Mateja jest spoko gościu. :) Teraz asystent Lepisto. ;)
Ale Kruczek na stanowisku trenera to totalna porażka. Człowiek, który parę razy do punktu K doskoczył w całej karierze.
Tylko taki Mika Kojonkowski, który sami wiecie, że ma pojęcie o trenowaniu, nie osiagnął nigdy nic gdy sam skakał. Jego najlepsze osiągnięcie to miejsca w drugiej dziesiątce konkursów Pucharu Świata. Ciekawe prawda? A jest jednym z najlepszych trenerów świata. Wiec jak widac kariera w skokach trenera może nie miec az tak duzego znaczenia.
@arbiterelegantiae odpieprz się od Matei i Kruczka
To właśnie oni mocno pomogli Dawidowi Kubackiemu,Jakubowi Kotowi, Mietusom i Zapotocznemu.
BTW Mateja skoczył 205,5m ty byś się prędzej zes*ał
Mimo kasy jaka poszła w skoki, mimo ogromnego zanteresowania młodzieży nadal jest sukcesem gdy mamy dwóch skoczków w 30 pucharowej. To jest skandal, i w tym momencie winę za to ponosi głownie Kruczek, bo on firmuje to wszystko swoim nazwiskiem. Owszem, nie trzeba być dobrym skoczkiem żeby być dobrym trenerem, szkoda tylko że tym razem to nie działa. Od 10 lat tak jak był jeden Małysz, tak został, a za nim pustka. A co do Matei: co to za argument że skoczył ponad 200? Pokażcie mi teraz zawodnika który tych 200 w swoim życiu nie zaliczył. A ja oczywiście że bym nie skoczył, bo nie poświęciłem na to całego życia, ani nie dostawałem na to pieniędzy. Co to w ogóle za argument dziecka z piaskownicy? Nie trzeba być lekarzem, żeby skrytykować zaniedbania pracownika służby zdrowia, ani ministrem żeby widzieć nieudolność rządzących. A tego, że Mateja przegrał w drużynówce medal wypracowany przez Pana Adama to myślę, że mu kibice nigdy nie zapomną.
@Kuzi1 skąd ci przyszło do głowy że Kojonkoski to dobry trener? Wymień trofea i medale zdobyte przez norweskich skoczków w ciągu ostatnich 5 lat. @arbitrelegantiae - kasa nie poszła w skoki tylko w prywatne kieszenie. Pamiętam jak Małysz niemalże z własnej kieszeni kupował narty dla klubu. Na Małyszomani wypłynęła min. lokalna wytwórnia napojów gazowanych "Ustronianka" która de facto NIGDY nie sponsorowała Małysza. Co do kruczka masz rację. Ludzie wieszają na nim psy bo był słabym skoczkiem, ale to nie jego wina że nasi skaczą krótko.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 lutego 2010 o 14:20
@Grapist nie powiesz chyba, że polskie skoki są biedniejsze od czeskich czy słoweńskich? a przy nich jesteśmy w ciemnej dolinie. jasne, że gro kasy poszło w kieszenie, ale też jednak spora część dotarła do klubów. Swoją kasę inwestowali też rodzice dzieci. Tylko że nadal jest absolutny brak wyników. No i czyja to wina jak nie trenerów z Kruczkiem na czele? Nagle się okazało, że w 38 mln państwie nie znajdzie się 4 chłopaków którzy będą skakać na przyzwoitym, równym poziomie?
Dałem minusa, ale nie dla Adama, a dla autora demota. Bo uważam, że wszyscy są częścią pewnego kolektywu, do Adama szacunek mam, ale i do reszty taki
sam. Ja nie odważyłbym się chociaż usiąść na tą belkę. A oni robią o wiele więcej na codzień. Trzymam kciuki
za każdego Polaka i Polkę na IO.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 lutego 2010 o 0:59
Tylko ten "kolektyw" jest poprostu słaby i jeździ na wycieczki krajoznawcze za naszą kasę. W każdym konkursie drużynowym Małysz skacze 10m delej od swoich teammate a drużyna ląduje ostatecznie na miejscu 7 za Japonią i Kazachstanem. Adam nigdy nie powiedział krzywego słowa na swoich kolegów. Nie wiem jak wy, ale ja bym od tego dostał sraczki.
To gdzie byłeś z Adamem w 1996 kiedy zaczynał skakać i nie odnosił większych sukcesów? Nie twierdzę, że interesowałem się skokami jeszcze od czasów W. Fortuny, ale to jest sport, to jest ich pasja, poświęcają temu znaczną część swojego życia, a Ty mi mówisz "jeździ na wycieczki krajoznawcze za naszą kasę." to rozumiem, że ja do Ciebie też mogę rościć pretensje bo grając w piłkę w szkole przez tyle lat nie osiągnąłeś większych sukcesów i zdzierałeś niepotrzebnie łaty na piłce, za którą płacili nasi rodzice poprzez podatki? To jest sport. Zawodowy sport, a nie podwórkowy podkreślam raz jeszcze.
