https://img6.demotywatoryfb.pl//uploads/202402/1708872929_xod3es_600.jpg
w democie mowa o wspolnym wystepowaniu dwoch sytuacji:
1. Narzekanie jak to jest im zawsze zle i sie nie oplaca
2. Olewanie zabezpieczenia takiego jak np. ubezpieczenie, kalkulujac, ze jak bedzie serio stratny, to wyjdzie na ulice po pieniadze podatnikow, bo ubezpieczyc sie nie chcialo
Jaka inna firma lub grupa spoleczna najpierw ryzykuje i narzeka, a jak interes nie wypali to domaga sie zwrotu kosztow i pokrycia strat przez panstwo? Kluczowe jest tutaj wystepowanie ROWNOCZESNIE obu czynnikow
W Niemczech (czyli to nie tylko przypadłość polskich rolników) chodził dowcip
:
Rolnik zawsze ma na co narzekać:
dwa lata temu - kiepskie zbior
rok temu - kiepskie ceny skupu
w tym roku - podrożały mercedesy, porsche i ferrari...
w democie mowa o wspolnym wystepowaniu dwoch sytuacji:
1. Narzekanie jak to jest im zawsze zle i sie nie oplaca
2. Olewanie zabezpieczenia takiego jak np. ubezpieczenie, kalkulujac, ze jak bedzie serio stratny, to wyjdzie na ulice po pieniadze podatnikow, bo ubezpieczyc sie nie chcialo
Jaka inna firma lub grupa spoleczna najpierw ryzykuje i narzeka, a jak interes nie wypali to domaga sie zwrotu kosztow i pokrycia strat przez panstwo? Kluczowe jest tutaj wystepowanie ROWNOCZESNIE obu czynnikow
W Niemczech (czyli to nie tylko przypadłość polskich rolników) chodził dowcip
:
Rolnik zawsze ma na co narzekać:
dwa lata temu - kiepskie zbior
rok temu - kiepskie ceny skupu
w tym roku - podrożały mercedesy, porsche i ferrari...