Jak chcesz zaaplikować truciznę doodbytowo? Jakiś arsen czy inne tego typu cóś byłoby nieco za drogie. Poza tym, dobry klient, to ten co wraca po więcej, nie?
Wogole odpowiedzmy na pytanie takie: Jaki to ma sens? Naprawde przechodzimy ze skrajnosci w skrajnosc,byle tylko glowna i zeby demota dzieciaki w szkole powtarzaly nie?
Kurde jak nie jest demot jak jest? Zajebiście ukazuje bezsensowność i odrealnienie reklam dodatkowo z negatywnym (tutaj > demotywującym) przesłaniem (tj. życie nie jest takie jak w reklamówkach etc.).
To JEST demot i to, do beczki skisłych pomidorów, zajebisty! :)
No to naprawde ujawniles skarbnice prawdy,jasne ze zycie nie jest jak w reklamowkach,a autor pewnie chcial rozbawic wszystkich tym niz pokazac ta madrosc o ktorej napsiales.
Omg, co za debilem trzeba być, żeby myśleć, że reklamy mają być realne? To tylko reklama, ma przyciągać uwagę, być łatwa do zapamiętania i fajna. Nikt ci nie pisze, że ma być realna. Tuman jesteś i tyle.
@ Yaxon - zrób zdjęcie ;-) A poważnie, kiedyś faktycznie czekolada była bardziej "czekoladowa" i po kilku kostkach miało się dosyć. Teraz nawet nie wiem, kiedy mi się tabliczka skończyła...
zasada21, nie do końca tak jest.
Widząc tę reklamę widzę po prostu kolejny szit na który nie zwracam uwagi. A tam sralala sielankowy nastrój, coś tam czekolada i jest fajnie, ten klimat. Nie ma tu co się zastanawiać.
Demot ten natomiast JEST śmieszny, bo wyśmiewa główny slogan reklamy + JEST demotem bo robi to w taki sposób, że przesłanie jest iście negatywne :D i o to chodzi, może się to komuś oczywiście nie podobać, ale nikt nie może twierdzić że to nie demotywator bo się zwyczajnie będzie mylił =]
I jeszcze jedna sprawa - pewne rzeczy albo się kuma z miejsca albo nie tak, że jeżeli ktoś jeszcze nie kmini to przykro mi ale tak chyba pozostanie, ergo to mój ostatnio komentarz propsy dla autora jeszcze raz i dziękuje dobranoc : D
świetne :)
Przytakujecie bo czekolady w domu nie macie.
zapomnialeś ,że nie lubisz gorzkiej ;p
Albo był tak wkuriony, że potrzebował 1000 Kostek aby się uśmiechnąć. Pewnie był wściekły tym, że nie dała.
Geniusz
hehe dobre.Ciekawe co oni jeszcze wymyślą , papier toaletowy , którym podetrzesz się raz i już nigdy nie musisz :)
Jak będzie z trucizną to na pewno raz wystarczy :)
Jak chcesz zaaplikować truciznę doodbytowo? Jakiś arsen czy inne tego typu cóś byłoby nieco za drogie. Poza tym, dobry klient, to ten co wraca po więcej, nie?
Z trucizną albo z super glue :p
Kiedyś na jm widziałem czopki odświeżające zapach odbytu. Tak. Możliwości są nieograniczone
To jest demot? Ten wytwor trzeba wywalic do ku*widolka zwanego archiwum. Strona pada nie oklamujmy sie.
Może i 'jakość' demotów pozostawia wiele do życzenia, ale w komentarzach zawsze znajdzie się coś śmieszniejszego niż demot. ;D
No właśnie. Raniutko paragonik opakowanie i czekoladkę w klockach - do reklamacji. BO PRODUKT NIE ZADZIAŁAŁ. fuj
fajen xd.
demot:zjadłem całą czekoladę: i miałem epickiego bełta
Jak ma to motywować lub demotywować?
Zgadzam się z komentarzem ozoaru.
Zeby nie jesc tej czekolady jak jest sie wku*wionym.;d
Wogole odpowiedzmy na pytanie takie: Jaki to ma sens? Naprawde przechodzimy ze skrajnosci w skrajnosc,byle tylko glowna i zeby demota dzieciaki w szkole powtarzaly nie?
TO ZJEDZ DRUGĄ
*you make bunny cry*
padłem
Kurde jak nie jest demot jak jest? Zajebiście ukazuje bezsensowność i odrealnienie reklam dodatkowo z negatywnym (tutaj > demotywującym) przesłaniem (tj. życie nie jest takie jak w reklamówkach etc.).
To JEST demot i to, do beczki skisłych pomidorów, zajebisty! :)
No to naprawde ujawniles skarbnice prawdy,jasne ze zycie nie jest jak w reklamowkach,a autor pewnie chcial rozbawic wszystkich tym niz pokazac ta madrosc o ktorej napsiales.
Omg, co za debilem trzeba być, żeby myśleć, że reklamy mają być realne? To tylko reklama, ma przyciągać uwagę, być łatwa do zapamiętania i fajna. Nikt ci nie pisze, że ma być realna. Tuman jesteś i tyle.
Gówno jakich mało -.-
Jedyne przeznaczenie tego 'demota' to zgnicie w poczekalni.
Uber-słabe
mnie jedzenie czekolady odpręża :)
Milka działa lepiej na takie sprawy ;]
demot:A zjadłeś wesołego kostka?
rozj3bał3ś mnie tym :DDDD
To zjedz jeszcze jedną tabliczkę
Cały dzień wściekła i dobrałam się do czekolady i zaczełam się śmiać bo mnie brat rozśmieszył. hehe ;]
Ale dobre bo to prawda [+]
demot:Zjadłem całą:i chce mi się rzygać...
Autor najwyżej nie trafił na limitowana edycję z LSD :)
było
trzeba było zjeśc więcej, może w końcu byś się uśmiechnął(a)
i wtedy policzyc ile to było :P
Próbuj dalej ;)
demot:Zjadłem całą:i nie mogę się wysrać...
Moderator zmienił w moim democie "wkrurw*ony", na "wściekły"...
Trzeba było ją spróbować wypalić. xD
Słaby demot(?)
Jakby to ująć "przypływ szczęścia " czujesz po zjedzeniu 2-3 kostek nie całej tabliczki (wtedy to ci gówno daje)
demot:Po 4 000. U dentysty na fotelu.
Ja tam bym się prędzej porzygał niż bym zjadł całą tabliczkę ;)+
faitles, ja to potrafie zjeść 3-4 takie tabliczki ... lol sam nie wiem jak
to masz chłopie talent ;)
No to rzeczywiscie "lol" straszny. Nagrasz to?
@ Yaxon - zrób zdjęcie ;-) A poważnie, kiedyś faktycznie czekolada była bardziej "czekoladowa" i po kilku kostkach miało się dosyć. Teraz nawet nie wiem, kiedy mi się tabliczka skończyła...
demot:Walnąłem w kabel:I nadal lipa
Witam, wesoły Kostek jestem!
Demot raczej dziwadło, ale dobre [+]
widocznie za mało zjadles ;)
Ja się nie uśmiechnę po tabliczce , bo taki kapeć w ryju że jak usta otwieram to aż mi w zęby piździ :D
mam deja vu ;p było ;)
głupia reklama.
to kup sobie drugą :D
za mało zjadłeś, koleżko
zeżryj więcej :D
jakbym zjadła całą to dopiero byłabym na siebie wściekła ;d dlatego zawsze lepiej , tak jak mamusia uczyła, jest się podzielić:)
Musisz zjeść drugą :D
w takich sytuacjach powinni pomyśleć o zwrocie pieniędzy, jak to bywa w przypadku innych produktów ;-)
zasada21, nie do końca tak jest.
Widząc tę reklamę widzę po prostu kolejny szit na który nie zwracam uwagi. A tam sralala sielankowy nastrój, coś tam czekolada i jest fajnie, ten klimat. Nie ma tu co się zastanawiać.
Demot ten natomiast JEST śmieszny, bo wyśmiewa główny slogan reklamy + JEST demotem bo robi to w taki sposób, że przesłanie jest iście negatywne :D i o to chodzi, może się to komuś oczywiście nie podobać, ale nikt nie może twierdzić że to nie demotywator bo się zwyczajnie będzie mylił =]
I jeszcze jedna sprawa - pewne rzeczy albo się kuma z miejsca albo nie tak, że jeżeli ktoś jeszcze nie kmini to przykro mi ale tak chyba pozostanie, ergo to mój ostatnio komentarz propsy dla autora jeszcze raz i dziękuje dobranoc : D
Ja się roześmiałem po 2 tabliczkach. Jak kolega już wymiotował:)
Ee tam .. czekolada słabo pobudza endorfiny.
Polecam sztuczne opioidy .. nic tak nie czyni szczęśliwym:P
Po jednej haszu :D:D
to jest motywator/demotywator??? to jest na głównej? ;D żałosne...
ja musialabym wpierdo*ic calą tone tej czekolady zeby sie usmiechnac .
czekolady alpen gold od jakiegos czasu rządzą ! :p cena-jakosc przebija milke i wiele niemieckich .