Blisko miejsca, w którym mieszkam, jeden kierowca BMW jechało już tak szybko po chodniku, że nie wyrobił próby uniknięcia idącego po nim pieszego i uderzył czołowo w drzewo. Zniszczenia wozu były totalne, raczej kasacja. Szczęśliwie z ludzi nikt nie ucierpiał.
Jechałem tak szybko jaka był potrzeba. Na ch... drążyć temat.
Odpowiedz- Mam immunitet, spieszę się do Torunia.
OdpowiedzBlisko miejsca, w którym mieszkam, jeden kierowca BMW jechało już tak szybko po chodniku, że nie wyrobił próby uniknięcia idącego po nim pieszego i uderzył czołowo w drzewo. Zniszczenia wozu były totalne, raczej kasacja. Szczęśliwie z ludzi nikt nie ucierpiał.
OdpowiedzA ja widzialem z okna jak kierowca toyoty czy innej mazdy jezdzil po trawniku i co?? Co ma marka do glupoty? Jakas zawisc do kierowcow w bmw?
Odpowiedz