syf. Jedni ukrywają swoje niecne plany pod znakiem krzyża czy flagi Polski, a drudzy pod tęczową flagą i serduszkami. Jedni I drudzy są siebie warci.
@WhiteD
"I co ma amerykański ruch Black Lives Matter do Wielkiej Brytanii?"
Dokładnie! To dlaczego w takim razie na całym świecie choćby właśnie w Anglii na meczach Premier League trzeba klękać, żeby oddać hołd narkomanowi i przestępcy?
Odpowiesz pewnie, że nie muszą. oczywiście, że prawo nie zabrania tego, ale jak tylko jeden się wyłamie to napewno przeczytasz o "rasiście", który nienawidzi murzynów, bo nie wielbi Floyda.
Twoje komentarze ociekają wręcz poprawnością polityczną. Śmierdzi goownem, a mówisz, że to fiołki.
@Kunta_Kinte
"W świecie idealnym politycy zajmowali by się gospodarką, infrastrukturą, wojskiem czy służbą zdrowia, a niestety kontrola nad naszymi głowami jest celem numer jeden"
rzecz w tym ze politycy zeby sie zajac ww rzeczami musza najpierw zdobyc kontrole nad nami zebysmy oddali na nich glos:)
natomaist bardziej na powaznie, zeby rozwiazac realne problemy czasami trzeba kilku badz kilkunastu lat a nie jednej kadencji wiec nawet jezeli bedzie rzadzila partia skladajaca sie z samych uczciwych i genialnych altruistow chcacych naprawic wszystkie problemy, to w pewnym momencie beda musieli uprawiac tania propagande sukcesu po to zeby utrzymac sie u wladzy o dokonczyc realizacje swoich pomyslow bo inaczej ci ktorzy przyjda po nich cofna wszystko co tamci zrobili i jednoczesnie zaczna isc w innym kierunku
"z drugiej strony mam mocno odklejoną kuzynkę, która że mną nie rozmawia od lat, bo kiedyś powiedziałem, że nie ma 50 płci."
trudno mi to oceniac nie znajac kontekstu rozmowy, ale zdajesz sobie sprawe ze teksty o ilustam plciach wystepuja glownie o ile nie tylko po stronie skrajnej prawicy?
lewica natomaist mowi ze nie ma pojedynczego czynnika determinujacego plec, przez co nie da sie jej okreslic w sposob binarny (tutaj odsylam do zaawansowanych podrecznikow biologii i genetyki, tam znajdziesz te szczegoly)
dlatego bardzo mozliwe ze zamiast wysluchac uwaznie co twoja kuzynka miala do powiedzenia, sam podjales wojne ideologiczna z nia
"Teraz pracuje w biurze, jestem otoczony wykształconymi ludźmi i nie ma żadnych wojen."
"Jeżeli są rozmowy o polityce to w kontekście podatków, gospodarki i przepisów, a nie ideologii."
wcale mnie to nie dziwi, ludzie wyksztalceni sa bardziej powsciagliwi w takich sytuachach, i wola sie nie odezwac niz tworzyc zla atmosfere w biurze wchodzac w idiotyczna dyskusje
druga sprawa, malo kto sie przyzna ze popiera partie z powodow czysto ideologicznych wiec bedzie wymyslal rozne "logiczne" argumenty za swoja partia
"Ja czuje się w miarę możliwości w dzisiejszych czasach wolnym człowiekiem, a przynajmniej jeśli chodzi o moje myśli."
jezeli faktycznie tak jest, to gratuluje, natomaist zmartwie cie, bo jest naprawde masa roznych psychologicznych sztuczek zeby manipulowac osobami tak zeby nie zdawaly sobie z tego sprawy
W całym kraju to może nie tak szybko, ale Londyn to już jest stracony. W niektórych dzielnicach zaledwie 20% to urodzeni na wyspach Brytyjczycy i ten odsetek dramatycznie topnieje.
W 2008 r. 35,6% wszystkich urodzonych w Wielkiej Brytanii dzieci było dziećmi mniejszości etnicznych, które formalnie są wliczane do narodu brytyjskiego.. :)
@kawanalawe ale zdajesz sobie sprawę że Wielka Brytania jako kraj postkolonialny ma jakby sporo mniejszości - typu Indusi czy Jamajczycy, i masa innych - gdzie ci ludzie są po prostu Brytyjczykami?
Swoją drogą... "Melia" to nazwisko które może sugerować że kolo ma pochodzenie Gruzińskie albo Włoskie, ewentualnie Irlandzkie... ekhm, rdzenny Brytyjczyk jak nic :D
@Obyczajowy do tego w Wielkiej Brytanii, podobnie jak w krajach obu Ameryk i większości Europy Zachodniej jest prawo ziemi. Czyli nawet jak tacy imigranci ledwo co zejdą z pontonu i urodzi im się w tej chwili dziecko, to ono jest już np. Francuzem, czy innym Brytyjczykiem. I to że rodzice pierwszy raz postawili stopę na terenie tego kraju nic nie zmienia. Więc zastanawia mnie, czy biorą to pod uwagę licząc procent tych mniejszości?
@Cammax W UK tak nie jest. Rodzice muszą mieć co najmniej 5 lat legalnej pracy zanim oni dostaną obywatlestwo. Podobnie z kaszojadem, ten dostaje obywatelstwo jedynie jeśli rodzic ma 5 lat legalnej pracy. Później jak już rodzic ma obywatelstwo jest już łatwiej, dziecko ma chyba z automatu a ewentualny małżonek po chyba 2 latach.
@Cammax
z tym prawem ziemi to bym nie przesadzal, w wiekszosi krajow europejskich jest ono ograniczone, i sam wymog urodzenia sie na terytorium nalezacym do danego kraju nie daje obywatelstwa
@WhiteD
Znałem jednego "Brytyjczyka" urodzonego w Anglii, który ledwo mówił po angielsku, mieszkał na arabskiej dzielnicy, modlił się do allaha i sam mówił, że nie jest Anglikiem tylko Libanczykiem.
Ma tyle wspólnego z Anglią co ja z plemieniem Mandinków (oprócz nicku:P)
Znałem też "Norwega" o imieniu Ibsa Abdosh, który nie rozmawiał po norwesku mimo, że się tam urodził. Żeby zrozumieć pewne kwestie trzeba gdzieś pojechać, zobaczyć, dopytać mieszkańców, bo w necie można przeczytać nawet, że ziemia jest płaska, a Obama to reptalianin.
Przemawia przez ciebie poprawność polityczna. Ty nawet o tym nie wiesz. Boisz się pomyśleć inaczej, żeby nie pomyśleć o sobie jak o rasiście.
George Orwell opisał to zjawisko jako "myślozbrodnia" dawno temu, a był to wizjoner, wręcz jasnowidz. Polecam książkę "1984". Jeśli czytałeś to dziwię się, że cię on nie oświecił.
Żeby nie było, że tylko się przypieprzam to z ostatnim zdaniem się zgodzę. Można być białym i być w mniejszym stopniu Brytyjczykiem niż czarny jak smoła facio.
Nie bój się myśleć samodzielnie w obawie przed przypinaniem łatek.
Nie oczekuje wyważonej odpowiedzi, bo pewnie sam bym nie miał ochoty odpowiadać komuś kto podważa moje przekonania, ale nic nie poradzę na to, że tak odbieram Twoje komentarze. Trudno, wyzwij mnie albo olej, ale musiałem to napisać, bo bym nie zasnął w nocy;P ale jeśli jednak zechcesz odpowiedzieć to tylko proszę bez wyzwisk, bo jak zdanie zaczyna się od "ty idioto" to nie czytam dalej, więc to strata czasu.
@drjak cóż, dobrze wiedzieć, mimo że w praktyce raczej mi się to nie przyda, bo się tam nie wybieram. Ale dzięki za poprawkę do komentarza. Chociaż... Przy takim tempie imigracji kto wie, czy Wielką Brytania nie pójdzie w takim kierunku.
@mieteknapletek u nas np. praktycznie niemożliwe jest by dostać obywatelstwo w taki sposób. Chociaż... Patrząc na inne kraje i ich dzietność, to MMA wrażenie, że za chwilę one pójdą w stronę prawa ziemi. Bo imigranci napływają tam masowo, dzietność o wiele większa niż u nas. Ale... W większości są to dzieci imigrantów. Taki imigrant to nieraz ma z piątkę dzieci. Co nie jest dobre patrząc na to, co oni są w stanie im zapewnić, a czego nie.
@Cammax
w wiekszosci krajow europejskich prawo ziemi obowiazuje tylko wtedy kiedy rodzice maja zezwolenie na staly pobyt, tak ze jezeli emigrant ma 5tke dzieci i one maja obywatelstwo najczesciej on tez ma obywatelstwo albo wize umozliwiajaca mu staly pobyt
@WhiteD Na ulicy, na której mieszkałam, jeszcze 40 lat wcześniej, tylko 3 domy należały do przybyszów z Azji Południowej. W 2010, na tej samej ulicy, byłam jedną z 3 białych mieszkanek.
To nie jest zarzut w stronę tych ludzi. Owszem obywatelstwo mają. Ale właśnie zaczyna się tam Ramadan i na koniec, w muzułmańskie święto, szkoły będą rozsyłać maile, że rodzice nie muszą nawet usprawiedliwiać nieobecności. Obchodzi się tam muzułmańskie święta, chodzi się do muzułmańskich sklepów, panują muzułmańskie zwyczaje... Tak się zmienia Wielka Brytania.
@Cammax bzdury wypisujesz. W Stanach jest prawo ziemi. W Wielkiej Brytanii - NIE.
A co za różnica, kto mieszka na danym terenie? Jedne narody się rozmnażają więc muszą się przemieszczać, a inne nie więc stopniowo zanikają. Całkowicie normalna kolej rzeczy. U nas przyrost też jest na minusie więc imigracja jest pilną koniecznością.
@mo_cuishle Co nie zmienia faktu, że owi "rdzenni" się nie rozmnażają. I większość tych, którzy przybywają, nie jest odpowiedzialna za "dziadostwo" w sowich krajach.
@Marcin2019Master Prawie nigdzie nie ma. Prawie wszędzie króluje nieśmiertena zasada Henry Forda: "Dostarczamy samochód w dowolnym kolorze pod warunkiem, że jest to kolor czarny". Nawet w Polsce nie ma. Spróbujcie coś napisać niekorzystnie o Ukrainie. Ło Jezusicku Przenajsłodszy co to się będzie działo!.Przecież Ukraińcy słyną z prawdomówności i gołębiego serca. W żadnych okolicznościach muchy by nie ukrzywdzili.
Ludzie KOMPLETNIE nie rozumieją pojęcia "wolność słowa". Jeśli się takową deklaruje to znaczy, że jest się gotowym na zaakceptowanie poglądów niezgodnych z naszymi.Nie w sensie, że przyjmiemy je za włąsne ale, że nie bijemy pałą po łbie tego, co je wyraża.
Wolter ma bardzo, bardzo mało zwolenników i u nas i gdzie indziej. Powiedział (cytat z pamięci) "Nie zgadzam się z tym co mówisz ale zrobię wszystko co w mej mocy byś miał prawo to mówić"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 marca 2024 o 18:15
@Marcin2019Master
pytanie co uznasz za wolnosc slowa i gdzie sa jej granice?
zalozmy ze zaczne cie falszywie oskarzac np o to ze kradniesz dzieciom cukierki, to czy uciszanie mnie bedzie ingerencja w wolnosc slowa?
czy w sadzie to ty powinienes udowadniac ze nie kradniesz cukierkow? czy ja powinienem udowadniac ze je jednak kradniesz?
@Marcin2019Master
Myślę, że już nigdzie nie ma.
Ludzie nawet nie zorientowalj się kiedy zaczęła obowiązywać cenzura.
Konkretny przykład:
Tusk raz powiedział, że każdy kto krytykuje Unię Europejską jest agentem Putina.
Dla porównania:
Każdy kto krytykuje wodza jest zdrajcą narodu.
Znajdź 3 różnice:)
Czym to jest jak nie cenzurą?
