VAT 0% tak właściwie to powinien być na wszystko. Zostawić PIT i tyle, a nie najpierw płacisz podatek od tego co zarobisz, a potem zaraz jeszcze VAT. Jedno albo drugie, a nie oba.
"Rząd PiS robił wszystko, by zapewnić niższe ceny żywności. Wystarczyło, że do władzy dorwali się dyletanci i zerowy VAT przestał obowiązywać. Ten sam los wkrótce spotka zamrożone ceny energii"
Błaszczak odklejony - najpierw wyje***c inflacje w kosmos potem latac to plastrami i mowic jakim to dobrym sie nie jest
@Azheal dokładnie. Najpierw spowodowali 18% inflację, a potem zgrywali i zgrywają dobrych zawieszając VAT na żywność. Przecież to oni ponoszą winę za wysokie ceny żywności, a mieli jeszcze tupet żeby wprowadzić przepis wymuszający na sprzedawcach umieszczanie informacji o zniesieniu VATu
@jarobakmac Ale my mówimy o zniesieniu, a nie podwyższeniu. Rozumiem, ze według ciebie jak podnieśli i nie obniżyli, to źle i jak znieśli i przywrócili, to też źle?
Czemu tylko 80%? Jak dramatyzować to na całego, dawaj 100
@marecki936 Dostanie 7150. Z 25% walnąłem się więc o całe 350 zł xd Poza tym, mówimy o przychodzie i dochodzie, a nie kosztach pracodawcy. Jeżeli ktoś chce płacić małe podatki, a jednocześnie wymaga dużych inwestycji, to sorry, ale tdgo się pogodzić nie da.
@jarobakmac Jak się kończą argumenty, to zaczyna się dogryzanie :)
@Suchar24 Nie. Ty mówiłeś w pierwotnym komentarzu ile Państwo zabiera i nie kosztach więc Ci wyłożyłem jak sytuacja wygląda. Abstrahując już od tego dzień wolności podatkowej w Polsce wybada na? Ktoś zgadnie? Na drugą połowę czerwca. Czyli przez prawie pół roku pracujesz na podatki, różnego rodzaje daniny vaty sraty itd. :D
@thomaskr To Mateusz zostawił to w projekcie ustawy budżetowej na ten rok, a obecny rząd ze wzlędu na krótkie terminy (opóźnienie zaprzysiężenia!) musiał przepchnąć jak jest.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 marca 2024 o 23:29
O, nagle się uaktywnili miłośnicy zerowych podatków.
Oczywiście socjal jak największy.
VAT obejmuje wszystkie towary w Polsce, a na żywność nie został zniesiony, tylko zawieszony. I jest podatkiem nie od dochodu, tylko od konsumpcji.
Skoro podstawowe produkty nie mogą być opodatkowane, to oprócz żywności musi to dotyczyć także odzieży (nie można przecież chodzić nago), mieszkania (każdy ma prawo do dachu nad głową), prądu (no jak dzisiaj bez niego?), samochodów (transport, misiu, transport do pracy!), komputerów i telefonów (wszystko jest dziś cyfrowe), paliwa (no chyba jasne?) i alkoholu (żeby wytrwać w tym państwie dobrobytu i nie zwariować ze szczęścia).
Właściwie to w ogóle nie powinno być żadnych podatków. Państwo nie musi mieć dochodów, za to wydatki powinny być jak największe, żeby ulżyć biednym niepracującym.
Nono wat zły...w takim razie nie korzystaj z komunikacji miejskiej. Na to idą pieniądze. Nie chodź do szkoły ani swoich dzieci nie wysyłaj, bo też są tak finansowane. W ogóle z niczego nie korzystaj bo sporo vatu idzie na dobra...
VAT 0% tak właściwie to powinien być na wszystko. Zostawić PIT i tyle, a nie najpierw płacisz podatek od tego co zarobisz, a potem zaraz jeszcze VAT. Jedno albo drugie, a nie oba.
@Nighthawk7 A co to zmieni? Jak przeniesiemy dochody z vatu na pit, to tak czy inaczej będziemy mieli mniej pieniędzy.
@Suchar24 Kilka mniejszych podatków trudniej ominąć. Jeden duży o wiele łatwiej.
VAT (od większości transakcji) zostawi w kraju turysta. Dochodowego już bardzo mało prawdopodobne.
"Rząd PiS robił wszystko, by zapewnić niższe ceny żywności. Wystarczyło, że do władzy dorwali się dyletanci i zerowy VAT przestał obowiązywać. Ten sam los wkrótce spotka zamrożone ceny energii"
Błaszczak odklejony - najpierw wyje***c inflacje w kosmos potem latac to plastrami i mowic jakim to dobrym sie nie jest
@Azheal dokładnie. Najpierw spowodowali 18% inflację, a potem zgrywali i zgrywają dobrych zawieszając VAT na żywność. Przecież to oni ponoszą winę za wysokie ceny żywności, a mieli jeszcze tupet żeby wprowadzić przepis wymuszający na sprzedawcach umieszczanie informacji o zniesieniu VATu
I co? Przyszła kolejna władza a obywatel jak był... tak i jest "robiony" nadal. Ktoś miał złudzenia?
@marecki936 Przecież vat na żywność zawsze obowiązywał. Został zniesiony chwilowo i była o tym mowa od samego początku xd
@Suchar24 VAT na 23% też był podniesiony chwilowo
PIT, VAT,akcyza, składka, opłata, sratata. Dziś już urzędnik decyduje ja wydać 50% twojego dochodu, a jeszcze trochę i to będzie 80.
@jarobakmac Ale my mówimy o zniesieniu, a nie podwyższeniu. Rozumiem, ze według ciebie jak podnieśli i nie obniżyli, to źle i jak znieśli i przywrócili, to też źle?
Czemu tylko 80%? Jak dramatyzować to na całego, dawaj 100
@jarobakmac Z resztą, dochodem w 100% dysponujesz ty. Państwo zabiera 25% przychodu. 25, a nie 50
@Suchar24 Na pewno 25?? Jeśli zarabiasz na umowie o pracę 10 000 zł, to na rękę dostaniesz jakieś 6700 a całkowity koszt dla pracodawcy to ponad 12 000 zł... masz prawie 50%. Poniżej źródło jeśli chcesz wiedzieć jak to policzyć:
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-czy-wiesz-ile-wynosi-calkowity-koszt-zatrudnienia-pracownika
5@Suchar24 25%? Mi akurat zabiera około 50%. Standardowo było ponad 30%. 25% to może 25 lat temu.
@marecki936 Pamiętacie czasy, gdy zgrzewka Pepsi/Coca Coli 4x2l kosztowała na promocji 9.99pln?
PiS wprowadził podatek cukrowy.
@Suchar24 Kolega to chyba poważne kursy kończył na WUML. Ekonomia i matematyka w małym paluszku.
@marecki936 Dostanie 7150. Z 25% walnąłem się więc o całe 350 zł xd Poza tym, mówimy o przychodzie i dochodzie, a nie kosztach pracodawcy. Jeżeli ktoś chce płacić małe podatki, a jednocześnie wymaga dużych inwestycji, to sorry, ale tdgo się pogodzić nie da.
@jarobakmac Jak się kończą argumenty, to zaczyna się dogryzanie :)
@Suchar24 Nie. Ty mówiłeś w pierwotnym komentarzu ile Państwo zabiera i nie kosztach więc Ci wyłożyłem jak sytuacja wygląda. Abstrahując już od tego dzień wolności podatkowej w Polsce wybada na? Ktoś zgadnie? Na drugą połowę czerwca. Czyli przez prawie pół roku pracujesz na podatki, różnego rodzaje daniny vaty sraty itd. :D
Dobra zmiana:))
@thomaskr To Mateusz zostawił to w projekcie ustawy budżetowej na ten rok, a obecny rząd ze wzlędu na krótkie terminy (opóźnienie zaprzysiężenia!) musiał przepchnąć jak jest.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 marca 2024 o 23:29
Dla niezorientowanych napiszę, że składki członkowskie do UE zależą m.in. od uzbieranego VAT-u. Donald nie załatwił nam środków z KPO za darmo.
O, nagle się uaktywnili miłośnicy zerowych podatków.
Oczywiście socjal jak największy.
VAT obejmuje wszystkie towary w Polsce, a na żywność nie został zniesiony, tylko zawieszony. I jest podatkiem nie od dochodu, tylko od konsumpcji.
Skoro podstawowe produkty nie mogą być opodatkowane, to oprócz żywności musi to dotyczyć także odzieży (nie można przecież chodzić nago), mieszkania (każdy ma prawo do dachu nad głową), prądu (no jak dzisiaj bez niego?), samochodów (transport, misiu, transport do pracy!), komputerów i telefonów (wszystko jest dziś cyfrowe), paliwa (no chyba jasne?) i alkoholu (żeby wytrwać w tym państwie dobrobytu i nie zwariować ze szczęścia).
Właściwie to w ogóle nie powinno być żadnych podatków. Państwo nie musi mieć dochodów, za to wydatki powinny być jak największe, żeby ulżyć biednym niepracującym.
Nie będziemy tyle rozdawać co poprzednicy ale za to podwyższymy wam podatki ;)
@humman który podatek podwyższyli?
@humman To decyzją Mateusza na ten rok w projekcie ustawy budżetowej był zapisany powrót do 5% podatku VAT.
bo płacenie podatku za cokolwiek innego jest dobre
@idj95 Dokładnie, podatki powinny zostać zniesione, a wydatki co najmniej podwojone...
@Suchar24 mindset homo sovieticusa
@idj95 Kolega chyba nie załapał sensu
Nono wat zły...w takim razie nie korzystaj z komunikacji miejskiej. Na to idą pieniądze. Nie chodź do szkoły ani swoich dzieci nie wysyłaj, bo też są tak finansowane. W ogóle z niczego nie korzystaj bo sporo vatu idzie na dobra...