Dokładnie tak wybrał mnie mój kot. Znajoma powiedziała mi, że jej sąsiadka miała kilka kociąt do oddania. Przeszedłem się je zobaczyć, wszedłem do pokoju, usiadłem żeby poobserwować jak się bawią, a tu od razu jeden z kociaków przerwał zabawę, wbiegł na mnie, przytulił się, zaczął mruczeć i nie chciał już mnie puścić. Właścicielka mieszkania zrobiła wielkie oczy, bo żaden kot tak się wcześniej nie zachowywał. No cóż, zostałem wybrany, nie miałem innego wyjścia, musiałem kota zabrać ze sobą :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 kwietnia 2024 o 19:04
Kot adoptował człowieka
"No dobra, ten mi się podoba, wezmę go sobie"...
Powiedział kot.
Dokładnie tak wybrał mnie mój kot. Znajoma powiedziała mi, że jej sąsiadka miała kilka kociąt do oddania. Przeszedłem się je zobaczyć, wszedłem do pokoju, usiadłem żeby poobserwować jak się bawią, a tu od razu jeden z kociaków przerwał zabawę, wbiegł na mnie, przytulił się, zaczął mruczeć i nie chciał już mnie puścić. Właścicielka mieszkania zrobiła wielkie oczy, bo żaden kot tak się wcześniej nie zachowywał. No cóż, zostałem wybrany, nie miałem innego wyjścia, musiałem kota zabrać ze sobą :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2024 o 19:04