Sarny to są bardzo dziwne stworzenia. Kiedy widzą zbliżający się samochód, biegną prosto pod jego koła, zamiast spokojnie sobie zaczekać w miejscu, w którym są bezpiecznie. O ile jeszcze jestem w stanie to zrozumieć, kiedy droga biegnie przez las, ale kiedy jest oddalona o kilkaset metrów od lasu, a sarny gnają przez pole prosto w kierunku samochodu, to tego nie da się logicznie wytłumaczyć. Ja wiem - sarna nie myśli logicznie. Tylko czy instynkt przetrwania nie mówi jej, że bezpieczniej będzie, kiedy jednak zaczeka aż samochód sobie przejedzie?
"bądź ostrożny" to znaczy co? mam jechać 5km/h?
koleżance w pracy sarna wpadła prosto w bok samochodu, gdyby jechała szybciej to by wyskoczyła za samochodem, człowiek nawet nie jest świadomy ile razy sarny mu za autem wyskoczyły, bo nie ptarzy non stop w wsteczne lusterka i nie są wtedy oświetlone
Sarny to są bardzo dziwne stworzenia. Kiedy widzą zbliżający się samochód, biegną prosto pod jego koła, zamiast spokojnie sobie zaczekać w miejscu, w którym są bezpiecznie. O ile jeszcze jestem w stanie to zrozumieć, kiedy droga biegnie przez las, ale kiedy jest oddalona o kilkaset metrów od lasu, a sarny gnają przez pole prosto w kierunku samochodu, to tego nie da się logicznie wytłumaczyć. Ja wiem - sarna nie myśli logicznie. Tylko czy instynkt przetrwania nie mówi jej, że bezpieczniej będzie, kiedy jednak zaczeka aż samochód sobie przejedzie?
"bądź ostrożny" to znaczy co? mam jechać 5km/h?
koleżance w pracy sarna wpadła prosto w bok samochodu, gdyby jechała szybciej to by wyskoczyła za samochodem, człowiek nawet nie jest świadomy ile razy sarny mu za autem wyskoczyły, bo nie ptarzy non stop w wsteczne lusterka i nie są wtedy oświetlone