Nawet jak będą nam wymyślać prawa, które nam szkodzą to nie możemy nic powiedzieć, bo wyzwą nas od ruskich onuc, a w przyszłości dojdzie do tego, że będziemy zamykani za krytykowanie polityki Unii.
To samo zjawisko w ZSRR nazywało się cenzurą.
Teraz to poprawność polityczna, a działa dokładnie w ten sam sposób. Tyle, że nauczyli się już, że straszeniem nic nie zdziałają i tłumaczą to miłością, tolerancją, dobrem naszej planety. Ja mam dystans do tego i jak widzę gdzieś dużo serduszek, kwiatków i miłości to ciekawi mnie co kryje się pod tym pięknym płaszczykiem.
Dziwi mnie naprawdę, że tak mało ludzi jest tego świadome i masz tylko do wyboru być ruskim agentem i foliarzem, albo wiernym pieskiem, który nie analizuje i nie drąży tylko uważa, że Unia tak powiedziała i koniec. Myślą, że oni tylko siedzą i myślą o naszym dobru.
Nie biorą pod uwagę, że Unia jest lobbowana przez wielkie korporacje, którym daleko do filantropii.
Jest teraz całą masą pożytecznych idiotów.
@mieteknapletek jest spora różnica między wolnością słowa a zniesławieniem. Ponieważ jest domniemanie niewinności to Ty powinieneś przedstawić dowody na kradzież cukierków. W UK z tym też sobie nie radzą. Jednego chłopaka oskarżyli o gwałt i podali imię, nazwisko i zdjęcie. A po 2 latach procesu okazało się że jest niewinny. Szkoda tylko że i on i jego rodzina mieli przez ten czas zszarganą opinię, i pewnie nie tylko to.
Ale czy oni zdają sobie sprawę, że takimi działaniami napędzają poparcie skrajnej prawicy? A prawdziwa skrajną prawica ma o wiele gorsze hasła niż to, że jakaś tam grupa będzie mniejszością. Zobaczcie co mówi AFD o nas, czy nawet PIS o Niemcach. To są obraźliwe hasła. Ok, tu mowa była o skrajnej prawicy. Teraz zobaczmy na kraje skandynawskie, tam nie ma nawet zwykłej prawicy, a co dopiero skrajnej. Ale hasła o Polakach głosi się takie, że AFD bylaby dumna, a nawet sam Hitler by im uścisnął dłoń za takie poglądy. Nie chronią nas żadne przepisy. za to w kwestii każdego innego narodu są wyczuleni. Tak samo jest w Anglii.
Bla bla bla, nie jest mi żal byłych kolonizatorów, aborygeni stanowią tylko 2% ludności Australii, zepchnięci w najgorsze regiony, gdzie biali osadnicy nie są już tam w stanie funkcjonować. Korona Brytyjska w pełni zasługuje na hinduskich przywódców. Czerpać zyski i spijać śmietankę to chętnie, ale jako społeczeństwo ponosić konsekwencje swoich władców to nagle wielce prześladowani.
A jakieś źródło co do tego że akurat za to? Bo widzę tylko informacje i "hasze" a źródła brak. Może te wywieszanie takich ulotek nie ma z tym nic wspólnego, a został skazany za coś zupełnie innego?
Do 2066 nie będzie już różnych ras, wszystko się do tego czasu równomiernie wymiesza czy tego chcemy czy nie. Rzeczywiście Ci którzy będą dbali o "czystość" swojej rasy i dobierali sobie partnerów na tej podstawie zapewne będą w mniejszości.
Ten gość dostał 2 lata za wykłócanie się w sądzie, obrażanie sądu, ogólne darcie japy podczas ogłaszania wyroku i szarpanie się z ochroną sądu, a nie za nalepianie ulotek.
Taki drobiazg, ale oczywiście, wszyscy od razu gównoburza, bo przecież "lewactwo!" itp.
Myślę, że kłamał: idioci zawsze będą w większości.
@samodzielny68 Czyli nie skłamał.
Dokładnie to został skazany za:
• Publikowanie lub rozpowszechnianie materiałów mających na celu wywoływanie nienawiści rasowej.
• Zachęcanie lub pomaganie w popełnieniu przestępstwa polegającego na rasowo zaostrzonym zniszczeniu mienia.
@Sok__Jablkowy Stara zasada: chcesz uderzyc psa, to kij zawsze znajdziesz.
@Agitana
Jest też inna zasada: Jeśli szukasz kłopotów, kłopoty znajdą ciebie.
Robią dobrze prawicowcom, bo jak będą skazywać ich za każdą pierdołę jednocześnie przymykać oko na hasła lewaków o faszystach i nazistach, których lewi używają względem absolutnie wszystkich, którzy w czymś się z nimi nie zgadzają to ludzie się wkoorwią i będziemy mieli same konfy i AfD na świecie. To już na zachodzie się dzieje i będzie tylko rosnąć.
Nie jestem ani lewicowcem ani prawicowcem, ale wkurza mnie takie nierówne traktowanie.
Pamiętacie głośne przedstawienie "klątwa"? W którym używali nawet dla mnie niewierzącego i przeciwnika kościoła trochę zbyt ohydnych środków by obrazić katolików, a na końcu jako performance robili wśród widzów zbiórkę na zabicie Kaczyńskiego to teraz wyobraźcie sobie coś takiego np. względem gejów czy polityków z PO czy europarlamentu. 100% wyroki. Nie wmowicie mi, że było by inaczej.
Niby artyści mogą więcej. Tak, lewicowi.
U nas będzie dokładnie tak samo. Włącznie z koniecznością wstecznej cenzury, jak w "Roku 1984".
@polkong
Myślozbrodnia już obowiązuje.
Zamknęli go bo powiedział prawdę....
@Owczar1910 nie. gość miał sporo więcej na sumieniu, to jest tylko wisienka nagłośniona bo medialna. facetowi akurat się już sporo "przewinień" nazbierało przez lata
Fake news, nie został skazany z tę ulotkę , lecz za całokształt faszystowskiej działalności.
"Melia was the head of the Telegram Messenger group Hundred Handers, a social media channel that generated racist and anti-immigration stickers that were printed off and displayed in public places."
@dakonto Nie znam prawa, które skazuje za całokształt. Kara wymierzana jest za konkretny czyn.
Gość miał poglądy anty imigracyjne, a to nie jest politycznie poprawne w Brytanii, bo ktoś mógł się poczuć urażony. To jest Anglia. Tam wszystko musi być "polite". Jeśli w haśle BLM użyjesz słowa biały, to nazwą cię rasistą. Możesz być dumny z koloru skóry, pod warunkiem, że nie jesteś biały, bo wtedy musisz przepraszać za to, że się taki urodziłeś.
Takie przechodzenie z jednej skrajności w drugą rodzi frustrację i radykalizację nastrojów, a media to jeszcze podsycają. To nie skończy się dobrze.
@Obiektywny1 skazali go bo prowadził działalność nazistowską na telegramie. W sensie za bycie nazistą.
Anglia nie jest polite. Anglia jest krajem gdzie jawnie operują sobie grupy nazistowskie prowadzone przez kobiety (gdzie rachunki płaci im J.K. Rowling). Gdzie no gdyby Anglia była sprawiedliwa i polite to by te panie też siedziały, ale jako że żadna nie jest facetem to mogą robić i gorsze rzeczy; jak nie wiem publicznie cytować Hitlera...
I co ma amerykański ruch Black Lives Matter do Wielkiej Brytanii?
@dakonto
Wiesz, że nie wyjaśniłeś nic?
Anti-immigration sticker może przedstawiać napis "kill all refugges", a równie dobrze może być napisane "We don't need refugges" co przestępstwem w normalnym świecie być nie powinno.
Nie mówię, że został niesłusznie skazany, ale ten cytat nie mówi nic o jego działalności, tylko tyle, że jest przeciwnikiem imigracji.
A to, że ktoś napiszę "prawicowy ekstremista" to ja jednak potrzebował bym więcej danych, bo prawicowym ekstremista jest już praktycznie każdy, który nie ma w profilowym tęczowej flagi.
W ogóle słyszeliście coś o zjawisku "lewicowego ekstremisty"?
@Obiektywny1
Dokładnie! Już wyżej napisałem, że spowoduje to wojny domowe jak będziemy wypatrywać ekstremizmu tylko z prawej strony, a lewej będziemy pozwalać na wszystko.
Nawet ostatnio ta lafirynda z lewicy powiedziała do Hołowni, że ma wypier... I nie ma żadnej afery, wszyscy biją jej brawo, a wzburzenie tłumaczą tym, że jest kobietą i ma swoje emocje.
Może temu gościowi jakiś imigrant zgwałcił żonę i też ma swoje emocje?
Nieee, to jest po prostu faszysta.
Do władzy dojdzie kiedyś Hitler 2.0, a winę za to ponosić będzie.....LEWICA (sorry, lewactwo), bo to nie jest lewica tylko oszołomy.
PS. Trzeba wymyślić jakiś inny termin dla tych idiotów, bo Lewica kojarzy mi się z Millerem i Kwaśniewskim, a nie z Środami czy innymi Żukowskimi. To nie jest żadna lewica!
@Obiektywny1 raz widziałam jak ludzie się pruli, że rasizm, bo jakaś para z dzieckiem wrzuciła zdjęcie. Mężczyzna był czarny i miał bluzę z napisem white lives matters, kobieta była biała i miała bluzę black lives matters, a dziecko wiadomo, mulat, więc miało all lives matter. No i co to raczej było antyrasistowskie.
Za to w Anglii Polaków można znieważać bezkarnie. Podobnie w Holandii i każdym kraju skandynawskim.
Za to te same narody nieraz "lepiej wiedzą", co obraża czarnych niż sami zainteresowani.
No i tym sposobem skrajną prawica będzie rosła w siłę, potem jak ludzie się wkurzą na tą skrajną prawicę, to przyjdzie jeszcze bardziej skrajną lewica i tak w kółko.
@Cammax to dziecko było białe
@WhiteD Jakby menel powiedział mi, że 2+2=4 to bym wiedział, że ma racje, a jak lewak mi powie 2+2= to zależy od kontekstu, później nie zmuszaj mnie od odpowiedzi i wszyscy jesteśmy równi to nie chciałbym bym się z nim zadawać.
@SteveFoKS cóż, dzięki za poprawkę. Przez to, że na obrazku był czarny mężczyzna z białą kobietą (no i wszystkie bluzy miały takie napisy) założyłam, że mulat. Nie wzięłam pod uwagę, że mogli po prostu dać losowych ludzi do kampanii (z pozytywnym przekazem w gruncie rzeczy) lub dziecko niekoniecznie musi być jego/ich. No i obrazek widziałam już dość dawno temu, w czasach, gdy BLM najbardziej demolowali amerykańskie miasta.
@WhiteD Nie no daj mi jeszcze raz minusa, bo ten lewak i pewnie ty powiecie mi że "prawda nie istnieje"
@Kunta_Kinte
"W ogóle słyszeliście coś o zjawisku "lewicowego ekstremisty"?"
wydaje mi sie ze "Extinction Rebellion" podchodzi pod cos takiego
@mieteknapletek
Sprawdzę:)
Choć sam fakt, że codziennie słyszę o prawicowych ekstremistach, a o "Extinction Rebellion" dowiedziałem się właśnie teraz świadczy, że chyba nie pomyliłem się w ocenie.
Nie lubię ani lewicy ani prawicy, a oni są dosłownie wszędzie. Za każdym rogiem czai się psychol, który chce mi mówić co mam myśleć i jak żyć.
@Kunta_Kinte
to ze o nich nie slyszales wczesniej, nie oznacza ze malo sie o nich mowi
juz kilka razy byly demoty z akcjami organizowanymi przez osoby powiazane z ta organizacja, tylko ze nie wymienia sie ich z nazwy zazwyczaj mowi sie "eko-swiry"
"Za każdym rogiem czai się psychol, który chce mi mówić co mam myśleć i jak żyć."
trudno sie z tym nie zgodzic, z drugiej strony jezeli ktos mysli ze 2+2=5 to czy starajac sie wyprowadzic go z bledu staniesz sie psycholem ktory mu mowi co ma myslec?
@mieteknapletek
Akurat matematyka nie jest kwestią poglądu. No kurde, stary!:P
@Kunta_Kinte
wybralem matematyke jako przyklad celowo bo zarowno dla mnie jak i dla ciebie 2+2 to 4 (chociaz nie musi ale to juz zupelnie inna dyskusja)
natomiast jest wiele innych spraw ktore tez nie sa kwestia pogladow ale ludzie wola odrzucic fakty bo sa dla nich niewygodne i niezgodne z ich pogladami
@mieteknapletek
Ja wrócę do tych eko-świrów.
Różnica jest taka, że eko-świrami nazywamy ich my, na forach internetowych. Nigdy nie słyszałem określenie "lewicowy ekstremista" w masowym przekazie, a za to "skrajną prawicą" nazywa się w masowym przekazie prawie wszystkich, którzy mają jakieś nawet drobne problemy z masową imigracją czy innymi lewicowymi wymysłami.
To jest ta wyraźna różnica.
Ja jak już podkreślałem wiele razy nie jestem prawicowcem. Już bliżej mi do lewicowych poglądów (nie lewackich), ale ludzie są za bardzo zabetonowani w swoich przekonaniach, że rozumieją tylko zasadę "albo jesteś z nami albo przeciwko nam".
Mi by się marzyło jakieś może nie pojednanie, bo to niemożliwe, ale chociaż nie szukanie na siłę konfliktów, a ani jednym, ani drugim na tym nie zależy. Jedni I drudzy są świecie przekonani o wyższości czy to intelektualnej w wykonaniu lewicy i wyższości moralnej prawicy. Jedni I drudzy ani mądrzy, ani prawi. A taki ktoś jak ja, który jest gdzieś po środku obrywa z dwóch stron. Ja już sam nie wiem czy w końcu jestem pisiorem czy lewakiem:P
@Kunta_Kinte
"Różnica jest taka, że eko-świrami nazywamy ich my, na forach internetowych. Nigdy nie słyszałem określenie "lewicowy ekstremista" w masowym przekazie."
moze dlatego ze w polsce media glownego nurtu sa centrolewicowe?c ff
"za to "skrajną prawicą" nazywa się w masowym przekazie prawie wszystkich, którzy mają jakieś nawet drobne problemy z masową imigracją czy innymi lewicowymi wymysłami"
czy ja wiem? z tego co ja widze to skrajna prawica nie okresla sie tych ktorzy maja jakies argumenty przeciwko "lewicowym wymyslom" ale raczej tych ktorzy namawiaja do przemocy wobec okreslonych grup spolecznych, moze gdyby jakas lewicowa organizacja dehumanizowala ludzi pracujacych dla firm niszczacych srodowisko wtedy bylby to ekstremizm?
"Ja jak już podkreślałem wiele razy nie jestem prawicowcem. Już bliżej mi do lewicowych poglądów"
szczerze mowiac to uwazam ze podzial na prawice lewice i centrum jest idiotyczny, to sa tylko etykietki dla plebsu nic wiecej
wezmy jako przyklad pis ktory uwaza sie za partie prawicowa, pomimo tego ze ma wiecej wspolnego z pzpr niz wspolczesna lewica. inny przyklad kilka lat temu ktorys polityk PO uwazajacy sie za osobe lewicujaca byla na spotkaniu z mlodzieza w wielkiej brytanii gdzie zostal wygwizdany a jego poglady uznane za skrajnie prawicowe zreszta sam kukuiz tez kiedys powiedzial ze w zaleznosci od tego gdzie jest uwazaja go za lewicowca albo prawicowca
juz pomijam komiczne rzeczy gdzie zwolennicy wolnego rynku i narodowcy wzajemnie wyzywali sie od lewakow:)
tak ze haslo jestem lewicowcem/prawicowcem mowi o pogladach danej osoby tyle samo co wybieranie miedzy dc a marvelem
"Mi by się marzyło jakieś może nie pojednanie"
lata temu, bylem na jakims wyjezdzie z mlodziezowkami roznych partii z mojego miasta. pomimo tego ze byli tam ludzie o roznych pogladach, do tego alkohol lal sie strumieniami bawilismy sie jak cywilizowani ludzie, dzisiaj patrzac sie na rozlam jaki jest miedzy po a pisem, to mam wrazenie ze wystarczylo by te osoby zamknac razem i alkohol nie bylby potrzebny zeby doszlo do awantury
generalnie od pewnego czasu nie tylko w polsce ludzie maja tendencje do zamykania sie na swiat siedzenia we wlasnej bance i atakujac wszystkich spoza niej
czemu tak jest i kto za to odpowiada?
to jest pytanie jakie powinnismy zadawac i szukac na nie odpowiedzi jezeli chcemy rozwiazac ten problem
"Ja już sam nie wiem czy w końcu jestem pisiorem czy lewakiem:P"
jestes pisiorskim lewakiem:)
@mieteknapletek
Mi już chyba najbliżej do anarchisty;P
Uważam, że czy to lewica czy prawica to cel jest jeden czyli mieć pełną kontrolę nad naszym życiem.
W świecie idealnym politycy zajmowali by się gospodarką, infrastrukturą, wojskiem czy służbą zdrowia, a niestety kontrola nad naszymi głowami jest celem numer jeden. Jak byłem młodszy to naprawdę nie pamiętam takich wojen nawet przy wigilijnym stole jak teraz. Przecież zawsze byli zwolennicy czy PiSu czy PO, ci którzy krytykowali komunę i chwalili, wierzący i niewierzący, ale siedzieliśmy przy jednym stole. Dobrym przykładem jest babcia mojej żony, która zawsze była fanatykiem religijnym, ale jednak jakoś się hamowała z głupimi odzywkami, a, że przekaz jest coraz bardziej skrajny I coraz bardziej konfrontacyjny to jak zobaczyła, że moja żona zrobiła mi w wielki piątek bitki w sosie to powiedziała, że nie mamy przychodzić na jej pogrzeb! Staliśmy się jej śmiertelnymi wrogami, a z drugiej strony mam mocno odklejoną kuzynkę, która że mną nie rozmawia od lat, bo kiedyś powiedziałem, że nie ma 50 płci.
Mnie irytuje to, że całe rzesze ludzi dalo się nabrać, że "ci drudzy" czyli wrogowie są jakąś inną (gorszą) formą życia. Teraz wyznawca PiS czy PO nie potrafią siedzieć w jednym pomieszczeniu.
Z tym co piszesz, że głównie plebs zajmuje się takimi wojnami to się zgodzę.
Ja jestem z dwóch różnych światów.
Przez lata byłem otoczony robotnikami (stoczniowcami) i jeszcze niedawno musiałem wysłuchiwać tych przepychanek kto jest większym wrogiem ojczyzny (uwierz, że wbrew temu co się mówi to wcale nie są to głównie wyznawcy PiSu).
Teraz pracuje w biurze, jestem otoczony wykształconymi ludźmi i nie ma żadnych wojen.
A wiem, że jeden jest fanem PiS, większość jednak PO, jedna inspektor zdecydowanie ma poglądy lewicowe i znalazł się nawet rodzynek, który preferuje Konfederację i co ciekawe jest bardzo inteligentny i mega sympatyczny, do rany przyłóż facet.
Jeżeli są rozmowy o polityce to w kontekście podatków, gospodarki i przepisów, a nie ideologii.
Ci, którzy zajmują się ideologią mają bardzo wąskie horyzonty i klapki na oczach. Myślą, że są lepsi od drugich, a tak naprawdę nieświadomie zostali żołnierzami jakiejś partii i chcąc nie chcąc im służą.
Ja czuje się w miarę możliwości w dzisiejszych czasach wolnym człowiekiem, a przynajmniej jeśli chodzi o moje myśli. Nie daje sobie narzucać co mam myśleć i dlatego nie da się mnie przypisać do żadnej partii, bo ja w tę wojenkę się nie bawię.
Polityka to syf. Jedni ukrywają swoje niecne plany pod znakiem krzyża czy flagi Polski, a drudzy pod tęczową flagą i serduszkami. Jedni I drudzy są siebie warci.
@WhiteD
"I co ma amerykański ruch Black Lives Matter do Wielkiej Brytanii?"
Dokładnie! To dlaczego w takim razie na całym świecie choćby właśnie w Anglii na meczach Premier League trzeba klękać, żeby oddać hołd narkomanowi i przestępcy?
Odpowiesz pewnie, że nie muszą. oczywiście, że prawo nie zabrania tego, ale jak tylko jeden się wyłamie to napewno przeczytasz o "rasiście", który nienawidzi murzynów, bo nie wielbi Floyda.
Twoje komentarze ociekają wręcz poprawnością polityczną. Śmierdzi goownem, a mówisz, że to fiołki.
@Kunta_Kinte
"W świecie idealnym politycy zajmowali by się gospodarką, infrastrukturą, wojskiem czy służbą zdrowia, a niestety kontrola nad naszymi głowami jest celem numer jeden"
rzecz w tym ze politycy zeby sie zajac ww rzeczami musza najpierw zdobyc kontrole nad nami zebysmy oddali na nich glos:)
natomaist bardziej na powaznie, zeby rozwiazac realne problemy czasami trzeba kilku badz kilkunastu lat a nie jednej kadencji wiec nawet jezeli bedzie rzadzila partia skladajaca sie z samych uczciwych i genialnych altruistow chcacych naprawic wszystkie problemy, to w pewnym momencie beda musieli uprawiac tania propagande sukcesu po to zeby utrzymac sie u wladzy o dokonczyc realizacje swoich pomyslow bo inaczej ci ktorzy przyjda po nich cofna wszystko co tamci zrobili i jednoczesnie zaczna isc w innym kierunku
"z drugiej strony mam mocno odklejoną kuzynkę, która że mną nie rozmawia od lat, bo kiedyś powiedziałem, że nie ma 50 płci."
trudno mi to oceniac nie znajac kontekstu rozmowy, ale zdajesz sobie sprawe ze teksty o ilustam plciach wystepuja glownie o ile nie tylko po stronie skrajnej prawicy?
lewica natomaist mowi ze nie ma pojedynczego czynnika determinujacego plec, przez co nie da sie jej okreslic w sposob binarny (tutaj odsylam do zaawansowanych podrecznikow biologii i genetyki, tam znajdziesz te szczegoly)
dlatego bardzo mozliwe ze zamiast wysluchac uwaznie co twoja kuzynka miala do powiedzenia, sam podjales wojne ideologiczna z nia
"Teraz pracuje w biurze, jestem otoczony wykształconymi ludźmi i nie ma żadnych wojen."
"Jeżeli są rozmowy o polityce to w kontekście podatków, gospodarki i przepisów, a nie ideologii."
wcale mnie to nie dziwi, ludzie wyksztalceni sa bardziej powsciagliwi w takich sytuachach, i wola sie nie odezwac niz tworzyc zla atmosfere w biurze wchodzac w idiotyczna dyskusje
druga sprawa, malo kto sie przyzna ze popiera partie z powodow czysto ideologicznych wiec bedzie wymyslal rozne "logiczne" argumenty za swoja partia
"Ja czuje się w miarę możliwości w dzisiejszych czasach wolnym człowiekiem, a przynajmniej jeśli chodzi o moje myśli."
jezeli faktycznie tak jest, to gratuluje, natomaist zmartwie cie, bo jest naprawde masa roznych psychologicznych sztuczek zeby manipulowac osobami tak zeby nie zdawaly sobie z tego sprawy
W całym kraju to może nie tak szybko, ale Londyn to już jest stracony. W niektórych dzielnicach zaledwie 20% to urodzeni na wyspach Brytyjczycy i ten odsetek dramatycznie topnieje.
@kawanalawe
W 2008 r. 35,6% wszystkich urodzonych w Wielkiej Brytanii dzieci było dziećmi mniejszości etnicznych, które formalnie są wliczane do narodu brytyjskiego.. :)
@kawanalawe ale zdajesz sobie sprawę że Wielka Brytania jako kraj postkolonialny ma jakby sporo mniejszości - typu Indusi czy Jamajczycy, i masa innych - gdzie ci ludzie są po prostu Brytyjczykami?
