Czekam na typowe męskie wymówki pełne zrozumienia: oj tam oj tam, pewnie już w trakcie rozwodu pogorszyła jej się sytuacja, pewnie zaniemogła na zdrowiu i nie moze tyle pracować, a co, z rodziną spotkac sie nie moze?, a ile to dziecko moze potrzebowac na miesiąc?, jak chcial te dzieci niech utrzymuje, alimentów mu się zachcialo, niech teraz zasuwa do roboty, a nie bedzie sie czepial kobiety, co nawet opieki naprzemiennej nie ma, ma juz 1600 na dzieci, jeszcze wiecej chce? Pewnie wydaje na kolegow. W sumie nie wiemy dlaczego odeszla, pewnie nie mogla z nim wytrzymac, niech sobie teraz jakąs inną znajdzie co mu te dzieci zasponsoruje. Itp. szanowni panowie, itd. Takie wpisy to standard, gdy alimenciarzem jest "biedny" mężczyzna "wrolowany" w dzieci
Ja na teksty kobiet. Zasłużył, niech cierpi. Jak facet nie płaci alimentów to jest jad, jak kobieta to jest pełne zrozumienie. Należy się jej kasa a facet niech sam zapier... na dzieci.
Nie wnikam dlaczego się rozeszli, bo to mało istotne teraz. Odwróćmy sytuację, to kobieta czeka na alimenty... Od razu by się posypały gromy, że on taki a nie inny, a ta biedna czeka. A w obecnej sytuacji kobieta jest praktycznie "nieruszalna". I to jest to równouprawnienie?
@oeriel Sprawdź sobie jaki jest dług alimentacyjny w polsce i ilu alimenciarzy siedzi za to w więzieniu to sobie zauważysz,że to praktycznie nieścigalny wyrok.
leczenie zębów oraz leczenie ortodontyczne jest bezpłatne w Polsce do 12 roku życia, a zębów ogólnie. Trzeba tylko się zainteresować tematem i zapisać do poradni.
@oeriel ojciec i ogólnie rodzina jest niezaradna, matka jest ścigana tylko dlatego, że wisi kasę z funduszu alimentacyjnego. jak masz więcej niż 800zł na osobę sam musisz ścigać dłużnika to dopiero jest chore w tym kraju.
Bo w Polsce nie ma prawa jest atrapa prawa. Sytuacja z życia wzięta. Pani X była mi dłużna pieniądze a że ich nie oddawała to założyłam sprawę w sądzie która musiałam opłacić z tego co pamietam 100 zł. Sprawa odbyła się zaocznie a Pani X nie odebrała wyroku. I tu zaczyna się komediodramat. Wyrok jest nieprawomocny od 1,5 roku bo Pani X jest inteligentna i nie odbiera listów z sądu. Ja jako wierzyciel mam zanieść kopertę z nakazem zapłaty do komornika i mu zapłacić za próbę doręczenia 100 zł. Pani X też nie otworzy drzwi więc stracę kolejne pieniądze bo komornik nie będzie w stanie udowodnić ze ona tam mieszka. Sam dowod z zeznań sąsiadów i zdjęć a nawet potwierdzenia ze odebrala kwiaty wysłane pocztą kwiatową nie jest dowodem że ona tam mieszka. Nawet jakby odebrała nakaz z wyrokiem to nie odzyska się pieniędzy. Można złożyć wniosek do komornika płacąc mu 300 zł a on nie odzyska pieniędzy bo ona pracuje na czarno. Można zlicytować rzeczy z mieszkania ale za licytacje to ja jako wierzyciel muszę zapłacić ale jak powiedział komornik (nie wiedziałam że wyrok jest nieprawomocny więc do niego poszlam) takie rzeczy się nie sprzedaja bo musza wystawić je w podobnej cenie jak nowe. Mieszkania nie sprzedadzą (tak ma mieszkanie bez kredytu) bo dług jest za mały. To jest prawo w Polsce jesteś wierzycielem to się bujaj prawo działa na korzyść dłużnika nie wierzyciela
Czekam na typowe męskie wymówki pełne zrozumienia: oj tam oj tam, pewnie już w trakcie rozwodu pogorszyła jej się sytuacja, pewnie zaniemogła na zdrowiu i nie moze tyle pracować, a co, z rodziną spotkac sie nie moze?, a ile to dziecko moze potrzebowac na miesiąc?, jak chcial te dzieci niech utrzymuje, alimentów mu się zachcialo, niech teraz zasuwa do roboty, a nie bedzie sie czepial kobiety, co nawet opieki naprzemiennej nie ma, ma juz 1600 na dzieci, jeszcze wiecej chce? Pewnie wydaje na kolegow. W sumie nie wiemy dlaczego odeszla, pewnie nie mogla z nim wytrzymac, niech sobie teraz jakąs inną znajdzie co mu te dzieci zasponsoruje. Itp. szanowni panowie, itd. Takie wpisy to standard, gdy alimenciarzem jest "biedny" mężczyzna "wrolowany" w dzieci
@claragna
Ja na teksty kobiet. Zasłużył, niech cierpi. Jak facet nie płaci alimentów to jest jad, jak kobieta to jest pełne zrozumienie. Należy się jej kasa a facet niech sam zapier... na dzieci.
