Rada, żeby samemu naprawiać auto na podstawie poradników z YT może się sprawdzić… jeśli ktoś ma przynajmniej ogólne pojęcie o mechanice i budowie samochodu (a ja nie mam) - i jeśli ma stary samochód. W nowych autach najeżonych elektroniką ta rada ma tyle samo sensu, co propozycja leczenia się na podstawie porad z Internetu zamiast pójścia do lekarza.
I te porady dotyczące zamawiania w samolocie… Ach, te okropne bakterie - jak to dobrze, że nie ma ich w restauracjach, kinach, barach…
"prawie 90% awarii, z którymi stykają się mechanicy sprawdzana jest w Google lub na YouTube z filmów instruktażowych"
I co w związku z tym @lejdipank? Nie mam warsztatu, narzędzi, umiejętności.
Jeśli prawie 90% objawów, z którymi stykają się lekarze sprawdzana jest w Google lub na YouTube z filmów instruktażowych, to mam się sam leczyć?
"w gotowym do spożycia lodzie bardzo często mogą się znaleźć takie niespodzianki, jak: pająki, muchy, muszki, a nawet myszy i szczury."
Ile razy znalazłeś takie niespodzianki, @lejdipank? Napisałeś wszak "bardzo często".
@RomekC podobnie programiści, którzy zarabiają >10K PLN. Oni też większości rozwiązań szukają na google. Więc za co biorą te >10K PLN? Za to że wiedzą jak zadać pytanie by znaleźć rozwiązane do tego problemu, a nie jakiegoś innego. Wiedzą jak odróżnić poprawne rozwiązanie od jakiegoś randomowego. Rozumieją jak działa to rozwiązanie i dzięki temu wiedzą jak poprawnie wcielić w swój projekt zamiast bezmyślnego CTRL+C i CTRL+V.
W każdym zawodzie zdarzają się cwaniaki co chcą zarobić, a się nie narobić i cały czas kombinują aby na czymś oszukać. Ale "nie można wrzucać wszystkich do jednego wora".
Optyce należy się niemałe sprostowanie. Studiuję fizykę optyczną i materiałoznawstwo optyczne; pracuję w zawodzie a rodzina prowadzi biznes od dwóch dekad. NIGDY nie słyszałem o powłokach chroniących przed zabrudzeniami. Ani na uczelni, ani w pracy, ani od laboratoriów z którymi współpracujemy. Są antyrefleksy, żeby światło się tak bardzo nie odbijało od szkieł. Jest polaryzacja, która podnosi kontrast i niweluje efekt fatamorgany. Są fotochromy, które przyciemniają się na słońcu. Okulary przeciwsłoneczne mają przeważnie filtr UV. Każde laboratorium może nazywać te powłoki po swojemu i mogą one się różnić od siebie konstrukcją, jednak żadne nie ma w swojej ofercie strikte powłoki przeciw zabrudzeniom. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to może utwardzenie, dzięki któremu pozostałe powłoki mogą pożyć trochę dłużej. Szkła i tak będą się brudzić tak samo.
Najlepsza ściema to o tym pracowniku co to mówi że się nie opłaca... Jestem na 100% pewien że były to słowa osoby która przyszła do pracy, dostała katalog, a szef powiedział że ma po prostu sprzedawać. Żaden optyk czy optometrysta by czegoś takiego nie powiedział, gdyż oni przynajmniej rozumieją jak te powłoki działają i co dają
@bartek11091997 Nie wiem czy znasz angielski, ale tu (https://www.specsavers.co.uk/glasses/glasses-lenses/lens-extras-and-treatments) opisane są te soczewki (?), które mam ja. Poza antyrefleksami, twierdzą, że się mniej brudzą, bo odpychają kurz, wodę i tłuszcz. Mnie też się to wydaje bzdurą, ale kupuję je ze względu na lekkość, grubość i taniej wychodzą niż same antyrefleksy.
@boomfloom Faktycznie piszą tam o takich powłokach, jednak próbuję odnieść to jakoś do polskiego rynku. Udało mi się coś wygrzebać o powłokach o właściwościach hydrofobowych, ale nic poza tym.
Możliwe, że faktycznie mogą się mniej brudzić, jednak każdy z nas jest trochę inny i zajmuje się innymi rzeczami. Ktoś kto ma przetłuszczającą się cerę, albo używa dużo kremów, będzie miał trudniej. Mieliśmy też przypadki, gdzie klient poszedł w nowych okularach na budowę, a akurat tego dnia kuli w ścianach. Wytarł zakurzone szkła koszulką na sucho. Po czymś takim szkła były tylko do wywalenia, bo nie dość że zdarło powłoki, to cały ten pył był jak papier ścierny. Szkła były praktycznie mleczne :P
To co tam podają jako "super odporne na zarysowania" to prawdopodobnie utwardzenie o którym wspomniałem wcześniej. Przy wycieraniu o np koszulkę mogą powstawać mikrorysy, które po nagromadzeniu się, zaczynają przeszkadzać. Z takim utwardzeniem, jest to trochę trwalsze, ale gwarantuje, że jak jakiś kot poleci na Ciebie z pazurami, to efekt może być różny :/
Z czystej ciekawości: mają oni jakieś salony zagranicą? Czy robią tylko na zamówienia przez internet?
@bartek11091997 Oni chyba są tylko w Wielkiej Brytanii, mają punkty w wielu miastach. Mąż ostatnio kupił okulary z Glasses Direct i były dużo tańsze (też z niby-super powłokami). Oni akurat teraz nie wysyłają za granicę - pewnie przez koronawirusa. Pierwsze zamówienie mu spieprzyli, ale poprawili za darmo.
Ja zwalałam moje problemy z brudnymi okularami na krem Nivea, ale mąż nie używa nic, skórę ma jak marzenie, a tak samo ciągle ma brudne okulary. Oboje też mamy porysowane szkła (przyjrzeć się trzeba żeby je zauważyć, ale jednak), a po budowach się nie szwendamy i myjemy je pod bieżącą wodą. A hydrofobowe to też one nie są - nie widzę różnicy jak popryskam je wodą w porównaniu np ze zwykłą szklanką.
@boomfloom okulary powinno czyścić się miękką szmatką bawełnianą i najlepiej odpowiednim płynem,a zabrudzenia zależą od zwyczajów noszącego- jeśli często dotyka i poprawia okulary,zdejmuje je i zakłada to brudzą się bardziej
A po 10-te: nigdy - przenigdy nie ufajcie politykom i mediom. To co przeczytaliście wcześniej to nic co te indywidua mogą wywinąć.
OdpowiedzA po 11-te, choć powinno być po pierwsze, @nemo1965, przenigdy nie ufajcie galeriom na demotach.
A na drugiej stronie Księżyca są bazy ufo
Odpowiedz@Pan_Szatan
O czym ty piszesz? Przecież każdy wie, że po ciemnej stronie księżyca są bazy nazistów! Nie oglądałeś Iron Sky?
@Arry oni też mieli ufo
Rada, żeby samemu naprawiać auto na podstawie poradników z YT może się sprawdzić… jeśli ktoś ma przynajmniej ogólne pojęcie o mechanice i budowie samochodu (a ja nie mam) - i jeśli ma stary samochód. W nowych autach najeżonych elektroniką ta rada ma tyle samo sensu, co propozycja leczenia się na podstawie porad z Internetu zamiast pójścia do lekarza.
OdpowiedzI te porady dotyczące zamawiania w samolocie… Ach, te okropne bakterie - jak to dobrze, że nie ma ich w restauracjach, kinach, barach…
Sprawa z mechanikiem - wystarczy wygooglować i auto się naprawi???
Odpowiedz"prawie 90% awarii, z którymi stykają się mechanicy sprawdzana jest w Google lub na YouTube z filmów instruktażowych"
OdpowiedzI co w związku z tym @lejdipank? Nie mam warsztatu, narzędzi, umiejętności.
Jeśli prawie 90% objawów, z którymi stykają się lekarze sprawdzana jest w Google lub na YouTube z filmów instruktażowych, to mam się sam leczyć?
"w gotowym do spożycia lodzie bardzo często mogą się znaleźć takie niespodzianki, jak: pająki, muchy, muszki, a nawet myszy i szczury."
Ile razy znalazłeś takie niespodzianki, @lejdipank? Napisałeś wszak "bardzo często".
@RomekC podobnie programiści, którzy zarabiają >10K PLN. Oni też większości rozwiązań szukają na google. Więc za co biorą te >10K PLN? Za to że wiedzą jak zadać pytanie by znaleźć rozwiązane do tego problemu, a nie jakiegoś innego. Wiedzą jak odróżnić poprawne rozwiązanie od jakiegoś randomowego. Rozumieją jak działa to rozwiązanie i dzięki temu wiedzą jak poprawnie wcielić w swój projekt zamiast bezmyślnego CTRL+C i CTRL+V.
@arca moja działka w programowaniu jest tak unikalna, że google nic o tym nie wie. Ja na razie też ale biznes się kręci.
W każdym zawodzie zdarzają się cwaniaki co chcą zarobić, a się nie narobić i cały czas kombinują aby na czymś oszukać. Ale "nie można wrzucać wszystkich do jednego wora".
OdpowiedzOptyce należy się niemałe sprostowanie. Studiuję fizykę optyczną i materiałoznawstwo optyczne; pracuję w zawodzie a rodzina prowadzi biznes od dwóch dekad. NIGDY nie słyszałem o powłokach chroniących przed zabrudzeniami. Ani na uczelni, ani w pracy, ani od laboratoriów z którymi współpracujemy. Są antyrefleksy, żeby światło się tak bardzo nie odbijało od szkieł. Jest polaryzacja, która podnosi kontrast i niweluje efekt fatamorgany. Są fotochromy, które przyciemniają się na słońcu. Okulary przeciwsłoneczne mają przeważnie filtr UV. Każde laboratorium może nazywać te powłoki po swojemu i mogą one się różnić od siebie konstrukcją, jednak żadne nie ma w swojej ofercie strikte powłoki przeciw zabrudzeniom. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to może utwardzenie, dzięki któremu pozostałe powłoki mogą pożyć trochę dłużej. Szkła i tak będą się brudzić tak samo.
OdpowiedzNajlepsza ściema to o tym pracowniku co to mówi że się nie opłaca... Jestem na 100% pewien że były to słowa osoby która przyszła do pracy, dostała katalog, a szef powiedział że ma po prostu sprzedawać. Żaden optyk czy optometrysta by czegoś takiego nie powiedział, gdyż oni przynajmniej rozumieją jak te powłoki działają i co dają
@bartek11091997 Nie wiem czy znasz angielski, ale tu (https://www.specsavers.co.uk/glasses/glasses-lenses/lens-extras-and-treatments) opisane są te soczewki (?), które mam ja. Poza antyrefleksami, twierdzą, że się mniej brudzą, bo odpychają kurz, wodę i tłuszcz. Mnie też się to wydaje bzdurą, ale kupuję je ze względu na lekkość, grubość i taniej wychodzą niż same antyrefleksy.
@bartek11091997 może wszyscy oszukują z powłokami antystaycznymi. Ale nie chronią przed brudem. Tak samo jak powłoki hydrofobowe.
@boomfloom Faktycznie piszą tam o takich powłokach, jednak próbuję odnieść to jakoś do polskiego rynku. Udało mi się coś wygrzebać o powłokach o właściwościach hydrofobowych, ale nic poza tym.
Możliwe, że faktycznie mogą się mniej brudzić, jednak każdy z nas jest trochę inny i zajmuje się innymi rzeczami. Ktoś kto ma przetłuszczającą się cerę, albo używa dużo kremów, będzie miał trudniej. Mieliśmy też przypadki, gdzie klient poszedł w nowych okularach na budowę, a akurat tego dnia kuli w ścianach. Wytarł zakurzone szkła koszulką na sucho. Po czymś takim szkła były tylko do wywalenia, bo nie dość że zdarło powłoki, to cały ten pył był jak papier ścierny. Szkła były praktycznie mleczne :P
To co tam podają jako "super odporne na zarysowania" to prawdopodobnie utwardzenie o którym wspomniałem wcześniej. Przy wycieraniu o np koszulkę mogą powstawać mikrorysy, które po nagromadzeniu się, zaczynają przeszkadzać. Z takim utwardzeniem, jest to trochę trwalsze, ale gwarantuje, że jak jakiś kot poleci na Ciebie z pazurami, to efekt może być różny :/
Z czystej ciekawości: mają oni jakieś salony zagranicą? Czy robią tylko na zamówienia przez internet?
@bartek11091997 Oni chyba są tylko w Wielkiej Brytanii, mają punkty w wielu miastach. Mąż ostatnio kupił okulary z Glasses Direct i były dużo tańsze (też z niby-super powłokami). Oni akurat teraz nie wysyłają za granicę - pewnie przez koronawirusa. Pierwsze zamówienie mu spieprzyli, ale poprawili za darmo.
Ja zwalałam moje problemy z brudnymi okularami na krem Nivea, ale mąż nie używa nic, skórę ma jak marzenie, a tak samo ciągle ma brudne okulary. Oboje też mamy porysowane szkła (przyjrzeć się trzeba żeby je zauważyć, ale jednak), a po budowach się nie szwendamy i myjemy je pod bieżącą wodą. A hydrofobowe to też one nie są - nie widzę różnicy jak popryskam je wodą w porównaniu np ze zwykłą szklanką.
@boomfloom okulary powinno czyścić się miękką szmatką bawełnianą i najlepiej odpowiednim płynem,a zabrudzenia zależą od zwyczajów noszącego- jeśli często dotyka i poprawia okulary,zdejmuje je i zakłada to brudzą się bardziej
Mechanicy oszukują i się nie znają?? Czy ktoś tu tego nie wiedIzial?
Odpowiedz