Kupiłem kiedyś zimowy płyn do spryskiwaczy dość mało w Polsce znanej, ale renomowanej firmy. W internecie same zachwyty jak to on dobrze czyści szybę i nie zostawia smug. Rzeczywiście, jak się podczas postoju solidnie spryska szybę i wycieraczki machną parę razy, to jest idealnie czysto, robi wrażenie. Niestety płyn ma taką gęstość, że podczas jazdy jeszcze przez 10 minut po spryskaniu spod wycieraczek pędzone wiatrem potrafią wyłazić duże krople i wędrować po szybie ciągnąć za sobą ślad z płynu i każda próba starcia tego wycieraczkami kończy się okropnymi smugami. Najgorszy płyn zimowy jaki kiedykolwiek miałem! A w internecie same zachwyty...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 marca 2024 o 15:12
Jeden rabin powie "tak", drugi rabin powie "nie". Chyba, że zaproponujesz pieniądze. Wtedy obaj powiedzą "tak".
Kupiłem kiedyś zimowy płyn do spryskiwaczy dość mało w Polsce znanej, ale renomowanej firmy. W internecie same zachwyty jak to on dobrze czyści szybę i nie zostawia smug. Rzeczywiście, jak się podczas postoju solidnie spryska szybę i wycieraczki machną parę razy, to jest idealnie czysto, robi wrażenie. Niestety płyn ma taką gęstość, że podczas jazdy jeszcze przez 10 minut po spryskaniu spod wycieraczek pędzone wiatrem potrafią wyłazić duże krople i wędrować po szybie ciągnąć za sobą ślad z płynu i każda próba starcia tego wycieraczkami kończy się okropnymi smugami. Najgorszy płyn zimowy jaki kiedykolwiek miałem! A w internecie same zachwyty...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2024 o 15:12