Jeden z niewielu przypadków, gdzie Straż Miejska zyskuje szacunek.
Natomiast samo zjawisko bobrów w miasteczkach jest niepokojące. Nie, że zwierzęta mnie niepokoją tylko zjawisko. Bo najpierw były jeże i zające, potem lisy, sarny i dziki, które już teraz nikogo specjalnie nie dziwią w okolicy zabudowań. Ale jak bardzo zbłądziliśmy i jak wiele zniszczyliśmy jako cywilizacja skoro bóbr zawędrował w miasto i śpi na schodach jak kot?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
6 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 marca 2024 o 2:29
@Dawletiarow Ty ale wiesz że zwierzęta od zawsze wchodziły do ludzkich osad? to nie tak że nagle teraz bobry wchodzą. Zwyczajnie teraz każdy ma telefon z kamerą i od razu trafia to na portale
@Dawletiarow, obecność takich zwierząt w mieście, to nie świadectwo zniszczenia środowiska, tylko jego ochrony.
Jakoś za komuny, kiedy środowisko było bardzo mocno zatrute, takich zdarzeń nie było w ogóle.
@Dawletiarow 20 lat temu znajomy ze wsi walczył z bobrami, które wyżerały mu buraki w polu. Nie mieszkał na uboczu, bobry były tak zuchwałe że nawet właziły psu do budy
Widziałem tego bobra osobiście i to wcale nie było tak! Bóbr postanowił wpaść do żabki bo się reklam naoglądał a tu zonk! Nie chcieli go wpuścić, jakieś głupie pytania o dowód, że dzikich nie obsługują... to się położył na schodach w ramach protestu, tylną stroną do publiczności i już.
-troszkę zapiliśmy i zdrzemnąłem się w pobliżu rzeki... tak by nie zabłądzić
...budzę się - i jestem cztery zakola rzeki dalej.... nie piję więcej bo szwendacz mi się odpala
Jeden z niewielu przypadków, gdzie Straż Miejska zyskuje szacunek.
Natomiast samo zjawisko bobrów w miasteczkach jest niepokojące. Nie, że zwierzęta mnie niepokoją tylko zjawisko. Bo najpierw były jeże i zające, potem lisy, sarny i dziki, które już teraz nikogo specjalnie nie dziwią w okolicy zabudowań. Ale jak bardzo zbłądziliśmy i jak wiele zniszczyliśmy jako cywilizacja skoro bóbr zawędrował w miasto i śpi na schodach jak kot?
Zmodyfikowano 6 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2024 o 2:29
@Dawletiarow Ty ale wiesz że zwierzęta od zawsze wchodziły do ludzkich osad? to nie tak że nagle teraz bobry wchodzą. Zwyczajnie teraz każdy ma telefon z kamerą i od razu trafia to na portale
@Dawletiarow, obecność takich zwierząt w mieście, to nie świadectwo zniszczenia środowiska, tylko jego ochrony.
Jakoś za komuny, kiedy środowisko było bardzo mocno zatrute, takich zdarzeń nie było w ogóle.
@Dawletiarow 20 lat temu znajomy ze wsi walczył z bobrami, które wyżerały mu buraki w polu. Nie mieszkał na uboczu, bobry były tak zuchwałe że nawet właziły psu do budy
Widziałem tego bobra osobiście i to wcale nie było tak! Bóbr postanowił wpaść do żabki bo się reklam naoglądał a tu zonk! Nie chcieli go wpuścić, jakieś głupie pytania o dowód, że dzikich nie obsługują... to się położył na schodach w ramach protestu, tylną stroną do publiczności i już.
BÓBR K*RWA!!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2024 o 10:50
Bóbr? Żubr? K...wa łoś?
Ze wspomnień bobra
-troszkę zapiliśmy i zdrzemnąłem się w pobliżu rzeki... tak by nie zabłądzić
...budzę się - i jestem cztery zakola rzeki dalej.... nie piję więcej bo szwendacz mi się odpala