@Obyczajowy w Warszawie, zwłaszcza na Pradze, są jeszcze mieszkania bez łazienek, tzn. ze wspólną łazienką na korytarzu. Są całe dzielnice bez kanalizacji, np. Wawer.
@elefun facet to jest 48 metrów... sprzedawane za równowartość 40 lat pracy na kredyt gdzie realna wartość jeszcze 10 lar temu wynosiłaby 4-5 tysięcy zł za metr
@Albandur ale to jest w stolicy kraju. Nie kazdy biedak musi mieszkac w stolicy.
Ps. 40lat pracy, Ty tak powaznie? 40lat pracy to 480pensji, czyli wychodzi na to, ze pensja to niecale 1,5 tysiaca. Niby gdzie xD
@Xar zgadza się, 1,5 tysiąca to rata kredytu właśnie. Kredyty płacimy ratami nie pensjami i tak jesteś uwiazany na całe życie ratą na tę klitkę, która jeszcze kilka lat temu była warta trzykrotnie mniej i w sumie nie ma dobrego powodu dla którego teraz kosztuje 3 razy więcej- zwykła sztucznie pompowana bańka.
To jest problem swiatowy. Ja mieszkam w Anglii w troche wiekszej miejscowosci a ceny domow sa kosmiczne a to tylko dlatego, ze mam blisko do Londynu oraz do portu promowego oraz eurotunelu. Za cene domu np 3 pokojowego u mnie w miescie mozna kupic 2 takie same domy np w Liverpoolu i okolicach.
Feat. Bezpieczny Kredyt 0%
To cena za lokalizację, nie za mieszkanie.
@karolina1128
Dokładnie tak. A że Warszawa to gąbka wciągająca pracowników z całego kraju to...
O co afera? Nawet szczotka do kibla jest.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2024 o 23:52
@ottakijeden w końcu to Warszawa..
@Obyczajowy w Warszawie, zwłaszcza na Pradze, są jeszcze mieszkania bez łazienek, tzn. ze wspólną łazienką na korytarzu. Są całe dzielnice bez kanalizacji, np. Wawer.
@karolina1128 nawet w Niemczech są takie mieszkania także bez stresu :)
No to jedź do Bytomia. Znajdziesz mieszkanie za 5 tysi za metr. A, praca...
Parkiety pewnie da się uratować, jak ktoś tyle zapłaci to cena ok.
Chyba nie z tej dzielnicy ta cena...
Sporo wiecej pracy niz stan deweloperski.
Jak sa chetni to czemu im nie sprzedac?
Tutaj stan wykończenia jest mało ważny, ważniejsza jest lokalizacja. Własnymi siłami jesteś w stanie zrobić to na lux za 10% wartości mieszkania.
@elefun facet to jest 48 metrów... sprzedawane za równowartość 40 lat pracy na kredyt gdzie realna wartość jeszcze 10 lar temu wynosiłaby 4-5 tysięcy zł za metr
@Albandur ale to jest w stolicy kraju. Nie kazdy biedak musi mieszkac w stolicy.
Ps. 40lat pracy, Ty tak powaznie? 40lat pracy to 480pensji, czyli wychodzi na to, ze pensja to niecale 1,5 tysiaca. Niby gdzie xD
@Xar zgadza się, 1,5 tysiąca to rata kredytu właśnie. Kredyty płacimy ratami nie pensjami i tak jesteś uwiazany na całe życie ratą na tę klitkę, która jeszcze kilka lat temu była warta trzykrotnie mniej i w sumie nie ma dobrego powodu dla którego teraz kosztuje 3 razy więcej- zwykła sztucznie pompowana bańka.
Wszytko ok, większość ludzi woli i tak samemu udekorować wg własnego gustu. Dla mnie jedynym problemem tego mieszkania jest brak okien.
To efekt nadrukowania pieniądza, imigrantów, lokalizacji, spekulacji
Znajdzie się głupi, przyjdzie i kupi. A co najlepsze, wyremontuje i sprzeda kolejnemu durniowi za półtora miliona.
moze w cenie jest garaż z 50m2, bo inaczej sprzedawca to jakis debil
Styl vintage,to i drogo.
To jest problem swiatowy. Ja mieszkam w Anglii w troche wiekszej miejscowosci a ceny domow sa kosmiczne a to tylko dlatego, ze mam blisko do Londynu oraz do portu promowego oraz eurotunelu. Za cene domu np 3 pokojowego u mnie w miescie mozna kupic 2 takie same domy np w Liverpoolu i okolicach.