W moim przypadku niestety "palcie i zdychajmy"- jako studentka dzienna dorabiam sobie w weekendy za barem w klubie, w którym jest aż siwo od dymu i ciężko się oddycha. Na tą ustawę zakazującą palenia w miejscach publicznych czekam jak na zbawienie...
na ustawę zakazującą puszczania głośnej muzyki też pewnie czekasz jak na zbawienie, c'nie? ;p no bo przecież w klubach głośno, komórki słuchowe obumierają jak szalone, do końca studiów będziesz głucha jak pień. God damn it!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lutego 2010 o 15:31
Nie poszukam innej pracy, bo nigdzie nie zarobię tyle, co tam. Lokal nie straci klientów, bo zakaz palenia będzie obowiązywał wszędzie i ludzie chyba nagle nie przestaną wychodzić z domu. Nie oszukujmy się, drodzy palacze, wasze dni są policzone, więc darujcie sobie złośliwości bo to i tak przegracie
a ja też czekam na to jak na zbawienie, nienawidze smrodu papierosów, mdli mnie od tego,
do klubu mogę nie iść, ale jest wiele innych miejsc przestrzeni publicznej gdzie jest się zmuszanym do trucia
@kalanthe - ustawa nie przejdzie w takiej rygorystycznej formie, jak było to planowane. Będą wydzielone miejsca dla palących i niepalących, nie będzie całkowitego zakazu. Jeśli zależy Ci na zdrowiu to poszukaj sobie pracy w mniej szkodliwych warunkach - co za tym idzie będziesz mniej zarabiać i nie będą Ci płacić dodatku za szkodliwe. Piszesz, że dym Ci szkodzi a liczy się dla Ciebie zdrowie, ale pracy nie zmienisz, bo dużo tam zarabiasz... Hipokryzja. Więc trochę ha-ha. Na radykalny zakaz palenia w Polsce, tak jak to jest m.in. w Wielkiej Brytanii nie liczyłabym. Ale - pomarzyć można!
Wiadomo, że ustawa nie wejdzie od razu, nasze społeczeństwo jeszcze nie jest na to gotowe. Powoli, małymi krokami zbliżamy się do całkowitego zakazu palenia. Poczytaj sobie o dochodzeniu do tej ostatecznej ustawy przez inne państwa, np. Włochy (obowiązuje od 6 lat) czy UK (od 2 lat). Nikt nie wprowadził reform od razu, wszystko dzieje się po kolei, na przestrzeni lat. Polska wkroczyła już na tą drogę, więc dni palaczy są policzone.
Ja natomiast czekam na ustawowy zakaz pojawiania się na ulicach ludzi glupich, bo z ich powodu cierpi mój uklad nerwowy. A jeszcze lepiej będzie, gdy ustawowo zakazemy pojawiania się na ulicach ludzi madrych, przez których cierpi układ nerwowy ludzi głupich (których jest więcej) i wtedy ludzie będą tylko siedzieć w domu. No i zakazmy jeszcze jeżdżenia samochodem, bo spaliny zatruwają powietrze, co za tym idzie zatruwają nas.
znawco, Lucky Strike to jest jedna z najlepszych marek papierosów, ten sam koncern produkuje również Dunhille. Tanie i złe to sa Męskie, Fajranty itp. A LS nie są ani niedobre ani tanie ^^
Może takie dobitne texty by bardziej przykuwały uwagę i dawały do myślenia, niż jakieś "Palenie szkodzi Tobie i ludziom w Twoim otoczeniu". Takie miłe zdanka to dzieciom w przedszkolu - debilom, którzy się trują na własne życzenie i to za niemałą kasę trzeba językiem prostym i zrozumiałym: PiS - Palcie i Spie*dalajcie
Skąd tyle agresji? Na własne życzenie truję siebie, nie Ciebie. Wydaję Twoją kasę? Nie, wydaje własne pieniądze, które dzięki temu, że wydaje je w taki sposób wspierają skarb państwa, Twojego państwa. Debil to pogardliwe określenie osoby upośledzonej umysłowo. Śmiem twierdzić, że się do takich osób nie zaliczam. To, że użyłeś/użyłaś takiego określenia świadczy o Tobie, nie o mnie.