Swoją drogą... "Melia" to nazwisko które może sugerować że kolo ma pochodzenie Gruzińskie albo Włoskie, ewentualnie Irlandzkie... ekhm, rdzenny Brytyjczyk jak nic :D
@Obyczajowy do tego w Wielkiej Brytanii, podobnie jak w krajach obu Ameryk i większości Europy Zachodniej jest prawo ziemi. Czyli nawet jak tacy imigranci ledwo co zejdą z pontonu i urodzi im się w tej chwili dziecko, to ono jest już np. Francuzem, czy innym Brytyjczykiem. I to że rodzice pierwszy raz postawili stopę na terenie tego kraju nic nie zmienia. Więc zastanawia mnie, czy biorą to pod uwagę licząc procent tych mniejszości?
@Cammax W UK tak nie jest. Rodzice muszą mieć co najmniej 5 lat legalnej pracy zanim oni dostaną obywatlestwo. Podobnie z kaszojadem, ten dostaje obywatelstwo jedynie jeśli rodzic ma 5 lat legalnej pracy. Później jak już rodzic ma obywatelstwo jest już łatwiej, dziecko ma chyba z automatu a ewentualny małżonek po chyba 2 latach.
@Cammax
z tym prawem ziemi to bym nie przesadzal, w wiekszosi krajow europejskich jest ono ograniczone, i sam wymog urodzenia sie na terytorium nalezacym do danego kraju nie daje obywatelstwa
@WhiteD
Znałem jednego "Brytyjczyka" urodzonego w Anglii, który ledwo mówił po angielsku, mieszkał na arabskiej dzielnicy, modlił się do allaha i sam mówił, że nie jest Anglikiem tylko Libanczykiem.
Ma tyle wspólnego z Anglią co ja z plemieniem Mandinków (oprócz nicku:P)
Znałem też "Norwega" o imieniu Ibsa Abdosh, który nie rozmawiał po norwesku mimo, że się tam urodził. Żeby zrozumieć pewne kwestie trzeba gdzieś pojechać, zobaczyć, dopytać mieszkańców, bo w necie można przeczytać nawet, że ziemia jest płaska, a Obama to reptalianin.
Przemawia przez ciebie poprawność polityczna. Ty nawet o tym nie wiesz. Boisz się pomyśleć inaczej, żeby nie pomyśleć o sobie jak o rasiście.
George Orwell opisał to zjawisko jako "myślozbrodnia" dawno temu, a był to wizjoner, wręcz jasnowidz. Polecam książkę "1984". Jeśli czytałeś to dziwię się, że cię on nie oświecił.
Żeby nie było, że tylko się przypieprzam to z ostatnim zdaniem się zgodzę. Można być białym i być w mniejszym stopniu Brytyjczykiem niż czarny jak smoła facio.
Nie bój się myśleć samodzielnie w obawie przed przypinaniem łatek.
Nie oczekuje wyważonej odpowiedzi, bo pewnie sam bym nie miał ochoty odpowiadać komuś kto podważa moje przekonania, ale nic nie poradzę na to, że tak odbieram Twoje komentarze. Trudno, wyzwij mnie albo olej, ale musiałem to napisać, bo bym nie zasnął w nocy;P ale jeśli jednak zechcesz odpowiedzieć to tylko proszę bez wyzwisk, bo jak zdanie zaczyna się od "ty idioto" to nie czytam dalej, więc to strata czasu.
@drjak cóż, dobrze wiedzieć, mimo że w praktyce raczej mi się to nie przyda, bo się tam nie wybieram. Ale dzięki za poprawkę do komentarza. Chociaż... Przy takim tempie imigracji kto wie, czy Wielką Brytania nie pójdzie w takim kierunku.
@mieteknapletek u nas np. praktycznie niemożliwe jest by dostać obywatelstwo w taki sposób. Chociaż... Patrząc na inne kraje i ich dzietność, to MMA wrażenie, że za chwilę one pójdą w stronę prawa ziemi. Bo imigranci napływają tam masowo, dzietność o wiele większa niż u nas. Ale... W większości są to dzieci imigrantów. Taki imigrant to nieraz ma z piątkę dzieci. Co nie jest dobre patrząc na to, co oni są w stanie im zapewnić, a czego nie.
@Cammax
w wiekszosci krajow europejskich prawo ziemi obowiazuje tylko wtedy kiedy rodzice maja zezwolenie na staly pobyt, tak ze jezeli emigrant ma 5tke dzieci i one maja obywatelstwo najczesciej on tez ma obywatelstwo albo wize umozliwiajaca mu staly pobyt
@WhiteD Na ulicy, na której mieszkałam, jeszcze 40 lat wcześniej, tylko 3 domy należały do przybyszów z Azji Południowej. W 2010, na tej samej ulicy, byłam jedną z 3 białych mieszkanek.
To nie jest zarzut w stronę tych ludzi. Owszem obywatelstwo mają. Ale właśnie zaczyna się tam Ramadan i na koniec, w muzułmańskie święto, szkoły będą rozsyłać maile, że rodzice nie muszą nawet usprawiedliwiać nieobecności. Obchodzi się tam muzułmańskie święta, chodzi się do muzułmańskich sklepów, panują muzułmańskie zwyczaje... Tak się zmienia Wielka Brytania.
@Cammax bzdury wypisujesz. W Stanach jest prawo ziemi. W Wielkiej Brytanii - NIE.
Nawet premiera już mają takiego, no, niewyraźnego... Niestety ale chłop ma rację...
A co za różnica, kto mieszka na danym terenie? Jedne narody się rozmnażają więc muszą się przemieszczać, a inne nie więc stopniowo zanikają. Całkowicie normalna kolej rzeczy. U nas przyrost też jest na minusie więc imigracja jest pilną koniecznością.
@An_ders a to, że ludzie którzy zrobili dziadostwo w swoich krajach przyjeżdżają już na gotowe korzystać z dorobku rdzennych mieszkańców danego kraju
@mo_cuishle Co nie zmienia faktu, że owi "rdzenni" się nie rozmnażają. I większość tych, którzy przybywają, nie jest odpowiedzialna za "dziadostwo" w sowich krajach.
@mo_cuishle
rzecz w tym ze czesto przyjezdzaja do krajow odpowiedzialnych za dziadostwo w ich krajach:)
W UK od dawna nie ma wolności słowa.
@Marcin2019Master Prawie nigdzie nie ma. Prawie wszędzie króluje nieśmiertena zasada Henry Forda: "Dostarczamy samochód w dowolnym kolorze pod warunkiem, że jest to kolor czarny". Nawet w Polsce nie ma. Spróbujcie coś napisać niekorzystnie o Ukrainie. Ło Jezusicku Przenajsłodszy co to się będzie działo!.Przecież Ukraińcy słyną z prawdomówności i gołębiego serca. W żadnych okolicznościach muchy by nie ukrzywdzili.
Ludzie KOMPLETNIE nie rozumieją pojęcia "wolność słowa". Jeśli się takową deklaruje to znaczy, że jest się gotowym na zaakceptowanie poglądów niezgodnych z naszymi.Nie w sensie, że przyjmiemy je za włąsne ale, że nie bijemy pałą po łbie tego, co je wyraża.
Wolter ma bardzo, bardzo mało zwolenników i u nas i gdzie indziej. Powiedział (cytat z pamięci) "Nie zgadzam się z tym co mówisz ale zrobię wszystko co w mej mocy byś miał prawo to mówić"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 marca 2024 o 18:15
@Marcin2019Master
pytanie co uznasz za wolnosc slowa i gdzie sa jej granice?
zalozmy ze zaczne cie falszywie oskarzac np o to ze kradniesz dzieciom cukierki, to czy uciszanie mnie bedzie ingerencja w wolnosc slowa?
czy w sadzie to ty powinienes udowadniac ze nie kradniesz cukierkow? czy ja powinienem udowadniac ze je jednak kradniesz?
@Marcin2019Master
Myślę, że już nigdzie nie ma.
Ludzie nawet nie zorientowalj się kiedy zaczęła obowiązywać cenzura.
Konkretny przykład:
Tusk raz powiedział, że każdy kto krytykuje Unię Europejską jest agentem Putina.
Dla porównania:
Każdy kto krytykuje wodza jest zdrajcą narodu.
Znajdź 3 różnice:)
Czym to jest jak nie cenzurą?
Nawet jak będą nam wymyślać prawa, które nam szkodzą to nie możemy nic powiedzieć, bo wyzwą nas od ruskich onuc, a w przyszłości dojdzie do tego, że będziemy zamykani za krytykowanie polityki Unii.
To samo zjawisko w ZSRR nazywało się cenzurą.
Teraz to poprawność polityczna, a działa dokładnie w ten sam sposób. Tyle, że nauczyli się już, że straszeniem nic nie zdziałają i tłumaczą to miłością, tolerancją, dobrem naszej planety. Ja mam dystans do tego i jak widzę gdzieś dużo serduszek, kwiatków i miłości to ciekawi mnie co kryje się pod tym pięknym płaszczykiem.
Dziwi mnie naprawdę, że tak mało ludzi jest tego świadome i masz tylko do wyboru być ruskim agentem i foliarzem, albo wiernym pieskiem, który nie analizuje i nie drąży tylko uważa, że Unia tak powiedziała i koniec. Myślą, że oni tylko siedzą i myślą o naszym dobru.
Nie biorą pod uwagę, że Unia jest lobbowana przez wielkie korporacje, którym daleko do filantropii.
Jest teraz całą masą pożytecznych idiotów.
@mieteknapletek jest spora różnica między wolnością słowa a zniesławieniem. Ponieważ jest domniemanie niewinności to Ty powinieneś przedstawić dowody na kradzież cukierków. W UK z tym też sobie nie radzą. Jednego chłopaka oskarżyli o gwałt i podali imię, nazwisko i zdjęcie. A po 2 latach procesu okazało się że jest niewinny. Szkoda tylko że i on i jego rodzina mieli przez ten czas zszarganą opinię, i pewnie nie tylko to.
Ale czy oni zdają sobie sprawę, że takimi działaniami napędzają poparcie skrajnej prawicy? A prawdziwa skrajną prawica ma o wiele gorsze hasła niż to, że jakaś tam grupa będzie mniejszością. Zobaczcie co mówi AFD o nas, czy nawet PIS o Niemcach. To są obraźliwe hasła. Ok, tu mowa była o skrajnej prawicy. Teraz zobaczmy na kraje skandynawskie, tam nie ma nawet zwykłej prawicy, a co dopiero skrajnej. Ale hasła o Polakach głosi się takie, że AFD bylaby dumna, a nawet sam Hitler by im uścisnął dłoń za takie poglądy. Nie chronią nas żadne przepisy. za to w kwestii każdego innego narodu są wyczuleni. Tak samo jest w Anglii.
Bla bla bla, nie jest mi żal byłych kolonizatorów, aborygeni stanowią tylko 2% ludności Australii, zepchnięci w najgorsze regiony, gdzie biali osadnicy nie są już tam w stanie funkcjonować. Korona Brytyjska w pełni zasługuje na hinduskich przywódców. Czerpać zyski i spijać śmietankę to chętnie, ale jako społeczeństwo ponosić konsekwencje swoich władców to nagle wielce prześladowani.
A jakieś źródło co do tego że akurat za to? Bo widzę tylko informacje i "hasze" a źródła brak. Może te wywieszanie takich ulotek nie ma z tym nic wspólnego, a został skazany za coś zupełnie innego?
W polsce lewactwo che robic to samo
prawda boli....i dlatego go wsadzili bo ma racje
Do 2066 nie będzie już różnych ras, wszystko się do tego czasu równomiernie wymiesza czy tego chcemy czy nie. Rzeczywiście Ci którzy będą dbali o "czystość" swojej rasy i dobierali sobie partnerów na tej podstawie zapewne będą w mniejszości.
Ten gość dostał 2 lata za wykłócanie się w sądzie, obrażanie sądu, ogólne darcie japy podczas ogłaszania wyroku i szarpanie się z ochroną sądu, a nie za nalepianie ulotek.
Taki drobiazg, ale oczywiście, wszyscy od razu gównoburza, bo przecież "lewactwo!" itp.