co za durny tytuł demota, ktoś kto to napisał nie ma pojęcia o psach. Tam nie ma grama strachu, są po prostu super wyuczone i patrzą na właściciela o pozwolenie.
Tu nie chodzi o strach tylko o najlepsze co mozna wyszkolić w psie czyli nie branie niczego od obcego lub z ziemi. Swoista ochrona przed mordercami rozrzucajacymi trutkę i ostre rzeczy w pożywieniu.
bardzo dobrze ułożone. przynajmniej żaden dureń nie poczęstuje ich kiełbasą z pineskami.
Tak są szkolone, żeby nie brać jedzenia bez zezwolenia.
Chyba najłatwiejsza komenda jaką można nauczyć psa. Bo bezpośrednio związana z nagrodą. U moich to było pierwsza opanowana umiejętność.
co za durny tytuł demota, ktoś kto to napisał nie ma pojęcia o psach. Tam nie ma grama strachu, są po prostu super wyuczone i patrzą na właściciela o pozwolenie.
Kocham owczarki!!
Tu nie chodzi o strach tylko o najlepsze co mozna wyszkolić w psie czyli nie branie niczego od obcego lub z ziemi. Swoista ochrona przed mordercami rozrzucajacymi trutkę i ostre rzeczy w pożywieniu.