I nie zgadzam się, że taka informacja na paczce papierosów byłaby bardziej efektywna. Na mnie nie podziałała. Ani trochę.
Chodzi mi o to, że tylko debil by wydawał tyle kasy WIEDZĄC o tym doskonale, że to trujące. Jak tak bardzo chcesz wspierać skarb państwa, to kupuj o kilka litrów więcej paliwa na stacji (jak nie do baku, to do kanistra). No i fakt, nie palisz za MOJE pieniądze, ale trujesz mnie swoim g*wnem. Co ja Ci takiego zrobiłem (zwrot ogólnie do każdego palacza), że bez żadnego pytania, czy by mi to przeszkadzało, zaczynasz palić to chol*rstwo i mnie trujesz? Najbardziej mnie dobijają 2 rzeczy: kobieta z papierosem - to dla mnie gorzej, niż puszczalska i palacze w klubach - ścisk jak diabli, ledwo sie ruszyć można, ale musi sobie jeden z drugim papierosa trzymać i przypalać wszystkich dokoła :/ Normalnie sprawa życia i śmierci, że nie może wytrzymać jednej nocy bez fajki, albo wyjść gdzieś, gdzie mniejszy tłok. Właśnie te rzeczy świadczą o debilizmie palaczy. Oczywiście zdarzają się wyjątki, że w zamkniętym pomieszczeniu ktoś zapyta, czy nikt nie ma nic przeciwko jeśli sobie zapali, albo właśnie w klubie ludzie skupiają się na zabawie, a nie lataniu ze szlugami - przykład: mój znajomy ^^ Pali dużo, ale w klubie nie pali wcale, bo też go wkurzają typy przypalający innych i sam nie chce być tak postrzegany jako bezmózgi burak, nooo ale jak już mówiłem zdarzają się wyjątki, czyli palacze, którzy mają coś ociupinkę oleju w głowie :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2010 o 11:56
a mnie walą te wszystkie opisy "pelenie zabija" itd.. pale bo lubie palenie pozwala mi sie wyluzować odprężyć ... nie mam zamiaru rzucić.. i tak umrę prędzej czy później
A ja myślę, że żaden z palaczy na takie napisy nie zwraca uwagi. A wręcz się z nich śmieje (sama słyszałam!) chociaż myślę, że zadziałałoby to na młodzież. Ale nie wiem, nigdy nie paliłam. A tak w ogóle, demot bardzo fajny :)
a ja powiem 'Zyjcie i Zdychajcie'. myslicie ze nie palac nie umrzecie? :P i tak umrzecie i sa duze szanse ze na raka nawet jak w zyciu nie spotkacie sie z dymem papierosowym. wystarczy poszukac genialnych oswiadczen WHO czy innych takich co powoduje raka. latwiej by chyba by bylo powiedziec co nie wywoluje [;
cogito931 proponuję zacząć próbowanie od twardych narkotyków! One tez pozwalają żyć? Artyści też je biorą i
co? Większość "Artystów" zakończyła swoje kariery i życia przez narkotyki. Żyje tak jak chce i nie potrzebuje do
tego wspomagaczy! Moim jedynym "narkotykiem" jest Dziewczyna więcej mi do szczęścia nie potrzeba! Ps. Nie wmówicie
mi ,że palacze nie śmierdzą, zwłaszcza z gęby.
Edit: Z tych 20miliardów to większość do swojej kieszeni biorą :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lutego 2010 o 15:56
Palacze nie śmierdzą. Zresztą - zależy jacy. Uwierz mi, konesera (też palacza) nie poznasz po zapachu, bo nigdy nie czułeś porządnych fajek. Ale czego się można spodziewać. Swoją drogą nie masz co się chwalić dziewczyną. I tak nikt Ci tutaj w nią nie uwierzy.
Cogito w życiu większych bzdur nie czytałem w życiu. Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że czujesz się kimś wyjątkowym jako palacz? Otóż coś Ci powiem. Paliłem 4 lata. Obecnie nie palę od 2. Mam więc dosyć obiektywne spojrzenie na sprawę. Palenie to gnój. Ja kiedy paliłem wcale nie czułem się wyjątkowy. Wręcz przeciwnie czułem się jak coś gorszego. Zawsze starałem się nie zmuszać kogoś do wdychania mojego dymu. Również nie życzę sobie aby mnie, teraz kiedy już nie palę do tego zmuszano. Papierosy są szkodliwe czy tego chcesz czy nie i to CI co szkodzą powinni ustępować. Chcesz się truć nie ma sprawy, ale mnie nie truj. Wpierdzielając rzeczy z Maka itp. shit truję sam siebie więc Twój przykład jest mega nietrafiony.
Mam nadzieję że ta ustawa wejdzie w życie. Zresztą słyszałem audycje w radiu gdzie wypowiadali się właściciele takich lokali. Oni wiedzą, że ta ustawa niczego nie zmieni. Ludzie nadal będą chodzili do barów/klubów/pubów.
Jeszcze jedno. Dzięki paleniu wcale nie masz żadnego szerszego punktu widzenia, nie pier*ol bzdur. W Twoim przypadku to pewnie efekt placebo i tyle. Pet przytępia Twój umysł, zajebiście wyniszczając Twoje komórki nerwowe w mózgu. Zgodzę się tylko z jedną rzeczą. To odpręża, ale tylko tyle i tylko jeśli jesteś nałogowcem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 lutego 2010 o 17:55
Greatmefisto - jeśli rzeczywiście to było takie gówno, to byś nie wpadł w taki nałóg, że musiałeś rzucać aż cztery lata. Ludzie, to nieprawda, że jak napiszesz w internecie, że jesteś kosmonautą to Ci w to uwierzą. Jeny...
Dziwne, bo ja się nigdy nie czułem jako coś gorszego. Może dlatego, że mam wysoką kulturę palenia. Ogólnie wietrzę sporo kłamstwa w twoim komentarzu. Ale ok, chciałeś coś udowodnić, ja niestety tego nie kupuję. Jednakże szanuję twoje racje. Peace.
Dracoz słyszałeś coś takiego jak "wpadnięcie w złe towarzystwo"? To że zacząłem palić w wieku 14 lat to było związane z powszechnie znanym "trudnym okresem młodzieńczym" oraz moją własną głupotą. Pomimo że paliłem, to wiedziałem w jakie gówno wpadłem. Rzucenie palenia nie zajęło mi czterech lat. Cztery lata to ja paliłem, a rzuciłem w jeden dzień. Równie dobrze nie muszę wierzyć, że jesteś "koneserem palaczem". Mogę Ciebie również uznać za czternastoletniego łgarza. Z tym że ja mam pewne zaufanie do ludzi więc nie zniżyłem się do Twojego poziomu. Żyj!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2010 o 0:05
Wpadnięcie w złe towarzystwo. Rany, ale kiepska bajka. Po twoim wybuchu już idzie poznać, że kłamiesz jak z nut. Ale ładnie. Jeśli ktoś ma własny mózg to się nie zabiera za coś czego nie chce. Kit jakich mało w życiu widziałem. Co, wsadzali Ci fajki w gębę i kazali palić? Proszę...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2010 o 19:51
cogito mówisz o słynnych dopalaczach z dopalacze.com?? te ich specyfiki sa o wiele bardziej groźne w skutkach niż sporadyczne spróbowanie np. Amfetaminy. NIe wiem co jest w składzie tego gowna, ale to na pewno jakis element lampy jarzeniowej..... NIE POLECAM NIKOMU. jak ktos juz musi sie naćpac i zyc w stanie odmiennym od rzeczywistosci, to niech sięgnie po normalnego sraga, a przynajmniej nie wyrzyga połowy scian żołądka i nie popali sobie gardła czy nożdzy chemiczną breją. joł
to fajnie że "palcie i zdychajcie" i mi sie to podoba ale przynajmniej sie odpier****** z tymi glupimi tekstami, robie co chce, pale co chce i tyle... ale nie ustawy antynikotynowe itd... jawna dyskryminacja palaczy;D
CO!? Dyskryminacja palaczy? Niech narkotyki też dadzą na półce w sklepie obok fajek, chętnie kupie 4g Fety razem z 4 browcami, a co! TO DOPIERO DYSKRYMINACJA, ale ćpunów!
Nie ironizować? Kur... Nazywac rzeczy po imieniu? Czemu nie. Przynajmniej feta była by czysta i co najlepsze - nie musiałbym się z tym chować. Z feta jest taki sam problem jak z kupieniem browara - żaden... Wszystko dla ludzi.
Hmm, chyba najlepszym wyjściem byłoby obsiać tereny wokół Czarnobyla tytoniem, a na paczkach papierosów umieścić napis: "Minister zdrowia OSTATNI RAZ ostrzega, że palenie jest szkodliwe dla zdrowia" ;p
Prosty przekaz ale każdy co pali fajki ma takie teksty w głębokim poważaniu :P :]
fajnie, że ludzie mają dystans. :P
Bardziej mi sie podobały fajki z podpisem "Zginiesz Kur..!" :)
Palę, ale śmieszy mnie :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2010 o 14:28
ja tez pale, ale to jest przekozackie :)
W moim przypadku niestety "palcie i zdychajmy"- jako studentka dzienna dorabiam sobie w weekendy za barem w klubie, w którym jest aż siwo od dymu i ciężko się oddycha. Na tą ustawę zakazującą palenia w miejscach publicznych czekam jak na zbawienie...
i nie mogę się doczekać kiedy wejdzie ta ustawa ponieważ lokal będzie miał dużo mniej klientów i Ciebie zwolnią :) :) hahaha
Zatrudnij się w macu ;]
na ustawę zakazującą puszczania głośnej muzyki też pewnie czekasz jak na zbawienie, c'nie? ;p no bo przecież w klubach głośno, komórki słuchowe obumierają jak szalone, do końca studiów będziesz głucha jak pień. God damn it!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2010 o 15:31
A czy głośna muzyka powoduje raka płuc? Co to w ogóle za idiotyczne porównanie?
Nie poszukam innej pracy, bo nigdzie nie zarobię tyle, co tam. Lokal nie straci klientów, bo zakaz palenia będzie obowiązywał wszędzie i ludzie chyba nagle nie przestaną wychodzić z domu. Nie oszukujmy się, drodzy palacze, wasze dni są policzone, więc darujcie sobie złośliwości bo to i tak przegracie
a ja też czekam na to jak na zbawienie, nienawidze smrodu papierosów, mdli mnie od tego,
do klubu mogę nie iść, ale jest wiele innych miejsc przestrzeni publicznej gdzie jest się zmuszanym do trucia
@kalanthe - ustawa nie przejdzie w takiej rygorystycznej formie, jak było to planowane. Będą wydzielone miejsca dla palących i niepalących, nie będzie całkowitego zakazu. Jeśli zależy Ci na zdrowiu to poszukaj sobie pracy w mniej szkodliwych warunkach - co za tym idzie będziesz mniej zarabiać i nie będą Ci płacić dodatku za szkodliwe. Piszesz, że dym Ci szkodzi a liczy się dla Ciebie zdrowie, ale pracy nie zmienisz, bo dużo tam zarabiasz... Hipokryzja. Więc trochę ha-ha. Na radykalny zakaz palenia w Polsce, tak jak to jest m.in. w Wielkiej Brytanii nie liczyłabym. Ale - pomarzyć można!
Wiadomo, że ustawa nie wejdzie od razu, nasze społeczeństwo jeszcze nie jest na to gotowe. Powoli, małymi krokami zbliżamy się do całkowitego zakazu palenia. Poczytaj sobie o dochodzeniu do tej ostatecznej ustawy przez inne państwa, np. Włochy (obowiązuje od 6 lat) czy UK (od 2 lat). Nikt nie wprowadził reform od razu, wszystko dzieje się po kolei, na przestrzeni lat. Polska wkroczyła już na tą drogę, więc dni palaczy są policzone.
Ja natomiast czekam na ustawowy zakaz pojawiania się na ulicach ludzi glupich, bo z ich powodu cierpi mój uklad nerwowy. A jeszcze lepiej będzie, gdy ustawowo zakazemy pojawiania się na ulicach ludzi madrych, przez których cierpi układ nerwowy ludzi głupich (których jest więcej) i wtedy ludzie będą tylko siedzieć w domu. No i zakazmy jeszcze jeżdżenia samochodem, bo spaliny zatruwają powietrze, co za tym idzie zatruwają nas.
ze co? po opakowaniu i nazwie? znaaaaaaawca
znawco, Lucky Strike to jest jedna z najlepszych marek papierosów, ten sam koncern produkuje również Dunhille. Tanie i złe to sa Męskie, Fajranty itp. A LS nie są ani niedobre ani tanie ^^
Może takie dobitne texty by bardziej przykuwały uwagę i dawały do myślenia, niż jakieś "Palenie szkodzi Tobie i ludziom w Twoim otoczeniu". Takie miłe zdanka to dzieciom w przedszkolu - debilom, którzy się trują na własne życzenie i to za niemałą kasę trzeba językiem prostym i zrozumiałym: PiS - Palcie i Spie*dalajcie
Skąd tyle agresji? Na własne życzenie truję siebie, nie Ciebie. Wydaję Twoją kasę? Nie, wydaje własne pieniądze, które dzięki temu, że wydaje je w taki sposób wspierają skarb państwa, Twojego państwa. Debil to pogardliwe określenie osoby upośledzonej umysłowo. Śmiem twierdzić, że się do takich osób nie zaliczam. To, że użyłeś/użyłaś takiego określenia świadczy o Tobie, nie o mnie.
I nie zgadzam się, że taka informacja na paczce papierosów byłaby bardziej efektywna. Na mnie nie podziałała. Ani trochę.
Chodzi mi o to, że tylko debil by wydawał tyle kasy WIEDZĄC o tym doskonale, że to trujące. Jak tak bardzo chcesz wspierać skarb państwa, to kupuj o kilka litrów więcej paliwa na stacji (jak nie do baku, to do kanistra). No i fakt, nie palisz za MOJE pieniądze, ale trujesz mnie swoim g*wnem. Co ja Ci takiego zrobiłem (zwrot ogólnie do każdego palacza), że bez żadnego pytania, czy by mi to przeszkadzało, zaczynasz palić to chol*rstwo i mnie trujesz? Najbardziej mnie dobijają 2 rzeczy: kobieta z papierosem - to dla mnie gorzej, niż puszczalska i palacze w klubach - ścisk jak diabli, ledwo sie ruszyć można, ale musi sobie jeden z drugim papierosa trzymać i przypalać wszystkich dokoła :/ Normalnie sprawa życia i śmierci, że nie może wytrzymać jednej nocy bez fajki, albo wyjść gdzieś, gdzie mniejszy tłok. Właśnie te rzeczy świadczą o debilizmie palaczy. Oczywiście zdarzają się wyjątki, że w zamkniętym pomieszczeniu ktoś zapyta, czy nikt nie ma nic przeciwko jeśli sobie zapali, albo właśnie w klubie ludzie skupiają się na zabawie, a nie lataniu ze szlugami - przykład: mój znajomy ^^ Pali dużo, ale w klubie nie pali wcale, bo też go wkurzają typy przypalający innych i sam nie chce być tak postrzegany jako bezmózgi burak, nooo ale jak już mówiłem zdarzają się wyjątki, czyli palacze, którzy mają coś ociupinkę oleju w głowie :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2010 o 11:56
Po prostu świetne.
Lucky Strike, moje ulubione ;]
moje pierwsze fajki - pierwsze i najlepsze :D
Strike'i niezłe, ale wolę Djarumy Czarne. Albo w ogóle Djarumy.
demot:Najlepszy przekaz to:Najprostszy przekaz ;)
a mnie walą te wszystkie opisy "pelenie zabija" itd.. pale bo lubie palenie pozwala mi sie wyluzować odprężyć ... nie mam zamiaru rzucić.. i tak umrę prędzej czy później
A ja myślę, że żaden z palaczy na takie napisy nie zwraca uwagi. A wręcz się z nich śmieje (sama słyszałam!) chociaż myślę, że zadziałałoby to na młodzież. Ale nie wiem, nigdy nie paliłam. A tak w ogóle, demot bardzo fajny :)
a ja powiem 'Zyjcie i Zdychajcie'. myslicie ze nie palac nie umrzecie? :P i tak umrzecie i sa duze szanse ze na raka nawet jak w zyciu nie spotkacie sie z dymem papierosowym. wystarczy poszukac genialnych oswiadczen WHO czy innych takich co powoduje raka. latwiej by chyba by bylo powiedziec co nie wywoluje [;
cogito931 proponuję zacząć próbowanie od twardych narkotyków! One tez pozwalają żyć? Artyści też je biorą i
co? Większość "Artystów" zakończyła swoje kariery i życia przez narkotyki. Żyje tak jak chce i nie potrzebuje do
tego wspomagaczy! Moim jedynym "narkotykiem" jest Dziewczyna więcej mi do szczęścia nie potrzeba! Ps. Nie wmówicie
mi ,że palacze nie śmierdzą, zwłaszcza z gęby.
Edit: Z tych 20miliardów to większość do swojej kieszeni biorą :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2010 o 15:56
Palacze nie śmierdzą. Zresztą - zależy jacy. Uwierz mi, konesera (też palacza) nie poznasz po zapachu, bo nigdy nie czułeś porządnych fajek. Ale czego się można spodziewać. Swoją drogą nie masz co się chwalić dziewczyną. I tak nikt Ci tutaj w nią nie uwierzy.
Cogito w życiu większych bzdur nie czytałem w życiu. Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że czujesz się kimś wyjątkowym jako palacz? Otóż coś Ci powiem. Paliłem 4 lata. Obecnie nie palę od 2. Mam więc dosyć obiektywne spojrzenie na sprawę. Palenie to gnój. Ja kiedy paliłem wcale nie czułem się wyjątkowy. Wręcz przeciwnie czułem się jak coś gorszego. Zawsze starałem się nie zmuszać kogoś do wdychania mojego dymu. Również nie życzę sobie aby mnie, teraz kiedy już nie palę do tego zmuszano. Papierosy są szkodliwe czy tego chcesz czy nie i to CI co szkodzą powinni ustępować. Chcesz się truć nie ma sprawy, ale mnie nie truj. Wpierdzielając rzeczy z Maka itp. shit truję sam siebie więc Twój przykład jest mega nietrafiony.
Mam nadzieję że ta ustawa wejdzie w życie. Zresztą słyszałem audycje w radiu gdzie wypowiadali się właściciele takich lokali. Oni wiedzą, że ta ustawa niczego nie zmieni. Ludzie nadal będą chodzili do barów/klubów/pubów.
Jeszcze jedno. Dzięki paleniu wcale nie masz żadnego szerszego punktu widzenia, nie pier*ol bzdur. W Twoim przypadku to pewnie efekt placebo i tyle. Pet przytępia Twój umysł, zajebiście wyniszczając Twoje komórki nerwowe w mózgu. Zgodzę się tylko z jedną rzeczą. To odpręża, ale tylko tyle i tylko jeśli jesteś nałogowcem.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2010 o 17:55
Greatmefisto - jeśli rzeczywiście to było takie gówno, to byś nie wpadł w taki nałóg, że musiałeś rzucać aż cztery lata. Ludzie, to nieprawda, że jak napiszesz w internecie, że jesteś kosmonautą to Ci w to uwierzą. Jeny...
Dziwne, bo ja się nigdy nie czułem jako coś gorszego. Może dlatego, że mam wysoką kulturę palenia. Ogólnie wietrzę sporo kłamstwa w twoim komentarzu. Ale ok, chciałeś coś udowodnić, ja niestety tego nie kupuję. Jednakże szanuję twoje racje. Peace.
Dracoz słyszałeś coś takiego jak "wpadnięcie w złe towarzystwo"? To że zacząłem palić w wieku 14 lat to było związane z powszechnie znanym "trudnym okresem młodzieńczym" oraz moją własną głupotą. Pomimo że paliłem, to wiedziałem w jakie gówno wpadłem. Rzucenie palenia nie zajęło mi czterech lat. Cztery lata to ja paliłem, a rzuciłem w jeden dzień. Równie dobrze nie muszę wierzyć, że jesteś "koneserem palaczem". Mogę Ciebie również uznać za czternastoletniego łgarza. Z tym że ja mam pewne zaufanie do ludzi więc nie zniżyłem się do Twojego poziomu. Żyj!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2010 o 0:05
Wpadnięcie w złe towarzystwo. Rany, ale kiepska bajka. Po twoim wybuchu już idzie poznać, że kłamiesz jak z nut. Ale ładnie. Jeśli ktoś ma własny mózg to się nie zabiera za coś czego nie chce. Kit jakich mało w życiu widziałem. Co, wsadzali Ci fajki w gębę i kazali palić? Proszę...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2010 o 19:51
cogito mówisz o słynnych dopalaczach z dopalacze.com?? te ich specyfiki sa o wiele bardziej groźne w skutkach niż sporadyczne spróbowanie np. Amfetaminy. NIe wiem co jest w składzie tego gowna, ale to na pewno jakis element lampy jarzeniowej..... NIE POLECAM NIKOMU. jak ktos juz musi sie naćpac i zyc w stanie odmiennym od rzeczywistosci, to niech sięgnie po normalnego sraga, a przynajmniej nie wyrzyga połowy scian żołądka i nie popali sobie gardła czy nożdzy chemiczną breją. joł
moje ulubione fajeczki ;)
moje tez, only LS !!!
to fajnie że "palcie i zdychajcie" i mi sie to podoba ale przynajmniej sie odpier****** z tymi glupimi tekstami, robie co chce, pale co chce i tyle... ale nie ustawy antynikotynowe itd... jawna dyskryminacja palaczy;D
CO!? Dyskryminacja palaczy? Niech narkotyki też dadzą na półce w sklepie obok fajek, chętnie kupie 4g Fety razem z 4 browcami, a co! TO DOPIERO DYSKRYMINACJA, ale ćpunów!
nie ironizuj
A słyszałeś o uzależnieniu alkoholowym? :)
Nie ironizować? Kur... Nazywac rzeczy po imieniu? Czemu nie. Przynajmniej feta była by czysta i co najlepsze - nie musiałbym się z tym chować. Z feta jest taki sam problem jak z kupieniem browara - żaden... Wszystko dla ludzi.
Lucky Strike
demot:Pale, bo lubie:I mam to w czubie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2010 o 20:52
demot:Nie palcie:i też zdychajcie
Lucky-szczesciaz Strike- odpal zapal w doslownym tlumaczeniu
demot:No risk:NO FUN!
Hmm, chyba najlepszym wyjściem byłoby obsiać tereny wokół Czarnobyla tytoniem, a na paczkach papierosów umieścić napis: "Minister zdrowia OSTATNI RAZ ostrzega, że palenie jest szkodliwe dla zdrowia" ;p
demot: Nie widziałam jeszcze człowieka: Który by nie palił i żył wiecznie:))
gdy bym był nauczycielem dał bym Ci 6 :)
Nudzą już mnie demotywatory o paleniu...
dlaczego moje skopiowałeś ? to jest chamstwo! PLAGIAT!
Luckies, I'm lovin' it! :) L.S.M.F.T :)
Coś mi się wydaję, że Ministerstwo Zdrowia ma ogromną ilość kont na demotywatorach.pl i badają opinie publiczna :) ;/
Tu poruszamy ważniejsze sprawy niż nasz sejm i senat razem wzięci ;/
Jeszcze troche i dojdzie do rękoczynów ;/
Pozdrawiam Palaczy :) LS :) eh
szczerze mówiąc to życzę tego wszystkim palaczom. szkoda ze to tak długo trwa. czekam na minusy.
@cogito931 Za komentarz z tym gaszeniem popiołu na łbie musimy iść na piwo albo musimy zapalić :) 100% masz racji :)
palcie blanty i nie zdychajcie