Revoc prawdę rzecze. No ale co by tam nie było to i tak ludzie będą jeść w fastfoodach. Ciekawe co by było jakby ludzie się dowiedzieli z czego tak na prawde robione są kebaby w ich ulubionych kebabiarniach ;D Cóż. Na coś w końcu trzeba umrzeć, nie? ;)
a skąd wiecie, że to prawda??? Ktoś takie plotki rozsiał (np. kokurencja, żeby wykończyć monopolistę), a wy to łykacie... Poza tym, gdyby to były mielone kurze nózki, to skąd oni by wzięli ich tyle, żeby zrobić tyle porcji... Zastanówcie się, zanim coś pomyślicie i powiecie ;)
nawet jak mielą oczy i ogony to mi to smakuje i rzadko jedzone nie wpływa negatywnie na zdrowie. Ciekawe, jak to jest, że smakuje wam świńskie DUPSKO a ogon już nie? A do tego newsa proszę o link, bo nie dowierzam ;]
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2010 o 19:14
Tu masz lepsze źródło. http://demotywatory. pl/1066186/Zarcie-z-McDonalds
I to nie była kobieta tylko facet, i nie mięso, a ryba i nie struł się bo nie miał czym!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2010 o 19:19
Mięsem z ryby. W MC fishu nie ma 0,01% ryby. Pozatym ich krowy jedzą tylko genetycznie mutowaną kukurydzę z wielokrotnie przetworzonymi substancjami smakowymi. enjoy
tylko że jedzenia z tymi "złymi chemicznymi dodatkami" musiałbyś zjeść więcej niż sam ważysz żeby Ci zaszkodziły. A pamiętajmy, że w nadmiarze wszystko jest szkodliwe, kawa, soki a nawet woda. Znane są przypadki śmierci od przedawkowania wody (i nie mam na myśli topielców :P)
wlasnie gosc byl uczulony na ryby a podano mu fishmaca zamiast tego co zamówił i pozwał ich za to a oni się bronią że w fishmacu nie ma ryby - to akurat możliwe, jednak trochę mięsa w ich kotletach akurat jest.
tak TROCHĘ ale to nie tylko McDonalda się tyczy raz widziałem zdjęcie mięsa które świeciło od substancji RADIOAKTYWNYCH (zdięci robione było w nocy bo w dzień nic nie było widać) a raz w parówkach znaleziono mniej niż 1g mięsa!!!!!!! ps to nie jest jakaś pierdoła którą ktoś lub ja sobie wymyślił/wymiśliłem
Jeszcze jakiś rok temu Filet-o-Fish był robiony z mintaja alaskańskiego. Później firma zmieniła rybę na łupacza.
Jak wciąż pracujecie to przeczytajcie na opakowaniu ryby z czego to jest zrobione ;)
Jest to 100% filet.
PSdemot, opieraj swoją wiedzę w 100% na wikipedii, na pewno daleko zajdziesz. Tak jak Icerik mówi, na pudełku jest napisane z czego są filety. Ja na tym się opierałem. Jeśli uważasz, że na wiki są aktualniejsze i prawdziwsze informacje niż na opakowaniu produktu, to przeczytaj sobie jeszcze raz początek tego komentarza.
dlatego napisałem wg wikipedii a nie wg mnie Panie Makdonaldzie:) Troche dziwne po mintaj jest bardziej popularną rybą, a łupacz (jak przeczytałem na wiki :)) jest zagrozony wyginięciem. Tak czy inaczej kiedyś te fiszmaki mi bardziej smakowały Teraz są suche i nijakie...
za wiki: "Jest popularnym gatunkiem konsumpcyjnym poławianym gospodarczo.", więc chyba nie.
oraz: "Jedyny przedstawiciel rodzaju Melanogrammus." to nie znaczy, że jest zagrożony wyginięciem. Natomiast kategoria VU oznacza, że jest narażony (niższy stopień; oczywiście też wiki, ja na rybach się nie znam).
Źródła brak = FAKE. Nagonka na McDonald to niedorzeczność i dzieciniada. Jedyny wygrany proces to ten o kubek z kawą, bo restauracja zapomniała wziąść pod uwagę idiotyzm niektórych przypadków klienteli. jeśli chodzi o jakość produktów to większość "wykwintnych" restauracji mogłoby się od nich uczyć.
Po*ebało was? Tu przecież nie chodzi o to, czy był taki przypadek, ale, że w kotletach z McDonalda znajdują się śladowe ilości mięsa i, że większość to chemia.
no to kobieta jest rozwalona albo ja stara nie kocha ja sie zatruwam 20razy miesem z kfc i jakos nie mam do nich zalu... albo to fake. ogolem kto slyszal o kobiecie ktora polala sie kawa i wygrala 3m $?
Bajki ludziom opowiadasz ! A ta kanapka wygląda jak byś ją sobie prosto z tyłka wyjął, albo przez tydzień w plecaku nosił. Nawet nie miałeś odwagi zrobić fotki w restauracji tylko w zaciszu domowym (dziecko neo). Jak bym zjadł tą Twoją "kanapkę" też bym się pewnie rozchorował. Dlatego odradzam jedzenie ze śmietników McDonald's, tylko świeże kanapki, które są OK :)
W parówkach jest mięso, tylko jest go bardzo mało. Z resztą jeżeli kupujesz parówki w opakowaniu to zawsze jest napisane ile procent ma mięsa. W większości wędlin też nie ma mięsa.. tzn jest go mało. Im droższe tym więcej tego co chcieliśmy zjeść, a parówki są bardzo tanie.. co jest jednoznaczne. (;
nie wiem jak mozna jesc jedzenie z mcdonalda, drogie, ani sie nim nie najesz i jeszcze niezdrowe. Marketing, moda i dobra reklama to jest sila. Polecam http://pokaztylek.pl
Żałosne i nic poza tym. Po pierwsze chodzilo tu o ość w FishMac'u, a nie o "mieso w miesie" i McDonald's owszem wygral sprawe, ale udowadniajac, ze w FishMac'u nie ma miesa z ryby. Po drugie "wygral sprawe bronia sie ze w ich miesie nie ma miesa" - super zdanie!
Proponuje Adminowi troszke pofolgowac z tym wrzucaniem niektorych demotow na glowna.
A nie wydaje wam sie, że nie wszystkie demoty muszą opisywac aktualną sytuację i mówić prawde?? Dla mnie prawdziwy Demot to taki, który jest o krok dalej i krok głebiej, bo w przeciwnym razie ta strona zmieni sie w serwis informacyjny, a tego chyba nie chcemy....
I zrobił tego demota człowiek od teorii spiskowych i tego typu rzeczy... Chyba nie wiesz szanowny autorze jak firma McDonald's podchodzi do tego skąd pozyskują mięso itd. Wszystko jest dokładnie sprawdzane od samego uboju bydła, zajmują się tym ludzie którzy dokładnie wiedzą o co chodzi.. A Ty tu wypisujesz, że w mięsie nie ma mięsa bez jakiegokolwiek poglądu na sprawę - żałosny jesteś, nie wiem co to robi na głównej, bo z prawdą mija się dalece...
Nie wierzcie we wszystkie bzdury,które wam powiedzą...
W kanapkach znajduje się normalne wołowe lub drobiowe mięso...
Co ciekawe ten demot,to żałosna podróbka ploty,która wyszła w USA i rzekomym procesie o kanapkę Filet O-Fish.
W kanapce tej jest normalny kotlet rybny - łupacz.
dziwi mnie, ze wszyscy tak bronia tego mcdonalda.. a o kobiecie, ktora przez rok trzymala happy meal'a w szafie i po roku miala tego samego happy meal'a slyszeliscie? prawdziwa zywnosc sie psuje, ulega rozkladowi. smieciowa zywnosc z mc donalda jest niesmiertelna. wiec nawet jesli sa tam sladowe ilosci miesa to tak wyzmieniane chemicznie, ze strach brac to do ust
Happy meal nie rozłożył się, bo trzymała go w suchej, przewiewnej szafce, i najzwyczajniej w świecie wysechł. Taki klimat. O mumiach w Egipcie słyszałeś? Czy może wg Ciebie to są pochowane śladowe ilości człowieka niesamowicie pozmieniane chemicznie? ;)
prawdziwe mięso psuje się po JEDNYM dniu, jeżeli nie wierzysz zrób eksperyment - wydaj 10 zł na kawałek dobrej swojskiej prawdziwej kiełbasy bądź dobrego kabanosa i połóż go w lodówce. Wędlina też nie ulega rozkładowi.. czyli jest tak samo 'zdrowa' jak ten McDonald's.
pracowalem tam i wiem co mowie,
mieso jest skute lodem z zywotnoscia na okres okolo pol roku,
takie zmrozone mieso jest wrzucane na klapie z grilla lub bezposrednio do oleju (powtarzam jest caly czas zmrozone) po paru minutach gdy maszyna pipczy jest zdatne do zjedzenia i juz - to raz. Dwa po kazdym czyszczeniu maszyny co ma miejsce w nocy jest przeprowadzany pomiar temp. miesa w srodku, zeby uniknac sytuacji zatrucia, a jesli cos jest nie tak to zaraz majstruja przy maszynie i po Trzecie kanpka ta jest zawsze w podgrzewczu i po godzinie jest twarda jak kamien, a po 20 minutach sosy sie scinaja po podgrzaniu i robi sie galertka-takze ja sie pytam kto by zjadl taka kanapke ?? i jak mozliwe jest sie zatrucie, a juz nie wspomne ze kanapka dluzej jak pietnascie minut za dnia w binie nie lezy
Polecam zerknięcie pod te papierki jakie dają wam na tacy. Odwróćcie i przeczytajcie, jest tam mniej więcej coś takiego:
*Niektóre z naszych produktów mogą zawierać elementy(nie pamiętam dokładnie tego słowa) pochodzenia zwierzęcego.
Nie musicie mi wierzyć po prostu jak tam będziecie to zerknijcie, mięso w McDonalds to 100% soja, oczywiście jakoś przetworzona :)
A co mają napisać? Skoro zawierają, to zawierają. Co ciekawe, jest tam też napisane, że żaden z produktów nie jest deklarowany jako wegetariański (nawet sałatki). No i oczywiście przy Filet-o-Fish jest napisane, że zawiera rybę ;-).
A widzisz? Twój demot nie zawiera przekazu, który powinien zawierać będąc na głównej... tym samym dałem kolejny (tym razem prawdziwy) przykład niesprawiedliwości :)
Mieso do Hamburgera jest z serca i watroby wołowej. Oni to mielą i robia kotlety ...to moze ta Typiara miała uczulenie na mieso;/ albo wzieli stare i dali do hamburgera :|
Uwielbiam takie demoty:
Po pierwsze: to był KFC
Po drugie: pozew był o nóżkę od kurczaka
Po trzecie: KFC wygrało
Reszta się zgadza, czyli kobieta pozywała :-)
a to nie chodziło o fish maca czy jak oni to tam teraz nazywają(po incydencie zmienili nazwę i niby kanapkę). W każdym razie chodziło o skład rybnej kanapki.
Odpowiedzcie mi na pytanie, jak tak beznadziejny demot mógł się znaleźć na głównej?
1. Demot nie zawiera żadnego przekazu jaki ma pełnić demotywator.
2. Fatalna pisownia, brak znaków interpunkcyjnych itp.
3. Plotka, nie zawierająca żadnego wiarygodnego źródła.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2010 o 21:37
btw, w Polsce jednak mamy Amerykę - w Ameryce happy meal wytrzymał rok w szafie. mój bigmac po dwóch tygodniach też tylko lekko wysechł, poza tym nic go nie rusza, żadne robaczki nawet na niego nie wejdą...
serio to szlo tak: kobieta zamowilas kanapke z miesiem, a uczulona na ryby dostala wiesmiaka, przerazona ze moze zginac zadzwonila na policje, skonczylo sie sprawa w sadzie, mcdonald udowodnil ze w kanapce z ryba niema ryby.
W Mc Donalds są kontrole ciągle, więc nie opowiadajcie o nogach, oczach, pazurach itd w kotletach, bo taka machlojka nie może mieć miejsca - Mc Donalds ma zbyt wiele do stracenia (reputacja, klienci).
"Połowa ludzi i tak sie tym nie przerazi byscie im powiedzieli ze to jest gów*o i tak dalej by
chodzili do mc'donald's" - polecam film fasto food nation, jak się okazuje w mięsie robionym dla takich korporacji mogą się znajdować śladowe ilości odchodów...związane jest to z niewolniczą pracą tych którzy na taśmach nie wyrabiają się z patroszeniem krówki no i czasem zawartość jelit pójdzie z mięsem i się przemieli (czasem...nie znaczy raz na tydzień tylko przynajmniej raz dziennie) No i co nie jest to gówniane żarcie?
a ja słyszałam że jednej babce (znajomej znajomej..itd) do podniebienie się coś wbiło właśnie z tych "kanapek" gdy poszła do lekarza okazało się że to ząb szczura! łohohoh i już nikt tam nie zje.. ;/ i nie wydaje mi się to bzdura, skoro mój znajomy pracował w jakiejś firmie z mięsem i jak mielili je na parówki to na początku było tylko słychać szczurze piski..ale zonk
Opanujcie cie. Demot jesli juz jest dobrze sformuowany bo TAK nie jest sprecyzowane jaka to kanapka po prostu kanapka moze byc i fish mac czy jakos tam a po drugie to ryba tez jest z mięsa! choler chyba nie z drewna. -.-
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 kwietnia 2010 o 20:33
wiecie ile ten syf ma konserwantow? o ile się nie myle to dzięki właśnie McDonald MÓJ WUJEK UMARŁ NA RAKA. radze serio przeczytać skład chemiczny zanim coś zjemy.
Po pierwsze to fake po 2 bylo
i nie miesem tylko MacFishem :)) Pozdro znajdz notke w wiadomosciach o tym haha
Połowa ludzi i tak sie tym nie przerazi byscie im powiedzieli ze to jest gów*o i tak dalej by chodzili do mc'donald's
Revoc prawdę rzecze. No ale co by tam nie było to i tak ludzie będą jeść w fastfoodach. Ciekawe co by było jakby ludzie się dowiedzieli z czego tak na prawde robione są kebaby w ich ulubionych kebabiarniach ;D Cóż. Na coś w końcu trzeba umrzeć, nie? ;)
a skąd wiecie, że to prawda??? Ktoś takie plotki rozsiał (np. kokurencja, żeby wykończyć monopolistę), a wy to łykacie... Poza tym, gdyby to były mielone kurze nózki, to skąd oni by wzięli ich tyle, żeby zrobić tyle porcji... Zastanówcie się, zanim coś pomyślicie i powiecie ;)
A może używaj przecinków?
Nie tylko kurze nóżki, podobno również świńskie ogony, oczy, resztki skór. Części ciała jak każda inna ;]
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 kwietnia 2010 o 18:00
mazur: ty za to łykasz informacje o świeżości sałatek, o bogacywie odżywczym kanapek z maca. a, i łykasz szake'a z kozła Artura.
nawet jak mielą oczy i ogony to mi to smakuje i rzadko jedzone nie wpływa negatywnie na zdrowie. Ciekawe, jak to jest, że smakuje wam świńskie DUPSKO a ogon już nie? A do tego newsa proszę o link, bo nie dowierzam ;]
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2010 o 19:14
Tu masz lepsze źródło.
http://demotywatory. pl/1066186/Zarcie-z-McDonalds
I to nie była kobieta tylko facet, i nie mięso, a ryba i nie struł się bo nie miał czym!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2010 o 19:19
Mięsem z ryby. W MC fishu nie ma 0,01% ryby. Pozatym ich krowy jedzą tylko genetycznie mutowaną kukurydzę z wielokrotnie przetworzonymi substancjami smakowymi. enjoy
tylko że jedzenia z tymi "złymi chemicznymi dodatkami" musiałbyś zjeść więcej niż sam ważysz żeby Ci zaszkodziły. A pamiętajmy, że w nadmiarze wszystko jest szkodliwe, kawa, soki a nawet woda. Znane są przypadki śmierci od przedawkowania wody (i nie mam na myśli topielców :P)
A MacFish to nie kanapka z rybą? ;O Ryba przecież też mięso...
Aha, a ja lubie flaczki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2010 o 20:16
aha
ja lubię smażoną rybę
A ja lubię placki!
wlasnie gosc byl uczulony na ryby a podano mu fishmaca zamiast tego co zamówił i pozwał ich za to a oni się bronią że w fishmacu nie ma ryby - to akurat możliwe, jednak trochę mięsa w ich kotletach akurat jest.
tak TROCHĘ ale to nie tylko McDonalda się tyczy raz widziałem zdjęcie mięsa które świeciło od substancji RADIOAKTYWNYCH (zdięci robione było w nocy bo w dzień nic nie było widać) a raz w parówkach znaleziono mniej niż 1g mięsa!!!!!!! ps to nie jest jakaś pierdoła którą ktoś lub ja sobie wymyślił/wymiśliłem
radioaktywność nie świeci. Wyrzuć Fakt i Super Express.
jednak główna jest:| porazka...
myślę ,że to bzdura
Weź wy***rdalaj z tym fake'owym demotem. Nie dość, że wszystko poprzekręcane, beznadziejna forma przekazu to jeszcze dali to na główną.. przykro.
jako pracownik mc mogę zapewnić, że w filetach jest rybie mięso :] dokładniej to łupacz.
