No cóż... jak dziewczyna jest ładna, to nie tylko fajnie wygląda, ale też się ją fajnie dotyka. Co dla niewidomego może mieć niebagatelne znaczenie. Tak więc, panie i panowie, wszystko zostaje po staremu. ;)
"Mały Książę" - "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu". Uważam, że bycie niewidomym to swego rodzaju błogosławieństwo, jeśli umie się to docenić, dostrzec pozytywne strony.
Wydłub sobie oczy i wtedy zachwalaj swój nowy stan... czy ty zdajesz sobie sprawę, jak bardzo ci nieszczęśnicy chcieliby widzieć? Tak samo jak rozpuszczony gość z Europy mówi, jak to się im w Afryce zajebiście żyje, bo nie mają komputerów, żyją na łonie natury... szkoda tylko, że głodują. :/
jakbyś był ślepy to byś inaczej mówił. narzucone cierpienie (a za takie uważam ślepotę), nigdy nie jest uważane za błogosławieństwo. chyba, że jesteś masochistą. rozumiem, o co ci chodzi, ale zupełnie się nie zgadzam. glinx11 ma rację.
Tak naprawdę gusta co do wyglądu nie powstają same z siebie. W końcu "nie to ładne co ładne, a co się komu podoba". Jeśli coś się do kogoś czuje, to automatycznie ta osoba podoba się także z wyglądu. A wszelkie "gusta" oraz "typy" kształtują się na podstawie wcześniejszych doświadczeń (choć nie jest to regułą). I dlatego właśnie są osoby którym pociągające wydają się na przykład tatuaże, otyłość, anoreksja, a nawet cechy wyglądu dla większości od razu uznawane za odpychające, takie jak krzywy zgryz, brodawki, aż do amputowanych kończyn (bywają tego typu fetysze :/). Tak więc (nie chodzi mi o zwykły podryw w celach czysto "konsumpcyjnych") partnerzy podobają się nam nie dlatego że ładnie wyglądają, ale ładnie wyglądają ponieważ nam się podobają. ;)
Jasne że jak nam się ktoś spodoba to najpierw patrzymy na wygląd a dopiero później na wnętrze ,ale ja sugeruję się raczej charakterem człowieka niż wyglądem ,bo uroda nie jest wieczna ,a poza tym ładna miska jeść nie daje ;P
Bez przesady, niewidomi także mają swoje preferencje co do wyglądu. Jednak oceniają go na zupełnie innych zasadach i kryteriach, nie ma jednak wątpliwości, że w jakiś sposób oceniają.
Choć w znacznej mierze wygląd fizyczny zastępuje głos, on jest ważny.
No cóż taka prawda, wiadomo, że bardziej liczy się wnętrze, ale miło, jak to wnętrze ma też ładną , a przynajmniej zadbaną "oprawę".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2010 o 19:29
"Pamiętaj że liczy się wnętrzem człowieka - tak mówią ludzie brzydcy" nie pamiętam gdzie to usłyszałem, ale raczej ciężko się nie zgodzić
Tylko taka osoba powie jaki jesteś naprawde
też może mieć swoje preferencje, np kształt twarzy czy dłoni i jaka jest w dotyku i tak dalej
Genialny demot. Niewidomi ludzie też mają o wiele lepszy węch i słuch. Potrafią słuchać jak nikt inny.
Kolega wyżej ma rację, niewidomi potrafią po dotyku rozpoznać czy ktoś ma ładną twarz. Osoby takie mają symetryczne rysy.
No cóż... jak dziewczyna jest ładna, to nie tylko fajnie wygląda, ale też się ją fajnie dotyka. Co dla niewidomego może mieć niebagatelne znaczenie. Tak więc, panie i panowie, wszystko zostaje po staremu. ;)
Kolejny, który ocenia innych podług siebie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2010 o 20:20
Gowno prawda! Wspolczuje Ci znajomych...
spoko
http://demotywatory.pl/1405011/Niewidomy
tu jest to samo a zostało gdzieś gdzie nie dochodzi żaden użytkownik
"Mały Książę" - "Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu". Uważam, że bycie niewidomym to swego rodzaju błogosławieństwo, jeśli umie się to docenić, dostrzec pozytywne strony.
Nie, najlepiej docenić prawdziwą wartość i wzroku i ludzi nas otaczających.
Wydłub sobie oczy i wtedy zachwalaj swój nowy stan... czy ty zdajesz sobie sprawę, jak bardzo ci nieszczęśnicy chcieliby widzieć? Tak samo jak rozpuszczony gość z Europy mówi, jak to się im w Afryce zajebiście żyje, bo nie mają komputerów, żyją na łonie natury... szkoda tylko, że głodują. :/
Owszem - lepiej jest widzieć, ale to nie sztuka być doskonałym, tylko umieć radzić sobie ze swoimi wadami.
Freakstranger: bardzo dobrze powiedziane :)
jakbyś był ślepy to byś inaczej mówił. narzucone cierpienie (a za takie uważam ślepotę), nigdy nie jest uważane za błogosławieństwo. chyba, że jesteś masochistą. rozumiem, o co ci chodzi, ale zupełnie się nie zgadzam. glinx11 ma rację.
Demot jak najbardziej trafny. Nerki są całkiem seksi... Nie wspominając już o wątrobie.
a mówi się, że Ray Charles potrafił rozpoznawać piękne kobiety... po przegubach ich dłoni. i podobno nigdy się nie
pomylił ;)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 czerwca 2010 o 21:33
to jest jeb.na kopia !!
a ja z doświadczenia wiem, że nie tylko dla niewidomych się to liczy =)
A co z podrywem lasek na macanko braila?? xD
dla mnie liczy sie tylko wewnętrzne pięknoo... a ślepa raczej nie jestem
Beznadziejny, tępo chwytający za serce demot...
Tak naprawdę gusta co do wyglądu nie powstają same z siebie. W końcu "nie to ładne co ładne, a co się komu podoba". Jeśli coś się do kogoś czuje, to automatycznie ta osoba podoba się także z wyglądu. A wszelkie "gusta" oraz "typy" kształtują się na podstawie wcześniejszych doświadczeń (choć nie jest to regułą). I dlatego właśnie są osoby którym pociągające wydają się na przykład tatuaże, otyłość, anoreksja, a nawet cechy wyglądu dla większości od razu uznawane za odpychające, takie jak krzywy zgryz, brodawki, aż do amputowanych kończyn (bywają tego typu fetysze :/). Tak więc (nie chodzi mi o zwykły podryw w celach czysto "konsumpcyjnych") partnerzy podobają się nam nie dlatego że ładnie wyglądają, ale ładnie wyglądają ponieważ nam się podobają. ;)
to prawda. nie każdy musi się nam od razu podobać. czasem już po poznaniu czyjegoś charakteru zaczynamy uważać go za atrakcyjnego.
Zatem znalazłaś rozwiązanie dla grubych, pryszczatych paszczurów.
Szkoda, że dla większości zdrowych ludzi liczy się wygląd, niż to co ma w środku.
to smutne ale prawdziwe +
Jasne że jak nam się ktoś spodoba to najpierw patrzymy na wygląd a dopiero później na wnętrze ,ale ja sugeruję się raczej charakterem człowieka niż wyglądem ,bo uroda nie jest wieczna ,a poza tym ładna miska jeść nie daje ;P
Bez przesady, niewidomi także mają swoje preferencje co do wyglądu. Jednak oceniają go na zupełnie innych zasadach i kryteriach, nie ma jednak wątpliwości, że w jakiś sposób oceniają.
Choć w znacznej mierze wygląd fizyczny zastępuje głos, on jest ważny.
Zawsze może sprawdzić cycki...