dlaczego demoty ktore maja 50 glosow trafiaja na glowna? wstawiacie demoty kiedy admin jest aktywny ? ehhh to dlatego tyle swietnych zostaje w poczekalni...
Prawda to,że dużo fajnych jest w poczekalni, ale ten akurat wstawiony został po 18:00 :)
Ale ten akurat mi się baaardzo podoba, bo jest sarkastyczny :)
nie kierownikiem, tylko managerem - to różnica ;) Chyba, że kierownikiem kuchni - a taką osobą moze być zwykły pracownik, który w danym momencie zostanie wyznaczony na osobę kierująca kuchnią.
"Kiedyś zaczynałem tak jak wy. Teraz myję sałatę! Za dwa lata przejdę na frytki, potem na grill, a potem kto wie? Może zostanę zastępcą managera ?" Książę w Nowym Jorku 1988 rok
"Co kur** Lej tą Colę, i streszczaj się Silnemu chce się pić, a jak nie to tam wejdę i Ci pomogę, a tego byś nie chciała..,"
Haha tak właśnie wygląda praca w MC:
Polecam http://www.youtube.com/watch?v=MN91ItH3YDQ
po 3 miesiącach możesz być managerem (tym niebieskim) albo hostessą (różowa od urodzin dla dzieciaków) ale nie kierownikiem! do żadnego managera nikt nie mówił per "kierowniku".
po 3 miesiącach kończy się umowa na czas próbny. ;) Czyli ejsteś zwykłym pracownikiem bez tabliczki "uczę się". Chyba, że zatrudnisz się od razu jako manager, bo można i tak :)
MC'donald do szit ja tam wytrzymałam tylko 2 miesiące i już napewno tam nie wróce:) A ta reklama ? w każdym dosłownie KAŻDYM słowie jest ŚCIEMA! zapierdzielasz od rana do wieczora po 8-12 godzin, nieraz 7 dni pod rząd za 6 zł netto :]
sama jesteś jedna wielka ściema... ja na obrzeżach Warszawy dostaję 9,50 do ręki i nie pracuję ani razu po 7 dni pod rząd... widać nieźle się dałaś wykorzystywać! :D
Ale to już chyba o całym wielkim "kierownictwu" świadczy a nie o mnie... ja miałam przyjść do pracy i już... inaczej dyscyplinarka i baj baj... właśnie dlatego złożyłam wypowiedzenie :]] mam lepszą pracę, dostaje dwa razy tyle co w macu i pracuje 2 razy mniej! MAC jest dla frajerów :) pozdrawiam.
Ty jesteś frajerką, że dymałaś jak osioł za taką kasę. 10,5zł na rękę na start plus 2-3 dni wolne w tygodniu. A co do pracy to albo przeprowadziłaś się ze wsi na której ten Mac był, albo jesteś prostytutką. Pozdrawiam :)
Też tam pracuję i nie mam 6 zł tylko 10 ;D I oczywiście jak ktoś nie jest łamagą to zostanie tym menagerem dosyć szybko i jak jest kumaty. A kierownik w reklamie to tak specjalnie lol :>
GrubyDolar a prestiż co dla Ciebie jest? To nie jest takie łatwe utrzymać to w porządku.
Teraz będą się licytować kto ma większą stawkę na godzinę!
Ludzie przecież wiadomo że im większe miasto to maja większą stawkę.Lepiej się czujesz że zarabiasz 10zł?
-Raz Frytki duże proszę.
-Raz frytki duże,dziękuje.hahaha
Dziękuje dobranoc.
zostanie managerem nie zależy tylko od bycia kumatym, a raczej w małym stopniu od tego zależy. Jak nie ma zapotrzebowania, bo poprzedni manager nie odejdzie z jakiegoś powodu, to nie zostanie się managerem. Ba, jak nie ma zapotrzebowania (i dobrej dyspozycyjności), to nie zostanie się nawet instruktorem ;P
wszyscy, którzy się śmieją z pracy w McDonaldzie - bądźcie tacy cwani i sami tam pójdźcie - zobaczycie JAKA to praca! jestem pewien, że większość z was nie wytrzymałaby dłużej niż dwa miesiące... tam gdzie pracuję, płacą 9,50zł/h netto i naprawdę nie ma na co narzekać! to naprawdę dobra praca, ale... dla normalnych ludzi.
moja kierowniczka była na początku właśnie takim szaraczkiem w czerwonej koszulce. ja pracowałam jako młodociana - i nie mam zamiaru tam wracać. Stawka może ok, ale szlak mnie trafiał przez niektórych klientów.
zresztą ten etap mam już na szczęście za sobą i serdecznie nie polecam! Menadżerowie, 'kierownicy', instruktorzy (pożal się Boże...najgorsi z możliwych bo pierwszy awans im do tyłka strzelił) zamiast pomagać nowym wolą się wymądrzać i gnębić :/ awansować może i łatwo... ale czy na pewno satysfakcjonuje was awans w Mcdonaldzie? ah w końcu to 50 gr więcej...odnośnie normalnych ludzi... owszem byli tam i tacy... ostry90 myślisz, że komuś z tych normalnych kierowników zależy na tobie? tam jesteś tylko tanią siłą roboczą :) ja pracowałam prawie w centrum Wrocławia, a 10 zł za godzinę to ja w życiu na oczy nie widziałam w tym całym macu:)
Napiszę coś kontrowersyjnego: w firmach zatrudniających młodych ludzi (studentów) takich jak np.Mac, bardzo ciężko jest znaleźć kogoś sensownego do awansu, pomimo sporej liczby pracowników. Niby robota menadżera w takiej firmie stosunkowo prosta, a strach powierzyć odpowiedzialność. Wynika stąd pewien pozytyw: o ile jesteś dobrze zorganizowany, pracowity i troszkę cierpliwy - szybkie bycie kierownikiem jest w Twoim zasięgu!
bycie managerem a byycie kierownikiem to co innego. "Manager" to stanowisko kierownicze (jesteś kierownikiem serwisu albo zmiany), ale nie jest to stanowisko kierownika restauracji. Ludzie, nie kumacie różnicy? O_o'
Oczywiście, że każdy z nich zostanie kierownikiem. Ponieważ pracowników na stanowiskach kierowniczych nie dotyczą ograniczenia ilości nadgodzin. Sprawdźcie sobie w Kodeksie Pracy, i będziecie wiedzieli, czemu w supermarkecie nawet sprzątacz jest kierownikiem miotły.
w najbliższym dla mnie McDack'u stawka wynosi 4,5zł za godzinę i tylko szukają pretekstu, aby Cie wywalić, bo po jakimś czasie trzeba dać podwyżkę.. ale po co skoro taniej będzie przyjąć nową osobę, którą trzeba uczyć wszystkiego od nowa..
a to nie jest przez przypadek główna polityka firmy, żeby na całym świecie restauracje wyglądały "podobnie" lub tak samo... Nie zgodzę się tutaj z paroma osobami, którzy twierdzą, że taki z MC gł*wno może! otóż ludzie którzy pracowali w MC są cenieni na rynku pracy bo tam po prostu trzeba zapie*dalać! No ale w życiu nie chciałbym dożyć takiej sytuacji, że moje dziecko ma ojca który jest kierownikiem od frytek w MC... no ludzie:P
W jakiej pracy cenieni, chyba jak chcesz się gdzieś dalej na kelnera przyjąć. Jak nie chcesz pracować w restauracji, tylko jako urzędnik na ten dajmy przykład albo kierowca to gdzieś będą mieli czy pracowałeś w Mc.
No i jeden przytomny zadał właściwe pytanie - co to za prestiż
zostać kierownikiem MD, otóż to tak jak zostać królem kibli na centralnym.
Żenada po prostu.
większość osób pracujących w McD pracuje tylko na czas studiów, a potem sie zwalnia. Dla więskzości taka praca po studiach jest poniżej ambicji. Mało kto chce zostać tam kierownikiem. Dlatego uważam demot za nietrafiony.
Wy się śmiejecie z kierowników McD, a sami zawalacie gdzieś za łopatą, pracujecie za kasą w supermarkecie czy próbujecie wcisnąć 50-latce biustonosz :D Tak jest. Praca w McD jest taka sama jak każda inna. Naprawdę trzeba być tam szybkim i pracowitym, bo śmierdzący leń wyleci po kilku dniach. Zostają tylko najlepsi, najtwardsi. A praca tam wcale nie jest zła. Po opanowaniu tego wszystkiego jest totalny lajcik. Ja nie pracuję w Polsce, tylko za granicą i nie mam co narzekać :))) Na początku jest ciężko, a nawet bardzo. Ale później jak robotę znasz, to przychodzisz, odwalasz swoje i jest elegancko. Nawet jeśli zostaniesz kierownikiem takiej restauracji, to jest to bardzo odpowiedzialne zadanie. A lepsze to niż brak pracy, bo ostatnio to jest dużym problemem (wraz z warunkami pracy i płacą).
Ja to bym nawet mógł pracować w takim MD ale bałbym się że jak bym tak codziennie stał za ladą to by mnie wszyscy widzieli i znajomi by się ze mnie śmiali
Ja również pracuję w Maku i wcale nie jest źle. Kończy mi się umowa na okres próbny. Mam nadzieję, że mi przedłużą, bo jest naprawdę fajnie. Pracuję na 1/2 etatu, mam 3 dni wolne, bo wtedy mam zajęcia na uczelni i nie ma z tym żadnego problemu. Praca jako sama jest czasami męcząca i trudna, ale jeśli jest odpowiednia ekipa, to wszystko idzie lepiej.
Pozdro dla wszystkich pracowników Mc ;))
Jakaś impreza tam chyba była bo szkło stoi na tacy :D
BTW ja chciałem sie zaciagnac do MC ale jak uslyszalem ze bede dostawac 7 zł brutto to podziekowałem ( teraz robie za 11 zł na reke) a obok tej "ekskluzywnej restauracji przechodze codziennie i widze ciagle te same osoby tam pracujace nie wazne czy to 10 rano czy 22 tego samego dnia , niektorzy siedza tam po wiecej jak 10 godzin dziennie /7 dni w tygodniu( tak sadze) - jak małe japonskie robociki - a ekskluzywna bo otwarta w kazde swieto , bez znaczenia czy to 1 listopada, 3 maja, 25 grudnia, gdzie nawet drozsze restauracje sa zamkniete xD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lutego 2010 o 21:28
Praca jak każda! większość pracowników to studenci, którzy sami się utrzymują, a Mac oferuje elastyczne godziny pracy! Zawsze można się dogadać co do dyspozycyjności! Hello!! Mało która praca na umowę da takie warunki. Bo KTO przyjmie ucznia tylko na weekendy?? "o jaki, będzie mi dyktowal godziny pracy, smarkacz jeden". Pracuję w McD i jest BARDZO DOBRZE. kropka
e tam pierd*olenie , kierowniku to beda mowic po 20 latach zapiepszania niewazne czy masz jakiegos magistra itp. i co bedzie sie dostawac za takie cos 1000 zł i wes za to żyj
czy mi się wydaje, czy MD z ul. Powstańców Warszawy w Rzeszowie??
wszystkie wygladają tak samo.
Niestety to nie z Rzeszowa. Jest to McDonald z Ułan-Bator ul. Stalina 66/666
Ja jestem ekspertem z Armenii i mogę potwierdzić - Ten McDonald jest rzeczywiście z Ułan-Bator
A nie bo to ze Świdwina na ul. 3 marca! Między liceum a netto a na przeciwko zoologicznego:-)
dobre !!. ;D
Ja pracuje w MD. :P A do mnie i tak będą mówić panie kierowniku.
dlaczego demoty ktore maja 50 glosow trafiaja na glowna? wstawiacie demoty kiedy admin jest aktywny ? ehhh to dlatego tyle swietnych zostaje w poczekalni...
Prawda to,że dużo fajnych jest w poczekalni, ale ten akurat wstawiony został po 18:00 :)
Ale ten akurat mi się baaardzo podoba, bo jest sarkastyczny :)
Na stronie McDonalds informują, że kierownikiem można zostać już nawet po roku pracy :)
nie kierownikiem, tylko managerem - to różnica ;) Chyba, że kierownikiem kuchni - a taką osobą moze być zwykły pracownik, który w danym momencie zostanie wyznaczony na osobę kierująca kuchnią.
Hehe, te ich debilne reklamy w TV ;]
makdonald'ss para pam pam paaaam
to chyba w Rzeszowie ;D
ja pracuje w mcd i pojecia nie mam co to za kieliszki z szampanem ??? jakas impreza .. szkoda ze 3miescie czegos takiego nie robia ;p
"Kiedyś zaczynałem tak jak wy. Teraz myję sałatę! Za dwa lata przejdę na frytki, potem na grill, a potem kto wie? Może zostanę zastępcą managera ?" Książę w Nowym Jorku 1988 rok
haha to Poznań, poznaję 2 osoby bo kiedyś z nimi pracowałam :)no chyba, że byli na saporcie w Rzeszowie
Propaganda zwykła... do końca życia będę pytał - a może frytki do tego?
"Co kur** Lej tą Colę, i streszczaj się Silnemu chce się pić, a jak nie to tam wejdę i Ci pomogę, a tego byś nie chciała..,"
Haha tak właśnie wygląda praca w MC:
Polecam
http://www.youtube.com/watch?v=MN91ItH3YDQ
po 3 miesiącach możesz być managerem (tym niebieskim) albo hostessą (różowa od urodzin dla dzieciaków) ale nie kierownikiem! do żadnego managera nikt nie mówił per "kierowniku".
Menadżerem? chyba w snach! po 3 miesiącach możesz co najwyżej instruktorem zostać... ale to w skrajnych przypadkach ;]
po 3 miesiącach kończy się umowa na czas próbny. ;) Czyli ejsteś zwykłym pracownikiem bez tabliczki "uczę się". Chyba, że zatrudnisz się od razu jako manager, bo można i tak :)
MC'donald do szit ja tam wytrzymałam tylko 2 miesiące i już napewno tam nie wróce:) A ta reklama ? w każdym dosłownie KAŻDYM słowie jest ŚCIEMA! zapierdzielasz od rana do wieczora po 8-12 godzin, nieraz 7 dni pod rząd za 6 zł netto :]
sama jesteś jedna wielka ściema... ja na obrzeżach Warszawy dostaję 9,50 do ręki i nie pracuję ani razu po 7 dni pod rząd... widać nieźle się dałaś wykorzystywać! :D
Ale to już chyba o całym wielkim "kierownictwu" świadczy a nie o mnie... ja miałam przyjść do pracy i już... inaczej dyscyplinarka i baj baj... właśnie dlatego złożyłam wypowiedzenie :]] mam lepszą pracę, dostaje dwa razy tyle co w macu i pracuje 2 razy mniej! MAC jest dla frajerów :) pozdrawiam.
Ty jesteś frajerką, że dymałaś jak osioł za taką kasę. 10,5zł na rękę na start plus 2-3 dni wolne w tygodniu. A co do pracy to albo przeprowadziłaś się ze wsi na której ten Mac był, albo jesteś prostytutką. Pozdrawiam :)
żadna praca nie hańbi... a do tego, lepsza taka praca niż żadna, hello? :)
Co to za prestiż być kierownikiem magdonalda :/
Jeden z niewielu prawdziwych demotów ostatnio. Good job.
Też tam pracuję i nie mam 6 zł tylko 10 ;D I oczywiście jak ktoś nie jest łamagą to zostanie tym menagerem dosyć szybko i jak jest kumaty. A kierownik w reklamie to tak specjalnie lol :>
GrubyDolar a prestiż co dla Ciebie jest? To nie jest takie łatwe utrzymać to w porządku.
Teraz będą się licytować kto ma większą stawkę na godzinę!
Ludzie przecież wiadomo że im większe miasto to maja większą stawkę.Lepiej się czujesz że zarabiasz 10zł?
-Raz Frytki duże proszę.
-Raz frytki duże,dziękuje.hahaha
Dziękuje dobranoc.
zostanie managerem nie zależy tylko od bycia kumatym, a raczej w małym stopniu od tego zależy. Jak nie ma zapotrzebowania, bo poprzedni manager nie odejdzie z jakiegoś powodu, to nie zostanie się managerem. Ba, jak nie ma zapotrzebowania (i dobrej dyspozycyjności), to nie zostanie się nawet instruktorem ;P
@ly7
-mamo daj na kino, bo chce wyjść z dziewczyną, a kieszonkowe się skończyło...
dziękuję, dobranoc.
wszyscy, którzy się śmieją z pracy w McDonaldzie - bądźcie tacy cwani i sami tam pójdźcie - zobaczycie JAKA to praca! jestem pewien, że większość z was nie wytrzymałaby dłużej niż dwa miesiące... tam gdzie pracuję, płacą 9,50zł/h netto i naprawdę nie ma na co narzekać! to naprawdę dobra praca, ale... dla normalnych ludzi.
moja kierowniczka była na początku właśnie takim szaraczkiem w czerwonej koszulce. ja pracowałam jako młodociana - i nie mam zamiaru tam wracać. Stawka może ok, ale szlak mnie trafiał przez niektórych klientów.
"szlag"
znam ten klimat... serdecznie odradzam pracy w tym miejscu... :/
zresztą ten etap mam już na szczęście za sobą i serdecznie nie polecam! Menadżerowie, 'kierownicy', instruktorzy (pożal się Boże...najgorsi z możliwych bo pierwszy awans im do tyłka strzelił) zamiast pomagać nowym wolą się wymądrzać i gnębić :/ awansować może i łatwo... ale czy na pewno satysfakcjonuje was awans w Mcdonaldzie? ah w końcu to 50 gr więcej...odnośnie normalnych ludzi... owszem byli tam i tacy... ostry90 myślisz, że komuś z tych normalnych kierowników zależy na tobie? tam jesteś tylko tanią siłą roboczą :) ja pracowałam prawie w centrum Wrocławia, a 10 zł za godzinę to ja w życiu na oczy nie widziałam w tym całym macu:)
Napiszę coś kontrowersyjnego: w firmach zatrudniających młodych ludzi (studentów) takich jak np.Mac, bardzo ciężko jest znaleźć kogoś sensownego do awansu, pomimo sporej liczby pracowników. Niby robota menadżera w takiej firmie stosunkowo prosta, a strach powierzyć odpowiedzialność. Wynika stąd pewien pozytyw: o ile jesteś dobrze zorganizowany, pracowity i troszkę cierpliwy - szybkie bycie kierownikiem jest w Twoim zasięgu!
bycie managerem a byycie kierownikiem to co innego. "Manager" to stanowisko kierownicze (jesteś kierownikiem serwisu albo zmiany), ale nie jest to stanowisko kierownika restauracji. Ludzie, nie kumacie różnicy? O_o'
Oczywiście, że każdy z nich zostanie kierownikiem. Ponieważ pracowników na stanowiskach kierowniczych nie dotyczą ograniczenia ilości nadgodzin. Sprawdźcie sobie w Kodeksie Pracy, i będziecie wiedzieli, czemu w supermarkecie nawet sprzątacz jest kierownikiem miotły.
w najbliższym dla mnie McDack'u stawka wynosi 4,5zł za godzinę i tylko szukają pretekstu, aby Cie wywalić, bo po jakimś czasie trzeba dać podwyżkę.. ale po co skoro taniej będzie przyjąć nową osobę, którą trzeba uczyć wszystkiego od nowa..
ludzie k***a kłocice sie o byle gowno ... kto ile zaraboia lub gdzie to jest xD
tu chodzi o sama sytuacje xD zwiazana z reklama xD
Niestety, aby interes się kręcił trzeba ludzi jakoś motywować.
hehehakurat wczoraj nad tym sie zastanawialem bo przypadkiem trafilem na strone McDonalda:) i przeszedlem rozmowe z bodajrze Dagmarą:)
hahahahahahahahahhahaa, to jest McDonald na targówku w Warszawie.
Tak właśnie kończą absolwenci Zarządzania :D
a to nie jest przez przypadek główna polityka firmy, żeby na całym świecie restauracje wyglądały "podobnie" lub tak samo... Nie zgodzę się tutaj z paroma osobami, którzy twierdzą, że taki z MC gł*wno może! otóż ludzie którzy pracowali w MC są cenieni na rynku pracy bo tam po prostu trzeba zapie*dalać! No ale w życiu nie chciałbym dożyć takiej sytuacji, że moje dziecko ma ojca który jest kierownikiem od frytek w MC... no ludzie:P
W jakiej pracy cenieni, chyba jak chcesz się gdzieś dalej na kelnera przyjąć. Jak nie chcesz pracować w restauracji, tylko jako urzędnik na ten dajmy przykład albo kierowca to gdzieś będą mieli czy pracowałeś w Mc.
ta, kierowniku to będą do niego mówić żule na parkingu jak beda chcieli złotówke na winko.
po ile jest MCszampan? Można w happymealu?
No i jeden przytomny zadał właściwe pytanie - co to za prestiż
zostać kierownikiem MD, otóż to tak jak zostać królem kibli na centralnym.
Żenada po prostu.
żenada za grubo ponad 20zł za godzinę, pozdro.
większość osób pracujących w McD pracuje tylko na czas studiów, a potem sie zwalnia. Dla więskzości taka praca po studiach jest poniżej ambicji. Mało kto chce zostać tam kierownikiem. Dlatego uważam demot za nietrafiony.
