Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
397 402
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
-4 / 8

Trzeba było zażądać podwyżki wypłaconej z pensji owej Kaśki XD... Wtedy by się wykazało kto tu jest głupi ;) ...

Bo albo szef by się oburzył i wyszedł na idiotę, albo by na to poszedł i głupia by się okazała Kaśka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Azheal
+8 / 8

@rafik54321 Na jakiej podstawie miałby niby wypłacić z czyjejś pensji? Masz umowę i masz mieć tyle zapłacone co tam jest i tyle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-2 / 4

@Azheal a z jakiej racji ktoś ma wykonywać obowiązki drugiej osoby?
Skoro jedna osoba robi 150% roboty, to należy się jej 150% wypłaty.
Skoro obie osoby miały zarabiać po tyle samo, a ilość sumarycznie wykonanej roboty była taka sama, to siłą rzeczy komuś powinno się po pensji oberwać, ktoś zasłużył na podwyżkę.

To chyba uczciwe, zarabiasz tyle, ile wypracujesz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U UFO_ludek
+4 / 6

@rafik54321 Żadne obowiązki drugiej osoby. Jest wyraźnie napisane, że Kaśka rabiła co do niej należało. O mieściła się w czasie. Ale nie było miejsca na dodawanie kolejnych zadań bez dodatkowego wynagrodzenia. Pracowała ile miła w umowie, robiła to co miała w umowie i dostawała pensję zgodnie z umową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Azheal
0 / 4

@rafik54321 A czy dostała polecenie na wykonywanie 150 %? Masz wykonywać 100 % a jak robisz dodatkowo 50 % za te same pieniądze to jesteś głupi a pracodawca nie ma obowiązku Ci nic za to płacić skoro sam od siebie to robisz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
0 / 0

@rafik54321
To by miało może jakiś sens, gdyby istotnym elementem pensji była by np. prowizja od sprzedaży. Kaśka sprzedawała by mniej, to miała by mniejszą prowizję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Alexa2025
-1 / 1

Zawsze się znajdzie jakiś tępy leniwiec przyjęty nie wiadomo czemu do pracy. Pół dnia na telefonie, kawkach, durnych rozmowach o byle czym, a robota lezy, bo dziunia tepa i leniwa. Pracę traktuje jak koło plotkarsko- rozrywkowe. Na szczęście czesc takich prostaków wylatuje z roboty. Niestety inne jakims cudem jest przechowywana, bo " szkoda, bo może się nauczy, bo jak już jest to niech będzie..".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amera
+3 / 3

@Alexa2025 z tekstu wynika że Kaśka robiła wszystko co do niej należało. W zakładzie w którym pracuję starzy pracownicy od razu mówią nowym: nie pokazuj że szybko łapiesz i szybko zaczynasz normę robić bo zamiast docenienia będą cię rzucać po różnych liniach, zwłaszcza tych najgorszych, "bo przecież sobie wszędzie dasz radę"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Alexa2025
+1 / 1

@Amera ogólnie mowie o realnych sytuacjach. A tutaj akurat ta hipotetyczna Kaśka wiedziała co robi. A niestety czesto jest tak jak piszesz - pokażesz,że dajesz radę to dostajesz najwięcej i najgorsze. I tak sobie poradzisz, ale rzadko ktoś to docenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez
+1 / 1

W pracy nie ma sensu starać się i dawać z siebie wszystko, jeżeli szefostwo nie potrafi tego odpowiednio docenić i poza pochwałami realnie nie masz z tego żadnych korzyści - czy to finansowych, czy np. perspektywy awansu. Jeżeli gorszy pracownik za swoją pracę ma dostawać tyle samo, to po co się starać - zaoszczędzi się sobie stresu i nerwów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem