Haha ten napis mnie rozwalil gdyz kiedys bylem w ARSie na seansie "Antychrysta" i wychodzac z kina zobaczylem ów napis na scianie ktory idealnie podsumowal caly film ;)
Ja to interpretuje w ten sposób, że cała historia ludzkości to tylko wojny i wzajemna nienawiść (smierć, zniszczenie) oraz seks (kutas), choć autor i tak napisał to dla jaj, bez żadnego głębszego przesłania ;p
Genialny futurystyczny wiersz. W tych trzech słowach kryje sie obawa przed postepujaca demoralizacja spolecznstwa. A rowniez przed mozliwoscia rychłego nadejscia konca świata.
Bo zrobiłeś to na tyle dobrze, że nikt (łącznie ze mną) nie zauważył różnicy (chociaż ja już minusów bladym komentarzom zazwyczaj nie daje, no chyba że są już maksymalnie zidiociałe, więc ode mnie nie dostałeś :) )
Ja tu z kolei dostrzegam głęboką analogię do średniowiecznego etosu rycerskiego - "Bóg, honor, ojczyzna". Spójrzmy tylko jak na przestrzeni wieków te wielkie, rycerskie ideały uległy wypaczeniu.
Bóg - dawniej najważniejsza sprawa w życiu człowieka, obecnie już wielu nie wierzy w Boga i jego moc. Sam Nietzsche określił, że Bóg umarł - stąd właśnie "Bóg" został zastąpiony przez "Śmierć".
Co zaś tyczy się honoru - dawniej mężczyzna po prostu musiał go mieć by móc uważać się za mężczyznę. Każdy prawdziwy mężczyzna powinien mieć kodeks zasad, którego przestrzega, musiał być honorowy - teraz by być mężczyzną wystarczy mieć kutasa. Honor jest towarem deficytowym.
Alegorii pomiędzy "Ojczyzną", a "Zniszczeniem" wyjaśniać chyba nie trzeba, bo każdy z nas stara się możliwie na bieżąco śledzić wydarzenia w kraju.
Podmiot liryczny w swoim utworze pokazuje nam jak w plugawych czasach przyszło nam żyć - w czasach cynizmu, wyrachowania, pozbawionego wszelkich wartości.
Najciekawsze jest to, że z tego steku bzdur naprawdę wyciągnąłeś coś sensownego :) Jestem pod wrażeniem i szczerze mówiąc zgadzam się z wydarzeniami umieszczonymi w interpretacji (z samym wierszem już nie :()
dobry podpis to podstawa;>
TO w Krakowie!!! Nwet wiem gdzie!
Ciekawe ile motywów w tym "wierszu" dopatrzyłaby się moja sorka z polaka ;)
Opis mnie powalił :D
to nawet demotywator nie jest, smiech na sali jak nawet admin nie wie co to jest demotywator, dla admina to obrazek ze śmiesznym podpisem
Kraków, ul. Św. Jana, koło kina, hmmm nie pamiętam, ale jakiego kulturalnego ARS czy coś w te deseń :p
Haha ten napis mnie rozwalil gdyz kiedys bylem w ARSie na seansie "Antychrysta" i wychodzac z kina zobaczylem ów napis na scianie ktory idealnie podsumowal caly film ;)
hahah rozwaliło mnie [+]
To jest wyraz ekspresji i buntu autora ,zaskakuje subtelnym dobraniem słów i ciekawym wykorzystaniem możliwości polskiej składni XD
a teraz napisać interpretacje tego ;D
'lol wtf?' xD
świetne +
Zgadza się kino ARS, Kraków, ale na na ścianie obok jest lepsze : "Szatan, wóda i czołgi" :D
Albo "cipa traktor kombinerki" :D
20 metrów dalej jest napis "Szatan, wódka, czołgi!" :D Potwierdzam - Kraków, św. Jana, koło kina ARS ;)
@ gruchot: Piona!
będąc w krakowie zrobiłam temu zdjęcie, jakieś pół roku temu ;(
demot:Co poeta:miał na myśli?
haiku ;)
Ja to interpretuje w ten sposób, że cała historia ludzkości to tylko wojny i wzajemna nienawiść (smierć, zniszczenie) oraz seks (kutas), choć autor i tak napisał to dla jaj, bez żadnego głębszego przesłania ;p
to na pewno Marcin Świetlicki napisał. tak.
Protestuje ! Świetlicki napisałby pewnie "Wódka, fajki i traktor." ciężej zinterpretowac.
Jest i na Wrocławskim rynku. Znaczy było, jak tam w grudniu bodaj stała taka ściana, na której każdy mógł coś napisać ^^.
http://i46.tinypic.com/2cny55h.jpg
Mocne, mocne :D
death, dick and destroy
dobre ^^
demot:Matura 2025:Interpretacje wiersza
Haha ^^ nie rozumiem ;D
Genialny futurystyczny wiersz. W tych trzech słowach kryje sie obawa przed postepujaca demoralizacja spolecznstwa. A rowniez przed mozliwoscia rychłego nadejscia konca świata.
moja psorka od polaka zrozumie :P
jest na tej scianie jeszcze jeden napis
"szatan wodka czołgi"
Widzę, że nie tylko ja dostrzegłem artystę :D
http://www.facebook.com/profile.php?ref=name&id=100000479722589#!/photo.php?pid=129466&id=100000479722589
demot:Poezja:niejedno ma imię
demot:Zastanówmy się jaka jest geneza tego wiersza:
poloniści mają klucz. Oni wiedzą o co chodziło poecie
No i o co mu moglo chodzic? ;D http://www.projektassassin.pl/1528.html
nom. Futurystryczny wiersz jak nic. Krótki zwięzły i popierdo...
@Slash995
słyszałem o tym projekt assassin, ale nie sądziłem, ze to takie dno. Dzięki za info.
szczerze mówiąc wypociny wielkich poetów są naprawde niewiele lepsze. ach ten humanistyczny profil -_-
Hahahah, pierwszy raz od kilku miesięcy zaśmiałem się przed komputerem. :D
prawdziwy demotywator! geniusz, po prostu geniusz :D
miazga :D
no masz, zostałem zminusowany na śmierć za próbe sparodiowania komentarza jakiegoś neokida (patrz wyżej), co za ludzie ;)
@zadi69
Bo zrobiłeś to na tyle dobrze, że nikt (łącznie ze mną) nie zauważył różnicy (chociaż ja już minusów bladym komentarzom zazwyczaj nie daje, no chyba że są już maksymalnie zidiociałe, więc ode mnie nie dostałeś :) )
aaaha. niby dałem cudzysłów ale mniejsza już :) pozdro
Szatan!
Wódka!
Czołgi!
Szatan, blasty i Benedykt XVI
Nie wiem co autor bierze, ale ja też to chcę. Genialne!
http://i122.photobucket.com/albums/o275/gundross/szatanwodkaczolgi.jpg
Macie tu calosc, zdjecie wykonane przez mojego kolege, ktory bawi sie dosc szeroko w fotografie, co zreszta chyba widac :)
by Gundross
swietne :DD
CZARNOBYL
PRAWO
I
SPRAWIEDLIWOŚĆ
To się pod dadaizm podciąga xD +!
szacunek , cóż za artyzm
dobry demot, bo dobre zdjecie
mocne , podoba mi sie
Najlepsza i tak wersja z maturą w 2025 :)
ciekawe, co palił autor XD
hehehehehehe GENIALNE!!! Opis mnie powalił! ;)
Po głębszym zastanowieniu jest to pewnego rodzaju interpretacja obecnej sytuacji naszego kraju ;/
hahah! prawie się udusiłam ze śmiechu jak to przeczytałam! :)
Ja tu z kolei dostrzegam głęboką analogię do średniowiecznego etosu rycerskiego - "Bóg, honor, ojczyzna". Spójrzmy tylko jak na przestrzeni wieków te wielkie, rycerskie ideały uległy wypaczeniu.
Bóg - dawniej najważniejsza sprawa w życiu człowieka, obecnie już wielu nie wierzy w Boga i jego moc. Sam Nietzsche określił, że Bóg umarł - stąd właśnie "Bóg" został zastąpiony przez "Śmierć".
Co zaś tyczy się honoru - dawniej mężczyzna po prostu musiał go mieć by móc uważać się za mężczyznę. Każdy prawdziwy mężczyzna powinien mieć kodeks zasad, którego przestrzega, musiał być honorowy - teraz by być mężczyzną wystarczy mieć kutasa. Honor jest towarem deficytowym.
Alegorii pomiędzy "Ojczyzną", a "Zniszczeniem" wyjaśniać chyba nie trzeba, bo każdy z nas stara się możliwie na bieżąco śledzić wydarzenia w kraju.
Podmiot liryczny w swoim utworze pokazuje nam jak w plugawych czasach przyszło nam żyć - w czasach cynizmu, wyrachowania, pozbawionego wszelkich wartości.
Jesteś "miszczem" brawo.
Gratuluje "Mistrzów". Dobra analiza. Już za rok na maturze.
Dokładnie to autor miał na myśli, choć sam o tym nie wiedział.
Koleś, wymiatasz O_o
koleś, siadasz ze mną na polskim :O
Wie pan co Doktorze?W tym co Pan mówi... jest sens.
jakbym widział swoją nauczycielkę omawiającą bezsensowne utwory
Najciekawsze jest to, że z tego steku bzdur naprawdę wyciągnąłeś coś sensownego :) Jestem pod wrażeniem i szczerze mówiąc zgadzam się z wydarzeniami umieszczonymi w interpretacji (z samym wierszem już nie :()
Kukowsky dla mnie miszcz :D XD
Ale kozak :)