Zależy komu się życzy, ale im dłużej się żyje i te życzenia składa po raz n-ty to już trochę głupio tak mówić babci 10 rok z rzędu (prawie) ten sam tekst ;p +
Najgorsze jest składanie życzeń osobie, z którą cały rok darło się koty, i jeszcze z tym wymuszonym uśmiechem "bo tak wypada". Natomiast jeśli trafi się ktoś, kogo się lubi... mhmmm ;]
Myślę że żaden człowiek nie lubi składać życzeń. Ja na przykład nie lubię także ich otrzymywać, to dlatego że mogą mi przypomnieć o rzeczach które i tak się nie spełnią.
Zazwyczaj mówi się "nawzajem" ale powinno się wybierać życzenia które winszują drugiemu człowiekowi tego co jest mu na prawdę potrzebne, standard typu "wesołych Świąt i szczęśliwego nowego roku oraz spełnienia marzeń" do niczego nie prowadzi.
Ja za bardzo nie lubię składać (i otyrzymywać) życzeń rodzinie, jakoś takie to jest krępujące. Ale w szkole to jak najbardziej, z koleżankami można się poprzytulać, buzi dostać, z kolegami się powygłupiać, jakieś ciekawe życzenia wymyślić :D
tak to zdecydowanie najmniej ulubiona przeze mnie część świąt... pewnie dlatego , że co roku dostaję tę samą wiązankę życzeń , w której prym wiodą szóstki ...
dokładnie, nie lubię okłamywać się z rodziną , ze kiedyś będzie lepiej .Jak by życzenia się spełniały to bym miał śr. 6.0 najlepszą dziewczynę na świecie, kasy jak lodu, bym był najbardziej zdrowym człowiekiem. ;p
Fakt, nie lubię. :)
Też nie lubię xD.
i ja
nienawidzę
wrr nie znoszę
nie cierpię, krępujące są.
NIENAWIDZE
Fuck! Nie znosze tego! Najgorsza rzecz związana ze świętami ;p
Nawzajem zawsze załatwia sprawę :D +, też tego nie lubię..
Zależy komu się życzy, ale im dłużej się żyje i te życzenia składa po raz n-ty to już trochę głupio tak mówić babci 10 rok z rzędu (prawie) ten sam tekst ;p +
no sorki ale ode mnie minus ja lubie "-" bo przy życzeniach, można się "złamać"...i przebaczyć sobie na prawdę dużo.
'na prawdę' ?
Najgorsze jest składanie życzeń osobie, z którą cały rok darło się koty, i jeszcze z tym wymuszonym uśmiechem "bo tak wypada". Natomiast jeśli trafi się ktoś, kogo się lubi... mhmmm ;]
Myślę że żaden człowiek nie lubi składać życzeń. Ja na przykład nie lubię także ich otrzymywać, to dlatego że mogą mi przypomnieć o rzeczach które i tak się nie spełnią.
Zazwyczaj mówi się "nawzajem" ale powinno się wybierać życzenia które winszują drugiemu człowiekowi tego co jest mu na prawdę potrzebne, standard typu "wesołych Świąt i szczęśliwego nowego roku oraz spełnienia marzeń" do niczego nie prowadzi.
ja lubię składać życzenia i widzieć jak druga osoba się uśmiecha.
nienawidzę tego, ehh, a rodzinki troszke jest;/
nie lubię :/
nidgy nie wiem co mówić :( ale chciałbym
fakt ja też nie lubię + ;D
a co do zdjęcia to chyba jest robione w Afganistanie bo mój wujek który tam jest ma takie same ;D
racja, nie lubię ;]
Ja za bardzo nie lubię składać (i otyrzymywać) życzeń rodzinie, jakoś takie to jest krępujące. Ale w szkole to jak najbardziej, z koleżankami można się poprzytulać, buzi dostać, z kolegami się powygłupiać, jakieś ciekawe życzenia wymyślić :D
A ja nie lubię tego typu demotów . :C
Nie lubie bo co roku te same i nigdy sie nie spelniaja wiec mozna sobie darowac ;)
Cedzą przez klawe badziew dzieci - nie znają wojny śmieci... Sława Chłopką w Afganie...Sława od prostych ludzi...
taka niestety ludzka natura, że nie lubimy życzyć innym dobrze
@czetnik
o co chodzi?
Nie masz ochoty a nie wypada nie złożyć...
I to jest dylemat ;/
mi się zdawało, że demoty mają demotywować a nie zadawać pytania...
tego H... z prawej na pewno nie lubię. OSZUST!!!
no xd
a ja właśnie lubie i zawsze staram się kierować każde życzenia do odpowiedniej osoby, dla mnie ten moment jest najbardziej magiczny z całych świąt
@asd a jak odpowiesz twierdząco to nie poczujesz, że jest coś z tobą nie tak i się zdemotywujesz?
A ja lubię ;]
tak to zdecydowanie najmniej ulubiona przeze mnie część świąt... pewnie dlatego , że co roku dostaję tę samą wiązankę życzeń , w której prym wiodą szóstki ...
Do ulu ;D nienawidzę składać tych życzeń...
a ja to kocham! a jeszcze żebyście wiedzieli ile uściski i pocałunki daję ciepła i przebaczenia...no kocham to!
nom porazka, dlatego nie lubie swiat...
dokładnie, nie lubię okłamywać się z rodziną , ze kiedyś będzie lepiej .Jak by życzenia się spełniały to bym miał śr. 6.0 najlepszą dziewczynę na świecie, kasy jak lodu, bym był najbardziej zdrowym człowiekiem. ;p
A ja dziwnie się wtedy czuję.. tak...
Wy też? O matko, myślałam że tylko ja jestem takim freakiem :D
No fakt, też nie lubię... większość z takich życzeń jest zupełnie nie szczera ;/
nienawidzę!
tylko dlaczego żołnierze? :P
yhhh.. po prostu to kocham!!;// tydzień przed świętami już myślę co powiedzieć a i tak kończy się na "nawzajem"
baaaardzo demotywujące