Pozdrawiam. ;)
Ostry, sam sobie zaprzeczasz. Mógłbyś rościć pretensje do mnie o łaty na piłce gdybym był reprezentantem Polski w piłce nożnej prezentując poziom podwórkowy. To jest sport zawodowy oni mają reprezentować nasz kraj a nie pokazać Polsce że mają jaja usiąść na belce startowej. Żeby była jasność: to nie jest do końca ich wina. W sumie trochę mi ich żal bo tu liczy się kasa i NIKT w tym kraju nie chce im pomóc. Gdzie jest nasz mistrz Rutkowski? Gdzie jest mistrz Słowiok? Murańka? Jego tatuś widzi w nim worek dutków. Kolejne talenty zmarnowane bo pieniądze wsiąkają w system.
Coś mi się wydaje, że oboje mamy swój sposób myślenia co do sportu narodowego i nie przekonamy drugiego do swoich racji. Miło było podyskutować z kimś na poziomie. ;)
Nie usłyszałem z Twoich ust, żadnych obelg i oskarżeń, co bardzo szanuję. Więc proponowałbym, żeby cieszyć się z tego co mamy i pożegnać się jak dżentelmeni. ;D
Grapist: Słowiok jest kombinatorem norweskim, lol. Był 2 razy w pierwszej dziesiątce ostatnich MŚ Juniorów, bo wciąż jest juniorem. Startuje przyzwoicie w Pucharze Kontynentalnym kombinacji. w PŚ rzadko, bo jest jeszcze za słaby, ale Pochwała ładnie sobie radzi i punktuje w PŚ. Rutkowski się rozpił a Murańka wyprzedza swoich rówieśników w każdym konkursie, więc ma jeszcze czas.
Hehe nie wiedzialem nawet ze Słowiok przerzucił sie na kombinację. Jeszcze parę lat temu to był mój sąsiad i całe miasto widziało w nim "następcę" małysza. Nie tylko Rutkowski się rozpił. Pytanie jak to możliwe ,że nastolatki w których cała polska pokłada swe sportowe nadzieje zostają alkoholikami a kilka tysięcy złotych jest w stanie utalentowanego sportowca zamienić w drecha i menela. Trener do prokuratury, rodzice na kurs dokształcający.
Tak, tylko że Małysz już w wieku 19 lat miał na swoim koncie 3 zwycięstwa w PŚ i całkiem sporo miejsc na podium. A co nasze obecne "talenty" osiągają w takim wieku?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 lutego 2010 o 22:49
W takim razie chyba nie słyszałeś o takich zawodnikach jak Harri Olli, Matti Hautamaeki, Janne Happonen, Kalle Keituri i wielu, wielu innych. Oni mają z czego drużynę skombinować.
Fakt że większość z nas "nawet nie odważyłaby się usiąść na belce startowej" nie czyni automatycznie reprezentanta z koażdego kto się na to odważy. Innymi słowy w samej Europie skoki narciarskie uprawia kilka tysięcy (jak sądzę) osób mających odwagę skakać ale w serii finałowej PŚ jest tylko 30 miejsc. Mieszkałem w Wiśle ponad 20 lat i znałem rodzinę Małyszów. Fenomen Adama polega na tym, że kiedy nie miał formy to wkładał kamienie do plecaka i biegał z nim po górach podczas gdy większość "młodzieży" sięgała po fajki i alkohol. Przykładów nie trzeba szukać daleko: nasz asystent trenera który własnie "pracuje" w Vancouver - Robert Mateja przez całą karierę palił fajki i nie wylewał za kołnierz. Mateja z resztą był zawieszony przez Związek za spowodowanie wypadku po pijaku. Nie znam drugiego tak zdeterminowanego i pracowitego człowieka jak Małysz. Nawet jak pod koniec lat 90tych wszyscy wieszali na nim psy on poprostu trenował. Reszta nie ma motywacji do treningu bo to przeważnie syn, wnuk, kuzyn kogoś ważnego w tej branży, pojeździ po świecie i skończy jak "trener" Kruczek. Stoch, Hula mają talent ale psychicznie ZERO. Gdzie jest profesor Żołądź, gdzie jest psycholog? Ja Adam zaczął wygrywać konkurs za konkursem, nagle ustawiłą się kolejka po kasę. Czy nazwisko Wąsowicz albo Bożek mówi wam coś? Nie? A to właśnie oni zarobili na Małyszu najwięcej! O prawdziwych twórcach sukcesu najlepszego polskiego sportowca słuch zaginął. Nasza nowa skocznia w Malince zdąży znów zaróść krzakami zanim pojawi się drugi "Małysz". Jak to mówi młodsze pokolenie żal.pl
ja nie o skokach ale pytasz czy jest drugi taki sportowiec, jest przynajmniej jeszcze jeden-Pudzianowski. A to co piszesz to czysta prawda, właśnie to zdeterminowanie i poświęcenie się rozwojowi sportowemu daje potem tak świetne efekty.
Zalosne to jest widac ile wiecie o skokach mamy dobra kadre nasi skoczkowie regularnie trafiaja do 30 PUCHARU SWIATA a to jest juz najwyzszy szczebel skokow no ale oczywiscie wielcy znawcy ktorzy zanim wy weszli na skocznie juz by sie zesrali wiedza lepiej ;)
Grapist masz wielkiego plusa ode mnie za to wypowiedź.Ale tak to już w Polsce jest, ktoś osiągnie sukces i nagle się okazuję że Ci co go na początku skreślali teraz są "ojcami" sukcesu
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 lutego 2010 o 15:30
Wiem że po sukcesie Adama taki demot jest chwytliwy ale niewiele ma wspólnego z prawdą. Dlaczego? Ponieważ pozostali zawodnicy nie są na samym ogonie rywalizacji dosyć często i regularnie wchodzą do 30. Ten sezon jest najlepszy od wielu lat pod względem zdobywanych punktów tak więc ci chłopcy czynią stałe postępy. A sam Stoch był już 4 na MŚ, tak więc to jest nielot?
