Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P Petyrek
+13 / 21

no i teraz tak: prawie wszyscy popierają panią doktor, bo leczenie się należy. ale przecież cały problem wygenerowała sama, ignorując konieczność podpisania świstka papieru. o ile pierwsze jest słuszne, skoro się ludziom należało, o tyle z tym drugim mam pewien problem - jeśli wszyscy zaczniemy sobie ignorować przepisy, które nam nie leżą...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N napi
+16 / 18

@Petyrek
Problemem nie jest tą Pani która pomagała leczyć tanio. Tylko ustawodawca, który mógł uprościć system, a tego nie robi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mooz
+11 / 13

@Petyrek
A może by tak zacząć od nikomplikowania przepisów ponad potrzeby?
Do tego jednak nie dojdzie, bo w mętnej wodzie lepiej się łowi ryby, a na każdego obywatela znajdzie się paragraf.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amera
+6 / 6

@Petyrek wystarczyłoby żeby powiedziała pacjentom żeby poszli do lekarza rodzinnego z receptą i on by im przepisał jako darmowe. Niech ktoś mnie poprawi jeśli się mylę ale darmowe nie są legi stosowane długotrwale? Wystarczyłoby raz iść do rodzinnego i potem ciągle by było przepisywane

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iiizusiekkk09
+2 / 4

@Petyrek ale prawo się tak często zmienia, że może to przeoczyła, zdarza się każdemu, a co dopiero osobie w tym wieku....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+2 / 2

"...zdarza się każdemu, a co dopiero osobie w tym wieku...."
Tak na logikę @iiizusiekkk09 - pani ma 86 lat. Czyli:
1 Mimo wieku jest w pełni sprawna umysłowo i zrobiła to celowo.
2 Przeoczyła to ponieważ jest "w tym wieku". Ale wtedy nie powinna leczyć bo może przeoczyć coś u pacjenta i przepisze zły lek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iiizusiekkk09
-1 / 1

@RomekC nie nie nie, zły ciąg logiczny. Tu chodzi o to, że człowiek praktykuje pewną wiedzę (tu: medycyna) od wielu dziesięciu lat, a nie coś, co nie istnieje w jego obszarze zainteresowań czy praktyk (tu: polska polityka), z wiekiem tez pamięć krótkotrwała ulega pogorszeniu, a długotrwała ma się dobrze. Tyle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yankers
0 / 0

@Amera "wystarczyłoby żeby powiedziała pacjentom żeby poszli do lekarza rodzinnego z receptą i on by im przepisał jako darmowe"

Wierzysz w to że lekarze POZ by to zrobili? Po pierwsze lekarze POZ bardzo często mają nieformalne umowy z producentami leków, gdzie za przepisywanie konkretnych leków mają profity. Po drugie, przychodnia POZ ma obcinane finansowanie z NFZ jeśli przepisuje darmowe leki, bądź te na refundacji, po prostu tak jak za każdego pacjenta należącego do przychodni (nie ważne czy chodzi czy nie) dostają kasę, tak za wypisanie recepty z refundacją mają odejmowany mały procent z tej kasy.

Aha i żeby lekarz POZ przepisał darmowe bądź na refundacji, musiałoby być zalecenie wystawione przez lekarza specjalistę, a nie przez innego lekarza POZ.
Ona po prostu miała umowę z NFZ jako lekarz rodzinny (nie istniały wtedy jeszcze POZ takie jak dzisiaj), prawo się zmieniło i od 2016 roku nie mogła wypisywać recept z refundacją, przy czym w starych umowach NFZ zawierał klauzulę że o zmianach w refundacji etc. będzie informował pisemnie, w tym wypadku nie poinformował i czekał aż kara będzie pokaźna, zamiast już po pierwszej recepcie zareagować :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2024 o 0:20

A Amera
0 / 0

@yankers znam kilka przypadków (mój dziadek, sąsiad, ciocia) że gdy poszli do lekarza rodzinnego z receptą od specjalisty (odpowiednio okulista, pulmonolog, endokrynolog) to bez problemu lekarze rodzinni wystawili recepty na darmowe leki. Aha, chodzili do trzech różnych przychodni i trzech różnych lekarzy więc to nie było tak że jeden lekarz taki dobry

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hakon148
0 / 0

@yankers bzdury odpowiadasz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rozdupcewas
+2 / 8

Tylko czy fakycznie ta 86-letnia lekarka leczyła, czy tylko robiła za "słupa" wypisując recepty, a ktoś zbił na tym biznes?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 0

@rozdupcewas
Sugerujesz, że odwiedził ją przedstawiciel medyczny jakiejś firmy i kopsnął to i owo w zamian za wypisywanie recept? Tylko zapomniał sprawdzić czy ma umowę z NFZ

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
+6 / 6

Mam mieszane uczucia. Pani robiła dobrze: leczyła, bo umiała i dawała ubogim możliwość zaoszczędzenia.
Z drugiej strony ludzie wpłacali pieniądze by zapłacić karę za złamanie prawa.
Fajnie jakby to nie przeszło bez echa, niech idą za tym inicjatywy, by zmieniać prawo: by dobre uczynki nie wymagały takich zbiórek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 0

Eeeee.... tego....
to w końcu miała prawo do podpisywania refundacji leków przez NFZ (czyli z kasy podatnika) czy nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amera
0 / 0

@BrickOfTheWall to są takie porąbane przepisy że darmowe leki może przepisać tylko lekarz rodzinny, od specjalisty możesz dostać co najwyżej receptę z refundacją. To tak jak specjalistycznego leku nie może Ci przepisać lekarz rodzinny, on może tylko "przepisywać" (ponawiać) recepty ale pierwszą musi Ci wystawić specjalista

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 0

@Amera
To są tak samo porąbane przepisy jak to, że umorzenie długu może ci podpisać tylko ktoś upoważniony przez bank a nie każdy księgowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rob116
0 / 0

O proszę, a ja u niej swego czasu podbijałem badania medycyny pracy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem