Masz coś konkretnego na podparcie swojej tezy?
Mógłbym się zgodzić z tym cytatem, ale nie jestem do końca przekonany...
Ogólnie ciekawy temat i jeśli wiesz coś więcej - chętnie poczytam.
@kondon Baron-Cohen w "Teorii zła" pisał, że za okrucieństwem stoi brak empatii, który może być spowodowany między innymi zaniedbywaniem przez rodziców i inne czynniki środowiskowe. Też niedojrzałość emocjonalna skutkuje brakiem empatii, a wynika z doznanych krzywd. Tu możesz poczytać więcej jak chcesz: https://zdrowaglowa.pl/dorosle-dzieci-niedojrzalych-emocjonalnie-rodzicow-wywiad/
@Carmelot Tutaj się zgadzam, tylko jak to się ma bezpośrednio do potrzeby bycia ważnym?
„Pytaniem jest co tak naprawdę uzależnia. Uzależniać może myślenie „jestem dobrą osobą”. Może i tak. Jednak ktoś o umyśle psychoanalitycznym mógłby powiedzieć, że to nie to jest narkotykiem. Narkotykiem jest nienawiść, usprawiedliwienie do użycia siły, pragnienie totalitarnej kontroli i tyranicznych rządów. Maska dobroci jedynie to przykrywa.”
@SiostraMuminka po to mamy umysł, aby rozwiązywać problemy. Tygrys i mikrob działają instynktownie, by przetrwać, a Ty masz rozum i nie musisz ranić innych, by przetrwać. Człowiek, gdyby chciał, to mógłby lepiej wszystko zrobił, ale niestety każdy jest egoistą i nie wybiera dobrych rozwiązań dla wszystkich istot, tylko wygodne i efektywne.
@SiostraMuminka Zło jest złem. Jak rozszarpie mnie to robi to nie robi tego z złej woli. Nie zostawi mojego truchła samego sobie tylko zje. On nie wrzuci mnie do dołu z wapnem tylko dla tego że nie jestem aryjczykiem albo mam inne zdanie niż czerwona sowiecka swołocz.
@Antymonachomachia3 "Ty masz rozum i nie musisz ranić innych, by przetrwać"
W każdej sytuacji? No niekoniecznie...
Niektórzy są zbyt słaby, by się przeciwstawić złu.
Co do awokado, jeśli ludzie pracują przy nim, to znaczy, że nie mają innego wyboru i gdyby zrezygnować z awokado, to ich życie będzie jeszcze gorsze. Lepiej pracować za miskę ryżu, niż umrzeć z głodu.
Bycie dobrym dla kogoś też ma podstawę w chęci bycia ważnym. Cały rozwój naszego gatunku ma podstawę w chęci bycia ważnym.
To tylko narzędzie, dobro czy zło zależy od jego wykorzystania.
@semy Nie wydaje mi się, żeby zjedzenie Ciebie przez tygrysa było dla Ciebie czymś dobrym. Wychodząc z Twojego założenia kanibalizm nie będzie zły.
Zależy co masz na myśli pisząc "zło".
@Arbor @kondon i inni
Tak, ale często pociąga to jednak przykre skutki. Mały przykład: Awokado. Ogólnie superowoc, zdrowy i ceniony. Jednak gdzieś na świecie przez popularność tego owocu cierpią ludzie, którzy zbierają te owoce i inni mieszkający w okolicy. Przepływ pieniądza opiera się głównie o tą działalność, więc ludzie nie mają wyboru - muszą pracować, za taką cenę jaką raczy im dać przewoźnik towaru, który zaś zależny jest od innych, wyżej ustawionych w tym biznesie. Stawka jednak nie jest zbyt wysoka dla robotników, przecież każdy chce korzystać. Kolejnym problemem jest wykorzystanie wody w produkcji awokado. Skutkuje to deficytami wodnymi w regionie zarówno dla ludzi, zwierząt i oczywiście roślin. W konsekwencji mamy tam biedę niczym z Afryki. Nikomu niestety nie opłaca się zaradzić tej sytuacji, bo za awokado nikt nie chce dawać więcej. Za tym idą kolejne problemy m.in. zaufania, jakości i obecnego zniewolenia finansowego w Krajach rozwiniętych - dokładniej rozwarstwienie społeczne. Wszystkiemu temu jest winny egoizm, czyli wysublimowana chęć bycia ważnym, sprawczym i szczęśliwym (ale dla siebie, niekoniecznie dla innych). Nie każdy oczywiście taki jest, ale jednak wielkie korporacje koniec końców na takie wyglądają. Dlatego zachęcam wszystkich do ponownego zerknięcia na demota.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 25 July 2020 2020 16:24
Masz coś konkretnego na podparcie swojej tezy?
OdpowiedzMógłbym się zgodzić z tym cytatem, ale nie jestem do końca przekonany...
Ogólnie ciekawy temat i jeśli wiesz coś więcej - chętnie poczytam.
@kondon Baron-Cohen w "Teorii zła" pisał, że za okrucieństwem stoi brak empatii, który może być spowodowany między innymi zaniedbywaniem przez rodziców i inne czynniki środowiskowe. Też niedojrzałość emocjonalna skutkuje brakiem empatii, a wynika z doznanych krzywd. Tu możesz poczytać więcej jak chcesz: https://zdrowaglowa.pl/dorosle-dzieci-niedojrzalych-emocjonalnie-rodzicow-wywiad/
@Carmelot Tutaj się zgadzam, tylko jak to się ma bezpośrednio do potrzeby bycia ważnym?
„Pytaniem jest co tak naprawdę uzależnia. Uzależniać może myślenie „jestem dobrą osobą”. Może i tak. Jednak ktoś o umyśle psychoanalitycznym mógłby powiedzieć, że to nie to jest narkotykiem. Narkotykiem jest nienawiść, usprawiedliwienie do użycia siły, pragnienie totalitarnej kontroli i tyranicznych rządów. Maska dobroci jedynie to przykrywa.”
Całe zło pochodzi od człowieka.
Odpowiedz@SiostraMuminka po to mamy umysł, aby rozwiązywać problemy. Tygrys i mikrob działają instynktownie, by przetrwać, a Ty masz rozum i nie musisz ranić innych, by przetrwać. Człowiek, gdyby chciał, to mógłby lepiej wszystko zrobił, ale niestety każdy jest egoistą i nie wybiera dobrych rozwiązań dla wszystkich istot, tylko wygodne i efektywne.
@SiostraMuminka Zło jest złem. Jak rozszarpie mnie to robi to nie robi tego z złej woli. Nie zostawi mojego truchła samego sobie tylko zje. On nie wrzuci mnie do dołu z wapnem tylko dla tego że nie jestem aryjczykiem albo mam inne zdanie niż czerwona sowiecka swołocz.
@Antymonachomachia3 "Ty masz rozum i nie musisz ranić innych, by przetrwać"
W każdej sytuacji? No niekoniecznie...
Niektórzy są zbyt słaby, by się przeciwstawić złu.
Co do awokado, jeśli ludzie pracują przy nim, to znaczy, że nie mają innego wyboru i gdyby zrezygnować z awokado, to ich życie będzie jeszcze gorsze. Lepiej pracować za miskę ryżu, niż umrzeć z głodu.
Bycie dobrym dla kogoś też ma podstawę w chęci bycia ważnym. Cały rozwój naszego gatunku ma podstawę w chęci bycia ważnym.
To tylko narzędzie, dobro czy zło zależy od jego wykorzystania.
@semy Nie wydaje mi się, żeby zjedzenie Ciebie przez tygrysa było dla Ciebie czymś dobrym. Wychodząc z Twojego założenia kanibalizm nie będzie zły.
Zależy co masz na myśli pisząc "zło".
Potrzeba bycia ważnym jest przypisana człowieczeństwu. Każdy chce się czuć ważnym.
Odpowiedz@Arbor @kondon i inni
Tak, ale często pociąga to jednak przykre skutki. Mały przykład: Awokado. Ogólnie superowoc, zdrowy i ceniony. Jednak gdzieś na świecie przez popularność tego owocu cierpią ludzie, którzy zbierają te owoce i inni mieszkający w okolicy. Przepływ pieniądza opiera się głównie o tą działalność, więc ludzie nie mają wyboru - muszą pracować, za taką cenę jaką raczy im dać przewoźnik towaru, który zaś zależny jest od innych, wyżej ustawionych w tym biznesie. Stawka jednak nie jest zbyt wysoka dla robotników, przecież każdy chce korzystać. Kolejnym problemem jest wykorzystanie wody w produkcji awokado. Skutkuje to deficytami wodnymi w regionie zarówno dla ludzi, zwierząt i oczywiście roślin. W konsekwencji mamy tam biedę niczym z Afryki. Nikomu niestety nie opłaca się zaradzić tej sytuacji, bo za awokado nikt nie chce dawać więcej. Za tym idą kolejne problemy m.in. zaufania, jakości i obecnego zniewolenia finansowego w Krajach rozwiniętych - dokładniej rozwarstwienie społeczne. Wszystkiemu temu jest winny egoizm, czyli wysublimowana chęć bycia ważnym, sprawczym i szczęśliwym (ale dla siebie, niekoniecznie dla innych). Nie każdy oczywiście taki jest, ale jednak wielkie korporacje koniec końców na takie wyglądają. Dlatego zachęcam wszystkich do ponownego zerknięcia na demota.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 25 July 2020 2020 16:24