@Jezuita Tyle, że w Polsce różnice plac między płciami są pomijalnie małe i możemy pod tym względem stanowić wzór do naśladowania. Zaś parytety w niektórych branżach (księgowi, pracownicy biurowi, lekarze, czy często przywoływani członkowie rad nadzorczych) są zachwiane na korzyść kobiet.
@Jezuita
A dlaczego systemowo zarobki na tych samych stanowiskach mają być takie same dla wszystkich? Pracownicy znacznie różnią się wydajnością, jeden coś zrobi w dzień, innemu to zajmie 3 dni, różnice są szczególnie duże w zawodach kreatywnych. Powinna być taka sama płaca za taką samą pracę, a nie siedzenie na fotelu.
Eee tam. Jak równouprawnienie to równouprawnienie. We wszystkim. Niema wybiórczo, bo tak a siak. Wiek emerytalny, zarobki, emerytury, warunki w pracy, normy, wszystko zrównać. Tylko zrównać do poziomu kobiety czy mężczyzny? Wypośrodkowanie? Zostawmy te problemy koniowi. Ma duży łeb, to biech się martei hehe
Zrównanie wieku przymusem nie jest dobrym pomysłem. Jednak lepszym były zachęty ekonomiczne do dłuższej pracy.
@Jacek83218
np.możliwość znalezienia pracy przez 60letnią kobietę (i mężczyznę też).
@Jacek83218 Na razie przymus obowiązuje tylko jedną płeć.
@Jacek83218 Wystarczy nazwac wczesniejsze przechodzenie na emeryture u kobiet przywilejem i problem rozwiazany.
@Jezuita Tyle, że w Polsce różnice plac między płciami są pomijalnie małe i możemy pod tym względem stanowić wzór do naśladowania. Zaś parytety w niektórych branżach (księgowi, pracownicy biurowi, lekarze, czy często przywoływani członkowie rad nadzorczych) są zachwiane na korzyść kobiet.
@Jezuita W Polsce na tych samych stanowiskach kobiety i mezczyzni zarabiaja tyle samo. To jest problem ideologiczny a nie rzeczywisty.
@Jezuita
A dlaczego systemowo zarobki na tych samych stanowiskach mają być takie same dla wszystkich? Pracownicy znacznie różnią się wydajnością, jeden coś zrobi w dzień, innemu to zajmie 3 dni, różnice są szczególnie duże w zawodach kreatywnych. Powinna być taka sama płaca za taką samą pracę, a nie siedzenie na fotelu.
Skrócmy tydzień pracy do 4 dni. Wtedy napewno każdy będzie godziwie zarabiał, a emerytury będą wysokie.
Dzięki bogu Babcie powoli przestają być darmowymi opiekunkami dla wnuków.
Eee tam. Jak równouprawnienie to równouprawnienie. We wszystkim. Niema wybiórczo, bo tak a siak. Wiek emerytalny, zarobki, emerytury, warunki w pracy, normy, wszystko zrównać. Tylko zrównać do poziomu kobiety czy mężczyzny? Wypośrodkowanie? Zostawmy te problemy koniowi. Ma duży łeb, to biech się martei hehe