Kobieta wpadła w samochodzie do lodowatej wody i przypomniała sobie odcinek „Pogromców mitów”, z którego pamiętała, że musi poczekać, aż kabina zapełni się wodą, żeby ciśnienie na zewnątrz i w środku auta się wyrównało, aby mogła z łatwością otworzyć drzwi. Kobieta wiedziała, jak się zachować, dzięki czemu nie panikowała i nie traciła sił, tylko poczekała na moment, kiedy będzie mogła bez wysiłku otworzyć drzwi i wypłynąć na powierzchnię. To uratowało jej życie
Zaufała nauce, suka! A mogła pomodlić się i utonąć jak prawdziwy, prawowierny bezmózgowiec...
OdpowiedzA Jezus już tam czekał na końcu świetlistego tunelu...
Niestety obecnie statystyczny widz woli być karmiony Hotelem Paradise, Sanatorium Miłości czy 40 kontra 20.
OdpowiedzZnak czasów.
@m11 I zasłużenie statystycznie zdechnie nie wiedząc jak się zachować w topiącym się samochodzie...
@belzeq To akurat z pożytkiem dla przyszłych pokoleń.