Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
237 259
-

Zobacz także:


S stesiek
0 / 2

1500 funtów za zamontowanie części za 300 funtów, to dopiero zdzieranie z klienta.

Odpowiedz
Ajuto
+13 / 15

@stesiek Tłumaczenie jest błędne, tam w ogóle nie ma mowy o częściach. Jest tylko o mowa o naprawie uszkodzeń i ponownym malowaniu, a w pozycji "300 funtów" chodzi o podatek VAT od kwoty 1500, a nie o części.

JanuszTorun
+3 / 3

28 funtów za herbatę?! Ile czasu oni tam czekali pijąc herbatę? Miesiąc?

M masti23
0 / 0

@stesiek W UK czesci sa drogie, kumpel woli sciagnac czesci z PL i zaplacic za paczke bo i tak oszczedza sporo.

A Ashardon
+13 / 13

Historia zapewne tak prawdziwa, jak 99% tu zamieszczanych.

Odpowiedz
Likeeaa
+5 / 5

@Ashardon Ta historia, i jak zapewne parę setek innych wrzuconych przez tego autora demota pochodzą z jednej konkretnej strony, co by zbytnio się nie wysilać przy masowym tworzeniem demotów.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 September 2017 2017 11:56

Albiorix
-2 / 4

Życie w stanach wydaje się w cholerę drogie.

Odpowiedz
JanuszTorun
+3 / 3

@Albiorix --- Uważasz, że w Stanach ludzie przeliczaliby kwotę na funty?

Albiorix
-2 / 4

@JanuszTorun Oh. Masz rację.
Wciąż drogo. Wszyscy ludzie wokół mnie jeżdżą tanimi gratami w Anglii.

~LeB3au
0 / 0

@Albiorix Sądząc po kwocie dzieciak rozwalił im cale drzwi i jeden fotel.

Albiorix
0 / 0

@czodA13 przegapiłem funty bo sumy kojarzyły mi się ze Stanami a do tego to tam zwykle osobno liczy się podatek. Żyję w Anglii. 1800 za naprawę rysy którą mógłby zrobić czteroaltek to dla mnie kosmos.

M masti23
0 / 0

@Albiorix Pewnie rumunow masz wsrod znajomych. Auta w UK sa w cholere tanie, wiec jak maja nie jezdzic tanimi autami?

~D1899
+1 / 3

Nie wiem czym muszą jeździć ci sąsiedzi... Ten koszt naprawy to cena 70% aut w Polsce...

Odpowiedz
~LeB3au
+1 / 7

Jak wymyślasz historie to naprawdę pomyśl.1500 funtów to prawie 7000 zł. Żaden dzieciak nie zrobi takich szkód uderzając drzwiami o auto. Już prędzej uwierzą w ciastka za 50 zł i herbatę za 120

Odpowiedz
Gambini
+3 / 3

Przelicz to jeszcze na hrywnę i pokaż ukraińcowi. Będzie jeszcze większy lament.
Załóżmy, że przywalił w lampę, uszkadzając przy tym przynajmniej 1 element karoserii.
Teraz idź do aso i sobie napraw.

M masti23
0 / 0

Cena mozliwa, nie oplaca sie tam kolizji zglaszac bo obie strony traca znizki.

D DAREKJP
0 / 0

Wystarczy pooglądać sobie programy motoryzacyjne - ceny nowych części w UK są naprawdę wysokie, koszty naprawy również...

Odpowiedz
kenzol
-2 / 2

Mnie też kiedyś babka lekko puknęła kiedy próbowała zaparkować a ja siedziałem w swoim aucie. Wysiadłem, przetarłem dłonią małą ryskę którą zrobiła, machnąłem ręką i powiedziałem że od tego są zderzaki. Żebyście widzieli minę uradowanej kobietki:-) Kto inny to by pewnie miliony targał za to z polisy OC sprawcy.

Odpowiedz
B beeveer
-1 / 1

Już widzę taką historyjkę. Na UK się aż tak nie znam, ale w stanach jak jeden dzieciak walnie drugiego w piaskownicy, to już się zaczyna targanie po sądach i wojny prawników. a co dopiero przy uszkodzeniu auta. anglosaska kultura k a jego mać.

Odpowiedz