Kiedyś miałem taką akcję. Wyjeżdżam spod hipermarketu (motocyklem), wjeżdżam na drogę, patrzę, a babka na dachu ma chleb XD. Podjeżdżam do niej, pukam w szybę, ona szybę opuszcza taka zaskoczona. W tym momencie złapałem za ten jej chleb podaję jej i mówię "z dostawą do domu" XD. Babka wtedy dopiero skumała, że zostawiła chleb na dachu XD. Spalona jak burak podziękowała i pojechała :P .
Dla muricańców wszystko co gazowane to soda
OdpowiedzKiedyś miałem taką akcję. Wyjeżdżam spod hipermarketu (motocyklem), wjeżdżam na drogę, patrzę, a babka na dachu ma chleb XD. Podjeżdżam do niej, pukam w szybę, ona szybę opuszcza taka zaskoczona. W tym momencie złapałem za ten jej chleb podaję jej i mówię "z dostawą do domu" XD. Babka wtedy dopiero skumała, że zostawiła chleb na dachu XD. Spalona jak burak podziękowała i pojechała :P .
Odpowiedz