Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K Krzysztofsensei
+19 / 23

Ma laska cojones. Brawo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
+26 / 28

@ubooot Żeby szybko ocenić sytuację, wziąć na siebie odpowiedzialność za zabicie człowieka i zaraz po dokonaniu tego rozpocząć akcję ratowania jego ofiar... Gdybym była jedną z ratowanych w ten sposób ofiar lub krewną takiej osoby, ta policjantka zdecydowanie byłaby moją osobistą bohaterką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fisstech
+16 / 26

@ubooot no mogła też wyciągnąć nóż i jak równa z równym. Weź się walnij w palnik, ulongu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
-5 / 13

@Fisstech bardzo dziwne wnioski wyciągnąłeś, może za dużo tego ulonga wciągasz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moher_przez_samo_h
+8 / 8

@ubooot Zadaniem policji jest unieszkodliwić bandytę, a nie wyzwać go na pojedynek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AGATAXA
+8 / 16

Szkoda że nasza policja nie ma takich uprawnień, żeby zastrzelić na miejscu bandytę złapanego na gorącym uczynku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WhiteD
+9 / 15

@AGATAXA a do tego trzeba mieć jakieś uprawnienia? Jeśli widzisz że ktoś dźga ludzi nożem i nie reaguje na nic to tak no masz pełne prawo użyć broni palnej by go zneutralizować. Generalnie zabicie kogoś jednym strzałem jest dość trudne - zwykle to kwestia szczęścia jest, czasami ktoś oberwie 20 razy i nadal idzie a innym razem trafisz go raz i po sprawie.

Nie dają nigdzie w żadnej policji jakiejś licencji na zabijanie sprawców w trakcie czynu - jeśli sytuacja wymusza użycie broni to jej używasz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AGATAXA
-3 / 15

@WhiteD Nie, nie możesz, bo to jest przekroczenie obrony koniecznej. Możesz się bronić, ale nie możesz atakować.
Policjant w Polsce musi najpierw negocjować, ostrzegać, dać strzał ostrzegawczy w powietrze, i dopiero po tym wszystkim może strzelić. Te kilka sekund zwłoki może atakowanego kosztować życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Skruchtysyn71
+6 / 10

@AGATAXA Mylisz się.W sytuacji zagrożenia ludzkiego życia policjant, ma prawo użyć broni bez ostrzeżenia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukas666aw
+2 / 8

@AGATAXA Uprawnienia może i mają ale odwagi brak bo potem sporo tłumaczenia się przełożonym i papierkowej roboty, dlatego tego u nas nie ma i nigdy nie będzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fisstech
+1 / 3

@lukas666aw żeby tylko przełożonym to by to człowiek przeżył. Ale prorok lubi sobie zrobić wynik na niebieskim.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant_
+6 / 8

@AGATAXA - powielasz mity. W sytuacji takiej, jak ta w Australii, polski policjant miałby obowiązek wezwać napastnika do rzucenia noża a gdyby napastnik nie zareagował i nadal dźgał ofiarę, policjant miałby prawo strzelić, nie wyłączając zabicia sprawcy na miejscu. Polecam lekturę artykułu 6 ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pasqdnik82
+1 / 1

@AGATAXA mylisz się, w takiej sytuacji obowiązuje prawo użycia broni i oczywiście musi być ostrzeżenie słowne typu "stój bo strzelam" (w tym momencie przeładowuje się broń wprowadzając nabój do komory) zero reakcji... to strzał ostrzegawczy (zazwyczaj w górę) i jak nadal brak reakcji... to strzał obezwładniający w rękę/nogę... ale zawsze może zejść (nie wiem jak to jest w Australii... tam może od razu mogą zastrzelić bez bawienia się w celowanie "tak by nie zabić a obezwładnić") I tam w sumie też może nie ma strzału ostrzegawczego tylko jak ktoś atakuje ludzi nożem(czy czymkolwiek innym) to wchodzi i strzela bez żadnego ostrzeżenia.... bo co kraj to różnie może być w przepisach co do użycia broni przez służby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukas666aw
-1 / 1

@Fisstech Polska policja to ogólnie dno, bądźmy szczerzy, nie wiem kto takich patałachów wziął do służby, no ale kogo brać jak nie właśnie takich głąbów bo nikt normalny by takich świńst nie robił.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SlepeLosy
+14 / 14

Jeśli dobrze pamiętam, to przystąpiła do reanimacji tego gościa, do którego strzeliła. Nawet jego rodzice nie mają pretensji. W takich sytuacjach wychodzi z ludzi odwaga lub jej brak, u tej pani ewidentnie to pierwsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Evengeline29
0 / 6

U nas już by została zawieszona w obowiązkach i czekałaby na rozprawę, jakby zastrzeliła człowieka. Nawet jeżeli to byłby, tak jak tutaj zwykły odpad, który należy zutylizować od razu, a nie przetrzymywać w więzieniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
-5 / 5

Jak się reanimuje ludzi dźgniętych nożem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zielonymelonik
+2 / 4

@lolo7 nie wyciąga się noża, uciska w miarę możliwości żeby zatamować, lub maksymalnie ograniczyć krwawienie. Reanimacja to nie tylko usta-usta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zielonymelonik
-3 / 5

Nie czekała na wsparcie, bo komuś z pistoletem nie jest potrzebne wsparcie, żeby unieszkodliwić kogoś z nożem. Niektórzy sensacji niedługo będą szukać nawet podczas srania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
-2 / 6

nie rozumiem czemu ludzie myślą, że nożownik to większe niebezpieczeństwo niż jakiekolwiek zwierzę, a nawet strzelec. No ale serio, to taki problem unieszkodliwić nożownika pistoletem? Policjantka po prostu dobrze wykonała swoją robotę, szczerze mówiąc to powinno być normalne, bo każdy policjant powinien być w stanie pistoletem unieszkodliwić nożownika. A że jest wzorem, to trochę słabo mówi o policji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U usiek1992
-2 / 2

W Polsce zostałaby brutalnie obezwładniona i osadzona w areszcie w oczekiwaniu na zarzut zabójstwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L leopardowski
-3 / 3

Tam jest komunizm, obywatele broni nie mają

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LKA
-3 / 7

Łał! Dowiedziała się że gość ma nóż, a ona miała pistolet więc finał był oczywisty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P prdj
-1 / 3

Każdy mający pistolet powinien odstrzelić gnoja. Szkoda, że podczas pierwszej próby zranienia/zabicia nie leżał martwy na podłodze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar greony12
-4 / 6

czyli jak rozumiem, ze prawidłowe wykonanie pracy/obowiązków to zasługa na bycia bohaterem?
wiec idąc tym tokiem rozumienia, ze jakiś nowy niezbyt ogarniający sytuacji będą nagle w środku haosu również spanikuj jest plamą dla służby?
baba robiła to czego ją uczono, to co powinien robić każdy, stosowanie sie do prawa czy zobowiązań to zdana droga po medal

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JurnyHeniek
-4 / 4

Gdyby to był policjant pewno bohaterem by nie był... Zastrzelić typa z nożem to żadne bohaterstwo, co innego gdyby chociaż też miał pistolet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem