Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
290 327
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A askson
+11 / 29

Po to powstaje sztuczne mieso, abyśmy mogli zrezygnowac z hodowli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leopardowski
-3 / 3

@askson Polacy powinni być pod czyimś buciorem, żeby zrozumieć czym jest wolność również w zakresie wyboru co chcemy jeść?

Chyba naprawdę wielkie korporacje powinny każdemu Polakowi zaglądać do talerza, a nawet sypialni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+7 / 11

@dakonto Z drukarki 3d?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dakonto
0 / 12

@Obiektywny1
Co jest w nim sztucznego? Bo nie mają prącia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kozaalfa1
0 / 6

@dakonto to żeś popłyną XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawelusa74
+19 / 33

Jak smakuje jak prawdziwe i tak wyglada to czemu nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xargs
+5 / 7

@pawelusa74 też jestem za. Bez zabijania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+18 / 36

I? Jeśli takie mięso będzie zdrowe, nie będzie szkodliwe i będzie tańsze niż konwencjonalne, to nie widzę żadnych przeciwwskazań. Bo i czemu mam widzieć?

Rolnik płaczący że "chco go wygroźć, byśma sztucnem jedly" jest jak kowal płaczący że nikt jego drogich podków nie chce. Poza tym taki sam rolnik, już nawozów sztucznych się nie brzydzi XD. Tu już jest cacy?

Technologia i postęp. Modernizacja. To nieuniknione i nie ma o co drzeć szat.

@bassy333 źle zadajesz pytanie. Właściwe pytanie brzmi "czy produkcja mięsa syntetycznego wytwarza więcej syfu na 1kg mięsa, niż hodowla konwencjonalna?". I tu bilans wcale nie musi być na korzyść tradycji.
Bo do hodowli tradycyjnego mięsa, trzeba np świni, ona musi być w ciąży X czasu, prosiak musi urosnąć, sprawność przetwarzania materii przez zwierzę jest niewielki, czyli trzeba dużo paszy, a mięsa przybędzie niewiele, paliwo, opieka weterynaryjna itd...
Przy syntetycznej hodowli, opieka weterynaryjna jest zbędna. Możemy uzyskać dużo lepszy bilans sprawności przetwarzania materii, odpada nam czas "ciąży".
I choć emisja zanieczyszczeń w ciągu 1 doby faktycznie może być wyższa, ale równie wyższa jest wydajność i bilans pozostanie zbliżony :/ .

Jeszcze nie dziś, bo to wciąż bardziej produkcja prototypowa, nieoptymalizowana, ale to kwestia czasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dokturbasen
-1 / 13

@rafik54321 dopiszę "Idealnym przykładem jest produkcja mięsa. Opierając się na badaniach przygotowanych przez pismo The Guardian, produkcja 1 kg wołowiny pochłania 15 000 litrów wody, do produkcji 1 kg wieprzowiny potrzebujemy ok 6 000 litrów wody, z kolei produkcja 1 kg mięsa drobiowego pochłania ok 4 300 litrów wody."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+10 / 14

@rafik54321

Dobrze mówisz. A ja pozwolę sobie dodać jedną rzecz:

"Właściwe pytanie brzmi "czy produkcja mięsa syntetycznego wytwarza więcej syfu na 1kg mięsa, niż hodowla konwencjonalna?"

Trzeba dodać: to porównanie będzie rzetelne o coś nam powie dopiero wtedy, kiedy taka produkcja ruszy na pełną skalę. Bo na razie mamy kilka eksperymentalnych w sumie zakładów, produkujących na mała skalę, więc siłą rzeczy produkcja 1 kg będzie wytwarzała sumarycznie więcej "syfu" niż produkcja tradycyjna (wystarczy policzyć, ile poszło na zbudowanie fabryki…).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+4 / 8

@13Puchatek ale budowa obory dla zwierząt też wymaga nielichych nakładów środków :/ . Aktualnie proces po prostu nie jest zoptymalizowany, dlatego nie jest opłacalny. Tyle.

Poza tym w takiej syntetycznej hodowli trudniej o bakterie mogące zaszkodzić zdrowiu. A zwierzęta to wiadomo, zawsze mogą coś złapać, nawet z powietrza.

No i zwierzęta wydzielają metan przy wydalaniu.

No i jeszcze dochodzi nam wisienka na torcie, czyli "zwierzęta nie cierpią" i weganie by musieli zamknąć twarze haha.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+6 / 6

@rafik54321

Zgadza się, dokładnie o tym mówię. Budowa obory to ogromne środki - ale jak już raz stanie, to po 10 latach jej koszty (i spowodowane przez to zanieczyszczenia i ślad węglowy) rozkładają się na 10 lat produkcji, więc w przeliczeniu na kg mięsa są minimalne.

Z "drukarnią mięsa" (mówiąc żartem) jest tak samo: DZIŚ zanieczyszczenia i ślad węglowy na kg mięsa będą proporcjonalnie wielkie; za 10 lat - zwłaszcza, jeśli uruchomi się produkcję masową - już dużo, dużo niższe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
-3 / 5

@rafik54321 komórki nie mnożą się bez końca, więc zwierzęta są potrzebne, również potrzeba surowicy płodowej, więc cielaczki też będą potrzebne, komórki będą mogły się mnożyć tylko po zmodyfikowaniu, a do tego mogą powstawać nowotwory. Chciałbyś jeść GMO z rakiem? Nie da się wyhodować mięśnia tylko pojedynczy rodzaj komórek.

Z czegoś to musi powstać, będzie potrzebna gigantyczna ilość wody i aminokwasy o czystości farmaceutycznej. Gdzie teraz zwierzęta żywią się zielonką z łąk gdzie nic innego nie urośnie. Zgadnij co jak trawa nie będzie zbierana? Będzie rosnąc i mikroorganizmy rozłożą ją i tak powodując emisję.
Nie wszystkie zwierzęta rolnicy trzymają w jakichś super oborach, bydło mięsne może żyć jak żubry na pastwisku i jakieś zadaszenie z paśnikiem

Ogólnie rewolucja na miarę elektryków

hodowla komórkowa skupi kapitał w wąskim gronie osób, będzie kilku właścicieli, resztą będzie robolami za bezcen, a potem lament że miliarderzy coraz bogatsi a ludzie biedniejsi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+4 / 4

@pejter są komórki zdrowe które mogą się mnożyć do woli, to komórki macierzyste, a te znowu mogą się przekształcić niemal w dowolną inną komórkę :) . Tak się robi ze szczepionkami.

A tak gigantyczna ilość wody nie jest potrzebna? Zwierzęta piją i to wcale nie mało. Na dodatek trzeba myć obory, dbać o czystość zwierząt itd.

Natura sobie poradzi sama, jeśli zostawić ją w spokoju. W Czarnobylu mieszka sporo dzikich zwierząt i radzą sobie nadspodziewanie dobrze.

A widzisz jakiś małych rolników hodujących kury na skalę przemysłową? Nie. Co najwyżej ma ze 20 kur na własny użytek. Reszta wali na fermach kur.
A drób to najtańsze mięso, nie bez powodu...

Poza tym - ekonomia zweryfikuje opłacalność procesu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanMariaWyborow
-1 / 7

Tylko jak to wygląda w kwestii
- kosztów,
- ekologii?

Bo z tego, co ostatnio słyszałem, jedno i drugie koszmarnie: Absurdalnie drogie i zużywa kilkadziesiąt razy więcej wody, energii itd. niż naturalna hodowla.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moher_przez_samo_h
+8 / 10

@Obyczajowy Kąpiesz się w rzece i suszysz po kąpieli naturalnym podmuchem wiatru? Żywisz się tym, co sam w lesie nazrywasz albo upolujesz gołymi rękami? A do Internetu się podłączasz głosowo, naśladując głos kukułki na "0" i cietrzewia na "1"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 2

@JanMariaWyborow kwestia optymalizacji procesu. Teraz to średnio ma sens, za kilkanaście lat?

