Ktoś jeszcze wierzy, że takie rzeczy ludzie tłumaczą? Od tego jest neuronowe tłumaczenie maszynowe, które jeszcze nie radzi sobie z kontekstem, ale to kwestia czasu...
@Czubbajka
tak, bo nawet tlumacz googla sobie z tym radzi lepiej, wiec stawiam ze to bylo tlumaczone po znajomosci przez kogos kto ogarnial jezyk na poziomie szkolnym posilkujac sie slownikiem
@mieteknapletek Tak bywało, ale w ubiegłym wieku. Teraz tłumaczy się przy pomocy komputerów. I jak się robi po taniości i nikt wyników bezkontekstowego tłumaczenia nie zweryfikuje, to takie rzeczy niestety wychodzą.
Mistrzostwem świata było tłumaczenie w filmie sf z kategorii brak liter w alfabecie. Helikopter próbując uratować parę bohaterów roztrzaskuje się o jakieś skały, wybuch, resztki spadają na ziemię.
Bohater: Chopper is gone.
Lektor: Śmigłowiec odleciał.
Nie powiem poprawne tłumaczenie, ale zdaje się lektor... poprawka TŁUMACZ... dostał same dialogi, bez opisu sytuacyjnego i nie oglądał wcześniej filmu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 marca 2024 o 23:46
@lameria
"...ale zdaje się lektor dostał same dialogi, bez opisu sytuacyjnego i nie oglądał wczesniej filmu."
z tego co slyszalem to akurat bylo w miare czeste, tak samo bylo z aktorami dubingujacymi gry, gosc wiedzial co ma powiedziec, ale nie znal kontekstu wiec zdarzalo sie ze postac cos mowila, ale ton kompletnie nie pasowal do sytuacji
@mieteknapletek Wróć, nie lektor, tylko tłumacz. Lektor przecież nie tłumaczy, tylko czyta to co ma na kartce, Więc to tłumacz nie oglądał i dostał tylko dialogi. Ale z tego samego powodu dobrze by było, gdyby lektor, też obejrzał film przed czytaniem.
@lameria
"Wróć, nie lektor, tylko tłumacz. Lektor przecież nie tłumaczy, tylko czyta to co ma na kartce,"
tak wiem, zrozumialem to
dodalem tylko ze swojego czasu bylo podobnie z osobami ktore dubbingowaly filmy, tez nie znaly tresci ani sceny wiedzialy tylko co maja powiedziec
"Ale z tego samego powodu dobrze by było, gdyby lektor, też obejrzał film przed czytaniem."
tak, jak najbardziej sie z tym zgodze
Przecież to program tłumaczy. Program, który "widzi" tylko tekst do przetłumaczenia, nie "ogląda" filmu.
W normalnych tłumaczeniach przygotowanych przez ludzi nie zobaczysz raczej takich kwiatków.
Ktoś jeszcze wierzy, że takie rzeczy ludzie tłumaczą? Od tego jest neuronowe tłumaczenie maszynowe, które jeszcze nie radzi sobie z kontekstem, ale to kwestia czasu...
@Czubbajka
tak, bo nawet tlumacz googla sobie z tym radzi lepiej, wiec stawiam ze to bylo tlumaczone po znajomosci przez kogos kto ogarnial jezyk na poziomie szkolnym posilkujac sie slownikiem
@mieteknapletek Tak bywało, ale w ubiegłym wieku. Teraz tłumaczy się przy pomocy komputerów. I jak się robi po taniości i nikt wyników bezkontekstowego tłumaczenia nie zweryfikuje, to takie rzeczy niestety wychodzą.
W zasadzie wiertło to też nie jest.
Mistrzostwem świata było tłumaczenie w filmie sf z kategorii brak liter w alfabecie. Helikopter próbując uratować parę bohaterów roztrzaskuje się o jakieś skały, wybuch, resztki spadają na ziemię.
Bohater: Chopper is gone.
Lektor: Śmigłowiec odleciał.
Nie powiem poprawne tłumaczenie, ale zdaje się lektor... poprawka TŁUMACZ... dostał same dialogi, bez opisu sytuacyjnego i nie oglądał wcześniej filmu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2024 o 23:46
@lameria
"...ale zdaje się lektor dostał same dialogi, bez opisu sytuacyjnego i nie oglądał wczesniej filmu."
z tego co slyszalem to akurat bylo w miare czeste, tak samo bylo z aktorami dubingujacymi gry, gosc wiedzial co ma powiedziec, ale nie znal kontekstu wiec zdarzalo sie ze postac cos mowila, ale ton kompletnie nie pasowal do sytuacji
@mieteknapletek Wróć, nie lektor, tylko tłumacz. Lektor przecież nie tłumaczy, tylko czyta to co ma na kartce, Więc to tłumacz nie oglądał i dostał tylko dialogi. Ale z tego samego powodu dobrze by było, gdyby lektor, też obejrzał film przed czytaniem.
@lameria
"Wróć, nie lektor, tylko tłumacz. Lektor przecież nie tłumaczy, tylko czyta to co ma na kartce,"
tak wiem, zrozumialem to
dodalem tylko ze swojego czasu bylo podobnie z osobami ktore dubbingowaly filmy, tez nie znaly tresci ani sceny wiedzialy tylko co maja powiedziec
"Ale z tego samego powodu dobrze by było, gdyby lektor, też obejrzał film przed czytaniem."
tak, jak najbardziej sie z tym zgodze
Przecież to program tłumaczy. Program, który "widzi" tylko tekst do przetłumaczenia, nie "ogląda" filmu.
W normalnych tłumaczeniach przygotowanych przez ludzi nie zobaczysz raczej takich kwiatków.