To może u Was, u nas jest łupacz ;]
wg wikipedii http://en.wikipedia.org/wiki/Alaska_pollock
jednak mintaj.
Jeszcze jakiś rok temu Filet-o-Fish był robiony z mintaja alaskańskiego. Później firma zmieniła rybę na łupacza.
Jak wciąż pracujecie to przeczytajcie na opakowaniu ryby z czego to jest zrobione ;)
Jest to 100% filet.
icerik ma 100% rację :)
PSdemot, opieraj swoją wiedzę w 100% na wikipedii, na pewno daleko zajdziesz. Tak jak Icerik mówi, na pudełku jest napisane z czego są filety. Ja na tym się opierałem. Jeśli uważasz, że na wiki są aktualniejsze i prawdziwsze informacje niż na opakowaniu produktu, to przeczytaj sobie jeszcze raz początek tego komentarza.
dlatego napisałem wg wikipedii a nie wg mnie Panie Makdonaldzie:) Troche dziwne po mintaj jest bardziej popularną rybą, a łupacz (jak przeczytałem na wiki :)) jest zagrozony wyginięciem. Tak czy inaczej kiedyś te fiszmaki mi bardziej smakowały Teraz są suche i nijakie...
za wiki: "Jest popularnym gatunkiem konsumpcyjnym poławianym gospodarczo.", więc chyba nie.
oraz: "Jedyny przedstawiciel rodzaju Melanogrammus." to nie znaczy, że jest zagrożony wyginięciem. Natomiast kategoria VU oznacza, że jest narażony (niższy stopień; oczywiście też wiki, ja na rybach się nie znam).
Z resztą, whatever.
to juz chyba kazdy wie xD
Wyssana z palca bzdura
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2010 o 15:12
Totalna bzdura wyssana z palca
żal...
Źródła brak = FAKE. Nagonka na McDonald to niedorzeczność i dzieciniada. Jedyny wygrany proces to ten o kubek z kawą, bo restauracja zapomniała wziąść pod uwagę idiotyzm niektórych przypadków klienteli. jeśli chodzi o jakość produktów to większość "wykwintnych" restauracji mogłoby się od nich uczyć.
Ty zaś mógłbyś się uczyć od innych ortografii. Nie żebym się czepiał, ale forma "wziąŚć" to już chyba lekka przesada...
wspaniale jest zgapić pomysł i zmienić tylko nazwę kanapki.
Skąd to się tu wzięło? Kolejny ekspert od żywienia i zmyślonych teoryjek.
tekst z basha
Ty sam jesteś z Basha
Nieprawda. Po co takie coś w ogóle tu wrzucać. Jeszcze ktoś uwierzy...
Co z tego, że uwierzą jak i tak będą żarli dalej, bo to dobre jest.
Co prawda to prawda ;)
reVoC ma racje...to bylo z McFishem i wg mnie powinni zdjac to zglownej lub zmienic podpis
zalo koles manipuluje faktami jak wyborcza, powinniscie zmienic opis
Po*ebało was? Tu przecież nie chodzi o to, czy był taki przypadek, ale, że w kotletach z McDonalda znajdują się śladowe ilości mięsa i, że większość to chemia.
Ale masz na to jakiś dowód, nie? Bo przecież nie powtarzałbyś wyssanych z palca teorii o tej strasznej chemii.
Zresztą z tym brakiem ryby w Filet-o-Fish to też nieprawda.
no to kobieta jest rozwalona albo ja stara nie kocha ja sie zatruwam 20razy miesem z kfc i jakos nie mam do nich zalu... albo to fake. ogolem kto slyszal o kobiecie ktora polala sie kawa i wygrala 3m $?
Z tym MacFishem to najprowdopododniej i tak urban legend. ; p
kolejna nieprawdziwa informacja na głownej...
to bylo z mcfishem , kobieta dusila sie oscia a MC bronil sie ze tam nie ma ani grama ryby.
pieprzycie jakbyście się odżywiali tylko i wyłącznie zdrową żywnością. A ta najbardziej zdrowa żywność bazuje właśnie na tym gównie! Bo gówno to nawóz
...może zawierać śladowe ilości orzechów
Bajki ludziom opowiadasz ! A ta kanapka wygląda jak byś ją sobie prosto z tyłka wyjął, albo przez tydzień w plecaku nosił. Nawet nie miałeś odwagi zrobić fotki w restauracji tylko w zaciszu domowym (dziecko neo). Jak bym zjadł tą Twoją "kanapkę" też bym się pewnie rozchorował. Dlatego odradzam jedzenie ze śmietników McDonald's, tylko świeże kanapki, które są OK :)
Mc Dolald wygrał sprawę bronią się ?
beznadziejny demot [-]
być może się czepiam, ale strasznie dużo błędów jest w tym krótkim opisie..
syfiasty...
a jeśli chodzi o zawartość mięsa w kanapkach to akurat wołowiny jest tam więcej niż w mięsie które jecie w domu :)
Grapist próbujesz błysnąć i nie wychodzi. Wziąć nie wziąść ;-)
Bo grunt to szczerość... tak samo jak parówki - nie ma w nich ani grama mięsa x.x
W parówkach jest mięso, tylko jest go bardzo mało. Z resztą jeżeli kupujesz parówki w opakowaniu to zawsze jest napisane ile procent ma mięsa. W większości wędlin też nie ma mięsa.. tzn jest go mało. Im droższe tym więcej tego co chcieliśmy zjeść, a parówki są bardzo tanie.. co jest jednoznaczne. (;
demot: Dziecko neo wrzuciło demota: A debile się z niego cieszą, i myślą że jest prawdziwy
nie wiem jak mozna jesc jedzenie z mcdonalda, drogie, ani sie nim nie najesz i jeszcze niezdrowe. Marketing, moda i dobra reklama to jest sila. Polecam http://pokaztylek.pl
Żałosne i nic poza tym. Po pierwsze chodzilo tu o ość w FishMac'u, a nie o "mieso w miesie" i McDonald's owszem wygral sprawe, ale udowadniajac, ze w FishMac'u nie ma miesa z ryby. Po drugie "wygral sprawe bronia sie ze w ich miesie nie ma miesa" - super zdanie!
Proponuje Adminowi troszke pofolgowac z tym wrzucaniem niektorych demotow na glowna.
Dziekuje, dobranoc.
Oczywiście nie da się poprawnie zapisać "McDonald's" czy nawet "broniąc"? Minus
proszę, jak już robisz demota, to sprawdź dokładnie zgodość informacji z tym, co chciałeś przekazać. -,-
dupiaty fake
po polsku to Ty umiesz pisać/mówić?
demot:Zgłodniałem
demot:Kobieta zatruła się mięsem:a to nie było mięso tylko ryba
ryba to też mięso palancie
any evidence? co to gówno robi na głównej?
A nie wydaje wam sie, że nie wszystkie demoty muszą opisywac aktualną sytuację i mówić prawde?? Dla mnie prawdziwy Demot to taki, który jest o krok dalej i krok głebiej, bo w przeciwnym razie ta strona zmieni sie w serwis informacyjny, a tego chyba nie chcemy....
http://atrapa.net/legendy/fishmac.htm
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2010 o 17:39
I zrobił tego demota człowiek od teorii spiskowych i tego typu rzeczy... Chyba nie wiesz szanowny autorze jak firma McDonald's podchodzi do tego skąd pozyskują mięso itd. Wszystko jest dokładnie sprawdzane od samego uboju bydła, zajmują się tym ludzie którzy dokładnie wiedzą o co chodzi.. A Ty tu wypisujesz, że w mięsie nie ma mięsa bez jakiegokolwiek poglądu na sprawę - żałosny jesteś, nie wiem co to robi na głównej, bo z prawdą mija się dalece...
Nie wierzcie we wszystkie bzdury,które wam powiedzą...
W kanapkach znajduje się normalne wołowe lub drobiowe mięso...
