A o niewinnych ofiarach pomówień o molestowanie to pewnie słyszał? Nie bronię tu żadnej ze stron ale prawda czasami wygląda zgoła inaczej. Historii typu jak dwie laski się umówiły, że zrobią na złość i zniszczyły chłopakowi życie nie brakuje!
@jurand65 To nie jest jedna z tych historii. To jest jedna z tych, gdzie Macierewicz jako minister obrony odesłał papiery na temat tego molestowania przez zwierzchników do tych własnie zwierzchników, a potem zaczęła się rozciągnieta w czasie zemsta. Życia i wymarzone kariery złamane, bo miały czelność zawiadaomić kogoś o tym, co się dzieje. Na wszystko są papiery. A teraz wyszedł jeszcze Pegasus.
@WhiteD @WhiteD Czyli jako milicjant powinieneś umieć odróżnić gwałt od molestowania, prawda?
W jaki sposób weryfikujesz czy, ktoś jest zgwałcony czy pomawia inną osobę, wystarczy, że opowie ze szczegółami i uwierzysz by skierować sprawę do prokuratury?
Jak widać blisko połowa oskarżeń jest pomówieniem. Już nie wspominając o tym, że weryfikacja mocno kuleje na policji. Poza tym musisz pracować na wyjątkowo spokojnym komisariacie.
@Obiektywny1 ta statystyka pokazuje tylko i wyłącznie to, że w blisko połowie przypadków albo nie udało się ustalić sprawcy albo udowodnić ponad wszelką wątpliwość, że do gwałtu faktycznie doszło. W żadnym wypadku nie oznacza ona, że połowa oskarżeń to pomówienia.
@Baabool Oczywiście nad danymi można się dowolnie licytować. Można też powiedzieć, że kazda osoba moze subiektywnie odbierać pojęcie gwałtu.
W polskim prawie funkcjonuje termin zgwałcenia, które polega na doprowadzeniu innej osoby do obcowania płciowego przy użyciu przemocy, groźby lub podstępu (Art. 197 Kodeksu Karnego). Oznacza to, że w praktyce organy ścigania i później w drodze postępowania sądowego powinny ustalić, czy oskarżony użył siły, groźby lub podstępu, a ofiara może traktować gwałt również gdy te okoliczności nie zaszły, ale ona nie wyraziła jasno zgody na zbliżenie, pomimo, że nie stawiała oporu. Tym samym w polskim prawie ustala się, czy do stosunku płciowego doszło poprzez złamanie oporu ofiary. Jeśli ofiara w ogóle nie stawia żadnego oporu, a sprawca, aby doprowadzić ją do obcowania płciowego, nie musi stosować siły, groźby bądź podstępu, wówczas nie dochodzi do popełnienia przestępstwa.
Zgodnie z prawem jej doniesienie jest wówczas pomówieniem, gdyż nawet jeśli jej subiektywne odczucia opierały się na błędnej interpretacji to jednak do zgłoszenia przestępstwa organom ścigania rozpoczęcia toku postępowania doszło.
Ostatnimi czasy jest to dość częsty proceder połączony z toczącymi się sprawami okołorozwodowymi, który ma na celu oczernienia byłego partnera, nawet jeśli postępowanie zakończy się umorzeniem lub odstąpieniem od zgłoszenia.
@Obiektywny1 wystarczy, że kobieta będzie zastraszona, albo ktoś ją przesłucha z takim wyczuciem że potem zrezygnuje z oskarżenia i masz taka statystykę. Sporo kobiet wycofuje oskarżenia. W tym są gwałty w małżeństwie czy ogólnie w rodzinie. Ofiary boją się napiętnowania i wycofują zeznania. Jak masz znajomego policjanta to zapytaj go. Albo kogoś kto w komisjach alkoholowych zasiada. Koleżanka siedziala i w przypadku kazirodztwa dorosłych czy gwałtów z pobiciami zwyczajnie czesto wycofują.Fałszywe oskarżenia to jednak nadmuchane pojedyncze sprawy ale pewnie są. Na pewno to nie większość z tych spraw
@Obiektywny1 To, że ktoś nie uwierzył ofierze, nie oznacza, że ofiara to zmyśliła. Ile razy złodziej uniknął sprawiedliwości? Ilu morderców nadal chodzi na wolności przez kruczki prawne? Ilu pedofilów chodzi na wolności i do tego jest wspieranych przez społeczeństwo? Prawdy na temat gwałtów słyzeć nie chcemy. Obojętne czy to dotyczy dzieci czy dorosłych. Po porstu zamykasz oczy na niwygodną prawdę.
@pirlipati I znowu wracamy do dowolnego licytowania się na to co reprezentują dane. Ale żadnych konkretów. Czy swoje przypuszczenia opierasz na jakichś badaniach, masz dowody na to, że to pojedyncze sprawy?
@Obiektywny1
Powyższa statystyka nie wskazuje liczby pomówień. Nie wskazuje bowiem ani ilości postępowań w sprawie
pomówienia , ani liczby przypadków gdzie faktycznie pomówienie stwierdzono.
"Zgodnie z prawem jej doniesienie jest wówczas pomówieniem, gdyż nawet jeśli jej subiektywne odczucia opierały się na błędnej interpretacji to jednak do zgłoszenia przestępstwa organom ścigania rozpoczęcia toku postępowania doszło."
Nie nie jest.Jeżeli ma podstawy uważać że którakolwiek z przesłanek ( użycie siły, groźby lub podstępu miała miejsce)
Jest jedynie zgłoszeniem możliwości popełnienia przestępstwa. Każdy obywatel ma społeczny obowiązek
zgłosić przestępstwo którego jest świadkiem.
Pomówienie KK to pojęcie używane w prawie do opisania sytuacji, w której osoba bezpodstawnie oskarża lub zarzuca komuś coś, co może wpłynąć na jej reputację lub dobre imię. To rodzaj nieprawdziwego oskarżenia lub oszczerstwa, które może spowodować szkodę dla osoby, której dotyczy. Pomówienie polega na publicznym przedstawieniu fałszywych informacji lub oskarżeń na temat danej osoby. W prawie pomówienie jest traktowane jako naruszenie dóbr osobistych, takich jak dobre imię i reputacja. Oznacza to, że osoba, która padła ofiarą pomówienia, może dochodzić swoich praw w sądzie i żądać naprawienia wyrządzonej jej szkody. Konieczne jest jednak udowodnienie, że oskarżenia były bezpodstawne i że spowodowały rzeczywistą szkodę.
Aby stwierdzić że doszło do pomówienia należy wykazać że oskarżenia nie miały podstaw.
Samo stwierdzenie braku wystarczających dowodów na popełnienie przestępstwa nie wystarcza.
Można stwierdzić brak wystarczających dowodów na potwierdzenie oskarżenia, można w tym samym wypadku stwierdzić brak wystarczających dowodów na pomówienie w danej sprawie.
"Ostatnimi czasy jest to dość częsty proceder połączony z toczącymi się sprawami okołorozwodowymi, który ma na celu oczernienia byłego partnera, nawet jeśli postępowanie zakończy się umorzeniem lub odstąpieniem od zgłoszenia. "
Źródło i dane poproszę.
Czy swoje wywody opierasz na jakichś badaniach, masz dowody na częstotliwość tego procederu.
I to jak dla mnie zamyka dyskusję na temat, czy używanie pegasusa następowało tylko w uzasadnionych przypadkach, w związku z bezpieczeństwem wewnętrznym kraju, itd. Wszystkich "wąsików", "kamińskich", prokuratorów, sędziów, itd., świadomie uczestniczących w tym procederze powinno się bezwzględnie skazać na co najmniej pozbawienie praw do pełnienia jakichkolwiek funkcji/stanowisk publicznych na okres kilku lat.
@Cap3lla kilku lat? Dożywotnie pozbawienie możliwości zajmowania takich stanowisk i zakaz wykonywania zawodu i jeszcze parę lat więzienia. A po wyjściu niech sobie raczą na etacie na budowie, w sklepie, przy roznoszeniu ulotek lub rozwiną jakiś biznes.... a nie do orzekania i decydowania o ważnych publicznych sprawach
@Syriusz19 no właśnie. Pegasus pegasusem - cała akcja jest chora i to nie tylko w tym przypadku.
Ale tak sobie myślę - wszyscy wiedzą, że żołnierze to zjeby. Wszyscy wiedzą, że w armii nie ma równouprawnienia. Wszyscy wiedzą, że akcje jakie opisujesz są częste. I jednak kobiety tam idą myśląc “mi się uda”.
Mam wrażenie, że gdybym porównał Polskę to jakiegoś kraju afrykańskiego to bym obraził ten kraj afrykański. Rzygac się chce jak sie to czyta. Naprawdę boli mnie ze pisiory Mają takie poparcie wśród tych starszych zmanipulowanych ludzi.
@DeltaTango
Dobre porównanie, mamy swoich Tutsi i Hutu, mamy lokalnych bądź krajowych kacyków, korupcję, łapówkarstwo, czarowników - Rydzyków, zabobony.
Mamy potencjał jako kraj (kraje afrykańskie często też - surowce naturalne), a g...z tego wychodzi. I coraz więcej wyciągałoby ręce, byle nie robić. Fatalizm afrykański opisywany m.in. przez Kapuścińskiego.
Inżynierzy z Afryki uciekają do Europy, w tym do Polski. Sporo polskich "inżynierów" z wyrokami, czy 5 dzieci zwiało m.in. do Anglii, by tam cisnąć. Znam taką, która sławi PiS, nie widzi uchybień KK, ale mieszka w Irlandii i utrzymuje się z socjalu, bo ma kilkoro dzieci. Sporo Polaków ma moralność Kalego: ukraść im - źle, oni ukraść - dobrze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 kwietnia 2024 o 23:31
Jak to kim?! PiSowcem. Prosta sprawa, skoro uważasz, że tak jak Twój Prezes jesteś absolutnym dobrem, to oczywiście wolno zrobić wszystko i popełnić każdą podłość, bo podłość w obronie doskonałego dobra nie jest podłością tylko zasługą.
no jak to kim trzeba być? posłem pisu, nie rozumiem tylko bardziej ich wyborców, oni myślą że gdyby ta sytuacja ich dotyczyła, to ta sama władza na jaką głosowali by ich tak nie traktowała?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 kwietnia 2024 o 19:43
Takie państwo nam szykował PIS. W obliczu wojny, tuż za naszą granicą. Kto stawi się by walczyć o takie państwo? Za takich macierewiczów, misiaków i innych szubrawców? Za takich ludzi bez honoru, nadużywających władzy i to jeszcze tak głupich! Przecież to było kwestią czasu aż ten syf który narobili zobaczy światło dzienne. A te pajace myślały, że co? Że po nich to już nic nie będzie? Pewnie tak. To takie typowe dla ruskich onuc.
Normalne oprogramowanie szpiegowskie, które gwałci podstawowe wolności i prawa obywatelskie. Każdy, kto używa takowego oprogramowania bez zgody sądu, powinien ponieść konsekwencje karne, a politycy odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu. Tak się właśnie kończy wmawianie ludziom, że tego typu rzeczy są dla ich bezpieczeństwa, bez względu na to, kto tym będzie zarządzał.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 kwietnia 2024 o 22:32
Chcą równouprawnienia niech ida do wojska, he he.
No to poszły.
Molestowali faceci, tuszowali faceci, przesladowali ofiary faceci.
Dlaczego gdy facet idzie pracowac do przedszkola czy szkoły, gdzie miażdzaca wiekszosc maja baby, to do takich aktow nie dochodzi?
Może rozkaz "stań na baczność, wypnij pierś" potraktowały zbyt dosłownie.
@Obiektywny1 Idiota
@Obiektywny1 stan Twojego umysłu jest wręcz porażający drogi kolego
A o niewinnych ofiarach pomówień o molestowanie to pewnie słyszał? Nie bronię tu żadnej ze stron ale prawda czasami wygląda zgoła inaczej. Historii typu jak dwie laski się umówiły, że zrobią na złość i zniszczyły chłopakowi życie nie brakuje!
@jurand65 To nie jest jedna z tych historii. To jest jedna z tych, gdzie Macierewicz jako minister obrony odesłał papiery na temat tego molestowania przez zwierzchników do tych własnie zwierzchników, a potem zaczęła się rozciągnieta w czasie zemsta. Życia i wymarzone kariery złamane, bo miały czelność zawiadaomić kogoś o tym, co się dzieje. Na wszystko są papiery. A teraz wyszedł jeszcze Pegasus.
@askson dokladnie to ta historia
@jurand65 szczerze pracuje w policji od 2005 i miałam dokładnie jedną sprawę gdzie ktoś zmyślił oskarżenie o gwałt...
@WhiteD @WhiteD Czyli jako milicjant powinieneś umieć odróżnić gwałt od molestowania, prawda?
W jaki sposób weryfikujesz czy, ktoś jest zgwałcony czy pomawia inną osobę, wystarczy, że opowie ze szczegółami i uwierzysz by skierować sprawę do prokuratury?
Rok Postępowania wszczęte
2021 2,257
2020 2,181
2019 2,527
2018 2,502
2017 2,486
2016 2,426
2015 2,410
Rok Przestępstwa stwierdzone
2021 1,081
2020 1,034
2019 1,354
2018 1,326
2017 1,262
2016 1,383
2015 1,144
Jak widać blisko połowa oskarżeń jest pomówieniem. Już nie wspominając o tym, że weryfikacja mocno kuleje na policji. Poza tym musisz pracować na wyjątkowo spokojnym komisariacie.
https://statystyka.policja.pl/st/przestepstwa-ogolem/przestepstwa-kryminalne/zgwalcenie/122293,Zgwalcenie.html
@Obiektywny1 ta statystyka pokazuje tylko i wyłącznie to, że w blisko połowie przypadków albo nie udało się ustalić sprawcy albo udowodnić ponad wszelką wątpliwość, że do gwałtu faktycznie doszło. W żadnym wypadku nie oznacza ona, że połowa oskarżeń to pomówienia.
@Baabool Oczywiście nad danymi można się dowolnie licytować. Można też powiedzieć, że kazda osoba moze subiektywnie odbierać pojęcie gwałtu.
W polskim prawie funkcjonuje termin zgwałcenia, które polega na doprowadzeniu innej osoby do obcowania płciowego przy użyciu przemocy, groźby lub podstępu (Art. 197 Kodeksu Karnego). Oznacza to, że w praktyce organy ścigania i później w drodze postępowania sądowego powinny ustalić, czy oskarżony użył siły, groźby lub podstępu, a ofiara może traktować gwałt również gdy te okoliczności nie zaszły, ale ona nie wyraziła jasno zgody na zbliżenie, pomimo, że nie stawiała oporu. Tym samym w polskim prawie ustala się, czy do stosunku płciowego doszło poprzez złamanie oporu ofiary. Jeśli ofiara w ogóle nie stawia żadnego oporu, a sprawca, aby doprowadzić ją do obcowania płciowego, nie musi stosować siły, groźby bądź podstępu, wówczas nie dochodzi do popełnienia przestępstwa.
Zgodnie z prawem jej doniesienie jest wówczas pomówieniem, gdyż nawet jeśli jej subiektywne odczucia opierały się na błędnej interpretacji to jednak do zgłoszenia przestępstwa organom ścigania rozpoczęcia toku postępowania doszło.
Ostatnimi czasy jest to dość częsty proceder połączony z toczącymi się sprawami okołorozwodowymi, który ma na celu oczernienia byłego partnera, nawet jeśli postępowanie zakończy się umorzeniem lub odstąpieniem od zgłoszenia.
@WhiteD Ktoś tu pisze o gwałcie? Gwałt od molestowania jednak się różni.
@Obiektywny1 wystarczy, że kobieta będzie zastraszona, albo ktoś ją przesłucha z takim wyczuciem że potem zrezygnuje z oskarżenia i masz taka statystykę. Sporo kobiet wycofuje oskarżenia. W tym są gwałty w małżeństwie czy ogólnie w rodzinie. Ofiary boją się napiętnowania i wycofują zeznania. Jak masz znajomego policjanta to zapytaj go. Albo kogoś kto w komisjach alkoholowych zasiada. Koleżanka siedziala i w przypadku kazirodztwa dorosłych czy gwałtów z pobiciami zwyczajnie czesto wycofują.Fałszywe oskarżenia to jednak nadmuchane pojedyncze sprawy ale pewnie są. Na pewno to nie większość z tych spraw
@Obiektywny1 To, że ktoś nie uwierzył ofierze, nie oznacza, że ofiara to zmyśliła. Ile razy złodziej uniknął sprawiedliwości? Ilu morderców nadal chodzi na wolności przez kruczki prawne? Ilu pedofilów chodzi na wolności i do tego jest wspieranych przez społeczeństwo? Prawdy na temat gwałtów słyzeć nie chcemy. Obojętne czy to dotyczy dzieci czy dorosłych. Po porstu zamykasz oczy na niwygodną prawdę.
@UFO_ludek Nie chodzi o to, że wierzy lub nie, tylko o to co prawo definiuje jako gwałt. Wykładnia jest jasna.
@pirlipati I znowu wracamy do dowolnego licytowania się na to co reprezentują dane. Ale żadnych konkretów. Czy swoje przypuszczenia opierasz na jakichś badaniach, masz dowody na to, że to pojedyncze sprawy?
@Obiektywny1
Powyższa statystyka nie wskazuje liczby pomówień. Nie wskazuje bowiem ani ilości postępowań w sprawie
pomówienia , ani liczby przypadków gdzie faktycznie pomówienie stwierdzono.
@Obiektywny1
"Zgodnie z prawem jej doniesienie jest wówczas pomówieniem, gdyż nawet jeśli jej subiektywne odczucia opierały się na błędnej interpretacji to jednak do zgłoszenia przestępstwa organom ścigania rozpoczęcia toku postępowania doszło."
Nie nie jest.Jeżeli ma podstawy uważać że którakolwiek z przesłanek ( użycie siły, groźby lub podstępu miała miejsce)
Jest jedynie zgłoszeniem możliwości popełnienia przestępstwa. Każdy obywatel ma społeczny obowiązek
zgłosić przestępstwo którego jest świadkiem.
Cytując: https://porady-prawne.info.pl/pomowienie/#pomowienie_co_to
Pomówienie KK to pojęcie używane w prawie do opisania sytuacji, w której osoba bezpodstawnie oskarża lub zarzuca komuś coś, co może wpłynąć na jej reputację lub dobre imię. To rodzaj nieprawdziwego oskarżenia lub oszczerstwa, które może spowodować szkodę dla osoby, której dotyczy. Pomówienie polega na publicznym przedstawieniu fałszywych informacji lub oskarżeń na temat danej osoby. W prawie pomówienie jest traktowane jako naruszenie dóbr osobistych, takich jak dobre imię i reputacja. Oznacza to, że osoba, która padła ofiarą pomówienia, może dochodzić swoich praw w sądzie i żądać naprawienia wyrządzonej jej szkody. Konieczne jest jednak udowodnienie, że oskarżenia były bezpodstawne i że spowodowały rzeczywistą szkodę.
Aby stwierdzić że doszło do pomówienia należy wykazać że oskarżenia nie miały podstaw.
Samo stwierdzenie braku wystarczających dowodów na popełnienie przestępstwa nie wystarcza.
Można stwierdzić brak wystarczających dowodów na potwierdzenie oskarżenia, można w tym samym wypadku stwierdzić brak wystarczających dowodów na pomówienie w danej sprawie.
"Ostatnimi czasy jest to dość częsty proceder połączony z toczącymi się sprawami okołorozwodowymi, który ma na celu oczernienia byłego partnera, nawet jeśli postępowanie zakończy się umorzeniem lub odstąpieniem od zgłoszenia. "
Źródło i dane poproszę.
Czy swoje wywody opierasz na jakichś badaniach, masz dowody na częstotliwość tego procederu.
Niezależnie od tego kto jest winny czy niewinny molestowania, ten kto zlecił i realizował podsłuchy powinien mocno beknąć.
@yarro_B
Beknąc powinien, ale pytanie, czy będą dowody zleceń i czy bekną na pewno ci, co beknąć powinni. Nie wierzę w Polsce w żadną sprawiedliwość.
@Paszko_Rymbaba być może i ktoś beknie... ale ktoś niespecjalnie znaczący... tzw kozioł ofiarny, którego można poświęcić.
@Pasqdnik82 to tak jak z ZERO?
-Ja nic nie podpisywałem ani nie zlecałem
To były samodzielne decyzje. TYCH ludzi
Bo przecież nie jego.
I to jak dla mnie zamyka dyskusję na temat, czy używanie pegasusa następowało tylko w uzasadnionych przypadkach, w związku z bezpieczeństwem wewnętrznym kraju, itd. Wszystkich "wąsików", "kamińskich", prokuratorów, sędziów, itd., świadomie uczestniczących w tym procederze powinno się bezwzględnie skazać na co najmniej pozbawienie praw do pełnienia jakichkolwiek funkcji/stanowisk publicznych na okres kilku lat.
@Cap3lla Ale lepiej poczekac z tym na zmiane prezydenta.
@Cap3lla kilku lat? Dożywotnie pozbawienie możliwości zajmowania takich stanowisk i zakaz wykonywania zawodu i jeszcze parę lat więzienia. A po wyjściu niech sobie raczą na etacie na budowie, w sklepie, przy roznoszeniu ulotek lub rozwiną jakiś biznes.... a nie do orzekania i decydowania o ważnych publicznych sprawach
Najgroźniejsi przestępcy wg. Zjednoczonej Prawicy...
@remmah84 ...oraz Prezesa Tysiąclecia. Bardzo wyraźnie to powiedział i nawet nie mlaskał.
Pambuk jeden wie...
Pytanie retoryczne, ale i tak odpowiem: PiSem trzeba być. :)
Jak to kim? PISSim ściermem.
Normalka w wojsku. Sprawy molestowania, gwałtów, są tuszowane, ofiary zastraszane, żeby nie było złej renomy żołnierzyków. Wyższy rangą oficer, czy generał nie odpowiada za takie czyny, nie przenoszą go do innej jednostki. Nadal siedzi gdzie siedział, a ofiary mają się zamknąć.
https://wiadomosci.wp.pl/zolnierka-zgwalcona-na-poligonie-spytalismy-o-inne-ofiary-odpowiedz-nie-odnotowalismy-6361371583707265a
@Syriusz19 no właśnie. Pegasus pegasusem - cała akcja jest chora i to nie tylko w tym przypadku.
Ale tak sobie myślę - wszyscy wiedzą, że żołnierze to zjeby. Wszyscy wiedzą, że w armii nie ma równouprawnienia. Wszyscy wiedzą, że akcje jakie opisujesz są częste. I jednak kobiety tam idą myśląc “mi się uda”.
Mam wrażenie, że gdybym porównał Polskę to jakiegoś kraju afrykańskiego to bym obraził ten kraj afrykański. Rzygac się chce jak sie to czyta. Naprawdę boli mnie ze pisiory Mają takie poparcie wśród tych starszych zmanipulowanych ludzi.
@DeltaTango Powiedzmy wprost. Wśród totalnych kretynów, nie tylko wśród ludzi starszych Normalnie myślący człowiek nie da się zmanipulować.
@DeltaTango
Dobre porównanie, mamy swoich Tutsi i Hutu, mamy lokalnych bądź krajowych kacyków, korupcję, łapówkarstwo, czarowników - Rydzyków, zabobony.
Mamy potencjał jako kraj (kraje afrykańskie często też - surowce naturalne), a g...z tego wychodzi. I coraz więcej wyciągałoby ręce, byle nie robić. Fatalizm afrykański opisywany m.in. przez Kapuścińskiego.
Inżynierzy z Afryki uciekają do Europy, w tym do Polski. Sporo polskich "inżynierów" z wyrokami, czy 5 dzieci zwiało m.in. do Anglii, by tam cisnąć. Znam taką, która sławi PiS, nie widzi uchybień KK, ale mieszka w Irlandii i utrzymuje się z socjalu, bo ma kilkoro dzieci. Sporo Polaków ma moralność Kalego: ukraść im - źle, oni ukraść - dobrze.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2024 o 23:31
Kim trzeba byc? PiSowcem...
Jak to kim?! PiSowcem. Prosta sprawa, skoro uważasz, że tak jak Twój Prezes jesteś absolutnym dobrem, to oczywiście wolno zrobić wszystko i popełnić każdą podłość, bo podłość w obronie doskonałego dobra nie jest podłością tylko zasługą.
Jak to kim trzeba być? PiSiorem.
no jak to kim trzeba być? posłem pisu, nie rozumiem tylko bardziej ich wyborców, oni myślą że gdyby ta sytuacja ich dotyczyła, to ta sama władza na jaką głosowali by ich tak nie traktowała?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2024 o 19:43
@000gd000 Oni nie myślą. Oni wierzą.
Takie państwo nam szykował PIS. W obliczu wojny, tuż za naszą granicą. Kto stawi się by walczyć o takie państwo? Za takich macierewiczów, misiaków i innych szubrawców? Za takich ludzi bez honoru, nadużywających władzy i to jeszcze tak głupich! Przecież to było kwestią czasu aż ten syf który narobili zobaczy światło dzienne. A te pajace myślały, że co? Że po nich to już nic nie będzie? Pewnie tak. To takie typowe dla ruskich onuc.
Żandarm to nie żołnierz. Ale nawet sqrwy***stwa mają granice.
@U99 żandarmerie wojskową tworzą żołnierze. Myślałeś że rekrutują ich z użytkowników wykopu?
@WhiteD Teoretycznie tak. Tyle, że żaden żołnierz nie powie o żandarmie: "kolega " czy "towarzysz broni" . Nawet, albo przede wszystkim, "misjonarze".
Normalne oprogramowanie szpiegowskie, które gwałci podstawowe wolności i prawa obywatelskie. Każdy, kto używa takowego oprogramowania bez zgody sądu, powinien ponieść konsekwencje karne, a politycy odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu. Tak się właśnie kończy wmawianie ludziom, że tego typu rzeczy są dla ich bezpieczeństwa, bez względu na to, kto tym będzie zarządzał.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2024 o 22:32
Chcą równouprawnienia niech ida do wojska, he he.
No to poszły.
Molestowali faceci, tuszowali faceci, przesladowali ofiary faceci.
Dlaczego gdy facet idzie pracowac do przedszkola czy szkoły, gdzie miażdzaca wiekszosc maja baby, to do takich aktow nie dochodzi?