Z piłką nożną jest dużo gorzej. Niby sport narodowy ale sukcesów żadnych. Mamy tylko czterech dobrych piłkarzy: Jelenia, Obraniaka, Kuszczaka i Boruca, a na dodatek tego ostatniego Smuda nie powołuje. No może ten Majewski z Nottingham oraz Peszko z Lecha coś wniosą ale to melodia przyszłości. Na Euro będzie wstyd i kompromitacja.
@Grapist - masz rację!! U nas z brakiem odpowiedniej opieki dla zawodników nawet Schlierenzauer byłby 40 w generalce, bo psychicznie by wysiadał.
@czari93 - Ty też masz rację, Stoch to przykład zawodnika, który jest zagubiony i tak naprawdę nie ma na dzień dzisiejszy szans, aby odnaleźć dobrą formę oraz, przede wszystkim, pójść do przodu we własnych osiągnięciach. Kiedyś czytałam czyjąś opinię, że nasi skoczkowie wyglądają, jakby brali środki nasenne - zupełnie tak, jakby nie mieli nadziei, że coś będzie lepszego. Jak Stoch po swoim sukcesie na MŚ na pytanie, czy uważa się za następcę Małysza, odpowiedział, że nie, że chce być sobą, pracować na siebie, to został zaraz zgnojony przez internautów i nie tylko, że nie ma szacunku dla mistrza itd. Niby chcemy, aby nasi dobrze skakali, ale mają być zawsze z tyłu za Adamem, a jak któryś chce pracować na swoje imię i nazwisko, a nie na "Adam Małysz nr 2", to już jest nie tak. I wiecie co, oglądam te skoki naprawdę wiele lat, jeszcze przed wielką formą Adama widziałam TCS - można zauważyć, jak wielu działaczyków spasło się na sukcesach Adama. Również teraz jest on dla nich najważniejszy, inni nasi skoczkowie się nie liczą. I czasem tak się zastanawiam, czy ten medal(a może medale?:)) Małysza teraz na IO jeszcze nie pogorszy sytuacji? Będzie znowu pianie przez 3 lata, jaki to Adam nie super, mydlenie ludziom oczu, a Stoch czy Hula jeszcze troszkę poskaczą i już całkiem zgasną, znikną, nazwani nielotami. Jestem pewna, że gdyby byli Austriakami, to wszyscy by oglądali właśnie ich plecy. Ale cóż, klasyczne "polskie piekiełko" - jak patrzę na tych smutnych chłopaków to mi samej to odbiera nadzieję, że będzie lepiej. Dopóki nie zmieni się mentalność ludzi na stołkach, nie ma się co łudzić - nie będzie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 lutego 2010 o 16:12
popatrzcie na Szwajacarów, u nich jest jeszcze gorsza sytacja niz u Nas, maja aktualnie tylko jednego skoczka, który startuje w konkursach! wiec na co Wy narzekacie ??
oni wszyscy są wśród 60 najlepszych skoczków świata. Innymi słowy są jak 1/100'000'000 w skokach narciarskich. To jest według mnie wielki sukces i warto ich promować wszystkich
@sweeet - ja również. Ale co potem? Jest Małysz, a czemu nie ma innych? Czemu potencjał tych, którzy są, nawet w jednej dziesiątej nie jest wykorzystany? Wszyscy się wożą na sukcesach Małysza i niczego nie rozumieją. Trzeba patrzeć do przodu, a nie stać w miejscu.
@rbk17 - oczywiście i ja tego nie neguję, Adam to fenomen w świecie skoków. Tylko dlaczego działacze i reszta tej hołoty nie zauważa przepaści między nim a resztą? Dlaczego nie chcą jej choć trochę zniwelować?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 lutego 2010 o 17:42
nie lubie demotow o Malyszu, ale ten jest bardzo dobry i prawdziwy, bo co znaczy cala Polska marna kadra bez Malysza? i
nie chodzi tylko o tych skaczacych beztalenciach, ale i caly sztab, ktory nie potrafi znalesc lub wytrenowac w przeciagu
ostanich 20 lat skoczka ktory moze i by nie wygrywal ale bylby w przynajmniej tej 10! Kto dzis znalby wszedzie
wylansowanego Tajnera gdyby nie cud o imieniu Adam? ten czlowiek i wszyscy ktorzy zgarniaja dzieki Malyszowi nie mala
mamone, a nie maja zadnego talentu do tego sportu (takze dziennikarze) powinni calowac Malysza po pietach za to ze sie
urodzil... ;p
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 lutego 2010 o 20:58
krzysiekz494 a stoch na tych samych mistrzostwach zajał 4 miejsce. zobacz gdzie on teraz jest a gdzie Stoch, porównaj ich wyniki. Polaków czesto kwalifikuje sie do konkursu po kilku, a wymienisz jakiegos innego szwjcara poza tą dwojką, który punktował w tym sezonie ?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 lutego 2010 o 19:09
ta każdy potrafi wytykać a ile zdobył ile wygrał to już się nie liczy ludzie jeb****** się w zakute pały nie zawsze można być na samej górze... yalosh dobrze mówi i tak jesteśmy lepsi od USA:D
Ale w kombinacji norweskiej jesteśmy to lat za USA. Oni mieli na ten przykład ostatnio trzech zawodników w pierwszej szóstce (2, 4 i 6), a my nawet nie mogliśmy wysłać jednego Pochwały na zawody...
Ostro niedoceniasz naszych sportowców. Aczkolwiek za dużych szans na medale po za Małyszem i Kowalczyk(słyszałeś o niej? Mistrzyni świata w biegach narciarskich) to już nie ma.
Małysz w PŚ skakał od 1995 roku i przez kilka lat skakał dokładnie na takim poziomie jak dzisiaj Stoch czy Hula. Tajner, Zołądż, Blecharz pomogli mu psychicznie i "fizjologicznie" wykorzystać talent i potencjał ale nie STWORZYLI Małysza, jak uparcie twierdziła cała Polska, bo małysz był już utalentowanym skoczkiem ale bez sukcesów. Efektem tego było wywalenie wszystkich tych panów, bo przez kilka lat nie zołali "stworzyć" drugiego Małysza. Małysz to ewenement, jeden na 10 lat. Tajner nie miał nic do formy Małysza, jego trenerem tak na prawdę był Szturc. Tajner umiał tylko ładnie opowiedzieć do TV o wiatrach i :otwarciu się klatką". Jestem przekonany, że w tym kraju mamy kilku mniejszych "ewenementów", którzy bez fachowej pomocy pozostaną "mistrzami serii treningowych". Coś jednak sprawiło że Małysz z buloskoczka stał się najlepszym skoczkiem świata. Dla Tajnera utworzono specjalne stanowisko Dyrektora Sportowego z niemałą pensją, a Żołędzia i Blecharza wywalono w ramach oszczędności. Tak właśnie w tym kraju dba się o sportowców.
w zeszłym roku podczas mistrzostw świata małysz był najsłabszym punktem drużyny i przez niego nie mieliśmy medalu. a kruczek jak byście chcieli wiedziedz był mistrzem uniwersjady tylko miał kontuzję i musiał skończyć karierę
Kiepskie porównanie, Esteban. Żeby zdobyć Puchar Świata trzeba skakać dobrze przez cały sezon i nie ma tutaj żadnych przypadkowych skoczków. A Olimpiada? Wystarczą dwa dobre skoki i już wygrywasz. Takiego Bystoela może kojarzycie? Dlatego wyżej sobie cenię zdobycie Pucharu Świata niż złotego medalu na Igrzyskach Olimpijskich.
No niestety, Małysz jak na razie jest jedynym Polakiem, który staje na podium. Ale z młodych reprezentantów też na pewno coś kiedyś będzie :) Grunt, to trzymać za nich kciuki i ich dopingować.
Nie tylko Malysz jest reprezentantem, doceniajmy mlodych bo kto wie co kiedys na pokażą . . .
na chwile obecna to jest polska kadra skoczkow ...
jak będą ich trenować takie asy przestworzy jak Robert "Kapitan Grawitacja" Mateja i Łukasz "Człowiek z Żelaza" Kruczek to niestety wiadomo co pokażą
Mateja jest spoko gościu. :) Teraz asystent Lepisto. ;)
Ale Kruczek na stanowisku trenera to totalna porażka. Człowiek, który parę razy do punktu K doskoczył w całej karierze.
Tylko taki Mika Kojonkowski, który sami wiecie, że ma pojęcie o trenowaniu, nie osiagnął nigdy nic gdy sam skakał. Jego najlepsze osiągnięcie to miejsca w drugiej dziesiątce konkursów Pucharu Świata. Ciekawe prawda? A jest jednym z najlepszych trenerów świata. Wiec jak widac kariera w skokach trenera może nie miec az tak duzego znaczenia.
@arbiterelegantiae odpieprz się od Matei i Kruczka
To właśnie oni mocno pomogli Dawidowi Kubackiemu,Jakubowi Kotowi, Mietusom i Zapotocznemu.
BTW Mateja skoczył 205,5m ty byś się prędzej zes*ał
Mimo kasy jaka poszła w skoki, mimo ogromnego zanteresowania młodzieży nadal jest sukcesem gdy mamy dwóch skoczków w 30 pucharowej. To jest skandal, i w tym momencie winę za to ponosi głownie Kruczek, bo on firmuje to wszystko swoim nazwiskiem. Owszem, nie trzeba być dobrym skoczkiem żeby być dobrym trenerem, szkoda tylko że tym razem to nie działa. Od 10 lat tak jak był jeden Małysz, tak został, a za nim pustka. A co do Matei: co to za argument że skoczył ponad 200? Pokażcie mi teraz zawodnika który tych 200 w swoim życiu nie zaliczył. A ja oczywiście że bym nie skoczył, bo nie poświęciłem na to całego życia, ani nie dostawałem na to pieniędzy. Co to w ogóle za argument dziecka z piaskownicy? Nie trzeba być lekarzem, żeby skrytykować zaniedbania pracownika służby zdrowia, ani ministrem żeby widzieć nieudolność rządzących. A tego, że Mateja przegrał w drużynówce medal wypracowany przez Pana Adama to myślę, że mu kibice nigdy nie zapomną.
@Kuzi1 skąd ci przyszło do głowy że Kojonkoski to dobry trener? Wymień trofea i medale zdobyte przez norweskich skoczków w ciągu ostatnich 5 lat. @arbitrelegantiae - kasa nie poszła w skoki tylko w prywatne kieszenie. Pamiętam jak Małysz niemalże z własnej kieszeni kupował narty dla klubu. Na Małyszomani wypłynęła min. lokalna wytwórnia napojów gazowanych "Ustronianka" która de facto NIGDY nie sponsorowała Małysza. Co do kruczka masz rację. Ludzie wieszają na nim psy bo był słabym skoczkiem, ale to nie jego wina że nasi skaczą krótko.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 lutego 2010 o 14:20
@Grapist nie powiesz chyba, że polskie skoki są biedniejsze od czeskich czy słoweńskich? a przy nich jesteśmy w ciemnej dolinie. jasne, że gro kasy poszło w kieszenie, ale też jednak spora część dotarła do klubów. Swoją kasę inwestowali też rodzice dzieci. Tylko że nadal jest absolutny brak wyników. No i czyja to wina jak nie trenerów z Kruczkiem na czele? Nagle się okazało, że w 38 mln państwie nie znajdzie się 4 chłopaków którzy będą skakać na przyzwoitym, równym poziomie?
Dałem minusa, ale nie dla Adama, a dla autora demota. Bo uważam, że wszyscy są częścią pewnego kolektywu, do Adama szacunek mam, ale i do reszty taki
sam. Ja nie odważyłbym się chociaż usiąść na tą belkę. A oni robią o wiele więcej na codzień. Trzymam kciuki
za każdego Polaka i Polkę na IO.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 lutego 2010 o 0:59
Tylko ten "kolektyw" jest poprostu słaby i jeździ na wycieczki krajoznawcze za naszą kasę. W każdym konkursie drużynowym Małysz skacze 10m delej od swoich teammate a drużyna ląduje ostatecznie na miejscu 7 za Japonią i Kazachstanem. Adam nigdy nie powiedział krzywego słowa na swoich kolegów. Nie wiem jak wy, ale ja bym od tego dostał sraczki.
To gdzie byłeś z Adamem w 1996 kiedy zaczynał skakać i nie odnosił większych sukcesów? Nie twierdzę, że interesowałem się skokami jeszcze od czasów W. Fortuny, ale to jest sport, to jest ich pasja, poświęcają temu znaczną część swojego życia, a Ty mi mówisz "jeździ na wycieczki krajoznawcze za naszą kasę." to rozumiem, że ja do Ciebie też mogę rościć pretensje bo grając w piłkę w szkole przez tyle lat nie osiągnąłeś większych sukcesów i zdzierałeś niepotrzebnie łaty na piłce, za którą płacili nasi rodzice poprzez podatki? To jest sport. Zawodowy sport, a nie podwórkowy podkreślam raz jeszcze.
Pozdrawiam. ;)
Ostry, sam sobie zaprzeczasz. Mógłbyś rościć pretensje do mnie o łaty na piłce gdybym był reprezentantem Polski w piłce nożnej prezentując poziom podwórkowy. To jest sport zawodowy oni mają reprezentować nasz kraj a nie pokazać Polsce że mają jaja usiąść na belce startowej. Żeby była jasność: to nie jest do końca ich wina. W sumie trochę mi ich żal bo tu liczy się kasa i NIKT w tym kraju nie chce im pomóc. Gdzie jest nasz mistrz Rutkowski? Gdzie jest mistrz Słowiok? Murańka? Jego tatuś widzi w nim worek dutków. Kolejne talenty zmarnowane bo pieniądze wsiąkają w system.
Coś mi się wydaje, że oboje mamy swój sposób myślenia co do sportu narodowego i nie przekonamy drugiego do swoich racji. Miło było podyskutować z kimś na poziomie. ;)
Nie usłyszałem z Twoich ust, żadnych obelg i oskarżeń, co bardzo szanuję. Więc proponowałbym, żeby cieszyć się z tego co mamy i pożegnać się jak dżentelmeni. ;D
Grapist: Słowiok jest kombinatorem norweskim, lol. Był 2 razy w pierwszej dziesiątce ostatnich MŚ Juniorów, bo wciąż jest juniorem. Startuje przyzwoicie w Pucharze Kontynentalnym kombinacji. w PŚ rzadko, bo jest jeszcze za słaby, ale Pochwała ładnie sobie radzi i punktuje w PŚ. Rutkowski się rozpił a Murańka wyprzedza swoich rówieśników w każdym konkursie, więc ma jeszcze czas.
Hehe nie wiedzialem nawet ze Słowiok przerzucił sie na kombinację. Jeszcze parę lat temu to był mój sąsiad i całe miasto widziało w nim "następcę" małysza. Nie tylko Rutkowski się rozpił. Pytanie jak to możliwe ,że nastolatki w których cała polska pokłada swe sportowe nadzieje zostają alkoholikami a kilka tysięcy złotych jest w stanie utalentowanego sportowca zamienić w drecha i menela. Trener do prokuratury, rodzice na kurs dokształcający.
@OstryGooner ja też jestem fanem Małysza a wtedy akurat byłem w gó*nie i beciku
Ta,niestety jedyny w swoim rodzaju.
W Szwajcarii mają gorzej...
w Szwajcarii jest Ammann i Kuettel, więc się z Tobą nie zgodzę.
ale kuettel juz tak dobż nie skacze i jest aktualnie na poziomie stocha
Racja! Gdyby nie małysz, Polska by nawet nie wiedziała o tym sporcie..
no fakt ale np Stoch miewa rowniez bardzo dobre skoki po pierwszysch 5 konkursach sezonu był nawet 13 bodajze w generalce PS
Jak w kadrze był mateja który skakał na mamuciej skoczni około 100 metrów to nie dziwne. Może Klimek Murańka kiedyś zastąpi Adasia, kto wie ...
Najlepszy polski sportowiec ever. Zamykam temat.
małysz kiedyś też był młodzikiem. a teraz?
Tak, tylko że Małysz już w wieku 19 lat miał na swoim koncie 3 zwycięstwa w PŚ i całkiem sporo miejsc na podium. A co nasze obecne "talenty" osiągają w takim wieku?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2010 o 22:49
Kiedyś go zastąpią .. Ale na razie Adaś daje radę znakomicie ;))
To dla porównania wkleję link do zdjęcia reprezentacji Finlandii: http://www.topnews.in/files/janne.gif
Równamy do potęg, więc nie jest źle :)
W takim razie chyba nie słyszałeś o takich zawodnikach jak Harri Olli, Matti Hautamaeki, Janne Happonen, Kalle Keituri i wielu, wielu innych. Oni mają z czego drużynę skombinować.
Co z tego, że o nich słyszałem, skoro skaczą w tym sezonie porównywalnie do naszych?
Fakt że większość z nas "nawet nie odważyłaby się usiąść na belce startowej" nie czyni automatycznie reprezentanta z koażdego kto się na to odważy. Innymi słowy w samej Europie skoki narciarskie uprawia kilka tysięcy (jak sądzę) osób mających odwagę skakać ale w serii finałowej PŚ jest tylko 30 miejsc. Mieszkałem w Wiśle ponad 20 lat i znałem rodzinę Małyszów. Fenomen Adama polega na tym, że kiedy nie miał formy to wkładał kamienie do plecaka i biegał z nim po górach podczas gdy większość "młodzieży" sięgała po fajki i alkohol. Przykładów nie trzeba szukać daleko: nasz asystent trenera który własnie "pracuje" w Vancouver - Robert Mateja przez całą karierę palił fajki i nie wylewał za kołnierz. Mateja z resztą był zawieszony przez Związek za spowodowanie wypadku po pijaku. Nie znam drugiego tak zdeterminowanego i pracowitego człowieka jak Małysz. Nawet jak pod koniec lat 90tych wszyscy wieszali na nim psy on poprostu trenował. Reszta nie ma motywacji do treningu bo to przeważnie syn, wnuk, kuzyn kogoś ważnego w tej branży, pojeździ po świecie i skończy jak "trener" Kruczek. Stoch, Hula mają talent ale psychicznie ZERO. Gdzie jest profesor Żołądź, gdzie jest psycholog? Ja Adam zaczął wygrywać konkurs za konkursem, nagle ustawiłą się kolejka po kasę. Czy nazwisko Wąsowicz albo Bożek mówi wam coś? Nie? A to właśnie oni zarobili na Małyszu najwięcej! O prawdziwych twórcach sukcesu najlepszego polskiego sportowca słuch zaginął. Nasza nowa skocznia w Malince zdąży znów zaróść krzakami zanim pojawi się drugi "Małysz". Jak to mówi młodsze pokolenie żal.pl
ja nie o skokach ale pytasz czy jest drugi taki sportowiec, jest przynajmniej jeszcze jeden-Pudzianowski. A to co piszesz to czysta prawda, właśnie to zdeterminowanie i poświęcenie się rozwojowi sportowemu daje potem tak świetne efekty.
Zalosne to jest widac ile wiecie o skokach mamy dobra kadre nasi skoczkowie regularnie trafiaja do 30 PUCHARU SWIATA a to jest juz najwyzszy szczebel skokow no ale oczywiscie wielcy znawcy ktorzy zanim wy weszli na skocznie juz by sie zesrali wiedza lepiej ;)
Tia, zadziwia mnie Polska mentalność...
Grapist masz wielkiego plusa ode mnie za to wypowiedź.Ale tak to już w Polsce jest, ktoś osiągnie sukces i nagle się okazuję że Ci co go na początku skreślali teraz są "ojcami" sukcesu
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2010 o 15:30
Wiem że po sukcesie Adama taki demot jest chwytliwy ale niewiele ma wspólnego z prawdą. Dlaczego? Ponieważ pozostali zawodnicy nie są na samym ogonie rywalizacji dosyć często i regularnie wchodzą do 30. Ten sezon jest najlepszy od wielu lat pod względem zdobywanych punktów tak więc ci chłopcy czynią stałe postępy. A sam Stoch był już 4 na MŚ, tak więc to jest nielot?
Z piłką nożną jest dużo gorzej. Niby sport narodowy ale sukcesów żadnych. Mamy tylko czterech dobrych piłkarzy: Jelenia, Obraniaka, Kuszczaka i Boruca, a na dodatek tego ostatniego Smuda nie powołuje. No może ten Majewski z Nottingham oraz Peszko z Lecha coś wniosą ale to melodia przyszłości. Na Euro będzie wstyd i kompromitacja.
Lubię placki.
Grapist dawno nie widzialem tak dobrej i rzeczowej wypowiedzi na demotach. Pozdro!
ja też lubię placki a Adaś na kozaku xD
śmieszny Demot na głównej weżcie jaj sobie nie róbcie... to co ma trafiać do cb... a nie lekki żarcik..
@Grapist - masz rację!! U nas z brakiem odpowiedniej opieki dla zawodników nawet Schlierenzauer byłby 40 w generalce, bo psychicznie by wysiadał.
@czari93 - Ty też masz rację, Stoch to przykład zawodnika, który jest zagubiony i tak naprawdę nie ma na dzień dzisiejszy szans, aby odnaleźć dobrą formę oraz, przede wszystkim, pójść do przodu we własnych osiągnięciach. Kiedyś czytałam czyjąś opinię, że nasi skoczkowie wyglądają, jakby brali środki nasenne - zupełnie tak, jakby nie mieli nadziei, że coś będzie lepszego. Jak Stoch po swoim sukcesie na MŚ na pytanie, czy uważa się za następcę Małysza, odpowiedział, że nie, że chce być sobą, pracować na siebie, to został zaraz zgnojony przez internautów i nie tylko, że nie ma szacunku dla mistrza itd. Niby chcemy, aby nasi dobrze skakali, ale mają być zawsze z tyłu za Adamem, a jak któryś chce pracować na swoje imię i nazwisko, a nie na "Adam Małysz nr 2", to już jest nie tak. I wiecie co, oglądam te skoki naprawdę wiele lat, jeszcze przed wielką formą Adama widziałam TCS - można zauważyć, jak wielu działaczyków spasło się na sukcesach Adama. Również teraz jest on dla nich najważniejszy, inni nasi skoczkowie się nie liczą. I czasem tak się zastanawiam, czy ten medal(a może medale?:)) Małysza teraz na IO jeszcze nie pogorszy sytuacji? Będzie znowu pianie przez 3 lata, jaki to Adam nie super, mydlenie ludziom oczu, a Stoch czy Hula jeszcze troszkę poskaczą i już całkiem zgasną, znikną, nazwani nielotami. Jestem pewna, że gdyby byli Austriakami, to wszyscy by oglądali właśnie ich plecy. Ale cóż, klasyczne "polskie piekiełko" - jak patrzę na tych smutnych chłopaków to mi samej to odbiera nadzieję, że będzie lepiej. Dopóki nie zmieni się mentalność ludzi na stołkach, nie ma się co łudzić - nie będzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2010 o 16:12
popatrzcie na Szwajacarów, u nich jest jeszcze gorsza sytacja niz u Nas, maja aktualnie tylko jednego skoczka, który startuje w konkursach! wiec na co Wy narzekacie ??
olciak20 cóż za wyczerpująca wypowiedź....
jestem dumna z Małysza, i to prawda że jest to cała nasza kadra skoczków. +
oni wszyscy są wśród 60 najlepszych skoczków świata. Innymi słowy są jak 1/100'000'000 w skokach narciarskich. To jest według mnie wielki sukces i warto ich promować wszystkich
JARACIE SIE MALYSZEM BO MA CHWILE SLAWY
Chwile? 8 lat masz czy jak, że dla Ciebie to "chwila"? :O
Kemeiz
Maja jeszcze Kuettela obecnego mistrza swiata ;]
@sweeet - ja również. Ale co potem? Jest Małysz, a czemu nie ma innych? Czemu potencjał tych, którzy są, nawet w jednej dziesiątej nie jest wykorzystany? Wszyscy się wożą na sukcesach Małysza i niczego nie rozumieją. Trzeba patrzeć do przodu, a nie stać w miejscu.
@rbk17 - oczywiście i ja tego nie neguję, Adam to fenomen w świecie skoków. Tylko dlaczego działacze i reszta tej hołoty nie zauważa przepaści między nim a resztą? Dlaczego nie chcą jej choć trochę zniwelować?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2010 o 17:42
nie lubie demotow o Malyszu, ale ten jest bardzo dobry i prawdziwy, bo co znaczy cala Polska marna kadra bez Malysza? i
nie chodzi tylko o tych skaczacych beztalenciach, ale i caly sztab, ktory nie potrafi znalesc lub wytrenowac w przeciagu
ostanich 20 lat skoczka ktory moze i by nie wygrywal ale bylby w przynajmniej tej 10! Kto dzis znalby wszedzie
wylansowanego Tajnera gdyby nie cud o imieniu Adam? ten czlowiek i wszyscy ktorzy zgarniaja dzieki Malyszowi nie mala
mamone, a nie maja zadnego talentu do tego sportu (takze dziennikarze) powinni calowac Malysza po pietach za to ze sie
urodzil... ;p
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2010 o 20:58
Małysz? Przecież Małysz nie żyje ,a nie to Miłosz
Wam to zawsze coś ku*** nie pasuje...Mamy Małysza chociaż a takie USA kogo ma ? Napewno Kamil Stroch, lepiej skacze od wszystkich mieszkańców USA.
fajna fota, ale ja to go chyba pierwszy raz widzę bez kombinezonu i nart XD
krzysiekz494 a stoch na tych samych mistrzostwach zajał 4 miejsce. zobacz gdzie on teraz jest a gdzie Stoch, porównaj ich wyniki. Polaków czesto kwalifikuje sie do konkursu po kilku, a wymienisz jakiegos innego szwjcara poza tą dwojką, który punktował w tym sezonie ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2010 o 19:09
ta każdy potrafi wytykać a ile zdobył ile wygrał to już się nie liczy ludzie jeb****** się w zakute pały nie zawsze można być na samej górze... yalosh dobrze mówi i tak jesteśmy lepsi od USA:D
tylko ze w USA ten sport pod wzgledem popularnosci jest na 96 miejscu a nie 2 lub 3!
Ale w kombinacji norweskiej jesteśmy to lat za USA. Oni mieli na ten przykład ostatnio trzech zawodników w pierwszej szóstce (2, 4 i 6), a my nawet nie mogliśmy wysłać jednego Pochwały na zawody...
małysz wyszedł tu przystojnie!:P
jestem z niego dumny, że wrócił wreszcie do formy ;p
znow malyszomania? slabe... kiepskie, mierne? czy jestem z innej planety?
lepsze by było Polska reprezentacja olimpijska ...
Ostro niedoceniasz naszych sportowców. Aczkolwiek za dużych szans na medale po za Małyszem i Kowalczyk(słyszałeś o niej? Mistrzyni świata w biegach narciarskich) to już nie ma.
patrz LisuGKS i dodaj niezmienna od lat
O CO KAMAN Z TYM DEMOTEM? :D
Małysz też kiedyś był młody i słaby ;d
Dziki szał, ale mało kto widzę pamięta reakcję w chwilach, w których Małysz miał spadki formy i nie działał tak jak na igrzyskach w Vancouver.
Małysz w PŚ skakał od 1995 roku i przez kilka lat skakał dokładnie na takim poziomie jak dzisiaj Stoch czy Hula. Tajner, Zołądż, Blecharz pomogli mu psychicznie i "fizjologicznie" wykorzystać talent i potencjał ale nie STWORZYLI Małysza, jak uparcie twierdziła cała Polska, bo małysz był już utalentowanym skoczkiem ale bez sukcesów. Efektem tego było wywalenie wszystkich tych panów, bo przez kilka lat nie zołali "stworzyć" drugiego Małysza. Małysz to ewenement, jeden na 10 lat. Tajner nie miał nic do formy Małysza, jego trenerem tak na prawdę był Szturc. Tajner umiał tylko ładnie opowiedzieć do TV o wiatrach i :otwarciu się klatką". Jestem przekonany, że w tym kraju mamy kilku mniejszych "ewenementów", którzy bez fachowej pomocy pozostaną "mistrzami serii treningowych". Coś jednak sprawiło że Małysz z buloskoczka stał się najlepszym skoczkiem świata. Dla Tajnera utworzono specjalne stanowisko Dyrektora Sportowego z niemałą pensją, a Żołędzia i Blecharza wywalono w ramach oszczędności. Tak właśnie w tym kraju dba się o sportowców.
w zeszłym roku podczas mistrzostw świata małysz był najsłabszym punktem drużyny i przez niego nie mieliśmy medalu. a kruczek jak byście chcieli wiedziedz był mistrzem uniwersjady tylko miał kontuzję i musiał skończyć karierę
ja tam wierzę że Stoch będzie dobrym następcą Adama ;)
wygrać zawody pucharu świata w skokach narciarskich to jak wygrać mecz ligowy , zdobyć złoto na olimpiadzie to jak zdobyć puchar champions league :D
Kiepskie porównanie, Esteban. Żeby zdobyć Puchar Świata trzeba skakać dobrze przez cały sezon i nie ma tutaj żadnych przypadkowych skoczków. A Olimpiada? Wystarczą dwa dobre skoki i już wygrywasz. Takiego Bystoela może kojarzycie? Dlatego wyżej sobie cenię zdobycie Pucharu Świata niż złotego medalu na Igrzyskach Olimpijskich.
demot:Polska kadra skoczków:Do niedawna znany również jako reprezentacja Polski na Zimowe Igrzyska Olimpijskie
Jak jest w polsce każdy to widzi niewiem na co wasze rozżewnienia .
No niestety, Małysz jak na razie jest jedynym Polakiem, który staje na podium. Ale z młodych reprezentantów też na pewno coś kiedyś będzie :) Grunt, to trzymać za nich kciuki i ich dopingować.
Tak, trzymać kciuki ! Jestem dumna z Małysza :)
Nie widziałem jeszcze lepszego demota xD
wczoraj się to zmieniło :)
Tak, teraz to się zmieniło. Teraz Kamil Stoch będzie dominować : )
demot:prawda jest taka:że nadchodzi czas Stocha, a Małysz może mu narty nosić