Ej no, nie wiem o co Wam chodzi. Ja, gdybym był ojcem to niezależnie od tego czy moim dzieckiem byłaby dziewczyna czy chłopiec to podziękowałbym za usiłowanie wyczyszczenia kurzu z maski samochodowej własnym ciałem. : )
@Invalid, właśnie uświadomiłem sobie jak bardzo twój nick pasuje do twojej osoby. Spoglądając na twoje demoty, komentarze jak i również ich ocenę postanawiam wszem i wobec że zaprzestaję prowadzić z tobą jakąkolwiek dalszą konwersację. I nie mów do mnie chłopcze, bo mógłbym być twoim ojcem.
Syna i córkę tak samo bym opieprzyła. Kto to widział rżnąć się na ulicy, na samochodzie! Tylko ktoś kto nie szanuje siebie i płci przeciwnej. Demotywator nie podoba mi się bo innaczej ocenia się dziewczynę a inaczej chłopca...a powinno być tak samo.
Mamy równouprawnienie! Niezależnie od tego czy jesteśmy liberalni czy konserwatywni, obie płcie powinniśmy traktować tak samo. Zastanówcie się nad tym przy okazji tego demota.
uprawnienie? tak! ale do pewnego stopnia. Moje drogie chyba nie chciałybyśmy pracować np w kopalniach lub przy wyrębie lasów... i myślę,że każda z nas lubi być (chociażby) przepuszczana w drzwiach...
Gdybym miał syna to bym na początku mu truł że w takich miejscach nie można robić, ale na boku dostałby gratulacje że mu się wreszcie stracił dziewictwo hehe, a jeśli córka to bym wykastrował tego co ja rozdziewiczył, takie moje zdanie dziękuje za uwagę:)
I ktoś się wreszcie przyznał :) To prawda, że powinno być równouprawnienie, ale rzeczywistosc jest taka, ze 99% ojców opierniczyłoby tylko córkę albo ewentualnie oboje dzieci. Obawiam się, że duma z dzieci/akceptacja ich wyborów w dziedzinie seksu w przypadku córek to naprawdę bardzo bardzo rzadki przypadek w Polsce.
Ja nie mam nic przeciwko temu ze moje dzieci uprawiają sex ale w wyznaczonym wieku jak na
przykład
moja córka by zaczęła uprawiać sex w wieku 18 czy tam nawet 17 to nie mam nic
przeciwko tylko
wolałbym zeby ta osoba z która jest nie użyje jej jako "jednorazówki"
tylko zeby to był
prawdziwy związek tak samo tyczy się syna tylko na odwrót żeby ON nie
wykorzystywał kobiet. aha
i dziękuje za zauważenie mojego posta i za ocenę no może na minusie
ale przynajmniej go ktoś
zauważył:) aha jeszcze sprawa o to kogo bym ochrzanił za uprawiane
stosunku w nie właściwym miejscu w nie właściwym wieku prędzej bym poszedł do chłopaka córki
i bym go (jak napisałem w pierwszym poście) wykastrował niż głupio drzeć się na córkę,
oczywiście powiedział bym jej to i owo ze takich rzeczy nie powinno się robić ale nie
zacząłbym jej nazywać od k*rwy i inne zbędne do takiej sytuacji przezwiska, więcej da spokojna
rozmowa niż głupie przezwiska, syna to tylko do niego mogę mieć zal ze zrobił tak a nie inaczej
bo właściwie to jest on odpowiedzialny za to co zrobił a jak to wiem to zazwyczaj chłopak
namawia częściej do stosunku niz dziewczyna(zazwyczaj, oczywiście)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 sierpnia 2010 o 19:37
