Jeśli to prawda (a wątpię, bo słyszałem to już 25 lat temu) to po powrocie do domu bez tej "nakrętki", w najlepszym przypadku będzie miał komorę silnika do mycia a wygłuszenie do wyrzucenia. W najgorszym: nie dojedzie do domu.
Zależy od samochodu. Niektóre mają tak długi kanał, że nic nie wyleci poza odrobiną mgiełki. Po krótkim odcinku też obędzie się bez mycia. Niewielkie ilości brudu filtr wyłapie, a większą ilość uszkodzi silnik zanim dojedzie na miejsce.
Gadacie głupoty. Dolewalem oleju do hondy i zapomniałem o nakrętce, przejechalem tak 300km i nic się nie stało, jedynie paręnaście kropel oleju miałem na wygłuszeniu a tak to nic
Oil xd Analogiczne do tego zadania dzieci z Azji z ponumerowanymi miejscami na parkingu.
OdpowiedzOd razu widać, że fake. Napisała "rysunek", a nie "obrazek"
OdpowiedzJeśli to prawda (a wątpię, bo słyszałem to już 25 lat temu) to po powrocie do domu bez tej "nakrętki", w najlepszym przypadku będzie miał komorę silnika do mycia a wygłuszenie do wyrzucenia. W najgorszym: nie dojedzie do domu.
OdpowiedzZależy od samochodu. Niektóre mają tak długi kanał, że nic nie wyleci poza odrobiną mgiełki. Po krótkim odcinku też obędzie się bez mycia. Niewielkie ilości brudu filtr wyłapie, a większą ilość uszkodzi silnik zanim dojedzie na miejsce.
Gadacie głupoty. Dolewalem oleju do hondy i zapomniałem o nakrętce, przejechalem tak 300km i nic się nie stało, jedynie paręnaście kropel oleju miałem na wygłuszeniu a tak to nic