@bartoszewiczkrzysztof
@Xar
@sliko
"Dziś już jest po wszystkim, więc mogę opowiedzieć. Kumple bardzo długo rozrabiali. Zaczęła się robić chryja, dlatego wziąłem winę na siebie. Dostałem KS. Na szczęście Tatko pracuje na OJOM-ie. Po wykonaniu wyroku i zabraniu zwłok przeprowadził reanimację i oto jestem. A że nikogo nie sypnąłem, teraz mam niezły szacun na dzielni. W sumie, jestem Staruszkowi wdzięczny".
@Talimali Nawrócimy się w ostatniej chwili i będziemy 10X lepsi od katolików, którzy całe swoje życie przeżyli na kolanach i z twarzą przy ziemi - biblii nie czytałaś?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 marca 2024 o 6:53
@sliko
Pascal rozpatrzył dwa przypadki dotyczące istnienia Boga:
Bóg istnieje i nagradza za wiarę życiem wiecznym.
Bóg nie istnieje i nie istnieje życie wieczne.
Człowiek może wierzyć lub nie wierzyć w istnienie Boga. Jeśli wierzy, to traci życie doczesne (na rzecz modlitw i czynienia dobra) i otrzymuje życie wieczne. Jeśli nie wierzy, to koncentruje się na życiu doczesnym, tracąc życie wieczne. Pascal wywnioskował, że wiara bardziej się opłaca, ponieważ ryzykujemy tylko czas życia, który jest zazwyczaj krótki, a nagrodą może być życie wie
Pascal nie brał pod uwagę możliwość oszustwa. Tylko dzięki oszustwie, polegającym na zaplanowanym wcześniej "nawróceniu" tuż przed śmiercią, teoretycznie możliwe byłoby korzystanie zarówno z życia doczesnego jak i wiecznego. Czyli twoje powoływanie się na niego jest niezbyt trafnym pomysłem.
Nie chcę o tym mówić, czuje się przybity.
@bartoszewiczkrzysztof taka analiza faktycznie moze syna czlowieczego dobic...
@bartoszewiczkrzysztof ... i ma problem z krzyżem ;)
@bartoszewiczkrzysztof
@Xar
@sliko
"Dziś już jest po wszystkim, więc mogę opowiedzieć. Kumple bardzo długo rozrabiali. Zaczęła się robić chryja, dlatego wziąłem winę na siebie. Dostałem KS. Na szczęście Tatko pracuje na OJOM-ie. Po wykonaniu wyroku i zabraniu zwłok przeprowadził reanimację i oto jestem. A że nikogo nie sypnąłem, teraz mam niezły szacun na dzielni. W sumie, jestem Staruszkowi wdzięczny".
"Ojciec jak ojciec... Ciesielki mnie nauczył. A potem jakoś zniknął..."
@koszmarek66 Wycofał się, bo obawiał się fali hejtu.
@bartoszewiczkrzysztof A potem matka mu tłumaczyła, że ojciec gdzieś tam w niebie... no i uwierzył.
Jakoś mnie to nie śmieszy. Ciekawe czy będziecie mieć taką ciechę na końcu świata/sądzie ostatecznym
@Talimali Nawrócimy się w ostatniej chwili i będziemy 10X lepsi od katolików, którzy całe swoje życie przeżyli na kolanach i z twarzą przy ziemi - biblii nie czytałaś?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2024 o 6:53
@Rydzykant ktoś tu chyba nie słyszał o Zakładzie Pascala
@sliko
Pascal rozpatrzył dwa przypadki dotyczące istnienia Boga:
Bóg istnieje i nagradza za wiarę życiem wiecznym.
Bóg nie istnieje i nie istnieje życie wieczne.
Człowiek może wierzyć lub nie wierzyć w istnienie Boga. Jeśli wierzy, to traci życie doczesne (na rzecz modlitw i czynienia dobra) i otrzymuje życie wieczne. Jeśli nie wierzy, to koncentruje się na życiu doczesnym, tracąc życie wieczne. Pascal wywnioskował, że wiara bardziej się opłaca, ponieważ ryzykujemy tylko czas życia, który jest zazwyczaj krótki, a nagrodą może być życie wie
Pascal nie brał pod uwagę możliwość oszustwa. Tylko dzięki oszustwie, polegającym na zaplanowanym wcześniej "nawróceniu" tuż przed śmiercią, teoretycznie możliwe byłoby korzystanie zarówno z życia doczesnego jak i wiecznego. Czyli twoje powoływanie się na niego jest niezbyt trafnym pomysłem.