E tam, nieprawda. Nie wiem skąd ci to przyszło do głowy, ale mnie to nie dotyczy. A Mroczny Rycerz to słaby film wg mnie. Nie ocenia sie filmu/serialu po grze jednego aktora (to samo z Housem). Film taki na 6/10. A za demota minus
Zaraz dzieci zaczną minusować i bronić się że nieprawda ;)
A arogantem byłem od zawsze i w dr. House odnalazłem bratnią duszę(może z tym wyjątkiem, że nie znam się na medycynie xD).
Ale taka jest prawda bo Step Up wpłynął na młode nastolatki jak najbardziej ;)
Mroczny Rycerz został uratowany wyłącznie przez Ledgera, który zagrał fenomenalnie.
A co do Forresta to jest to naprawdę genialny film, 40 miejsce na imdb tylko to potwierdza ;)
To z Housem to prawda. Ale tylko dla tego, że ten serial naprawdę potrafi otworzyć oczy na otaczający nas świat, zwłaszcza przypadku ludzkiej głupoty i naiwności. ;)
Jestem fanem Piły, bo zawsze mnie interesowały filmy zaskakujące... Dr. House mnie nie ciekawi (trochę monotonne to się zrobiło). Skazany na Śmierć to jeden wielki, nudny bullshit. Green Street Hooligans i Step Up nawet nie widziałem i nie ciągnie mnie do tego. Pozostałe to filmy dobre, ale żaden nie wywołał we mnie tego co opisałeś.
Oglądałem większość filmów z tutaj wymienionych(z wyjatekim bodajże 2) i anie 1 punkt z powyższych mnie nie dotyczy, Także może rzeczywisćie powinieneś napisać w 1 osobie. Swoja drogą osoby których to dotyczy musza mieć bardzo wybujałe ego i jeszcze większą fantazję.
Nigdy takiego czegoś nie miałem. Dużo osób mi zarzuca że udaje housa, bo właśnie mam taki charakter jak on. A ja taki jestem i już. :) No a jeżeli chodzi o demota, to choć ja taki nie jestem , to ma rację. +
Dobry demot.Ja bym dał jeszcze "Szeregowca Ryana" albo "helikoptera w ogniu" po nich każdy staje się wielkim znaFFcą militariów.Do większości prawda Hooligans, Skazany..., Step Up, Dr.House...
Niby prawda ;P Po step up tak mi się taniec spodobał że do teraz tańcze i dzięki temu filmowi znalazłem w sobie coś co uwielbiam :D Forrest był świetnym filmem ale myśle że po jednym oglądnięciu nie jesteśmy w stanie wszystkiego zapamiętać nawet jak byśmy chcieli.
taa duriel jaaasne … ja widzę jak na mnie działają rzeczy które oglądam, z tych wszystkich na mnie działa tak jak tu opisane tylko oglądanie house'a poprostu po obejżeniu go jestem bardziej złośliwy niż normalnie(co i tak wykracza poza normę):]
Piła, swietna seria filmow, trzeba troche pomyslec i duzo spamietac xd Nie jest to typowy horror, moze dlatego go polubilem o.O za horrorami nie przepadam.
Dr House to swietny serial, (1-3sezon moze minimalnie monotonny, ale ciagle z nowymi zagadkami) ale zeby zaraz zachowywac sie podobnie do glownego bohatera? ludzie...
Skazany na smierc, z sezonu na sezon coraz gorszy, Forrest Gump, klasyczny dobry film :D
Z filmami o tancu troche prawdy jest, ale zeby z reszta byla prawda to juz chyba cos nie tak ><
khm... nie oglądałem większości z wymienionych (w tym House'a), ale myślę, że nie da sie udawać jakiejkolwiek postaci jak jest sie parówą i kompletnym idiotą - a tylko tacy chcą udawać bohaterów filmowych ;]
Filmy, seriale czasem też, często właśnie po to są tworzone, żeby widza poruszyć, zmienić widzenie świata, otworzyć oczy na pewne rzeczy. I zwykle udaje im się to (o ile się udaje) dzięki sprawieniu, ze widz utożsamia się z bohaterem, sytuacją, etc. I to moim zdaniem jest zaleta X muzy. Pomijając fakt, że podane przykłady są nieco przejaskrawione i generalizujące. Ale to nieuniknione na demotach akurat... :P
Ja was nie rozumiem. Wg mnie demot ten ma na celu pokazanie wam jaki wpływ na ludzi mogą mieć filmy.. Wystarczy trochę pomyśleć i sprawić autorowi demota radość dając plusa.. ;))
REREDRUM, tak, zapoznałam się z filmami każdego z wymienionych przez ciebie reżyserów, zważając zwłaszcza na fakt, że są oni bardzo popularni. Mam 13 lat. I nie zgrywajcie Bóg wie jakich znawców kina, proszę was. Bo zdemotywować może was każda dziewczynka z pierwszych klas gimnazjum.
REREDRUM demotów to ty lepiej nie wstawiaj, po części się z tobą zgadzam, ale z drugirj strony każdy ogląda to co rozumie, niektorzy nie lubią się wysilać umyslowo np. na filmy Finchera czy Kubricka, filmy Kusturicy i Kurosawy nie lubię, jakoś mnie nudzą.
Trzeba by mieć jakieś poważne problemy osobowościowe, żeby to była naturalna kolej rzeczy. Może z wyjątkiem Step up, ale chyba nie ma nic dziwnego w tym, że komuś się podoba fajny taniec, bo nie trzeba tańczyć, żeby być fanem tańca. To tak, jakby nie pozwalać komuś być fanem muzyki, jeżeli ten ktoś nie zna się na muzyce. Myślcie ludzie.
ja się z tym również nie do końca zgadzam, bo jestem fanką "Piły" od kilku lat, a bez problemu mogę wypowiedzieć się na temat klasyki kina grozy, np "Lśnieniu" Kubricka.
Fajne, czesto bardzo zyciowe, szczegolnie u osob w wieku 12-20 lat uwazajacych sie za osoby inteligentne. Można by dodac jeszcze pare przykladow, np. po obejrzeniu "W pogoni za szczesciem" ludzia wydaje sie, ze sa przedsiebiorczy, inteligentni i poradza sbie ze wszystkimi trudnosciami.
z hooligans się zgadzam:D Taka prawda, że ludzie piszą hymn WHU na jakimś portalu i dopisują na koncu GSE GSE! a prawda jest taka, że GSE to wymysł reżysera naprawdę istniał Fan Club I.C.F.
Troche prawdy, spora dawka ironii- dla mnie na plus.
Niestety nie koniecznie trzeba chodzić do gimnazjum by po obejrzeniu jednego serialu uważać się za specjalistę od danego zagadnienia.Nie wiek tutaj gra rolę a charakter!
Chciałem po prostu pokazać, jaki wpływ mają filmy kierowane do mas... nie piszę o wszystkich, którzy obejrzeli daną produkcję, nikt nie musi usprawiedliwiać się w komentarzach, bo co mnie, albo kogoś innego to obchodzi ? Jeśli masz takie "objawy" o jakich napisałem, to dobrze o tym wiesz.Ktoś pisał, że uważam się za kogoś ponad, pozbawionego tych odczuć po obejrzeniu - wcale nie, w kilku przypadkach wiem to po sobie, np po obejrzeniu Forresta też chciałem doszukać się jakiegoś większego dobra w świecie.
@REREDRUM: wybrałem takie filmy, gdyz tak jak pisałem, stawiają one na odbiór masowy i taki odbiór mają, nie wpisałem tutaj filmów typu Mechaniczna Pomarańcza czy chociażby Efekt Motyla, bo niestety nie wszyscy wiedzą o co tam chodzi, a co można czuć po obejrzeniu filmu, którego się nie rozumie ?
Żeby nie było niedomówień, obrazek został wykonany w 100% przeze mnie.
Te tytuły to tylko przykłady... Dzięki którym widać, w jakim stopniu telewizja wpływa na ludzi. Przykładowo mój znajomy po obejrzeniu Detektywa Monka nagle stał się 'ekspertem' od nerwicy natręctw, a po pewnym czasie sam zaczął smażyć robić jajka sadzone z użyciem linijki etc. Nic w tym złego, to naturalna kolej rzeczy jak już zauważył Autor ;)
Dzeju zgadzam sie z Toba. Tak mnie to wkur*ia gdy chodza dzieciaki i tyko "West Ham, West Ham" a ku*** hymnu nie znja innych piosenek tez ani nawet slkadu NO I OCZYWIŚCIE NA meczu tez nie byli.Wkurza mnie to przede wszystkim dla tego, że jestem fanem WHU od ok. 6-7 lat i chociaz mieszkam w polsce to starm sie jak najczesciej byc na meczach. (4ever Claret & Blue) no a poza tym to polowa sie zgadza +++
kocham demoty, ktore mowia mi to o czym myslę, a ten trafił w sedno ;)
być moze bede nalezał do tej wiekszosci, ktora reaguje tak jak na democie, ale to prawda
Jeśli film jest dobry to działa na emocje, sprawia że identyfikujemy się z głównym bohaterem, chcemy zajmować się tym co on. A pasja (sport, taniec, medycyna) często może zacząć się od czegoś drobnego jak fascynacja danym filmem, choćby był niezbyt wybitnym dziełem (Step Up) i w sumie co w tym złego albo demotywującego?
No właśnie Jadziu, chęć identyfikowania się z głównym bohaterem zawsze była cechą dobrej książki/filmu/spektaklu. Faktycznie po Forest Gump'ie miałem lekką schizkę :D Reszty niestety nie miałem okazji oglądać, oprócz Skazanego, który wywołał u mnie odruchy wymiotne :P
No tak w sumie prawda co do Mrocznego Rycerza - dzięki temu poznałem talent Heatha Ledgera - nie napiszę że głównie dzięki temu film się obronił, bo wg mnie był bardzo dobry - choć nie jestem fanem talentu Christiana Bale'a, ta rola jest jakby dlaniego stworzona, a obecny Batman jest chyba najlepszy.. a Forrest Gump... cóż, miałem łzy w oczach - choć film jest lekko pogmatwany jeśli można to tak nazwać ;) a co do reszty - nie oglądałem i nie zamierzam oglądać! ;)
widocznie autor tego demota, ma takie właśnie "problemy" i chciał je opisać w najmniej pogrążający jego sposób, czyli zwalić wszystko na społeczeństwo :)
nie no... ja oglądam House'a i może nie znam się na medycynie lepiej niż mój lekarz pierwszego kontaktu ,ale powiem szczerze ,że dzięki temu serialowi zainteresowała mnie ta dziedzina nauki, ale wcale nie jestem arogantką i mistrzynią wyrafinowanego humoru. Może nauczyłam się lepiej "odszczekiwać" w niektórych sytuacjach ,ale żeby aż tak to nie.
Co do Forrest Gumpa.. nie wiem jakim trzeba być kretynem żeby nie zapamiętać 5 miejsc, tym bardziej że po tym filmie zostają one w pamięci. I raczej ten film właśnie po to został stworzony.. żeby inaczej patrzeć na świat.
Forrest Gump - tak inaczej patrze na świat po nim ale jak to napisał Maslakk ten film (a raczej książka) miał to na celu, co do reszty to gów*o prawda ,nie mież ludzi swoja miarą
A więc tak:
Po pierwsze: Nie podoba mi się ta wzmianka o Mrocznym Rycerzu. Co prawda niektórzy nagle zaczną lubić Heatha za tą rolę, ale... niektórzy go znali o wiele dłużej i nie tylko za tę rolę go cenią.
Po drugie: Nie jest tak, że wszyscy tak mają. To nieprawda. Nie wiem, kto to wymyślił, ale jest to odwołanie do ogółu, które może być krzywdzące.
nie chcem oceniac demota,ale wedłóg mnie ten akurat to bzdura ;/ oglądam film dla przyjemnosci a nie po ty by sie identyfikowac z postaciami czy wiedziec na ich temat wszystko ;/ a forest jest zaj.ebisty i moge powiedziec 5 miejsc ;]
Może u niektórych się sprawdza ... U mnie jedynie po części w sprawie House`a. Fakt faktem trochę wiedzy z filmu wyniosłam, bo zachęcił mnie do szukania informacji na temat różnych chorób i objawów, ale to dlatego, że interesuję się medycyną :) Tak więc powstrzymuje się od oceny, ale demot jak dla mnie nie trafiony :)
6 z tych filmów obejrzałem (jeśli chodzi o seriale, to po kilka odcinków) i.. właściwie tylko jedno się zgadza, ale też nie do końca, bo fanem tego czegoś (a po co będę zdradzał czego :P) jestem od bardzo dawna :)
Kazdy ma inne podejscie do filmów i seriali.Jedni podchodza z dystansem , drudzy biora je zbyt doslownie.Mimo ,ze wiekszosc osob pisze tu ,ze nie zauwazaja zadnego z wymienionych "objawow" to jest spore grono ludzi na ktorych filmy silniej oddzialywuja.I nie wazne czy sa to akurat te filmy i te skutki, demot pokazuje prawdę na temat mass mediow ukryta pod nuta ironii.Oczywiscie +
P.S. Co do Prison Break-serial nie jest bullshit'em jak ktos napisał.Po 2 serii poziom produkcji spadł gwaltownie , wiec niewypalem bylo jedynie kontynuowanie serialu w sezonach 3 i 4.
Takie modelowanie zachowań ulubionych postaci nie zawsze jest świadome, ale jest sporo ludzi, którzy poprawiają sobie (w teorii) w ten sposób stosunki międzyludzkie, próbując naśladować ruchy i zachowania znanych i lubianych aktorów... Są nawet fora dotyczące tego zagadnienia. Więc ten demot nie jest wcale taki błędny.
Airvision - bledy ten demot do konca nie jest, ale napewno jest bardzo mocno przesadzony.
Zachowania bochaterow filmowych przenosimy na zycie realne np. teksty ze swietnej polskiej produkcji "Job, czyli ostatnia szara komorka", typu "Darek otworz" itd.
Tak wiec jakos to wplywa, ale glownie na jezyk, a nie wystepuja raczej tak radykalne przypadki jak tu wyzej opisane
"- Stajesz się fanem talentu Heatha Ledgera, choć nie poznał byś go bez makijażu."
No właśnie, fanem TALENTU, a nie jego wyglądu rzeczywistego.
PS poznałbyś pisze się razem :*
Kolego, co do reszty się zgodze, ale wara od Heatha. ; )
Jeżeli oglądałeś z nim jeden film, bo wolisz zamiast porządnych produkcji Jackie Chana, to radzę Ci zobaczyć filmy Ledgera, a z pewnością nie pożałujesz. :) Ja czekam na Imaginarium of Doctor Parnassus, oj czekam.
EE osoby, które się tak zapierają, że ten demot jest beznadziejny, chyba poczuły, że i w ich przypadku jest do demot prawdziwy i je to zabolało i zawstydziło. Ja, nawet jeśli sama nie miałam podobnych przypadłości po ww filmach, to jednak zauważyłam u innych identyczne reakcje, jak te tutaj wypisane. PLUS zdecydowanie
Dobre ! + :D
zdjęcie genialne ;d
E tam, nieprawda. Nie wiem skąd ci to przyszło do głowy, ale mnie to nie dotyczy. A Mroczny Rycerz to słaby film wg mnie. Nie ocenia sie filmu/serialu po grze jednego aktora (to samo z Housem). Film taki na 6/10. A za demota minus
brawo-miałem podobny pomysł,ale wyprzedziłeś mnie.Tak to bywa ze znaFcami.Plus i zapraszam do mnie :)
tygrysku - szkoda ze sie zabil
Jestem fanem Piły i to ma się trochę inaczej niż tu jest przedstawione ;)
pisz w pierwszej osobie...
Ja tak nie mam, w zasadzie nie oglądam niczego co jest tutaj zawarte, może kiedyś Skazanego.
nielogiczne
Tweety dobrze to ujal, bo niby skad to wiesz??
ja jakos tak nie mam...
to chyba ze mną jest coś nie tak :D
Heatha znam od dawna, Piły nie lubię, Skazanego widziałam parę odcinków, za filmami tanecznymi nie przepadam :D
Zaraz dzieci zaczną minusować i bronić się że nieprawda ;)
A arogantem byłem od zawsze i w dr. House odnalazłem bratnią duszę(może z tym wyjątkiem, że nie znam się na medycynie xD).
Ale taka jest prawda bo Step Up wpłynął na młode nastolatki jak najbardziej ;)
Mroczny Rycerz został uratowany wyłącznie przez Ledgera, który zagrał fenomenalnie.
A co do Forresta to jest to naprawdę genialny film, 40 miejsce na imdb tylko to potwierdza ;)
To z Housem to prawda. Ale tylko dla tego, że ten serial naprawdę potrafi otworzyć oczy na otaczający nas świat, zwłaszcza przypadku ludzkiej głupoty i naiwności. ;)
chyba pod warunkiem ze jestes gimnazjalistą
gówno prawda.Słabe
Jestem fanem Piły, bo zawsze mnie interesowały filmy zaskakujące... Dr. House mnie nie ciekawi (trochę monotonne to się zrobiło). Skazany na Śmierć to jeden wielki, nudny bullshit. Green Street Hooligans i Step Up nawet nie widziałem i nie ciągnie mnie do tego. Pozostałe to filmy dobre, ale żaden nie wywołał we mnie tego co opisałeś.
Oglądałem większość filmów z tutaj wymienionych(z wyjatekim bodajże 2) i anie 1 punkt z powyższych mnie nie dotyczy, Także może rzeczywisćie powinieneś napisać w 1 osobie. Swoja drogą osoby których to dotyczy musza mieć bardzo wybujałe ego i jeszcze większą fantazję.
Żałosny demot. Chyba demotywuje tylko gimnazjalistów
Nigdy takiego czegoś nie miałem. Dużo osób mi zarzuca że udaje housa, bo właśnie mam taki charakter jak on. A ja taki jestem i już. :) No a jeżeli chodzi o demota, to choć ja taki nie jestem , to ma rację. +
Buahuaha, właśnie skończyłem oglądać Forrest Gumpa, faktycznie, inaczej patrzy się na świat :D
ahahaha kazdy sie broni ''ja taki nie jestem'' no trudno zebyscie sie przyznali, nie?
popieram, popieram demot w 100%
Dobry demot.Ja bym dał jeszcze "Szeregowca Ryana" albo "helikoptera w ogniu" po nich każdy staje się wielkim znaFFcą militariów.Do większości prawda Hooligans, Skazany..., Step Up, Dr.House...
mnie to akurat nie dotyczy, film to film. Ale jak niektórzy mają takie odjazdy to ciekawe co robili po "Galeriankach" :D
autor demota jest natomiast ponad tym, tak jak większość komentujących i jest ekspertem od wszystkiego.
Niby prawda ;P Po step up tak mi się taniec spodobał że do teraz tańcze i dzięki temu filmowi znalazłem w sobie coś co uwielbiam :D Forrest był świetnym filmem ale myśle że po jednym oglądnięciu nie jesteśmy w stanie wszystkiego zapamiętać nawet jak byśmy chcieli.
taa duriel jaaasne … ja widzę jak na mnie działają rzeczy które oglądam, z tych wszystkich na mnie działa tak jak tu opisane tylko oglądanie house'a poprostu po obejżeniu go jestem bardziej złośliwy niż normalnie(co i tak wykracza poza normę):]
ja po obejrzeniu hooligansów poszedłem zagrać w piłkę , poza tym nic innego na mnie nie wpłynęło :D
Jeszcze powinno być tak:
Ojciec Chrzestny - zaczynasz dzien w dzien chodzic w garniturze, trzymajac kota na kolanach.
Hehe, świetne podsumowania, nie wiem czy ty jesteś ich autorem, ale ktoś, kto to napisał musiał chociaż w jakimś stopniu tego doznać (+)
ja po obejrzeniu hooligans millwall stał sie najgorszym klubem ;d
@buczos: Dobreeeee :P
pomysł dobry, wykonanie niekoniecznie
gó*no prawda i nie wiem jak takie cos trafilo na główna
Piła, swietna seria filmow, trzeba troche pomyslec i duzo spamietac xd Nie jest to typowy horror, moze dlatego go polubilem o.O za horrorami nie przepadam.
Dr House to swietny serial, (1-3sezon moze minimalnie monotonny, ale ciagle z nowymi zagadkami) ale zeby zaraz zachowywac sie podobnie do glownego bohatera? ludzie...
Skazany na smierc, z sezonu na sezon coraz gorszy, Forrest Gump, klasyczny dobry film :D
Z filmami o tancu troche prawdy jest, ale zeby z reszta byla prawda to juz chyba cos nie tak ><
;]
khm... nie oglądałem większości z wymienionych (w tym House'a), ale myślę, że nie da sie udawać jakiejkolwiek postaci jak jest sie parówą i kompletnym idiotą - a tylko tacy chcą udawać bohaterów filmowych ;]
Filmy, seriale czasem też, często właśnie po to są tworzone, żeby widza poruszyć, zmienić widzenie świata, otworzyć oczy na pewne rzeczy. I zwykle udaje im się to (o ile się udaje) dzięki sprawieniu, ze widz utożsamia się z bohaterem, sytuacją, etc. I to moim zdaniem jest zaleta X muzy. Pomijając fakt, że podane przykłady są nieco przejaskrawione i generalizujące. Ale to nieuniknione na demotach akurat... :P
z piła to ja się nie zgodzę bo jest lipna i jak dla mnie to wogule nie straszna
House na mnie zadziałał w tenże sposób - stety bądź niestety :)
Ja tam jestem zadowolona
Jest w tym troche prawdy :D
Ja was nie rozumiem. Wg mnie demot ten ma na celu pokazanie wam jaki wpływ na ludzi mogą mieć filmy.. Wystarczy trochę pomyśleć i sprawić autorowi demota radość dając plusa.. ;))
prawda, szczegolnie ze step up;em
demot:4chan:Wszytko to i jeszcze więcej
REREDRUM, tak, zapoznałam się z filmami każdego z wymienionych przez ciebie reżyserów, zważając zwłaszcza na fakt, że są oni bardzo popularni. Mam 13 lat. I nie zgrywajcie Bóg wie jakich znawców kina, proszę was. Bo zdemotywować może was każda dziewczynka z pierwszych klas gimnazjum.
REREDRUM demotów to ty lepiej nie wstawiaj, po części się z tobą zgadzam, ale z drugirj strony każdy ogląda to co rozumie, niektorzy nie lubią się wysilać umyslowo np. na filmy Finchera czy Kubricka, filmy Kusturicy i Kurosawy nie lubię, jakoś mnie nudzą.
Forest jest dziełem wybitnym, piszcie co chcecie zdania nie zmienie, a film znam na pamięć;)
Trzeba by mieć jakieś poważne problemy osobowościowe, żeby to była naturalna kolej rzeczy. Może z wyjątkiem Step up, ale chyba nie ma nic dziwnego w tym, że komuś się podoba fajny taniec, bo nie trzeba tańczyć, żeby być fanem tańca. To tak, jakby nie pozwalać komuś być fanem muzyki, jeżeli ten ktoś nie zna się na muzyce. Myślcie ludzie.
ja się z tym również nie do końca zgadzam, bo jestem fanką "Piły" od kilku lat, a bez problemu mogę wypowiedzieć się na temat klasyki kina grozy, np "Lśnieniu" Kubricka.
taka prawda, brawo.
Fajne, czesto bardzo zyciowe, szczegolnie u osob w wieku 12-20 lat uwazajacych sie za osoby inteligentne. Można by dodac jeszcze pare przykladow, np. po obejrzeniu "W pogoni za szczesciem" ludzia wydaje sie, ze sa przedsiebiorczy, inteligentni i poradza sbie ze wszystkimi trudnosciami.
Gdyby nie batman dałbym minusa :D
z hooligans się zgadzam:D Taka prawda, że ludzie piszą hymn WHU na jakimś portalu i dopisują na koncu GSE GSE! a prawda jest taka, że GSE to wymysł reżysera naprawdę istniał Fan Club I.C.F.
http://westhampoland.com/
Troche prawdy, spora dawka ironii- dla mnie na plus.
Niestety nie koniecznie trzeba chodzić do gimnazjum by po obejrzeniu jednego serialu uważać się za specjalistę od danego zagadnienia.Nie wiek tutaj gra rolę a charakter!
W takim razie pogratulować Twojej niezależności...
Mi ten batman sie nie podobał. Za długi był. I jeszcze ten szajbus nie zginął. Rozczarowało mnie to. A arogantem byłem już wcześniej.
Chciałem po prostu pokazać, jaki wpływ mają filmy kierowane do mas... nie piszę o wszystkich, którzy obejrzeli daną produkcję, nikt nie musi usprawiedliwiać się w komentarzach, bo co mnie, albo kogoś innego to obchodzi ? Jeśli masz takie "objawy" o jakich napisałem, to dobrze o tym wiesz.Ktoś pisał, że uważam się za kogoś ponad, pozbawionego tych odczuć po obejrzeniu - wcale nie, w kilku przypadkach wiem to po sobie, np po obejrzeniu Forresta też chciałem doszukać się jakiegoś większego dobra w świecie.
@REREDRUM: wybrałem takie filmy, gdyz tak jak pisałem, stawiają one na odbiór masowy i taki odbiór mają, nie wpisałem tutaj filmów typu Mechaniczna Pomarańcza czy chociażby Efekt Motyla, bo niestety nie wszyscy wiedzą o co tam chodzi, a co można czuć po obejrzeniu filmu, którego się nie rozumie ?
Żeby nie było niedomówień, obrazek został wykonany w 100% przeze mnie.
3 dobre filmy wymienil i kozaq
Te tytuły to tylko przykłady... Dzięki którym widać, w jakim stopniu telewizja wpływa na ludzi. Przykładowo mój znajomy po obejrzeniu Detektywa Monka nagle stał się 'ekspertem' od nerwicy natręctw, a po pewnym czasie sam zaczął smażyć robić jajka sadzone z użyciem linijki etc. Nic w tym złego, to naturalna kolej rzeczy jak już zauważył Autor ;)
piła nie jest wybitnym kinem grozy tylko gównem dla nastolatków. minus.
@radzio777, wiesz co to ironia ?
zajebiste
dlatego boję się oglądać house'a
odkrycie ukrytej inteligencji po skazanym... rozwaliło mnie:D
Ledger to mój mistrz, no ale i tak + ;d
Dzeju zgadzam sie z Toba. Tak mnie to wkur*ia gdy chodza dzieciaki i tyko "West Ham, West Ham" a ku*** hymnu nie znja innych piosenek tez ani nawet slkadu NO I OCZYWIŚCIE NA meczu tez nie byli.Wkurza mnie to przede wszystkim dla tego, że jestem fanem WHU od ok. 6-7 lat i chociaz mieszkam w polsce to starm sie jak najczesciej byc na meczach. (4ever Claret & Blue) no a poza tym to polowa sie zgadza +++
demot:Pornol z redtube:i stajesz się mistrzem sexu i wytrysku na twarz
tendencyjne...
kocham demoty, ktore mowia mi to o czym myslę, a ten trafił w sedno ;)
być moze bede nalezał do tej wiekszosci, ktora reaguje tak jak na democie, ale to prawda
i o to w tym chodzi;] zeby sie nei dac i zostac soba :P powodzenia tym , ktorym sie nie udaje.
Jeśli film jest dobry to działa na emocje, sprawia że identyfikujemy się z głównym bohaterem, chcemy zajmować się tym co on. A pasja (sport, taniec, medycyna) często może zacząć się od czegoś drobnego jak fascynacja danym filmem, choćby był niezbyt wybitnym dziełem (Step Up) i w sumie co w tym złego albo demotywującego?
No właśnie Jadziu, chęć identyfikowania się z głównym bohaterem zawsze była cechą dobrej książki/filmu/spektaklu. Faktycznie po Forest Gump'ie miałem lekką schizkę :D Reszty niestety nie miałem okazji oglądać, oprócz Skazanego, który wywołał u mnie odruchy wymiotne :P
No tak w sumie prawda co do Mrocznego Rycerza - dzięki temu poznałem talent Heatha Ledgera - nie napiszę że głównie dzięki temu film się obronił, bo wg mnie był bardzo dobry - choć nie jestem fanem talentu Christiana Bale'a, ta rola jest jakby dlaniego stworzona, a obecny Batman jest chyba najlepszy.. a Forrest Gump... cóż, miałem łzy w oczach - choć film jest lekko pogmatwany jeśli można to tak nazwać ;) a co do reszty - nie oglądałem i nie zamierzam oglądać! ;)
pierwszy raz widze tak bardzo chu**** demotywator na glownej... poprostu dno :) w zyciu po obejrzeni tych filmow tak nie pomyslalem, zal.pl
Padaka, dawno nie było tak żałosnego demota MINUS !!
niezle ale brakuje tutaj rodziny soprano, po obejrzeniu której stajesz się pół-krwi włochem potrafiącym dbać o swoje interesy ;)
A widze ty naogladales sie Mental:zagadki umyslu...I stajesz sie znawca ludzi....Slabe!
widocznie autor tego demota, ma takie właśnie "problemy" i chciał je opisać w najmniej pogrążający jego sposób, czyli zwalić wszystko na społeczeństwo :)
pozdrawiam
nie no... ja oglądam House'a i może nie znam się na medycynie lepiej niż mój lekarz pierwszego kontaktu ,ale powiem szczerze ,że dzięki temu serialowi zainteresowała mnie ta dziedzina nauki, ale wcale nie jestem arogantką i mistrzynią wyrafinowanego humoru. Może nauczyłam się lepiej "odszczekiwać" w niektórych sytuacjach ,ale żeby aż tak to nie.
czytalem to 5 minut zeby na koncu demot okazał się taka klapą? eee!
Co do Forrest Gumpa.. nie wiem jakim trzeba być kretynem żeby nie zapamiętać 5 miejsc, tym bardziej że po tym filmie zostają one w pamięci. I raczej ten film właśnie po to został stworzony.. żeby inaczej patrzeć na świat.
Forrest Gump - tak inaczej patrze na świat po nim ale jak to napisał Maslakk ten film (a raczej książka) miał to na celu, co do reszty to gów*o prawda ,nie mież ludzi swoja miarą
a co do mnie mam 17 lat :D i też mnie tak łapie :D ostatnio Chucka Norrisa oglądałem :D i zepsułem drzwi w przed pokoju
@tehcaekisalie: wiele rzeczy na demotywatory.pl to copypasta z 4chan ;/
trafiłeś w 10 :]
za przeproszeniem, TAKIE GÓWNO DOSTAŁO SIĘ NA GŁÓWNĄ?
A więc tak:
Po pierwsze: Nie podoba mi się ta wzmianka o Mrocznym Rycerzu. Co prawda niektórzy nagle zaczną lubić Heatha za tą rolę, ale... niektórzy go znali o wiele dłużej i nie tylko za tę rolę go cenią.
Po drugie: Nie jest tak, że wszyscy tak mają. To nieprawda. Nie wiem, kto to wymyślił, ale jest to odwołanie do ogółu, które może być krzywdzące.
Poczułam się skrzywdzona ;(
Bez poważania,
sarninka
Widzę szare kropki @_@
nie chcem oceniac demota,ale wedłóg mnie ten akurat to bzdura ;/ oglądam film dla przyjemnosci a nie po ty by sie identyfikowac z postaciami czy wiedziec na ich temat wszystko ;/ a forest jest zaj.ebisty i moge powiedziec 5 miejsc ;]
to że z toba tak się dzieje...
To jest słabe...
Może u niektórych się sprawdza ... U mnie jedynie po części w sprawie House`a. Fakt faktem trochę wiedzy z filmu wyniosłam, bo zachęcił mnie do szukania informacji na temat różnych chorób i objawów, ale to dlatego, że interesuję się medycyną :) Tak więc powstrzymuje się od oceny, ale demot jak dla mnie nie trafiony :)
naucz się pisać po polsku o potem oglądaj amerykańskie filmy/seriale
demot denny. wielki - demoty schodzą na psy.
Gówno prawda, ja od zawsze w każdej rzeczy widziałem drugie dno, a nie po obejrzeniu PB.
Obejrzyjcie sobie filmy Alexa Jones'a "EndGame", wpiszcie sobie NWO itd.
6 z tych filmów obejrzałem (jeśli chodzi o seriale, to po kilka odcinków) i.. właściwie tylko jedno się zgadza, ale też nie do końca, bo fanem tego czegoś (a po co będę zdradzał czego :P) jestem od bardzo dawna :)
"półtorej"??? Nieee półtora...
Kazdy ma inne podejscie do filmów i seriali.Jedni podchodza z dystansem , drudzy biora je zbyt doslownie.Mimo ,ze wiekszosc osob pisze tu ,ze nie zauwazaja zadnego z wymienionych "objawow" to jest spore grono ludzi na ktorych filmy silniej oddzialywuja.I nie wazne czy sa to akurat te filmy i te skutki, demot pokazuje prawdę na temat mass mediow ukryta pod nuta ironii.Oczywiscie +
P.S. Co do Prison Break-serial nie jest bullshit'em jak ktos napisał.Po 2 serii poziom produkcji spadł gwaltownie , wiec niewypalem bylo jedynie kontynuowanie serialu w sezonach 3 i 4.
Taaaaaaaa a po "Teksańskiej masakrze" stałem sie znawca dwusuwowych silnikow pił spalinowych i zaczełem gadniać ludzi z piła ...
TEN DEMOT JEST PO PROSTU BEZNADZIEJNY
Takie modelowanie zachowań ulubionych postaci nie zawsze jest świadome, ale jest sporo ludzi, którzy poprawiają sobie (w teorii) w ten sposób stosunki międzyludzkie, próbując naśladować ruchy i zachowania znanych i lubianych aktorów... Są nawet fora dotyczące tego zagadnienia. Więc ten demot nie jest wcale taki błędny.
Airvision - bledy ten demot do konca nie jest, ale napewno jest bardzo mocno przesadzony.
Zachowania bochaterow filmowych przenosimy na zycie realne np. teksty ze swietnej polskiej produkcji "Job, czyli ostatnia szara komorka", typu "Darek otworz" itd.
Tak wiec jakos to wplywa, ale glownie na jezyk, a nie wystepuja raczej tak radykalne przypadki jak tu wyzej opisane
"- Stajesz się fanem talentu Heatha Ledgera, choć nie poznał byś go bez makijażu."
No właśnie, fanem TALENTU, a nie jego wyglądu rzeczywistego.
PS poznałbyś pisze się razem :*
Genialne! Szczególnie, jeśli chodzi o dr House'a. Ludzie są tacy śmieszni jak myślą, że cokolwiek wiedzą XD
Kolego, co do reszty się zgodze, ale wara od Heatha. ; )
Jeżeli oglądałeś z nim jeden film, bo wolisz zamiast porządnych produkcji Jackie Chana, to radzę Ci zobaczyć filmy Ledgera, a z pewnością nie pożałujesz. :) Ja czekam na Imaginarium of Doctor Parnassus, oj czekam.
eeeeeeeee
ja tam obejrzałam step up, ale ja już tańczę bardzo długo
Zapomniałeś o 8 mili ;/ ^^
dobre:)
dzicz, u mnie w przypadku housa tylko sie nasiliło, bo cynizm wyssałam z mlekiem matki. xD
Nieee po obejrzeniu piły stajesz się fanem wszelkich Komedii Mrokowych xD
chyba ty....
Piszę tylko dlatego ,że "Forrest Gump" to mój ulubiony film i uważam go za arcydzieło :)
EE osoby, które się tak zapierają, że ten demot jest beznadziejny, chyba poczuły, że i w ich przypadku jest do demot prawdziwy i je to zabolało i zawstydziło. Ja, nawet jeśli sama nie miałam podobnych przypadłości po ww filmach, to jednak zauważyłam u innych identyczne reakcje, jak te tutaj wypisane. PLUS zdecydowanie
propz.
+
Ludzie pominusowali bo głupio się poczuli.
Jeszcze CSI by się na tej liście przydało :D
wam też migają czarne kropki na krzyżowaniu białych linii jak to czytacie? ;o
ze skazanym i hausem to prawda bo sam ogladałem xd a co do reszty się nie wypowiadam