@lkb81 wysłać wszystkich mężczyzn na jedną wyspę, a na inną wyspę same kobiety... efekt ten sam.
Gdyby stworzyć wyspę dla trans, to ciągle i ciągle przybywaliby następni... więc Twój tekst, podważyłem dwukrotnie.
Nikt mnie nie zmusi do uznania biologicznego mężczyzny za kobietę, i na odwrót. nie mam problemu rozmawiać z taką osobą czy zaprzyjażnić się. ale zawsze będę patrzał na płeć tak, jak się urodziła.
A może zamiast zmagać się z problemem braku akceptacji środowiska, warto bardziej popracować nad akceptacją swojej płci biologicznej, zamiast hodować w sobie przekonanie że problem da się załatwić za pomocą chirurgii, farmakologii, itp.
A może zamiast zmagać się z problemem braku akceptacji środowiska, warto bardziej popracować nad akceptacją swojej płci biologicznej i siebie samego takim, jakim się jest. Hodowanie w sobie zamiast tego przekonania, że problem da się załatwić za pomocą chirurgii, farmakologii, itp. to chyba nienajlepszy pomysł.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 kwietnia 2024 o 16:09
Wysłac wszystkoch transow na bezludna wyspe niech sie rozmnazaja
@lkb81
Ależ zabłysnął* To ty nie wiesz, że oni są trans, a nie bezpłodni?
*sarkazm
@Sok__Jablkowy “po operacji zmiany płci” wiec wygina, zart z tym rozmnazaniem bo nie moga sie rozmnozyc
@lkb81 wysłać wszystkich księży na bezludną wyspę, niech głoszą tam słowo boże!
@lkb81 wysłać wszystkich mężczyzn na jedną wyspę, a na inną wyspę same kobiety... efekt ten sam.
Gdyby stworzyć wyspę dla trans, to ciągle i ciągle przybywaliby następni... więc Twój tekst, podważyłem dwukrotnie.
@okiem_inteligenta pośród owych transów..
Bez operacji o 50%.
To ciekawe bo Finowie właśnie skończyli badania naukowe na ten temat i mają odmienne wnioski. Według nich powodem jest nadreprezentatywność chorób psychicznych w grupie dokonującej operacji. Miłej lektury:
https://mentalhealth.bmj.com/content/27/1/e300940?rss=1&fbclid=IwAR2iTvIv5Zq_9ewsSHuyhWZy-n4xEAfVIMx9G8lnwaOozkMdHh1aYTn6llY_aem_Aa3whMWyxV5NMFu5WH2p3XuhAlpGYbzjDmHKstIDAJ21vI1KVWnlek5hNPosDGoAnsOVlc_au_DPoUJaGswtS5X2
Czyli to ja mam udawać że czarne jest białe bo inaczej psychol się zabije. Mam ich gdzieś.
@polkong tak jak z opłatkiem na mszy.
To nie jest takie proste. Zapewne i brak akceptacji samego/samej siebie.
Nikt mnie nie zmusi do uznania biologicznego mężczyzny za kobietę, i na odwrót. nie mam problemu rozmawiać z taką osobą czy zaprzyjażnić się. ale zawsze będę patrzał na płeć tak, jak się urodziła.
@beeveer a do uznania biologicznego opłatka za Żyda żyjącego 2 tys. lat temu?
@okiem_inteligenta ...również nie
A może zamiast zmagać się z problemem braku akceptacji środowiska, warto bardziej popracować nad akceptacją swojej płci biologicznej, zamiast hodować w sobie przekonanie że problem da się załatwić za pomocą chirurgii, farmakologii, itp.
A może zamiast zmagać się z problemem braku akceptacji środowiska, warto bardziej popracować nad akceptacją swojej płci biologicznej i siebie samego takim, jakim się jest. Hodowanie w sobie zamiast tego przekonania, że problem da się załatwić za pomocą chirurgii, farmakologii, itp. to chyba nienajlepszy pomysł.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2024 o 16:09
są też tacy, którzy żałują zmiany, postała na ten temat książka, "Nieodwracalna krzywda ", może w cześci przypadków powodem jest rozczarowanie