@koloziomal -- Owszem - zdjęcia też, bo to jest coś, co jak zostanie zniszczone, to nie da się tego odtworzyć, odkupić... Jak się zniszczy jakiś ciuch, telefon, telewizor, nawet samochód, to da się to kupić ponownie. Owszem - czasem będzie drogo, a nawet bardzo drogo, ale jest to wykonalne. A jak się zniszczą zdjęcia, to nic się nie da z tym zrobić. Zniknęły i nie ma. Oczywiście, jeżeli zniszczone zostały tylko odbitki, a mamy gdzieś pliki, z których można ponownie wykonać odbitki, to nie jest to żadna strata, ale jeżeli został zniszczony "materiał źródłowy", np dysk, na którym były one zapisane, to "po ptokach". Dlatego ja trzymam zdjęcia przynajmniej na dwóch różnych nośnikach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 marca 2024 o 18:22
no taa.. zdjęcia
@koloziomal -- Owszem - zdjęcia też, bo to jest coś, co jak zostanie zniszczone, to nie da się tego odtworzyć, odkupić... Jak się zniszczy jakiś ciuch, telefon, telewizor, nawet samochód, to da się to kupić ponownie. Owszem - czasem będzie drogo, a nawet bardzo drogo, ale jest to wykonalne. A jak się zniszczą zdjęcia, to nic się nie da z tym zrobić. Zniknęły i nie ma. Oczywiście, jeżeli zniszczone zostały tylko odbitki, a mamy gdzieś pliki, z których można ponownie wykonać odbitki, to nie jest to żadna strata, ale jeżeli został zniszczony "materiał źródłowy", np dysk, na którym były one zapisane, to "po ptokach". Dlatego ja trzymam zdjęcia przynajmniej na dwóch różnych nośnikach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2024 o 18:22
Tak, zdjęcia.
Szczególnie takie wywołane.
To wcale nie jest rzecz.