Ile wy macie kart sim, że nie przekładzie karty SIM ze starego telefonu do nowego i nie chowacie tego spowrotem do pudełka z resztą niepotrzebnych części opakowania?
Tak, mam (jest w pudełku od telefonu a ono leży w biurku) . Nawet mam gniazdo słuchawkowe zatkane zatyczką z takim drucikiem, który może posłużyć do tego samego. Znaczy się, że jestem podwójnie bardzo odpowiedzialny?
tak, mam…
i za uja nie wiem gdzie..?
A jak chcę wyjąć kartę SIM ze smartfona to używam małego nożyka
Ile wy macie kart sim, że nie przekładzie karty SIM ze starego telefonu do nowego i nie chowacie tego spowrotem do pudełka z resztą niepotrzebnych części opakowania?
Zwykły spinacz też da radę
mam, bo nigdy nie używłem i tak zawsze otwieram spinaczem rozgiętym
Tak, mam (jest w pudełku od telefonu a ono leży w biurku) . Nawet mam gniazdo słuchawkowe zatkane zatyczką z takim drucikiem, który może posłużyć do tego samego. Znaczy się, że jestem podwójnie bardzo odpowiedzialny?
A ja tego nie mam bo jestem bardzo kreatywną osobą ;)