Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
285 292
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B Bongo123xyz
+8 / 12

Dobrze powiedziane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+5 / 9

Dokładnie...

Kobiety nie mają pojęcia jak duży wpływ na męską psychikę posiadają. Odpowiednia kobieta, z każdego faceta może zrobić pancernik, który będzie dzielnie znosić trudy oraz odpowiednia szuja, może każdego faceta zniszczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
0 / 0

@rafik54321 Nie zgodziłbym się wprost z tym co mówisz. Kobiety i dziewczyny wiedzą jaki mają wpływ na płeć przeciwną tylko nie wiedzą jakie konsekwencję będą mieć na nich po zakończeniu ich aktywnych oddziaływań. A tych odbiorców nie nazwał bym mężczyznami tylko czymś w rodzaju chłopaków nie uświadomionych tym, że nie są już nastolatkami. Z angielskiego kidults. Może nie mieli uwagi od matki, może potrzebowali się dowartościować może byli słabi i wpadli w półkopki dziewczyn podobnie niedowartościowanych. Jeżeli obchodziło mnie to zaczynając pierwsze dojrzalsze kontakty damsko męskie dostrzegłem doszedłem do wniosku, że to czym one są i co robią to nieuczciwa i pasożytnicza konkurencja dla czasu jakim sam bym dla siebie zarządzał. W tamtym czasie dorastałem z warunkowym kieszonkowym (dostałem kasę za wykonane zadania) i szkoda mi było tego tracić. Później tylko się utwierdzałem się w swoich poglądach coraz bardziej, mówiono na nas słabe pokolenie "gdzie są ci mężczyźni" i uciszano kulturowo głos sprzeciwu gdy w odpowiedzi padało "gdzie są te dziewczyny", a ja postanowiłem być buntownikiem.

Oczywiście byłem zmuszany do "zainteresowania się" do "zwracania uwagi" do "zaangażowania się" robiłem coś zupełnie przeciwnego (pewna dziewczyna wydała 700 zł na ubrania by wymusić na mnie inicjatywę, a ja nawet nie wiedziałem o co chodzi, dopiero wspólni znajomi mi to powiedzieli po fakcie, a tym czasem ja byłem z tego zadowolony) i w porównaniu do moich dawnych i obecnych znajomych ja jestem szczęśliwy i pełen energii, efektywnie pracuje itd. A oni łażą po psychoterapeutach, starsi moi znajomi są już po rozwodach a nawet mój brat musiał wymienić żonę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@SteveFoKS fakt, kobiety potrafią świetnie manipulować męskimi emocjami, ale się z nimi po prostu nie liczą.

" A tych odbiorców nie nazwał bym mężczyznami tylko czymś w rodzaju chłopaków nie uświadomionych tym, że nie są już nastolatkami. " - nie wiem czy cię dobrze zrozumiałem, ale to brzmi jakby tylko niedojarzali faceci mieli uczucia, a to totalna bzdura.

Większość ludzi myli miłość z pożądaniem, a to 2 różne rzeczy. Dość podobne, ale jednak się różnią, jak miecz i maczeta. Niby podobne, ale jednak się różnią XD.
Kolejna sprawa, to że miażdżąca większość związków dziś, jest budowana w oparciu o egoizm. Są razem wyłącznie dlatego, aby mieć się jak pokazać, aby było na kogo przerzucić jakiś obowiązek. To bardziej umowa niż relacja.
Kolejna patologia, nastolatki w wieku 14-15 lat wstydzą się że są dziewicami - WTF?!

Każdy facet lubi strugać pancernik, ale przed swoją kobietą powinien móc się odsłonić, bo w końcu przed kim innym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
0 / 0

@rafik54321 Z tym "nie wiem czy cię dobrze zrozumiałem, ale to brzmi jakby tylko niedojarzali faceci mieli uczucia, a to totalna bzdura." to owszem można i trzeba mieć uczucia tylko w pewnym okresie trzeba zrobić pierwszy krok ponad naiwne nastoletnie w spostrzeganiu społecznego realizmu. Jeżeli nie chce się zrobić tego kroku mimo wieku to zawsze kończy się to źle.

Co do wieku 14-15 lat byłem w dobrym gimnazjum i nie było powodów do braku szacunku. Jak polazłem do Liceum to widząc, że jest gorszym edukacyjny i mentalny poziom niż moje gimnazjum to przestałem być pro koleżeński i pro społeczny. Gdy już były na mnie donosy od dziewczyn, że się nimi nie interesuje, nie zwracam na nich uwagi a nawet ignoruje i to nie poskutkowało wzięli najbardziej zje8an@ z nich i ona mi postawiła ultimatum "masz dwa tygodnie by znaleźć sobie dziewczynę". Gdy to usłyszałem byłem bardzo zdziwiony i przyszła mi jedna szybka myśl "jak to przecież jest wolność". Minęło więcej niż te dwa tygodnie a ja już dawno zapomniałem o tym ultimatum. I parę takich dziewczyn z rozczarowaniem i straconymi nadziejami powiedziało "no pedał". A ja znowu byłem bardzo zdziwiony. Później miałem wojenkę i taką wiesz, że to "one wygrały". Zbliżała się 100 dniówka i miałem już wyznaczoną babę ze szkoły itd. Ale tak się złożyło, że moja dawna klasa miała 100 dniówkę 7 wcześniej i mogłem iść na dwie. Ale polazłem na tą z dawnego gimnazjum i jeszcze robiłem sobie masę zdjęć z tamtymi dziewczynami i moja partnerka też była ładniejsza od wieśniar z mojej klasy. I gdy już był ta z "mojej klasy" moja przymusowa partnerka wysłała sms-y "gdzie jesteś" itd to odpisałem "już jestem" a nie polazłem.

W poniedziałek miałem komitet powitalny dziewczyn łącznie z przymusową partnerką. A ja wziąłem mój aparat i mówię, że byłem na 100 dniówkę z moimi przyjaciółmi z dawnego gimazjum i pokazywałem najlepsze dziewczyny jakie tam były ze mną. I jeszcze dodałem, że 100dniówki były w tym samym dniu i wybrałem tą u przyjaciół. Ale było super widzieć ich reakcje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AleksandraCz
+4 / 6

zaplusowałam, bo coś w tym jest :)

mnie ostatnio rozwalił facet, który zapytał, czemu jestem smutna, pomimo, że się uśmiechałam. umiał dostrzec że coś się kryje za uśmiechem. niewielu ludzi to potrafi, albo czasami nie reagują. nie mówią nic. z jednej strony może to dobrze...
tamten mnie zaczął pocieszać.
a ja się rozpłakałam kiedy randka się skończyła i nie bardzo wiedziałam dlaczego się rozpłakałam...

miałam tamtego dnia nieprzyjemną rozmowę z inną osobą, ale nie chciałam tego okazywać na randce

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nighthawk7
+5 / 5

@AleksandraCz
Sztuczny uśmiech - widać od razu.
Oczy również widać, baaaardzo niewiele osób potrafi kłamać oczami.
Do tego dochodzą drobne gesty, z których możesz sobie nawet nie zdawać sprawy czy też ton głosu.
To wszystko widać, tylko trzeba chcieć patrzeć ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
0 / 0

@Nighthawk7 Mnie dość często najbliższe osoby w najgorszych dla mnie okresach mówiły zdania typu "cieszę się, że Cię widzę tak pogodną", albo "jak to dobrze, że znów brzmisz tak radośnie". A ja po prostu bałam się, że jak wybrzmi jeszcze choćby nutka mojej negatywności w rozmowie, to złamie to już nadwątloną przez mój kryzys relację. Bo też wiadomym jest, że człowiek ma ograniczoną pojemność, przy słuchaniu cudzych ciemności.

Są sytuacje, w których łatwiej "kłamać oczami", i takie, w których jest to trudniejsze. Może bardziej niż intensywność uczuć ma znaczenie ich świeżość? Nie wiem. W każdym razie nie jest wcale rzadkością, że osoba w kryzysie sprawia wrażenie szczęśliwej.

Na szczęście w ostatnim czasie nie muszę zbyt wiele udawać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
-2 / 4

Jak kiedyś faceci oszukiwali, by dobrać się do kobiecych majtek, tak teraz kobiety mogą oszukiwać, więc to, że mężczyzna przy jakieś okaże emocje, nie sprawia, że jest ona godna zaufania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem