Popieram, ot zwykły, luksusowy samochód jakich wiele. Niczym szczególnym się nie wyróżnia i może dlatego właściciel postanowił go trochę pokolorować. Jak dla mnie wygląda fatalnie na tych felgach ale cóż... nie ja tym samochodem jeżdżę.
To dla dresów typowe.Kupują często elegancki samochód i robią z niego "zabaweczkę".Nie mówię że zawsze.Po prostu często się takie zjawisko widzi.Chcą wszystko na siłę do samochodu wepchnąć by wyglądał "kozacko"a w rzeczywistości wygląda nieestetycznie.
> BadbCatha ---- Zielony kolor nie ma bezpośredniego związku z dresami. W demotywatorze chodzi ogólnie o poziom poczucia estetyki, o określony gust, a raczej o jego brak.
Od razu dresiarskie gówno... może to już nie to eleganckie połączenie srebrnego z czarnym, ale właściciela na pewno nie nazwałbym dresem, prędzej człowiekiem który chciał wprowadzić trochę koloru w życie. Najważniejsze - jeśli się mu podoba, to jest okej, bo samochód ma cieszyć właściciela, a nie przechodnia.
Czemu dresiarski? ja tak zrobiłem w swoim polonezie i nazwałem to indywidualizmem. Nie chcę się bujać jak każdy na oklepanych szarych 'bezpłciowych' lub jak każde srebrne auto na czarnych (choć też fajne, ale...) felgach. http://imagizer.imageshack.us/a/img705/9504/dsc0125swc.jpg
tyle że to felunek na naszą Polską zimę.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 August 2014 2014 22:38
Bez obrazy ale samochód w takiej kolorystyce mi się nie podoba.Wygląda bardziej jak zabawka aniżeli prawdziwy samochód.Przynajmniej ja mam takie odczucia.
Samochód wyglądający jak zabawka to i tak lepiej niż 'więźniarka' (z kratką), prawdziwych samochodów już nie ma, jeżeli już jakiś znajdziemy to jest za drogi lub w prywatnej kolekcji.
Dla mnie moje auto wygląda zabawnie bo i odczuwam zabawę z jego prowadzenia i sprawiam iż ludzie się obrócą i się uśmiechną, z ironią czy życzliwością to już mnie nie obchodzi, ważne by gadali :)
Dresem to by wiało jakbyś miał calibre z progami i zderzakami sięgającymi ziemi z prześwitem kilka centymetrów. Poldek jest spoko, tym bardziej, że te auta naprawdę potrafią sprawiać radość podczas jazdy mimo stosunkowo niewielkiego komfortu użytkowania ;)
uuu mamy tutaj buntownika który chce się wyróżnić.Wiesz,wyróżniać każdy się może.Ale nie każdemu musi się to podobać.Samochód w demotywatorze moim i wielu innych zdaniem wygląda po prostu nieładnie.Wychyla się z tłumu bo wygląda nieco jak duża zabawka.
Fakt, może i wygląda to nienajlepiej na tym aucie, ale chyba najważniejsze jest, aby spodobało się właścicielowi, nie?
Sam mam u siebie kontrowersyjne felgi, które nie każdemu muszą się podobać, ale potrafię przyjąć krytykę. Wolę to niż zginąć w tłumie służbowych Octavii i pasków w TDI ;)
ja bym kupił czerwone zamiast zielonych i by wyglądał całkiem spoko, dresa nie stać nawet na te felgi więc autorze daruj sobie
Odpowiedzżeby to jeszcze był fajny samochód...
OdpowiedzPowiedział koleś jeżdżący przerdzewiałym tico.
Ten samochod jest super luksusowy i nowoczesny ale i tak wyglada jak kupa. Kolega ma racje.
Popieram, ot zwykły, luksusowy samochód jakich wiele. Niczym szczególnym się nie wyróżnia i może dlatego właściciel postanowił go trochę pokolorować. Jak dla mnie wygląda fatalnie na tych felgach ale cóż... nie ja tym samochodem jeżdżę.
Dlaczego "DRESIARSKIE gówno"?
OdpowiedzSorry, po prostu nie wiem, co mają zielone felgi do dresów...
To dla dresów typowe.Kupują często elegancki samochód i robią z niego "zabaweczkę".Nie mówię że zawsze.Po prostu często się takie zjawisko widzi.Chcą wszystko na siłę do samochodu wepchnąć by wyglądał "kozacko"a w rzeczywistości wygląda nieestetycznie.
> BadbCatha ---- Zielony kolor nie ma bezpośredniego związku z dresami. W demotywatorze chodzi ogólnie o poziom poczucia estetyki, o określony gust, a raczej o jego brak.
Aaaaaaaaaaa, spoko. Już rozumiem, dzięki :)
Od razu dresiarskie gówno... może to już nie to eleganckie połączenie srebrnego z czarnym, ale właściciela na pewno nie nazwałbym dresem, prędzej człowiekiem który chciał wprowadzić trochę koloru w życie. Najważniejsze - jeśli się mu podoba, to jest okej, bo samochód ma cieszyć właściciela, a nie przechodnia.
OdpowiedzCzemu dresiarski? ja tak zrobiłem w swoim polonezie i nazwałem to indywidualizmem. Nie chcę się bujać jak każdy na oklepanych szarych 'bezpłciowych' lub jak każde srebrne auto na czarnych (choć też fajne, ale...) felgach.
http://imagizer.imageshack.us/a/img705/9504/dsc0125swc.jpg
tyle że to felunek na naszą Polską zimę.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 August 2014 2014 22:38
OdpowiedzBez obrazy ale samochód w takiej kolorystyce mi się nie podoba.Wygląda bardziej jak zabawka aniżeli prawdziwy samochód.Przynajmniej ja mam takie odczucia.
Samochód wyglądający jak zabawka to i tak lepiej niż 'więźniarka' (z kratką), prawdziwych samochodów już nie ma, jeżeli już jakiś znajdziemy to jest za drogi lub w prywatnej kolekcji.
Dla mnie moje auto wygląda zabawnie bo i odczuwam zabawę z jego prowadzenia i sprawiam iż ludzie się obrócą i się uśmiechną, z ironią czy życzliwością to już mnie nie obchodzi, ważne by gadali :)
Ale świetny poldek :D cholera, kocham autka z "duszą"
O kurde widzę że się podoba :)
No to wersja na lato, polerowane 15"
http://imagizer.imageshack.us/a/img42/6561/9hai.jpg
Dalej wieje dresem?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 August 2014 2014 22:37
Dresem to by wiało jakbyś miał calibre z progami i zderzakami sięgającymi ziemi z prześwitem kilka centymetrów. Poldek jest spoko, tym bardziej, że te auta naprawdę potrafią sprawiać radość podczas jazdy mimo stosunkowo niewielkiego komfortu użytkowania ;)
To gdzie ten sposób ? (i fajny samochód ?)
Odpowiedzdemot stworzony chyba przez kierowcę srebrnej lub białej skody, idź się nie wychylać z tłumu gdzie indziej
Odpowiedzuuu mamy tutaj buntownika który chce się wyróżnić.Wiesz,wyróżniać każdy się może.Ale nie każdemu musi się to podobać.Samochód w demotywatorze moim i wielu innych zdaniem wygląda po prostu nieładnie.Wychyla się z tłumu bo wygląda nieco jak duża zabawka.
Tak, najważniejsze, żeby się wychylić z tłumu. Może być w idiotyczny sposób, ale się wychylić.
nie widze tego fajnego samochodu bo mi to czarne gówno na fajnych felach zasłania...
OdpowiedzSamochód ma się podobać właścicielowi.
OdpowiedzNa zdjęciu nie ma żadnego fajnego samochodu... Od 40 lat nie produkuje się fajnych SERYJNYCH samochodów.
OdpowiedzFakt, może i wygląda to nienajlepiej na tym aucie, ale chyba najważniejsze jest, aby spodobało się właścicielowi, nie?
OdpowiedzSam mam u siebie kontrowersyjne felgi, które nie każdemu muszą się podobać, ale potrafię przyjąć krytykę. Wolę to niż zginąć w tłumie służbowych Octavii i pasków w TDI ;)
autorze, będzie Cię stać na sprowadzenie takiego auta z USA, wtedy wypowiedz się dopiero o felgach ;)
Odpowiedz