Były główny kapłan tej świątyni w prefekturze Fukui zaczął opiekować się porzuconymi kotami, a teraz świątynia przyciąga miłośników kotów z bliska i daleka. To jest Futa, "przywódca gangu"
Po pierwsze, to nie sa ksieza, a po drugie to nie sa koscioly. A head priest oznacza najwyzszy(w danej swiatyni) kaplan.
A po trzecie dokladnie to samo co w podpisie jest napisane w opisie nagrania
No, tego nieuctwa chyba się nie da zatrzymać. Był już w naszych mediach ksiądz prawosławny, był ksiądz baptysta, był nawet ksiądz żydowski, ale księdza buddyjskiego w życiu bym się nie spodziewał.
Przecież trudno oczekiwac aby do świątyni przyciagaly nieistniejace byty.
Po pierwsze, to nie sa ksieza, a po drugie to nie sa koscioly. A head priest oznacza najwyzszy(w danej swiatyni) kaplan.
A po trzecie dokladnie to samo co w podpisie jest napisane w opisie nagrania
No, tego nieuctwa chyba się nie da zatrzymać. Był już w naszych mediach ksiądz prawosławny, był ksiądz baptysta, był nawet ksiądz żydowski, ale księdza buddyjskiego w życiu bym się nie spodziewał.