heh miałem podobnie, może lepiej. Samochód (mój co prawda ale czasem podwożę rodzinę) uwalony prawie po dach, po wizycie w pewnym zacisznym acz zarośniętym miejscu(do tego po desczu) ale na tyle sprytnie że po prawej stronie nadwozia, przez co wsiadając za kierownicę nawet się nie zorientowałem że prawa strona jest błotnisto-zielona na każdym centymetrze kwadratowym :D Poczatkowo ochrzan że nie szanuję samochodu i go katuję po szutrach ćwicząc technikę jazdy w poślizgu itd, ale jak im zasugerowałem na boczku z rumieńcem na twarzy że ekhm o inną jazdę chodziło - oburzenie nagle minęło, wręcz jakby chcieli mnie za to po plecach poklepać :P. Ale miny znajomych ludzi na ulicy bezcenne jak zobaczyli mnie(samochodowego pedanta) w czymś takim ;). No i ta urocza nieświadomość młodszego rodzeństwa ;) ech do dzisiaj jak sobie przypominają tą skorupę to mówią Kubica - dzieciństwo :)
Jak córka: "Ty k**wo, ja Cie k***a wykastruje, że Ci się r***ać odechce do końca życia, Ty sz***ława k***o!". Jak syn: "No! Moja krew!". Ach, ten seksizm ;-)
Niestety, tak jest w naszej kulturze, ze jak mezczyzna rozpoczyna zycie seksualne to cos "zyskuje", a jak kobieta to "traci"... Pozostaje nam sie cieszyc, ze nikt sie nie obraza na nas za pierwsza miesiaczke.
a moim zdaniem ojciec nie powinien robić tak, że jak córka to 'co ty robisz? tak wcześnie? chcesz dzieciaka mieć?! za młoda jesteś!' itp. a np. do syna 'noo, synu, jestem z ciebie dumny!'. na miejscu tego ojca nie byłabym dumna ani z córki, ani z syna, JEŻELI robiliby to za wcześnie, bez zabezpieczeń, lub z byle jaką osobą. ;)
Spójrzmy prawdzie w oczy.. faceci zawsze culi się odpowiedzialni za kobiety.. chociaż w dzisiejszych czasach różnie z tym bywa ;P spójrzmy chociażby na rodzeństwo.. starszy brat zawsze bronił jak mógł swojej siostry.. odwrotnie- niekoniecznie.
Nie myłabym samochodu jak najdłużej, a w pracy ustawiałabym go w widocznym miejscu. A co, niech widzą i zazdroszczą! (Mam podobne gabaryty, może pomyślą, że to moje). Nawiasem mówiąc:"NO PRZECIEŻ WIDZISZ, ŻE SIĘ OPIERAŁAM!"
tylko czemu to, co dobre, musi się powtarzać?
Widzisz Invalid, ograniczasz się tylko do patrzenia na obrazki.
Ej no, nie wiem o co Wam chodzi. Ja, gdybym był ojcem to niezależnie od tego czy moim dzieckiem byłaby dziewczyna czy chłopiec to podziękowałbym za usiłowanie wyczyszczenia kurzu z maski samochodowej własnym ciałem. : )
To trzeba było tego demota wrzucić do poczekalnie a nie pisać w komentarzach, a teraz marudzić ze ktoś zerżnął pomysł.
@Invalid, właśnie uświadomiłem sobie jak bardzo twój nick pasuje do twojej osoby. Spoglądając na twoje demoty, komentarze jak i również ich ocenę postanawiam wszem i wobec że zaprzestaję prowadzić z tobą jakąkolwiek dalszą konwersację. I nie mów do mnie chłopcze, bo mógłbym być twoim ojcem.
demot:Mężu, złapała mnie policja...:Ale jakoś mi się upiekło!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2010 o 1:42
Jeżeli ma syna to pewnie zareaguje słowami - Synu moja krew jestem z Ciebie dumny, a jeżeli córkę to już pewnie sami
wiecie ;D +
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2010 o 18:51
nieeee, serio?
No zdecydowanie, spróbuj tego triku i napisz co Ci ojciec powiedział.
Widać ślady spodni więc aż tak hardkorowo nie było. ;D
może to była spódniczka? :P
I w dodatku mało się ruszali...bardzo mało ;)
Czy admin ma sklerozę? :/
było :(
było...
było ;/
Było reagowac jak bylo w poczekalni a nie narzekać -.-'
Beznadzieja.
był ten sam obrazek ale w innym kontekście - a to już całkiem inny demot ;]
Syna i córkę tak samo bym opieprzyła. Kto to widział rżnąć się na ulicy, na samochodzie! Tylko ktoś kto nie szanuje siebie i płci przeciwnej. Demotywator nie podoba mi się bo innaczej ocenia się dziewczynę a inaczej chłopca...a powinno być tak samo.
Inaczej, bo "dziewczynka przyniesie", rozumiesz? ;)
Powinno być, ale często nie jest i właśnie to ośmiesza demot :)
No tak bo ty jesteś baba. Faceci troche inaczej rozumują ;)
Demot demotem ale co za kultowe auto...
wątpie czy można tu wliczyć córke... bo wychodziloby na to ze jechala na randke z chlopakiem ktory nie ma samochodu i siedzial jako pasażer
no staary, jak Ty na wpadłeś?!
Który to już raz widzę to zdjęcie na demotach.
reakcja ojca: "jak pożyczasz samochód, to go chociaż umyj"
Nie liczy się zdjęcie tylko przekaz zawarty w tekście... jak patrzycie tylko na obrazki to gratuluje.
Mamy równouprawnienie! Niezależnie od tego czy jesteśmy liberalni czy konserwatywni, obie płcie powinniśmy traktować tak samo. Zastanówcie się nad tym przy okazji tego demota.
uprawnienie? tak! ale do pewnego stopnia. Moje drogie chyba nie chciałybyśmy pracować np w kopalniach lub przy wyrębie lasów... i myślę,że każda z nas lubi być (chociażby) przepuszczana w drzwiach...
marika91 to wyrąb też swoje meble :P
demot: Bądź człowiekiem: I weź tu pożycz żonie samochód.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2010 o 20:11
Gdybym miał syna to bym na początku mu truł że w takich miejscach nie można robić, ale na boku dostałby gratulacje że mu się wreszcie stracił dziewictwo hehe, a jeśli córka to bym wykastrował tego co ja rozdziewiczył, takie moje zdanie dziękuje za uwagę:)
I ktoś się wreszcie przyznał :) To prawda, że powinno być równouprawnienie, ale rzeczywistosc jest taka, ze 99% ojców opierniczyłoby tylko córkę albo ewentualnie oboje dzieci. Obawiam się, że duma z dzieci/akceptacja ich wyborów w dziedzinie seksu w przypadku córek to naprawdę bardzo bardzo rzadki przypadek w Polsce.
Ja nie mam nic przeciwko temu ze moje dzieci uprawiają sex ale w wyznaczonym wieku jak na
przykład
moja córka by zaczęła uprawiać sex w wieku 18 czy tam nawet 17 to nie mam nic
przeciwko tylko
wolałbym zeby ta osoba z która jest nie użyje jej jako "jednorazówki"
tylko zeby to był
prawdziwy związek tak samo tyczy się syna tylko na odwrót żeby ON nie
wykorzystywał kobiet. aha
i dziękuje za zauważenie mojego posta i za ocenę no może na minusie
ale przynajmniej go ktoś
zauważył:) aha jeszcze sprawa o to kogo bym ochrzanił za uprawiane
stosunku w nie właściwym miejscu w nie właściwym wieku prędzej bym poszedł do chłopaka córki
i bym go (jak napisałem w pierwszym poście) wykastrował niż głupio drzeć się na córkę,
oczywiście powiedział bym jej to i owo ze takich rzeczy nie powinno się robić ale nie
zacząłbym jej nazywać od k*rwy i inne zbędne do takiej sytuacji przezwiska, więcej da spokojna
rozmowa niż głupie przezwiska, syna to tylko do niego mogę mieć zal ze zrobił tak a nie inaczej
bo właściwie to jest on odpowiedzialny za to co zrobił a jak to wiem to zazwyczaj chłopak
namawia częściej do stosunku niz dziewczyna(zazwyczaj, oczywiście)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 sierpnia 2010 o 19:37
Druga podstawa, to wychować syna tak, żeby potem nie trzeba było go pilnować.
Wydaje mi się czy na lewej dłoni jest ~10 palców.
przesunął rękę i wyszło 10 ;P
"Tato, spotkałem fajnego demona"?
demot:Volvo:Ulubiona marka gwałcicieli.
heh miałem podobnie, może lepiej. Samochód (mój co prawda ale czasem podwożę rodzinę) uwalony prawie po dach, po wizycie w pewnym zacisznym acz zarośniętym miejscu(do tego po desczu) ale na tyle sprytnie że po prawej stronie nadwozia, przez co wsiadając za kierownicę nawet się nie zorientowałem że prawa strona jest błotnisto-zielona na każdym centymetrze kwadratowym :D Poczatkowo ochrzan że nie szanuję samochodu i go katuję po szutrach ćwicząc technikę jazdy w poślizgu itd, ale jak im zasugerowałem na boczku z rumieńcem na twarzy że ekhm o inną jazdę chodziło - oburzenie nagle minęło, wręcz jakby chcieli mnie za to po plecach poklepać :P. Ale miny znajomych ludzi na ulicy bezcenne jak zobaczyli mnie(samochodowego pedanta) w czymś takim ;). No i ta urocza nieświadomość młodszego rodzeństwa ;) ech do dzisiaj jak sobie przypominają tą skorupę to mówią Kubica - dzieciństwo :)
Jak córka: "Ty k**wo, ja Cie k***a wykastruje, że Ci się r***ać odechce do końca życia, Ty sz***ława k***o!". Jak syn: "No! Moja krew!". Ach, ten seksizm ;-)
Niestety, tak jest w naszej kulturze, ze jak mezczyzna rozpoczyna zycie seksualne to cos "zyskuje", a jak kobieta to "traci"... Pozostaje nam sie cieszyc, ze nikt sie nie obraza na nas za pierwsza miesiaczke.
a moim zdaniem ojciec nie powinien robić tak, że jak córka to 'co ty robisz? tak wcześnie? chcesz dzieciaka mieć?! za młoda jesteś!' itp. a np. do syna 'noo, synu, jestem z ciebie dumny!'. na miejscu tego ojca nie byłabym dumna ani z córki, ani z syna, JEŻELI robiliby to za wcześnie, bez zabezpieczeń, lub z byle jaką osobą. ;)
Spójrzmy prawdzie w oczy.. faceci zawsze culi się odpowiedzialni za kobiety.. chociaż w dzisiejszych czasach różnie z tym bywa ;P spójrzmy chociażby na rodzeństwo.. starszy brat zawsze bronił jak mógł swojej siostry.. odwrotnie- niekoniecznie.
byłoo . ksero .
Zależy które z nich było na masce ;)
niema to co jeb*c przez spodnie^^
Hmmm... Gdybym albo ja, albo mój brat taki numer odwalił, to ojciec by nas obu nieźle opi*przył... Matka również z resztą...
OBOJE!
Haha zajebiste !;D
zyciowa prawda XD
Gdybym miała syna .. bawiło by mnie to :P a gdy córkę to sama nie wiem heh:)
Nie myłabym samochodu jak najdłużej, a w pracy ustawiałabym go w widocznym miejscu. A co, niech widzą i zazdroszczą! (Mam podobne gabaryty, może pomyślą, że to moje). Nawiasem mówiąc:"NO PRZECIEŻ WIDZISZ, ŻE SIĘ OPIERAŁAM!"
Nie wiem o co ci chodzi.
demot:Reakcja ojca:zależy czy syn pojechał z koleżanką czy z kolegą
demot:Volvo:For Live.. New Live
demot:Volvo:Conecting people