-Czy "plusy" otrzymane za demoty zrobione z naszych pracy, będą się jakoś przeliczać na punkty w czasie poprawki?
-Nie, ale minusy- na dodatkowe zadania...
nauczycielka sprawdzająca matury opowiadała naszej klasie jakie farmazony ludzie nieraz wypisują. Na studiach jest tak samo... sam nieraz napiszę jakąś bzdurę na zasadzie ... a moze mi zaliczy ^
chciałbym napomknąć, że dr hab. Andrzej Powałowski pracuje na Wydziale Prawa i Administracji oraz jest radcą prawnym, także nie będzie fajnie jak dowie się, że istnieje taki demotywator :]
Wydaje mi sie że dr hab. Andrzej Powałowski jako radca prawny moze znieść na to skargę tymbardziej że coraz głosniejsze są o nim plotki na GWSA....Czasami warto sie zastanowić wykorzystując wizerunek osoby prywatnej...
na stronie jednej naszej katedry, ktora sie reklamuje jako najbardziej przyjazna studentowi (:D) sa fragmenty najglupszych kolosow, egzaminow i czego tam nie chcecie. Wiec mnie juz nic nie zdziwi :D
Lepiej było dać coś z tablicą i pierdółkami na niej, te napisy za tym panem są po baskijsku i o ile z moim początkującym baskijskim dobrze się orientują dotyczą czegoś międzynarodowego na uniwersytecie w Vittoria-Gazteiz. Ale to tak na boku uwaga :)
Czy naprawdę są ludzie, którzy myślą, że jak wezmą komentarz ze starego demota, wrzucą nowe zdjęcie i opublikują, to będą dowcipni? Błąd... Będą plagiatorami...
może nie stylistycznie ale też bym wrzucił
-Czy "plusy" otrzymane za demoty zrobione z naszych pracy, będą się jakoś przeliczać na punkty w czasie poprawki?
-Nie, ale minusy- na dodatkowe zadania...
@mehico
To bardzo ciekawa sprawa, bo niestylistycznie piszemy razem :)
taki profcio to juz sie pewnie w żadne koła nie bawi, tylko od razu przychodzi na egzamin
Poważnie zastanowiłbym się nad celowym wypisywaniem przysłowiowych farmazonów po takim komunikacie...
haha dobre...
nauczycielka sprawdzająca matury opowiadała naszej klasie jakie farmazony ludzie nieraz wypisują. Na studiach jest tak samo... sam nieraz napiszę jakąś bzdurę na zasadzie ... a moze mi zaliczy ^
OOOOO Multifony moje. Kto wie co to Multifon łapa do góry!!!!!!
Pozdrawiam
no proszę, dr hab. Andrzej Powałowski :) Uniwersytet Gdański się kłania ;)
czyli ekipa McDonald's
nowy pomysł, więc plus
Haha prawidzwe jakbym słyszała swojego nauczyciela od Geografi ;D
to się nazywa motywator. xd
chciałbym napomknąć, że dr hab. Andrzej Powałowski pracuje na Wydziale Prawa i Administracji oraz jest radcą prawnym, także nie będzie fajnie jak dowie się, że istnieje taki demotywator :]
Wydaje mi sie że dr hab. Andrzej Powałowski jako radca prawny moze znieść na to skargę tymbardziej że coraz głosniejsze są o nim plotki na GWSA....Czasami warto sie zastanowić wykorzystując wizerunek osoby prywatnej...
A może to ze stronki uczelni?
Kolokwium się nie pisze, tylko mówi. Pisze się sprawdzian, studenty, tak samo jak w gimnazjum :P
demot:Profesorek:Jak się masz, doktorku?
demot:A pan tu czego?:
zle podane zrodlo...
demot:Lubie Placki
Oryginalne, ale mnie nie demotywuje :/
demot: zaoczni po sesji pozdrawiają dziennych
demot: zaoczni po sesji:pozdrawiają dziennych
Jakiś cep zmienił obrazek. Tamten był lepszy. Teraz dałbym minusa.
na stronie jednej naszej katedry, ktora sie reklamuje jako najbardziej przyjazna studentowi (:D) sa fragmenty najglupszych kolosow, egzaminow i czego tam nie chcecie. Wiec mnie juz nic nie zdziwi :D
mój Boże @skarfal od kiedy kolokwium się nie piszę ? :D jak masz pierdoły, to lepiej lekcje sobie odrób :P
dał bym "było" bo było ale z innym obrazkiem...
bylo w poczekalni ostatnio! kopia minus
obrazek został zamieniony na wniosek mój, czyli autora :P
Po ci żes ten obrazek zmienił? Tamten był lepszy!
I tak dam plusa...;)
było (-)
na główna teraz takie gowna trafiaja? To mam szanse nawed.
hmm szkoda ze obrazek zmieniony...
Lepiej było dać coś z tablicą i pierdółkami na niej, te napisy za tym panem są po baskijsku i o ile z moim początkującym baskijskim dobrze się orientują dotyczą czegoś międzynarodowego na uniwersytecie w Vittoria-Gazteiz. Ale to tak na boku uwaga :)
było z innym zdjęciem
Czy naprawdę są ludzie, którzy myślą, że jak wezmą komentarz ze starego demota, wrzucą nowe zdjęcie i opublikują, to będą dowcipni? Błąd... Będą plagiatorami...
To nie plagiat... Autor zmienił obrazek we własnym democie...
było...