Najlepszy szef jakiego miałem jak zawaliłem wygarnął:
-bo z ciebie k... taka pi....
najgorszy z uśmiechem na twarzy wydawał łagodnym głosem niemożliwe polecenia, by po czasie ze spokojnym uśmiechem przyznać że wiedział że się nie da ale chciał zobaczyć ile zrobię jak się postaram
Rzucanie mięsem świadczy o temperamencie szefa i nic więcej
A co jest złego w drugiej historii? Dostała opieprz za źle wykonane zadanie, do czego się sama przyznała. To co, miał ją pogłaskać po głowie i powiedzieć, że najważniejsze, że się starała?
@jacaato To złego, że szef (o ile oczywiście to co ona pisze to prawda ale załóżmy) kompletnie bez potrzeby zachował się jak skończony cham i buc. Ten facio nie nadaje się na szefa. Ma jakiś kompleks niższości i odbija to sobie na ludziach, którzy od niego zależą i, którzy mu nie dadzą (a powinni) w mordę. Jeśli nie widzisz różnicy między "K*rwa a ty tam itd..." a na przykład "Czy nie powinna pani sprawdzić warunków nagrywnaia wcześniej?" to chyba nie mamy wspólnego języka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 marca 2024 o 18:24
@jeszczeNieZajety w sumie to masz rację. Po prostu do tej pory pracowałem w firmach, w których taki tekst mógłby paść bez emocjonalnie negatywnego nacechowania. Przeczytałem go głosem szefa i tylko się uśmiechnąłem. Ale rzeczywiście jakby ktoś się wściekł i to powiedział, to brzmi jak mobbing. Szczególnie jeżeli na co dzień używa się innego języka. Chyba, że przez takie działanie faktycznie firma straciła bardzo dużo, to ktoś mógłby nie zapanować nad emocjami. Także wszystko zależy od sytuacji, natężenia, i subiektywnego odbioru.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 marca 2024 o 18:35
Mi to wygląda na nagonkę onetu i mediów zbliżonych do tvnu na jedno z najbardziej niezależnych mediów jakim jest rmf. To już nie pierwszy raz kiedy onet atakuje rmf, ale jak ktoś ma oczy to widzi o co tu chodzi.
Nie no, super @Skylander, że piszesz o czymś sprzed 12 lat.
To może być gówno burza w szklance wody
Najlepszy szef jakiego miałem jak zawaliłem wygarnął:
-bo z ciebie k... taka pi....
najgorszy z uśmiechem na twarzy wydawał łagodnym głosem niemożliwe polecenia, by po czasie ze spokojnym uśmiechem przyznać że wiedział że się nie da ale chciał zobaczyć ile zrobię jak się postaram
Rzucanie mięsem świadczy o temperamencie szefa i nic więcej
A co jest złego w drugiej historii? Dostała opieprz za źle wykonane zadanie, do czego się sama przyznała. To co, miał ją pogłaskać po głowie i powiedzieć, że najważniejsze, że się starała?
@jacaato To złego, że szef (o ile oczywiście to co ona pisze to prawda ale załóżmy) kompletnie bez potrzeby zachował się jak skończony cham i buc. Ten facio nie nadaje się na szefa. Ma jakiś kompleks niższości i odbija to sobie na ludziach, którzy od niego zależą i, którzy mu nie dadzą (a powinni) w mordę. Jeśli nie widzisz różnicy między "K*rwa a ty tam itd..." a na przykład "Czy nie powinna pani sprawdzić warunków nagrywnaia wcześniej?" to chyba nie mamy wspólnego języka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2024 o 18:24
@jeszczeNieZajety w sumie to masz rację. Po prostu do tej pory pracowałem w firmach, w których taki tekst mógłby paść bez emocjonalnie negatywnego nacechowania. Przeczytałem go głosem szefa i tylko się uśmiechnąłem. Ale rzeczywiście jakby ktoś się wściekł i to powiedział, to brzmi jak mobbing. Szczególnie jeżeli na co dzień używa się innego języka. Chyba, że przez takie działanie faktycznie firma straciła bardzo dużo, to ktoś mógłby nie zapanować nad emocjami. Także wszystko zależy od sytuacji, natężenia, i subiektywnego odbioru.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2024 o 18:35
Nie ma miękkiej gry, słabi i chorzy muszą odpaść, zostają tylko najlepsi.
Mi to wygląda na nagonkę onetu i mediów zbliżonych do tvnu na jedno z najbardziej niezależnych mediów jakim jest rmf. To już nie pierwszy raz kiedy onet atakuje rmf, ale jak ktoś ma oczy to widzi o co tu chodzi.
Jak ja bym takich prymitywnych ćwoków po sądach ciągał!!!
i to jest ten mobbing?
I przypomnieli sobie o tym po 12stu latach?