Co ciekawe ten demot,to żałosna podróbka ploty,która wyszła w USA i rzekomym procesie o kanapkę Filet O-Fish.
W kanapce tej jest normalny kotlet rybny - łupacz.
dziwi mnie, ze wszyscy tak bronia tego mcdonalda.. a o kobiecie, ktora przez rok trzymala happy meal'a w szafie i po roku miala tego samego happy meal'a slyszeliscie? prawdziwa zywnosc sie psuje, ulega rozkladowi. smieciowa zywnosc z mc donalda jest niesmiertelna. wiec nawet jesli sa tam sladowe ilosci miesa to tak wyzmieniane chemicznie, ze strach brac to do ust
Happy meal nie rozłożył się, bo trzymała go w suchej, przewiewnej szafce, i najzwyczajniej w świecie wysechł. Taki klimat. O mumiach w Egipcie słyszałeś? Czy może wg Ciebie to są pochowane śladowe ilości człowieka niesamowicie pozmieniane chemicznie? ;)
prawdziwe mięso psuje się po JEDNYM dniu, jeżeli nie wierzysz zrób eksperyment - wydaj 10 zł na kawałek dobrej swojskiej prawdziwej kiełbasy bądź dobrego kabanosa i połóż go w lodówce. Wędlina też nie ulega rozkładowi.. czyli jest tak samo 'zdrowa' jak ten McDonald's.
nie wiem czy już ktoś o tym pisał ale kij. po 1 nie baba a facet po 2 to mc fisherem
Dawno temu to było...
pracowalem tam i wiem co mowie,
mieso jest skute lodem z zywotnoscia na okres okolo pol roku,
takie zmrozone mieso jest wrzucane na klapie z grilla lub bezposrednio do oleju (powtarzam jest caly czas zmrozone) po paru minutach gdy maszyna pipczy jest zdatne do zjedzenia i juz - to raz. Dwa po kazdym czyszczeniu maszyny co ma miejsce w nocy jest przeprowadzany pomiar temp. miesa w srodku, zeby uniknac sytuacji zatrucia, a jesli cos jest nie tak to zaraz majstruja przy maszynie i po Trzecie kanpka ta jest zawsze w podgrzewczu i po godzinie jest twarda jak kamien, a po 20 minutach sosy sie scinaja po podgrzaniu i robi sie galertka-takze ja sie pytam kto by zjadl taka kanapke ?? i jak mozliwe jest sie zatrucie, a juz nie wspomne ze kanapka dluzej jak pietnascie minut za dnia w binie nie lezy
ofc. bin=podgrzewacz do kanapek ;)
demot: Polska pisownia:prosi o poszanowanie.
Polecam zerknięcie pod te papierki jakie dają wam na tacy. Odwróćcie i przeczytajcie, jest tam mniej więcej coś takiego:
*Niektóre z naszych produktów mogą zawierać elementy(nie pamiętam dokładnie tego słowa) pochodzenia zwierzęcego.
Nie musicie mi wierzyć po prostu jak tam będziecie to zerknijcie, mięso w McDonalds to 100% soja, oczywiście jakoś przetworzona :)
A co mają napisać? Skoro zawierają, to zawierają. Co ciekawe, jest tam też napisane, że żaden z produktów nie jest deklarowany jako wegetariański (nawet sałatki). No i oczywiście przy Filet-o-Fish jest napisane, że zawiera rybę ;-).
To nie było z miesem tylko z McFischem i koles posadził ze sie udławił oscia a Mcdonald udowodnił mu ze tam nie ma wogole ryby
A widzisz? Twój demot nie zawiera przekazu, który powinien zawierać będąc na głównej... tym samym dałem kolejny (tym razem prawdziwy) przykład niesprawiedliwości :)
W parówkach jest do 10% mięsa, a i tak je jecie, więc o co wam chodzi?
Mieso do Hamburgera jest z serca i watroby wołowej. Oni to mielą i robia kotlety ...to moze ta Typiara miała uczulenie na mieso;/ albo wzieli stare i dali do hamburgera :|
Uwielbiam takie demoty:
Po pierwsze: to był KFC
Po drugie: pozew był o nóżkę od kurczaka
Po trzecie: KFC wygrało
Reszta się zgadza, czyli kobieta pozywała :-)
ale glupi demot
a to nie chodziło o fish maca czy jak oni to tam teraz nazywają(po incydencie zmienili nazwę i niby kanapkę). W każdym razie chodziło o skład rybnej kanapki.
Odpowiedzcie mi na pytanie, jak tak beznadziejny demot mógł się znaleźć na głównej?
1. Demot nie zawiera żadnego przekazu jaki ma pełnić demotywator.
2. Fatalna pisownia, brak znaków interpunkcyjnych itp.
3. Plotka, nie zawierająca żadnego wiarygodnego źródła.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2010 o 21:37
btw, w Polsce jednak mamy Amerykę - w Ameryce happy meal wytrzymał rok w szafie. mój bigmac po dwóch tygodniach też tylko lekko wysechł, poza tym nic go nie rusza, żadne robaczki nawet na niego nie wejdą...
Może jeszcze frytki do tego?
Chyba pomyliło Ci się z McFishem kolego :P
serio to szlo tak: kobieta zamowilas kanapke z miesiem, a uczulona na ryby dostala wiesmiaka, przerazona ze moze zginac zadzwonila na policje, skonczylo sie sprawa w sadzie, mcdonald udowodnil ze w kanapce z ryba niema ryby.
w mc donaldzie jest lepsze mięso niż w waszym mięsnym za rogiem, prawdopodobnie.
zdemotywowałeś/aś mnie ;]
Po pierwsze to byl fishmac, po drugie to byl facet. Gowno na glownej..
W Mc Donalds są kontrole ciągle, więc nie opowiadajcie o nogach, oczach, pazurach itd w kotletach, bo taka machlojka nie może mieć miejsca - Mc Donalds ma zbyt wiele do stracenia (reputacja, klienci).
A znajomy znajomych poszedł z synkiem do mc i chłopczyk jadł hamburgera. Utknęło mu coś w zębie, a u dentysty okazało się,że był to... ząb szczura!
a znajomy kolegi siostry szwagra zatruł się szejkiem, i w jego żołondku znaleziono 1000 rodzajów spermy!!!!!!!!!!!!!!111111111
fake :)dokladnie to byl fishmac ;)
BYYYYYŁOOOOO
"Połowa ludzi i tak sie tym nie przerazi byscie im powiedzieli ze to jest gów*o i tak dalej by
chodzili do mc'donald's" - polecam film fasto food nation, jak się okazuje w mięsie robionym dla takich korporacji mogą się znajdować śladowe ilości odchodów...związane jest to z niewolniczą pracą tych którzy na taśmach nie wyrabiają się z patroszeniem krówki no i czasem zawartość jelit pójdzie z mięsem i się przemieli (czasem...nie znaczy raz na tydzień tylko przynajmniej raz dziennie) No i co nie jest to gówniane żarcie?
I to ma byc na głównej...?!
To był McFish (czy jakoś tak), a poza błędem merytorycznym są też językowe, więc pytam: Dlaczego to jest na "głównej", dlaczego??
a ja słyszałam że jednej babce (znajomej znajomej..itd) do podniebienie się coś wbiło właśnie z tych "kanapek" gdy poszła do lekarza okazało się że to ząb szczura! łohohoh i już nikt tam nie zje.. ;/ i nie wydaje mi się to bzdura, skoro mój znajomy pracował w jakiejś firmie z mięsem i jak mielili je na parówki to na początku było tylko słychać szczurze piski..ale zonk
demot:1. Zatrudnij się w McDonald's:2. Wynieś jedno mrożone mięso. 3. Rozmroź je. 4. Wypowiedz się.
Ja się zatrudniłem, wyniosłem, rozmroziłem i teraz mogę się wypowiadać. Nagonka na McD to dziecinada.
BYŁO TYLKO ZE Z FISHMAKIEM!! TO SAMO!!
Opanujcie cie. Demot jesli juz jest dobrze sformuowany bo TAK nie jest sprecyzowane jaka to kanapka po prostu kanapka moze byc i fish mac czy jakos tam a po drugie to ryba tez jest z mięsa! choler chyba nie z drewna. -.-
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2010 o 20:33
wiecie ile ten syf ma konserwantow? o ile się nie myle to dzięki właśnie McDonald MÓJ WUJEK UMARŁ NA RAKA. radze serio przeczytać skład chemiczny zanim coś zjemy.
wegetarianie pozdrawiają ...
A "100% wołowiny" to gdzie? ...