No nie wiem. Wszedzie zielono, basen jest. Bylem ostatnio w Krakowie w nowym budownictwie. Wcisniete wszystko blisko, praktycznie brak przestrzeniu miedzy budynkami, ciasne uliczki, brak miejsc parkingowych, brak zieleni. Ogolnie nie worcilbym do mieszkania w miescie, ale jakbym mial wybrac, to bez wahania to z Twojego demota.
Za 10 miliardów które daliśmy na Ukrainę, można było zbudować kilka takich budowli w różnym stylu w różnych miejscach. To by z pewnością pomogło Polakom rozwiązać problem z mieszkaniami.. tak jednak dla ludzi nigdy nie ma.. dla tych od których te pieniądze pochodzą.. czyli dla podatników.
Z tego co widać, to każdy fragment ma tylko dwa piony z windą. Do każdego pionu prowadzi osobna kletka wejściowa. To niczym w środku się nie różni od typowego bloku z wielkiej płyty. Tylko na zewnątrz bardziej dizajnerskie.
Ciekaw jestem jak z dostępnością światła słonecznego,
na oko nie wygląda jak by było zapewnione we wszystkich mieszkaniach.
Poza tym to animacja komputerowa.
W centrum Katowic jest blok, w którym jest kilka pionów wind, niektóre piętra są połączone przejsciami a numeracja mieszkań wydaje się być chaosem. Nie raz tam błądziłem. Gdyby nie telefon, to ganiał bym w tą i z powrotem z narastającym obłędem w oczach.
No nie wiem. Wszedzie zielono, basen jest. Bylem ostatnio w Krakowie w nowym budownictwie. Wcisniete wszystko blisko, praktycznie brak przestrzeniu miedzy budynkami, ciasne uliczki, brak miejsc parkingowych, brak zieleni. Ogolnie nie worcilbym do mieszkania w miescie, ale jakbym mial wybrac, to bez wahania to z Twojego demota.
Nie ma problemu. Portier ma licencję przewodnika.
Za 10 miliardów które daliśmy na Ukrainę, można było zbudować kilka takich budowli w różnym stylu w różnych miejscach. To by z pewnością pomogło Polakom rozwiązać problem z mieszkaniami.. tak jednak dla ludzi nigdy nie ma.. dla tych od których te pieniądze pochodzą.. czyli dla podatników.
wbrew pozorom to żaden problem,windy przechodzą przez wszystkie kondygnacje
Z tego co widać, to każdy fragment ma tylko dwa piony z windą. Do każdego pionu prowadzi osobna kletka wejściowa. To niczym w środku się nie różni od typowego bloku z wielkiej płyty. Tylko na zewnątrz bardziej dizajnerskie.
Ciekaw jestem jak z dostępnością światła słonecznego,
na oko nie wygląda jak by było zapewnione we wszystkich mieszkaniach.
Poza tym to animacja komputerowa.
Jakoś filmu taka, że spytam – to gdzieś stoi czy to wizka?
W centrum Katowic jest blok, w którym jest kilka pionów wind, niektóre piętra są połączone przejsciami a numeracja mieszkań wydaje się być chaosem. Nie raz tam błądziłem. Gdyby nie telefon, to ganiał bym w tą i z powrotem z narastającym obłędem w oczach.