Nie wnikam dlaczego się rozeszli, bo to mało istotne teraz. Odwróćmy sytuację, to kobieta czeka na alimenty... Od razu by się posypały gromy, że on taki a nie inny, a ta biedna czeka. A w obecnej sytuacji kobieta jest praktycznie "nieruszalna". I to jest to równouprawnienie?
@oeriel Sprawdź sobie jaki jest dług alimentacyjny w polsce i ilu alimenciarzy siedzi za to w więzieniu to sobie zauważysz,że to praktycznie nieścigalny wyrok.
leczenie zębów oraz leczenie ortodontyczne jest bezpłatne w Polsce do 12 roku życia, a zębów ogólnie. Trzeba tylko się zainteresować tematem i zapisać do poradni.
@monikashell tu chyba nie chodzi o zęby, bo to temat "przy okazji". Dlaczego matka nie płaci alimentów? :)
@oeriel ojciec i ogólnie rodzina jest niezaradna, matka jest ścigana tylko dlatego, że wisi kasę z funduszu alimentacyjnego. jak masz więcej niż 800zł na osobę sam musisz ścigać dłużnika to dopiero jest chore w tym kraju.
@monikashell W democie może nie ma, ale w artykule już podali że dzieciaki mają 14 i 16 lat i chodzi o leczenie ortodontyczne
Niewazne na co, może być i na wypoczynek dla dzieci i ojca, ale jej zasrany obowiązek by płacić. Jest matka niech płaci kombinatorka.
Bo w Polsce nie ma prawa jest atrapa prawa. Sytuacja z życia wzięta. Pani X była mi dłużna pieniądze a że ich nie oddawała to założyłam sprawę w sądzie która musiałam opłacić z tego co pamietam 100 zł. Sprawa odbyła się zaocznie a Pani X nie odebrała wyroku. I tu zaczyna się komediodramat. Wyrok jest nieprawomocny od 1,5 roku bo Pani X jest inteligentna i nie odbiera listów z sądu. Ja jako wierzyciel mam zanieść kopertę z nakazem zapłaty do komornika i mu zapłacić za próbę doręczenia 100 zł. Pani X też nie otworzy drzwi więc stracę kolejne pieniądze bo komornik nie będzie w stanie udowodnić ze ona tam mieszka. Sam dowod z zeznań sąsiadów i zdjęć a nawet potwierdzenia ze odebrala kwiaty wysłane pocztą kwiatową nie jest dowodem że ona tam mieszka. Nawet jakby odebrała nakaz z wyrokiem to nie odzyska się pieniędzy. Można złożyć wniosek do komornika płacąc mu 300 zł a on nie odzyska pieniędzy bo ona pracuje na czarno. Można zlicytować rzeczy z mieszkania ale za licytacje to ja jako wierzyciel muszę zapłacić ale jak powiedział komornik (nie wiedziałam że wyrok jest nieprawomocny więc do niego poszlam) takie rzeczy się nie sprzedaja bo musza wystawić je w podobnej cenie jak nowe. Mieszkania nie sprzedadzą (tak ma mieszkanie bez kredytu) bo dług jest za mały. To jest prawo w Polsce jesteś wierzycielem to się bujaj prawo działa na korzyść dłużnika nie wierzyciela