AI też te 20 lat temu wydawało się bez sensu, dziś to już użyteczna technologia, choć wciąż niegotowa.

Za to mięso syntetyczne ma pewną przewagę nad hodowla - większą powtarzalność. Że świnki raz wyjdzie bardziej tłuste mięso, raz chudsze.
Do tego dochodzą ci odpady jak np pióra. Produkcja syntetyczna pozwala produkować tylko takie elementy które zużyjemy.

No i będzie można zamknąć twarze weganom haha.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Azheal
+3 / 3

@Obyczajowy Kompletna bzdura - dżuma czy ebola też są naturalne XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lameria
-1 / 1

@rafik54321 Masowa skala spowoduje spadek kosztów. Jaskiniowiec kiedy polował na jedną "świnię" czy "krowę" ponosił gigantyczne koszty. Kiedy "świnie" i "krowy" zaczął hodować znacząco spadły koszty pozyskania mięsa z takiej "krowy" czy "świni". Po masowym wprowadzeniu drukarek mięsnych wsypujesz do kadzi resztki zieleniny, wytłoki, liście, łodygi kukurydzy, trociny, siano, sieczkę, ściółkę leśną, zgniłego wieloryba, śmieci i przerabiasz na aminokwasy, cukry, kwasy tłuszczowe. Z aminokwasów potem jest syntezowane konkretne białko, które można wykorzystać już jako filament w mięsnej drukarce. Od biedy marchewkę też da się w ten sposób zmajstrować. No ale to pieśń dalekiej przyszłości, na razie musimy korzystać z komórek macierzystych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2024 o 12:48

avatar Obyczajowy
-3 / 3

@Azheal to chyba nie widziałeś szrucznie podrasowanej dżumy w laboratorium która zwykłą dżumę zjada na śniadanie :)))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Azheal
+2 / 2

@Obyczajowy aha a ty zapewne widziales? XD pewno masoni maja w swoich tajnych laboratoriach ale ty wiesz co? XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
-1 / 1

@Azheal to Wuhan należy do masonów? :o

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Azheal
+1 / 1

@Obyczajowy A kto to wie? Masoni są wszędzie no nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
-1 / 1

@Azheal u mnie ich nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-1 / 1

@Obyczajowy "Podrasowana dżuma" :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
0 / 0

@LowcaKomedii raczej wstpie by coś takiego istniało xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+7 / 7

Stary film z Luisem de Funes: Skrzydełko czy nóżka. Warto zobaczyć lub sobie przypomnieć. Prawie 50 lat temu zauważone podobne problemy.
A przy okazji można się pośmiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Obyczajowy
+3 / 3

@koszmarek66 klasyka gatunku :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CoGitare
+1 / 5

jeżeli się nie otruje i będzie tańsze to dlaczego nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+3 / 5

No i z czym problem?
Po dopracowaniu procesu na pewno wyprodukowanie 1kg wołowiny będzie kosztowało mniej zasobów i energii niż wyhodowanie tej samej ilości mięsa poprzez cały cykl życiowy krowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-2 / 6

Bogaci też się skuszą, czy tylko dla ludu takie rarytasy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leopardowski
0 / 2

@anst19 Oczywiście, że tylko dla ludu. Wiadomo też, że korporacje chcą dyktować nam... A może Polska na to zasługuje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aluette1
+2 / 4

jakies zakazy hodowli? w Polsce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P papilonek1900
0 / 8

Ciekawe jaki debil da się tak otumanić.
Chyba tylko lewackie spi3roliny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Black3
+1 / 1

Ok załóżmy że za kilka kilkanaście lat ta metoda zostanie ulepszona i będziemy mogli wszyscy jeść takie mięso za niską cenę, co wtedy stanie się z trzodą chlewną?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leopardowski
0 / 2

@Black3 Jeśli będzie można ją mieć to jakoś to będzie. Jeśli zaś np. dowalą podatki i przestanie się opłacać - dziękuję za dyktat korporacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem