CO za bzdura.Zeby takie okno zainstalować trzeba myśleć i mieć doświadczenie żeby nie spieprzyć.Windowsy na PC się instalują same i byle głąb je zainstaluje. Demot z dupy !!
Tak? Same też się robią partycje? Same się oddzielają aplikacje od systemu? I foldery poczty też się same eksportują, żeby oddzielić je od systemu? I obraz partycji z systemem (na wypadek, gdyby coś się popsuło) - też sam się robi? No, jeżeli dla Ciebie instalowanie Windowsów to tylko wciskanie "enter, enter, enter", to faktycznie - idź do łopaty albo do takiej pracy, jak na zdjęciu...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 maja 2010 o 12:09
Jak najbardziej plus:) Szkoda, że połowa komentujących w ogóle demota nie rozumie xD nic wspólnego nie ma z porównaniem do systemu windows, a raczej z ponglishem, czy mówieniem polaczków na wyspach pół po polsku, pół "angielsku":D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 lutego 2010 o 9:06
Jest to stanowczo DEMOTYWUJĄCE, pozmawiajcie z kimś, kto wyjechał "za gramanicę" i np. myje gary w McDonald's - to od razu Wam opowie, że pracuje na odpowiedzialnym stanowisku w dużej korporacji itd. itp.
podejrzewam, ze taki koles, potencjalnie pogardliwie nazwany "robolem", od montazu okien zarabia wcale nie mniej, niz jakis technik-informatyk od klikania 'daje, dalej, dalej'...bo to jednak co innego, niz programista w duzej firmie specjalizujacej sie w tworzeniu oprogramowania (lub tez po prostu posiadajacej dzial tworzcy owe na wlasne potrzeby wewnatrz firmy). mowie to jako student-humanista, czyli nie mam pojecia o wszelkim "robolskim" fachu...
haha dobre
w końcu coś znośnego (dzisiaj)
trafne^^
to jest śmieszne, nie demotywujące dlatego... Podoba mi się :)
coraz trudniej odróżnić główną od poczekalni ...
Lepiej zakładać okna niż myć gary ;D
HAHhahaa dobre, uśmiałem się
ale nie zdemotywowało.
Lepiej myć gary niż myć okna :P
Cóż.. Mnie nie demotywuje ale... Skoro śmieszy admina to musi być główna.
ta wszystko fajnie tylko ze nie ma takiego slowa jak windowsy w jezyku angielskim.
A znasz Polsko-Angielski? ;]
tzw. Ponglish
Hehe dobre :)
Kurde Admin idz weź zimny prysznic bo coś ci sie myli ostatnio
ale główna murowana 100% 10/10 ale sikam xDDDD
99% z was w ogóle nie rozumie tego demota:) ode mnie +
nie demotywuje, nie motywuje.Śmieszny obrazek i nic ponad to ;D
widzę,że opinii na tym portalu wyrażać nie można bo minusy lecą za komentarze;/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2010 o 23:12
przynajmniej widac że ma troche pojecia skoro mierzy przekatne :)
a po co mierzyć przekątną??? jeśli poziomy i piony się zgadzają to przekątne też muszą się zgadzać (bez sprawdzania)proste...
instalować okna ;> słabe
Kolega chyba nie zrozumiał;p
haha przypomina mi się lek4you, everytime when you czujesz się bad xD
CO za bzdura.Zeby takie okno zainstalować trzeba myśleć i mieć doświadczenie żeby nie spieprzyć.Windowsy na PC się instalują same i byle głąb je zainstaluje. Demot z dupy !!
Tak? Same też się robią partycje? Same się oddzielają aplikacje od systemu? I foldery poczty też się same eksportują, żeby oddzielić je od systemu? I obraz partycji z systemem (na wypadek, gdyby coś się popsuło) - też sam się robi? No, jeżeli dla Ciebie instalowanie Windowsów to tylko wciskanie "enter, enter, enter", to faktycznie - idź do łopaty albo do takiej pracy, jak na zdjęciu...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2010 o 12:09
Jak najbardziej plus:) Szkoda, że połowa komentujących w ogóle demota nie rozumie xD nic wspólnego nie ma z porównaniem do systemu windows, a raczej z ponglishem, czy mówieniem polaczków na wyspach pół po polsku, pół "angielsku":D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2010 o 9:06
Jasne...przecież tutaj chodzi o kwalifikacje.Ponglish wyszedł tu "przy okazji". To demot na temat "wykładam na uniwersytecie...kafelkami łazienke".
Jest to stanowczo DEMOTYWUJĄCE, pozmawiajcie z kimś, kto wyjechał "za gramanicę" i np. myje gary w McDonald's - to od razu Wam opowie, że pracuje na odpowiedzialnym stanowisku w dużej korporacji itd. itp.
podejrzewam, ze taki koles, potencjalnie pogardliwie nazwany "robolem", od montazu okien zarabia wcale nie mniej, niz jakis technik-informatyk od klikania 'daje, dalej, dalej'...bo to jednak co innego, niz programista w duzej firmie specjalizujacej sie w tworzeniu oprogramowania (lub tez po prostu posiadajacej dzial tworzcy owe na wlasne potrzeby wewnatrz firmy). mowie to jako student-humanista, czyli nie mam pojecia o wszelkim "robolskim" fachu...
To mi wyglada na Ameryke a nie na Anglie ;P
Haha dobre
DNO okno na swiat poprzednia strona