Wy się śmiejecie z kierowników McD, a sami zawalacie gdzieś za łopatą, pracujecie za kasą w supermarkecie czy próbujecie wcisnąć 50-latce biustonosz :D Tak jest. Praca w McD jest taka sama jak każda inna. Naprawdę trzeba być tam szybkim i pracowitym, bo śmierdzący leń wyleci po kilku dniach. Zostają tylko najlepsi, najtwardsi. A praca tam wcale nie jest zła. Po opanowaniu tego wszystkiego jest totalny lajcik. Ja nie pracuję w Polsce, tylko za granicą i nie mam co narzekać :))) Na początku jest ciężko, a nawet bardzo. Ale później jak robotę znasz, to przychodzisz, odwalasz swoje i jest elegancko. Nawet jeśli zostaniesz kierownikiem takiej restauracji, to jest to bardzo odpowiedzialne zadanie. A lepsze to niż brak pracy, bo ostatnio to jest dużym problemem (wraz z warunkami pracy i płacą).
do ArmeniaRox
"Ja jestem ekspertem z Armenii i mogę potwierdzić - Ten McDonald jest rzeczywiście z Ułan-Bator"
A takie pytanie?? Co ma Armenia do Ulan-Bator?
oba brzmią egzotycznie
Kurde :P już wczesniej myslalem o tym democie :))ale jakoś wypadło z głowy ;D (+)
Ja to bym nawet mógł pracować w takim MD ale bałbym się że jak bym tak codziennie stał za ladą to by mnie wszyscy widzieli i znajomi by się ze mnie śmiali
Lepiej pracować w Mac'u niż w wieku 20stu paru lat brać siano na kino od rodziców.
Gniezno, otwarcie 7 grudnia 2008 roku :)
Wiem, bo byłem tak :)
Mc w Chorzowie przy Katowickiej?
Bzykowy ma racje, to Otwarcie w Gnieznie, bylem tam na supporcie :). Nawet swoja managerke poznaje na zdjeciu :)
praca w mc nie jest zła, ja pracuję i nie narzekam, nikt sie nad nikim nie zneca, nigdy nie pracuje 7 dni pod rząd, płacą na czas, co chciec wiecej?
Ja również pracuję w Maku i wcale nie jest źle. Kończy mi się umowa na okres próbny. Mam nadzieję, że mi przedłużą, bo jest naprawdę fajnie. Pracuję na 1/2 etatu, mam 3 dni wolne, bo wtedy mam zajęcia na uczelni i nie ma z tym żadnego problemu. Praca jako sama jest czasami męcząca i trudna, ale jeśli jest odpowiednia ekipa, to wszystko idzie lepiej.
Pozdro dla wszystkich pracowników Mc ;))
SiedlcE?
Struktury mc donada ... jestem kierowniczka to wasza pracsa zadecyduje w awansach .... i jeje rezultaty :)
Jakaś impreza tam chyba była bo szkło stoi na tacy :D
BTW ja chciałem sie zaciagnac do MC ale jak uslyszalem ze bede dostawac 7 zł brutto to podziekowałem ( teraz robie za 11 zł na reke) a obok tej "ekskluzywnej restauracji przechodze codziennie i widze ciagle te same osoby tam pracujace nie wazne czy to 10 rano czy 22 tego samego dnia , niektorzy siedza tam po wiecej jak 10 godzin dziennie /7 dni w tygodniu( tak sadze) - jak małe japonskie robociki - a ekskluzywna bo otwarta w kazde swieto , bez znaczenia czy to 1 listopada, 3 maja, 25 grudnia, gdzie nawet drozsze restauracje sa zamkniete xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2010 o 21:28
to zdjecie z tzw "vip party" z Gniezna (koniec grudnia 2008)
Praca jak każda! większość pracowników to studenci, którzy sami się utrzymują, a Mac oferuje elastyczne godziny pracy! Zawsze można się dogadać co do dyspozycyjności! Hello!! Mało która praca na umowę da takie warunki. Bo KTO przyjmie ucznia tylko na weekendy?? "o jaki, będzie mi dyktowal godziny pracy, smarkacz jeden". Pracuję w McD i jest BARDZO DOBRZE. kropka
Do mnie i tak mówią panie kierowniku ;p
jak siedza pod klatka i chca 2zl na piwo
e tam pierd*olenie , kierowniku to beda mowic po 20 latach zapiepszania niewazne czy masz jakiegos magistra itp. i co bedzie sie dostawac za takie cos 1000 zł i wes za to żyj
Nie chce nic mówić, ale ten M'D jest Polski, z dolnośląskiego, a gdzie konkretnie to nie napisze, bo mnie nakryją.